 |
FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Go¶æ
|
Wys³any: Czw Lip 15, 2004 12:00 pm Temat postu: Mielenie utleniaczy |
|
|
Witam
Odpowiem nie co dok³adniej na czyj¶ post do mnie na PW. czy mozna mieliæ w m³ynku do kawy czy jakims innym - nadchloran amonu ( AP )
Tu macie wszystko. Dodatnie ciep³o rozk³adu tzn. utleniacz potecnjalnie mo¿e ulec wybuchowi. Ale praktycznie ta ilo¶æ ciep³a jaka wydziela sie podczas rozk³adu np. nadchloranu amonu jest za ma³a aby podtrzymaæ samorzutny rozk³ad kryszta³ów AP podczas mielenia ( AP ). Oczywi¶cie utleniacze musza byc czyste i pozbawione domieszek organicznych.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Do³±czy³: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Sk±d: z okolicy "¯abido³ka"
|
Wys³any: Sob Lip 24, 2004 5:35 pm Temat postu: M³ymek + pytel |
|
|
K³aniam siê piêknie
Co do m³ynka do kawy to s±dzê ¿e jest to niez³y m³ynek ale do kruchych raczej produktów.
Moje próby mielenia nie s± zadowalaj±ce, bo trudno doprowadziæ do jednorodnego uziarnienia. Nawet po do¶æ d³ugim mieleniu pozostaj± nie zmielone kryszta³ki.
S±dzê jednak, ¿e zastosowanie putla czyli poprostu sita pozwoli obej¶æ ten problem.
Trzeba mieliæ ma³e ilo¶ci i po krótkim czasie przesiaæ przez gêste sito, a resztê ponownie mieliæ. W ten sposób mo¿na do¶æ dobrze zmieliæ ca³o¶æ do granulacji odpowiadaj±cej oczku sita.
Bardzo dobre sitko mo¿na zrobiæ z puszki od konserw z wyciêtym drugim denkiem i naci±gniêtej na tak± rurê tiulowej tkaniny.
Mo¿na po przesianiu uzyskaæ ziarnisto¶æ m±ki.
Odradzam natomiast zdecydowanie mielenie gotowych mieszanin pirotechnicznych, chyba ¿e kto¶ chce szybko wylecieæ na dwór ale razem z oknem i niekoniecznie w jednym kawa³ku!
podczas mielenia wszystko siê nagrzewa  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uwa¿am, ¿e Kartagina powinna byæ zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Do³±czy³: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wys³any: Nie Lip 25, 2004 10:25 am Temat postu: |
|
|
Witam,
Czy ktos z was probowal juz mielic utleniacze ( i nie tylko ) za pomoca dwuch walcy?
Zasada dzialania jak w starych mlynkach do maku - dwa walce ustawione rownolegle do siebie ( oczywiscie ulozyskowane) ze szczelina 0,1mm z mozliwoscia regulacji. Oczywiacie predkosci obrotowe tych walcy musza byc rozne- powiedzmy 100do 80. W ten sposob nie usyska sie bardzo drobnego rozdrobnienia ale przynajmniej bedzie wiadomo, ze rozdrobnienie to bedzie w granicach od 0 do 0,1 mm. Uwazam , ze ma to bardzo duze znaczenie w jednorodnosci oraz powtarzalnosci parametrow paliwa. Mysle, ze proces ten mozna rowniez powtorzyc ze szczelina 0,05mm po uprzednim odsiania na sicie o wielkosci oczka 0,05mm.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Do³±czy³: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Sk±d: z okolicy "¯abido³ka"
|
Wys³any: Nie Lip 25, 2004 3:46 pm Temat postu: l x b x h |
|
|
K³aniam siê piêknie
Chyba w zamian za nieobecnego od dawna Lakrymatora trochê poteoretyzujê.
Ziarno dowolnego materia³u ma ¶rednio rzecz bior±c trzy wymiary ( l, b, h ),a wiêc je¶li mamy dwa walce i szczelinê miêdzy nimi to wystarczy aby dowolny z nich by³ mnijszy od szeroko¶ci szczeliny ( a ) i ziarno przeleci, a dwa pozosta³e mog± mieæ dowoln± wielko¶æ ( czyli najlepiej wyjd± z tego p³atki )
Pytanie tylko czy o to chodzi³o chyba nie. Nawet przesianie przez sito ( pytel ) daje ziarna o dwóch wymiarach mniejszych od wymiaru oczka ( a ), trzeci znowu mo¿e byæ dowolny ( igie³ki ).
Jak siê pozbyæ tego efektu? S±dzê¿e przez kolejne mielenie i odsiewanie na sicie, tak jak to siê robi z m±k±. Pozbycie siê igie³ek jest tutaj najtrudniejsze bo i tak przchodz± przez sito , a jedynie mo¿na siê spodziewaæ ¿e bêd± przechodzi³y nieco wolniej ni¿ ziarna o wszystkich wymiarach mniejszuch od oczka.  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uwa¿am, ¿e Kartagina powinna byæ zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Do³±czy³: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wys³any: Nie Lip 25, 2004 4:05 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Sluszne spostrzezenia! ALE ?
Wyszedlem z zalozenia, ze saletra potasowa - z reszta wszystkie sole- maja strukture krysztalow tzn. nie daja sie rozwalcowac na platki. Podobny efekt- jak wspomniales- powinnismy otrzymac rowniez w mozdziezu.
Oczywiscie mielenie jako proces technologiczny i to nie tylko utleniaczy jest bardzo skomplikowany a moim zamiarem bylo uzyskac powtazalne i stale rozdrobnienie ( nawet platki). Majac wlasnie TAKIE rozdrobnienie mozna dalej rozmyslac nad ewent. skladem mieszanki.
W sumie jest to tylko czysta teoria.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Do³±czy³: 22 Lut 2004 Posty: 597 Sk±d: Kraków
|
Wys³any: Nie Lip 25, 2004 4:52 pm Temat postu: |
|
|
Witam, temat wydaje siê byæ dziwny i w przypadku paliw typu karmelki trochê akademicki, ale dla paliw HP i silników pracuj±cych blisko ci¶nieñ niszcz±cych bardzo istotny. Dla np. AP wp³yw wielko¶ci ziaren na szybko¶æ spalania jest decyduj±cy.
Dla kryszta³ów utleniaczy (subst. nieorganiczne) mielenie w m³yku udarowym daje do¶æ jednorodny i zbli¿ony do kuli kszta³t. Jest to zwi±zane z krucho¶ci± kryszta³ów. Jedyn± w miarê skuteczn± metod± doprowadzenia do jednorodno¶ci jest granulacja mokra, suszenie i pó¼niejsza klasyfikacja sitowa.
P.S. Mielenie, suszenie, granulacja i klasyfikacja sitowa to moja aktualna praca, za któr± dostajê dutki  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Do³±czy³: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wys³any: Nie Lip 25, 2004 5:10 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
No prosze, tu jest ktos kto naprawde zna sie na rzeczy a "siedzi" cicho.
Zaproponuj cos prostego co umozliwi w miare osiagnac zadawalajace ( powtarzalne) wyniki. Moze mielenie albo rozcierania na mokro ?
Z tego co wiem to za drobny - albo tylko bardzo drobny- utleniacz wcale nie jest az taki dobry do paliw rakietowych ( masle o naszych ,amatorskich).
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Do³±czy³: 22 Lut 2004 Posty: 597 Sk±d: Kraków
|
Wys³any: Nie Lip 25, 2004 5:44 pm Temat postu: |
|
|
Zgadza siê. Uzyskanie super drobnego utleniacza ma sens w przypadku wykorzystania paliwa (z dodatkiem jeszcze katalizatorów) do spalania czo³owego. W przypadku silników z kana³em zbyt szybkie spalanie siê paliwa nie jest dobre. I w³a¶nie wtedy przydaje siê granulowany utleniacz. A najpro¶ciej robi siê to tak: zmieliæ w m³ynku utleniacz najdrobniej jak siê da. Wrzuciæ to do miksera (takiego z ostrzami na dole, podobnie jak m³ynek, tylko o mniejszych obrotach), zrobiæ na gor±co kleik z m±ki ziemniaczanej, kukurydzianej lub dekstryny, ewentualnie wykorzystaæ miód sztuczny, syrop z cukru, klej do tapet...Mo¿liwo¶ci jest wiele. Chodzi o gêsty roztwór lepiszcza. Wsypaæ do miksera zmielony utleniacz, pu¶ciæ niewielkie obroty i woln± strug± przez ma³y otworek w pokrywie wlewaæ lepiszcze. Ilo¶æ tak dobraæ, aby powsta³ w ¶rodku mokry proszek (jak lepiszcza bêdzie za du¿o, to zrobi siê ciasto). W pewnym momencie w ¶rodku zaczn± robiæ siê z tego kulki. Wtedy wy³±czyæ, ubiæ w rêkach kulê z zawarto¶ci miksera i przetrzeæ rêcznie przez sitko (najlepiej metalowe i o niewielkich oczkach). Nastêpnie wysuszyæ (czêsto mieszaj±c) i jeszcze raz, na sucho przetrzeæ przez sitko. Tak uzyskany granulat ma do¶æ du¿±, ale w miare jednorodn± wielko¶æ kryszta³ów. Plusem tej metody jest jeszcze to, ¿e do lepiszcza mo¿na dodaæ np. katalizatorów i bêd± one siedzia³y w utleniaczu. Jako ¿e granulacja przebiega na mokro, metoda jest raczej bezpieczna. W przypadku paliw wybitnie wra¿liwych na tarcie nale¿y zrezygnowaæ z porzecierania na sucho i zastosowaæ lekkie rozgniatanie bry³ek, jakie powstaj± po suszeniu. Ca³y wic polega na dobraniu ilo¶ci lepiszcza i czasu trwania granulacji. Ale to ju¿ niestety trzeba ustaliæ do¶wiadczalnie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz dodawaæ za³±czników na tym forum Nie mo¿esz pobieraæ plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|