Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domel
Dołączył: 28 Kwi 2002 Posty: 123 Skąd: Południe
|
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 8:48 pm Temat postu: |
|
|
DJ MHz napisał: | Witam.
Odsyłam was do mojego artykółu na temat budowy zapalarki elektrycznej z pradnicy od telefonu polowego itp.
http://chemik.vitnet.pl/articles.php?id=170&page=2
Są tam wszystkie informacje potrzebne do zrozumienia budowy zapalareczki:
- jakie elementy trzeba.
- co gdzie podłączyć (dzieki schematowi połączeń)
- itp
Zapraszam do czytania i budowania, bo taka zapalarka jest lepsza od innych bo nie potrzebuje baterii i działa na dłuuugim kablu.
Pozdro
DJ MHz |
PS.Jest to powielenie (z dodatkami) starego artykułu amatora&spiryta: http://geocities.com/amatorspiryt/
Co do metalowej odbudowy zapalarki mam mieszane uczucia i nie polecam tego rozwiązania. Tylko drewno i tworzywa. _________________ Obudziłem się zlany potem.Uff ... to był tylko sen
Ostatnio zmieniony przez domel dnia Sro Gru 28, 2005 9:08 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 8:55 pm Temat postu: |
|
|
jakie powielenie sam go napisałem ! A metalowa obudowa jest jak piorunochron. nie kopnie cię _________________ www.polkowice.xbr.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
caleb_ns
Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 10:32 pm Temat postu: |
|
|
DJ MHz napisał: | A metalowa obudowa jest jak piorunochron. nie kopnie cię |
Oj, żebyś się kiedyś nie doświadczył tego 'piorunochronu'. Jeśli zadbasz o bezpieczne odizolowanie części elektrycznej od metalowej puszki to ok, całość będzie bezpieczna. Ale w momencie gdy będzie istniało jakiekolwiek przebicie, to wzrasta ryzyko porażenia. Mówię tu o obwodzie Puszka->linia strzałowa->ziemia->człowiek->puszka. Co prawda ryzyko zaistnienia takiej sytuacji jest małe (wilgotna ziemia, słabej jakości linia strzałowa z przebicien do ziemi, przebicie na puszkę), lecz nie wolno tego lekceważyć. Potwierdzam słowa domela - tylko nieprzewodzące materiały.
PS. Żeby nie było że tak krytykuję, to powiem ze art jest naprawdę w porządku . Moze wreszcie sie skończy siano w stylu 'podajcie mi szybko jakis projekt zapalarki, mam to, to i to... '
Pozdr,
caleb_ns _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 1:55 pm Temat postu: |
|
|
No widać tak jak na zdjęciach w art. wszystkie czesci elektroniczne zabezpieczyłem taśmą izolacyjną przed przebiciem. kabel do strzału jest mocny i gruby żeby nie było zaniku napięcia. W zapalarce też sa dośc dobre grube kable a nie jakieś druciki . Więc nie powinno być przebicia. mam tą zapalarke już od wakacji i nic się nie stało. _________________ www.polkowice.xbr.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadMax
Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 24 Skąd: Trzebnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 7:18 pm Temat postu: |
|
|
korde zapalarka fajowa i super zrobiona. ta syrena najlepsza . zapalarka predzej do detonowania MW z ta syreną a nie rakietek . super projekt podziwiam. _________________ www.polkowice.xbr.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadMax
Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 24 Skąd: Trzebnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 7:50 pm Temat postu: |
|
|
hehe masz racje. jaka wielkosc jest ? bo po fotce nie widac _________________ www.polkowice.xbr.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadMax
Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 24 Skąd: Trzebnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
otp2
Dołączył: 04 Cze 2005 Posty: 25
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 9:16 pm Temat postu: |
|
|
Cześć!
Zapalarka profi. A przy okazji mam pytanko o tą radiolinie elmesa. Jak wygląda sprawa zasięgu? Gdzieś czytałem że te 200m jest troche naciągane przez producenta (wiadomo idealne warunki, itd).
Pozdrawiam
otp2 |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 6:17 am Temat postu: |
|
|
Bardzo ładna zapalarka mam pytanie jak spisują się te przekaźniki (daj znać za jakiś czas jak z żywotnością). |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadMax
Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 24 Skąd: Trzebnica
|
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 7:52 am Temat postu: |
|
|
Witam
otp2 napisał: |
... A przy okazji mam pytanko o tą radiolinie elmesa. Jak wygląda sprawa zasięgu? Gdzieś czytałem że te 200m jest troche naciągane przez producenta (wiadomo idealne warunki, itd).
otp2 |
Zasięgu tej akurat jeszcze nie testowałem. Ala miałem okazję testować zasięg jednokanałowej radiolinii na 50m. Na wolnym powietrzu faktycznie przy takiej odległości działała. Po zamocowaniu odbiornika przy domofonie na 1 piętrze środek mieszkania - po drodze ściana gipsowa - przestrzeń 3 metrów - ściana żelbeton - zasięg skrócił się do około 15 metrów. Wszystko przy oryginalnej antence odbiorzej w postaci kabelka. Przy tej radiolinii dołożyłem antenkę teleskopową, co powinno poprawić jej skuteczność - możliwe, że w niedzielę sprawdzę, jaki jest faktyczny zasięg w terenie.
maxlam napisał: | ... mam pytanie jak spisują się te przekaźniki (daj znać za jakiś czas jak z żywotnością). |
Obciążalność styków jest rzędu 30A. Potestowałem je kilka dni na tzw. "zwarciu" i na razie się spisują. Elektrycy samochodowi wykorzystują go nagminnie w systemach alarmowych do odcinania zapłonu. Oczywiście czas pokaże, czy dobrze wybrałem. Ale relacja cenowa do obciążalności styków była bardzo zachęcająca.
Dopisano godz. 20:40. Dziś sprawdziłem zasięg urządznia w terenie: około 160 +/- 5 metrów. Jak dla mnie zupełnie wystarczy.
Pozdrawiam
Piotrek |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sQuidi
Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 30 Skąd: dzikiego wschodu:P
|
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 10:39 am Temat postu: |
|
|
chcialem wam pokazac efekt mojej pracy
do zkonstruowania zapalarki uzylem nastepujace elemtnty
* obudowa z cd-rom'a
* uklad z lampy blyskowej (allegro 4,99 )
* 2 komdensatory
* przycisk impulsywny
* przelacznik skobelkowy
* 2 gniazda bananowe
* 2 wtyki bananowe
* troszke przeodu
* 3 kontrolki
* gniazdo na baterie ze starego pilota
* glue-gen (bo mi lutownica siadla:P)
foto 1
foto 2
foto 3
foto 4 wnetrze;)
foto 5
foto 6
stacyjka pozwala na zasilenie obwodu
dzwigienka oznaczona literka "L" laduje kondensatory do ok 280V
kontrolka sygnalizuje gotowosc kondensatorow
dzwigienka oznaczona litera "Z" zalancza gotowosc do strzalu przyciskiem impulsywnym
mam zamiar dodac jeszcze rezystor do rozladowywania napiecia resztkowego zamieszcze tez elektroniczna badz wychylowa kontrole stopnia naladowania kondensatorow zalezy jakie dostane
Ps jest to moja pierwsza zapalarka (mozna sie przekonac po moich glupich pytaniach wczesniej ale czlowiek uczy sie na bledach) i napewno nie ostatnia w przyszlosci ogranicze jej rozmiary bo jest poprostu wielka ale jak na pierwsze stykniecie z elektronika to mysle ze jest dobrze;)
pozdrawiam
niemoglem tego zamiescic w odpowiednim dziale niewiem czemu;( _________________ Są dwa uda - albo się uda, albo się nie uda |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Iwan Gość
|
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 5:37 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Stawiam przed wami takie oto zadanie:
Cel: zaprojektować działającą zapalarke elektroniczna która moze odpalic 2-4 osobnych zapalników np. CmOs'a, w odstępach 50ms-500ms.
Zastosowanie ; MW P-P, i inne
Czekam na propozycje i schematy lecz wiąże sie to z programowaniem ukąłdu i bardzo pojemnimi kondziorami
POzdrawiam i liczę na was
Czarny Iwan |
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcin1197
Dołączył: 01 Wrz 2007 Posty: 6
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 6:06 pm Temat postu: |
|
|
Nie chcę robić nowego tematu więc dam to tutaj
Zrobiłem zapalarkę (na razie bez "serca" ) i nie wiem jak to wszystko podłączyć...Myślałem nad tym pól godziny ale i tak nic nie wymyśliłem
Dam zdjęcie i jak ktoś będzie wiedział to niech edytuje to moje i narysuje linie (czyli kable )
http://img512.imageshack.us/my.php?image=beztytuugl9.png |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achtung
Dołączył: 26 Lut 2003 Posty: 317 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 8:32 pm Temat postu: |
|
|
zbanujcie! zbanujcie! katuje pw-ami, pisze bzdury, co on tu jeszcze robi? _________________ wierzący nie praktykujący |
|
|
Powrót do góry |
|
|
simsigver Gość
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2007 6:51 pm Temat postu: |
|
|
marcin1197 napisał: |
Zrobiłem zapalarkę na razie bez "serca" ) i nie wiem jak to wszystko podłączyć...Myślałem nad tym pól godziny ale i tak nic nie wymyśliłem / w zerówce uczą szlaczki rysować
Dam zdjęcie i jak ktoś będzie wiedział to niech edytuje to moje i narysuje linie (czyli kable )
http://img512.imageshack.us/my.php?image=beztytuugl9.png |
Hmmm to ci dopiero ZAPALARA
http://img161.imageshack.us/my.php?image=kupacv0.png
Podsuwa jakieś kropeczki, co to ma być zabawa w przedszkole
USUŃCIE TO W CHOLERĘ |
|
|
Powrót do góry |
|
|
slu_1982
Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 341 Skąd: Zza Płotu
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 7:02 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam problem... Też chciałbym zrobić zapalarkę, w tym celu mam już pare większych kondensatorów np. 120mikro F. I tu dziwne oznaczenie 400WV a o napięcu pracy nigdzie nie pisze oprócz tych 400 WV i nie wiem co to te W.
Dodatkowo przekaźniki na 5V, 24V
30m crosówki zakończonej 2 wtyczkami bananowymi.
Kiedyś czytałem tu na forum lecz teraz kiedy ten temat potrzebny to go nie ma Chodzi mi o przetwornicę napięcia w telefonach. znalazłem takie coś w starym faxie tylko inaczej wygląda jest to kwadrat na oko 3cm z oznaczeniami: RU SMPC 100-2019 ma 4 nogi i czy to jest przetwornica nap. stałego na stałe i czy się nada do zrobienia zapalary ?
_________________________________________________________________________________________
Już poczytałem i widze jakie głupoty o przetwornicy napisałem. Chodzi mi o ten kwadracik.... Wcześniej myślałem że przetwornica stałego na stałe to może być 1 elementem. i że jest to mostek prostowniczy Zrobie profesjonalną zapalarę z prądnicą i tym mostkiem i kondensatorem... Tak wdziałem na niektórych filmach jak się kręci korbką a potem jedno kliknięcie i znika np. dom _________________ myhv.org
Nowe forum wysokich napięć.
Nowa domena!
Ostatnio zmieniony przez slu_1982 dnia Sro Sty 23, 2008 2:36 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
simsigver Gość
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 2:01 pm Temat postu: |
|
|
400 WV to nic innego, tylko stałe napięcie 400V |
|
|
Powrót do góry |
|
|
slu_1982
Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 341 Skąd: Zza Płotu
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 5:30 pm Temat postu: |
|
|
To k0ndensator się nadaje dzisiaj podłączyłem go pod mostek i pod mostek prądnice... Pod kondensator krokodylkami miernik podłączyłem i mierzyłem napięcie stałe.... samą ręką bez korby obracając wał udało mi się zgromadzić max 100V ciekawe ile wyjdzie z korbką. A i tu mam problem Jeżeli podłącze jakiś rezystor pod ten kondensator np. 100 Ohm to przejdzie łuk elektryczny a rezystor się na parę m. sekund zagrzeje czyli nie mamy oczekiwanego efektu. Jakich zapalników użyć lub co zrobić aby dłużej się taki
rezystor grzał ? _________________ myhv.org
Nowe forum wysokich napięć.
Nowa domena! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|