Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skałt
Dołączył: 22 Cze 2004 Posty: 93 Skąd: lud
|
Wysłany: Nie Lip 04, 2004 10:18 pm Temat postu: Cały karmelek |
|
|
Chciał bym się dowiedzieć czym różni się karmelek od zwykłej KNO3 z gluk .BO mi się wydaje w dalszym ciągu że niczym po za ilością dymu i problemami związanymi z produkcją . |
|
|
Powrót do góry |
|
|
qrld
Dołączył: 30 Sty 2004 Posty: 50 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Nie Lip 04, 2004 10:40 pm Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, że po karmelizacji masz dokładnie i równomiernie obłożone cząsteczki cukru wokół saletry. Bez karmelizacji nie masz przecież tak dokładnego rozdrobnienia cukru. A co do ilości dymu - właśnie o to (w rakietach) chodzi (tj. większa ilość i prędkość "uciekającego" od rakiety dymu dają większy ciąg).
PS. Jeśli naplotłem głupoty proszę o nie wściekanie się i nie pękanie ze śmiechu (to niekoniecznie )tylko o poprawę :] _________________ pzdr
STOP ENTROPII ! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bozon
Dołączył: 05 Cze 2004 Posty: 24 Skąd: centrum
|
Wysłany: Pon Lip 05, 2004 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że doskonałe wymieszanie osiąga się w inny sposób - trzeba oba związki wymieszać np. w wodzie i ją odparować.
Podczas karmelizacji:
1. Cukier i saletra bardzo dobrze do siebie przylegają i dlatego reakcja zachodzi szybciej
2. Osiąga się większą gęstość mieszaniny, a więc w tej samej objętości (np. w rakiecie) mieści się znacznie więcej paliwa
3. Gdy karmelek jest jeszcze płynny, można go nalać do rakiety i nie obawiać się o wysypanie mieszaniny, gdy zastygnie.
Można też najpierw wymieszać to w wodzie (najlepiej destylowanej), odparować i dopiero karmelizować. Wg mnie wyniki powinny być wtedy najlepsze, ale komu by się chciało... _________________ UWAGA NA OCZY |
|
|
Powrót do góry |
|
|
skałt
Dołączył: 22 Cze 2004 Posty: 93 Skąd: lud
|
Wysłany: Sro Lip 07, 2004 12:53 pm Temat postu: |
|
|
ja właśnie tak robie dolewam wody albo spirytusu i czekam aż odparuje bez żadnego ryzyka a przecież cukier też się rozpuszcza |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskiniowiec
Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Lip 07, 2004 4:50 pm Temat postu: Re: Cały karmelek |
|
|
skałt napisał: | Chciał bym się dowiedzieć czym różni się karmelek od zwykłej KNO3 z gluk .BO mi się wydaje w dalszym ciągu że niczym po za ilością dymu i problemami związanymi z produkcją . |
Sprecyzuj pytanie, chodzi Ciu o porównanie karmelka KN/cukier z ubijanym KN/glukoza? Czy też karmelek KN/glukoza z ubijanym KN/glukoza?
qrld napisał: | Chodzi o to, że po karmelizacji masz dokładnie i równomiernie obłożone cząsteczki cukru wokół saletry. Bez karmelizacji nie masz przecież tak dokładnego rozdrobnienia cukru. A co do ilości dymu - właśnie o to (w rakietach) chodzi (tj. większa ilość i prędkość "uciekającego" od rakiety dymu dają większy ciąg). |
Tak naprawdę w karmelku nie ma rozdrobnienie cukru. Cukier po stopieniu i zastygnięciu stanowi lepiszcze, w którym jak borówki w galaretce siedzą zawieszone ziarna saletry. A co do ilości dymu - duże uproszczenie, ale można przyjąć że jest tak jak piszesz. Generalnie ciąg zależy od masy gazów wylatujących w jednostce czasu , ich prędkości oraz powierzchni przekroju dyszy i ciśnienia (a te wszystkie parametry zależą od całej masy innych rzeczy )
P.S. Są rakiety, które dymu nie dają, a fruwają, że hej |
|
|
Powrót do góry |
|
|
PINOT
Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Lip 07, 2004 7:17 pm Temat postu: Re: Cały karmelek |
|
|
jaskiniowiec napisał: | ...... w którym jak borówki w galaretce siedzą zawieszone ziarna saletry. ..... |
GENIALNE !!!..ubawiłem się setnie...
Obiecuję, że też tak będę - uwielbiam takie porównania..... piątka jaskiniowiec !!! _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
|
skałt
Dołączył: 22 Cze 2004 Posty: 93 Skąd: lud
|
Wysłany: Sro Lip 07, 2004 11:01 pm Temat postu: |
|
|
chodzi mi o to "co takiego jest w tym karmelku że wszyscy go użwywają "
czy nie lepiej jest poprostu to zalewać wodą i czekać aż wyschnie przecież tam też wszystko się ładnie skleja albo używać przepisu Pirotechmana tego z żywicą i mg ja nie moge się przekonać do karmelki |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bozon
Dołączył: 05 Cze 2004 Posty: 24 Skąd: centrum
|
Wysłany: Czw Lip 08, 2004 8:51 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | ... albo używać przepisu Pirotechmana tego z żywicą i mg ... |
Z tym to się nie dziw, bo nie każdy ma takie materiały - łatwiej podgrzać.
A ja używam karmelki, bo ma większą GĘSTOŚĆ od usypanej i nawet mocno ubitej saletry z cukrem. _________________ UWAGA NA OCZY
Ostatnio zmieniony przez Bozon dnia Pią Lip 30, 2004 11:25 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
skałt
Dołączył: 22 Cze 2004 Posty: 93 Skąd: lud
|
Wysłany: Nie Lip 11, 2004 2:17 pm Temat postu: |
|
|
w sumie to masz racje ale wiesz ja i tak jesem za paliwami na bazie żywicy epoksydowej ale co gust to gust a tak po zatym to może ktoś mi powie czy na forum da się zamieścić zdjęcia bo chce zamieścić zdjęcia mojej rakietki i silnika
PS.żeby nie było że jestem teoretykiem!!! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskiniowiec
Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Lip 11, 2004 9:47 pm Temat postu: |
|
|
W porównaniu z paliwami na ŻE karmelek jest zdecydowanie tańszy i dużo szybciej się pali. Na początek dla amatorów karmelka chyba lepsza. Kwestia jeszcze charakterystyki, zależności prędkości palenia od ciśnienia. Tutaj karmelka jest naprawdę niezła. Prędkość palenia początkowo gwałtownie rośnie przy wzroście ciśnienia, by od około 1 MPa uzyskać prawie płaską krzywą. Czyli ciśnienie wzrasta, a prędkość palenia niewiele wzrasta, lub nawet chwilowo spada (jak w przypadku paliw z sorbitolem, jeśli wierzyć wykresom Nakki). To niesamowicie ułatwia konstruowanie silników i czyni takie silniki bezpieczniejszymi przy testach. Zakres tego wybitnie "wygodnego" odcinka charakterystyki leży w zakresie niezbyt wysokich ciśnień, takich w sam raz do amatorskiej roboty bez konieczności uciekania się do metalu lub jakiś kompozytów, laminatów. Całość cech paliwa karmelkowego wybitnie predysponuje go do amatorskiego wykrzystania. I stąd większość silniczków, to karmelek.
P.S. no i jak tu nie lubieć słodyczy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
skałt
Dołączył: 22 Cze 2004 Posty: 93 Skąd: lud
|
Wysłany: Nie Lip 11, 2004 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Jaskiniowcu masz racje ale naprawde fajna zabawa jest z paliwami na ŻE i magnezem to już wogule ale karmelki i tak nie lubie
PS.jak te zdjęcia |
|
|
Powrót do góry |
|
|
quer
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 17
|
Wysłany: Wto Lip 20, 2004 11:41 am Temat postu: |
|
|
klaniam sie,
Co do karmelka to czy wasz po podpaleniu (na powietrzu, nie w silniku) zaczyna świrować bo mój lubi sobie troche od płomienia poprzemieszczać [(6:4) saletra przed zrobieniem karmelka jest suszona w garnku na ogniu. ]
pozdro _________________ " A my tak łatwo palni..." |
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziadek kermit
Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Wto Lip 20, 2004 7:09 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
quer napisał: |
Co do karmelka to czy wasz po podpaleniu (na powietrzu, nie w silniku) zaczyna świrować bo mój lubi sobie troche od płomienia poprzemieszczać |
oczywiście że świrrruje
Dlatego lepiej nie próbować w pobliżu miejsca gdzie się topi karmelka, bo nietrudno sobie wyobrazić co będzie jak się taka mikrorakieta dostanie na patelnię _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
|
qrld
Dołączył: 30 Sty 2004 Posty: 50 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro Lip 21, 2004 11:31 am Temat postu: |
|
|
skałt napisał: | PS.jak te zdjęcia |
http://www.yetihehe.com/piro
masz tam (na samej górze) wspaniały skrypt yetihehe'go do wrzucania piroplików nie większych niż 1/2 Mb _________________ pzdr
STOP ENTROPII ! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestyjuscojotus
Dołączył: 22 Mar 2003 Posty: 13
|
Wysłany: Pią Lip 23, 2004 5:29 pm Temat postu: |
|
|
co do świrrrujących karmelków to już mam niestety doświadczenie:) Przy pracy nad moim silnikiem o m. paliwa 300g, karmelka odlewałem na 3 razy, na końcu zostało mi go troche w puszce. postawiłem ją na stole a jakieś 20cm dalej zapaliłem próbke. Po zapaleniu kawałek poleciał do puszki - nie ma to jak metrowy ogień 30 cm od twarzy Całe pomieszczenie w dymie i ogólny sajgon heh, ale przynajmniej sie czegoś nauczyłem |
|
|
Powrót do góry |
|
|
quer
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 17
|
Wysłany: Czw Lip 29, 2004 3:13 pm Temat postu: |
|
|
Witam
2 posty wcześniej pytałem się o "świrujacy" karmelek , ostatnio mam w łapach sprzęt i postanowiłem, że umieszcze tu jeden film z odpalania jak to powiedział Kermit 'mini rakietek'
Tu możecie odpalić film
Nie palił się za wolno Bo co do reszty to jestem pewien, dużo dymu , mało produktów po spaleniu.
Pozdrawiam i napiszcie coś o tym _________________ " A my tak łatwo palni..." |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melker
Dołączył: 10 Lip 2004 Posty: 18 Skąd: Bochnia city ;)
|
Wysłany: Sob Lip 31, 2004 8:52 pm Temat postu: Hehe |
|
|
Heh, palił się normalnie, przynajmniej moje palą sie tak samo To był karmelek na zapałce tak ? tesh kiedyś Karmelka podpaliłem tylko bez zapałki, i tesh sobie "pobiegał" Normalka |
|
|
Powrót do góry |
|
|
quer
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 17
|
Wysłany: Sob Lip 31, 2004 9:18 pm Temat postu: |
|
|
Melker: Cytat: | Heh, palił się normalnie, przynajmniej moje palą sie tak samo |
Twoje a reszty karmelowiczów?
Co do tej zapałki, to ona była tylko poto żeby się łatwiej zapalał ot tak sobie.
No i z jednym sie nie zgadzam, Mój sobie nie "pobiegał" tylko bardziej zabączkował gdy dostał 'kopa'
Już nawet nie bede się pytał czy za długo sie palił czy nie ( 7 s ), wleje go do silnika i odpale. Potem dam film z lotu w tym dziale lub nowym poście.
I musze zmienić serwer bo ten na wp już przekroczył transfer
Pozdro. _________________ " A my tak łatwo palni..." |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskiniowiec
Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Lip 31, 2004 9:29 pm Temat postu: |
|
|
A ja mam pytnie: A jakie to ma znaczenie? Owszem, fajnie że świruje, ale cała masa innych paliw nie świruje, a napędza rakiety lepiej niż karmelek. Wydaje mi się, że zbyt często ocenia się paliwo po prędkosci palenia, a to tylko jeden z parametrów określających właściwości paliwa. To, że paliwo świruje lub bardzo szybko się pali, wcale nie oznacza, że jest świetne. Często można przeczytać, że np. "fałszywa karmelka" jest za mocna do jakiegoś silnika. Za mocna to nie jest, impuls powinna mieć taki sam jak klasyczna karmelka, bo ma taki sam skład. Tylko prędkość palenia jest większa. Dążenie do jak największej predkości spalania daje Nam tylko możliwość pracy silników w kruciutkim czasie (ale z potężnym ciągiem) i możliwość tworzenia silników o spalaniu czołowym. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Pon Sie 09, 2004 6:41 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj czyli 9 sierpnia 2004 zrobilem pierwszy raz karmelek.Dalem wode do saletry i cukru pudru w malym pojemniku po konserwie wydy dalem za duzo bo musialem czekac poltorej =godziny zeby odparowala. potem mieszalem i wyszedl karmelek . nalalem do silnikow i chcialem wyprobowac czy jest dobry. zostalo mi w pojemniku pol jego. dalem odrobinka kulke taki jak paznokiec dziecka i dalem u mnie w pokoju na metalowy spodek . palilem, palilem a on sie jakby gotowal. potem |SYK i sie zapalil . dymu korde pelno w domu ( nie otworzylem okien ) spalil sie do konca i nic ani grama pozostalosci nie zostalo. zdziwilem sie bo nigdy nie podpalalem go. mama wnerwiona bo w chalupie dym a ja w brecht sasiedzi i dziesi patrza jak przez okna sie dym ulatnia . korde jaka frajda z tego byla . wieczorem odpalalem silniki z karmelkiem i probe na hamowni robilem. a hamownia jak hamownia moja prowizorka az sie rozleciala id ciagu silnika . dozobaczenia z nastepnych prob. OBYM PRZEZYL _________________ www.polkowice.xbr.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|