Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 7:43 am Temat postu: Doswiadczenia-pomocy! |
|
|
Witam.
Swiatlo w probowce.
Wg autora ksiazki blysk ma byc widziany po zmieszniu sie kwasu solnego lub spirutysu z bardzo stezonym r-r chlorku sodu lub chlorku potasu czy kobaltu.
Kiedys robilem to dosw ale nie wyszlo wczoraj znow tobilem i nic nie widac. Swiatlo (wg mnie) pokazuje sie przy natychmiastowej krystalizacji chlorku sodu (tryboluminescencja). Prosze o jakies porady (oprocz tych co sie kiedys w takim temacie wypowiadali).
Na potrzeby tego doswiadczenia chcialem zrobic chlorek potasu wg rownania KNO3+HCl--->HNO3+KCl
Nie wiem jaka rozpuszczalnosc ma chlorek potasowy i czy dlatego nic mi sie nie stracilo..? robilem to w wodnym r-r azotanu potasu. Czy mam HNO3 odparowac..? Wg papierka wskaznikowego po dolaniu stez HCl ph wynioslo 1.
Jesli chce jeszcze uzyskac chlorek potasu z chloranu potasu to jak dlugo mam "odtleniac" go..? temp ok 100*C wystarczy czy musi byc wyzsza..?
Pytania do nastepnych dosw nie dlugo..
Pozdrawiam
DNF _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kemal && ( 2-gie ostrzeżenie )
Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 38 Skąd: nie wiem zgubiłem się
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 9:21 am Temat postu: |
|
|
Sprubuj chlorek potasu ze zwykłą żelką do jedzenia chlorek roztop w prubuwce a potem wrzuć tawalek rzelki. _________________ tak naprawde mi się to śni, w domu nie pozwalają mi nieczego dotknąć ostatnio rozwaliłem prostownik!
Ostatnio zmieniony przez Kemal dnia Wto Lip 04, 2006 10:37 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 9:35 am Temat postu: |
|
|
Kemal. Owszem KCl powstanie ale bedzie zasyfione. Bedzie tam chloran cukier oraz srodki pomocnicze.
Poza tym chlorek pewnie wyparuje.
Pozdrawiam
DNF _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaner
Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 12:16 pm Temat postu: |
|
|
Można otrzymać KCl z KClO3. Jeżeli tylko nie jest zanieczyszczony palnymi substancjami.
Najlepszy wskaźnik, to wydzielający się tlen - wrzucasz KClO3 do próbówki i ogrzewasz.
Cytat: | w 350 *C chloran topi się, a w temperaturze 400 *C zaczyna rozkłądać. Jeżeli ejst czysty, zupełnie spokojnie. (...) Dodatek katalizatora, któym może być MnO2 obniża temperaturę rozkłądu do 200*C, musi on być jednak równie czysty. (...) małe ogniki pojawiające się pod koniec rozkładu nie przedstawiają niebezpieczeństwa.
W braku MnO2 można użyć przeprażonego tlenku żelazowego, jednak jego właściwości katalityczne są słabsze |
Tlenek żelazowy = Fe2O3
Książka z której to przepisałem ma... o kurde... 50 lat. Ale raczej nie straciła aktualności.
(no, to, że chloranu nie wolno rozcierać to moim zdaniem przesada, ale reszta chyba się zgadza ) _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
julex
Dołączył: 16 Lis 2002 Posty: 174 Skąd: tu ten smród?
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 3:36 pm Temat postu: |
|
|
Ludzie, chlorek z chloranu... "marnotrawca gorszy od złodzieja"
Cóż, w kwestii doświadczenia nie umiem pomóc. Tak to jest; pół dzieciństwa można stracić, próbując powtórzyć nieszczęśliwie opisane eksperymenty z książek (które na wątłych podstawach teoretycznych nawet nie wiedzieć czemu miałyby zachodzić...)
Krystalizacja? Dlaczego więc w HCl?
Pozdrawiam,
julex _________________ Zapraszam:
http://temptonik.com |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piroman2
Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 5:18 pm Temat postu: świecąca próbówka |
|
|
witam
Boli mnie że macie problemy z otrzymaniem chlorku potasu. Lepiej dodaj do kwasu solnego: albo węglan potasu lub tlenek, czy wodorotlenek, reakcje pewne. Później zateżyć i krystalizacja.
Tracenie dzieciństwa na doświadczeniach które nie wychodzą? Ile razy miałem takie przypadki.
Te doświadczenie wydaje mi się już raz tutaj było opisane .. choć coś mi się kojarzy że byłem brutalny i to wyrzuciłem. Lecz dokładnie nie pamiętam.
Powracając, doświadczenie faktcznie mało komu wychodziło/wychodzi. Aczkolwiek jest wytłumaczenie całkiem sensowne (teoria). Jak już wcześniej napisano świecenie pochodzi od gwałtownej krystalizacji chlorku sodu (czy potasu.. więc użyj sobie NaCl,).
Dlaczego HCl?
IR=[Na+] * [Cl-] iloczyn rozpuszczalności chlorku sodu
gdy wprowadzamy (podczas zmieszania) dodatkowe ilości Cl- to Iloczyn Rozpuszczalności musi zostać stały! Aby tak było musi się wytrącić pewna ilość chlorku sodu. Mamy do czynienia z gwałtowną krystalizacją.
Świecenie jest słabe z tego co słyszałem (znajomy robił, ale mnie nie było przy tym). Robić w koniecznie zaciemnionym pomieszczeniu.
Koniec
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 6:19 pm Temat postu: |
|
|
P2 tak bylo opisywane i tez sie wypowiadales. Zostal wyzucony z powodu braku wyjasnien czy czegos takiego. Temat byl wyczerpany. NaCl bede na chama rozpuszczal. Zostawie na kilka dni niech sie rozpuszcza.
Pozdrawiam
DNF _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piroman2
Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 9:03 pm Temat postu: |
|
|
Wystarczy że rozpuscisz na gorąco.. nie musisz na kilka dni (?)
Nie usuwajcie tego tematu, zawsze jakaś wiedza jest (mimo że pisze o chemii blisko związanej z mw). A widać że niektórzy chcą coś pokombinować z czystą chemią, przynajmniej bezpiecznie a edukacyjne działanie jest.
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
julex
Dołączył: 16 Lis 2002 Posty: 174 Skąd: tu ten smród?
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 7:37 pm Temat postu: Re: świecąca próbówka |
|
|
Piroman2 napisał: | gdy wprowadzamy (podczas zmieszania) dodatkowe ilości Cl- to Iloczyn Rozpuszczalności musi zostać stały |
A, faktycznie... Choć przyznam, że nie sądziłem, by nawet 37% HCl wytrącił sól. To wciąż sporo wody.
Pzdr, julex _________________ Zapraszam:
http://temptonik.com |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piroman2
Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 7:41 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam się Julex to jednak tylko ok. 37-40% HCl, .. ale jednak steż. Cl- będzie tam duże..
ps trzeba próbować aż wyjdzie:) na spokojnie...
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 3:08 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Chlorek wapnia.
Przed wczoraj robilem chlorek wapnia Ca(OH)2+HCl--->CaCl2+H2O
Dalem za duzo wodorotlenku wapnia wiec wszystko dalem na saczek niestety nic sie nie przesaczylo. Wlalem do probowki i jak widac na zdjeciu jest duza piana ktora od 2 dni nie znika, przezroczysta zielonkawa ciecz, zotlozielonkawy osad i osad z wodorotlenku wapnia. Co mam z tego odciagnac i odparowac zeby uzyskac CaCl2..?
Pozdrawiam
DNF _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor X
Dołączył: 01 Gru 2003 Posty: 27
|
Wysłany: Czw Maj 04, 2006 11:40 am Temat postu: |
|
|
Chlorek wapnia jest dobrze rozpuszczalny w wodzie, więc przezroczysta zielonkawa ciecz, którą otrzymałeś jest chlorkiem wapnia. Na dnie probówki otrzymałeś nierozpuszczony nadmiar wodorotlenku wapnia, Natomiast zawiesiną nad cieczą są to jakieś zanieczyszczenia. Oddziel otrzymaną ciecz, a następnie podgrzewaj ją do odparowania rozpuszczalnika. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw Maj 04, 2006 3:50 pm Temat postu: |
|
|
O kurde a ja odparowuje juz ciecz z zawiesina..
Ale na potrzeby chemicznego ogrodka powinno byc dobrze.
Pozdrawiam
DNF _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sativ
Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 36
|
Wysłany: Sro Maj 10, 2006 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Pamietaj o tym ze CaCl2 jest bardzo higroskopijny ( jest używany m. innymi jako subst. susząca do eksykatorów) Odparuj troche i wstaw do zamrażalnika- lub w przypadku małych ilości odparuj całą wode
Pozdro
P.S Chemiczne ogródki pięknie wychodzą na mieszance- CaCl2 jako szkielet nośny, a CoCl2 i Cu(NO3)2 jak "kwiatki" |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 3:52 pm Temat postu: |
|
|
Robilem "blysk" w piwnicy no i nic nie wyszlo. Ale za to powstaly setki baaardzo ale to bardzo drobnych krysztalkow soli ktore pieknie sie mienily w swietle.
Pozdrawiam
DNF _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|