FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

[japan]

Witam!
Chciałem przedstawić tutaj model rakiety który właśnie robię, wiem, że może uznacie, że ściągnąłem nazwę z Jacka, ale ten projekt jest robiony na fizykę i nazwany jest tak dlatego, że pierwszy lot w kosmos odbył się statkiem Wostok. Tutaj chciałem pokazać głowicę i jej wymiary




a tutaj wymiary głowicy

Zaraz pokaże korpus rakiety i silnik

[Mauy]

Ładna ale z jakiego jest wykonana

[japan]

korpus rakiety wraz z statecznikami i silnik

mocowanie stateczników (na zapałki, bałem się narzynać tekturowej rury)

Rakieta pomalowana na czerwono spreyem w całej okazałości tutaj widać kształt stateczników

od góry

wkręty (przymocowałem na nie drewniany kołeczek zapobiegający wpadnięciu silnika do środka podczas lotu)

silnik (ok 19 cm nie mogłem znaleźć dłuższej linijki)

dysza (najpierw poszedł taki plasterek drewniany grubości 5 mm z dziurką na wylot powietrza średnica wylotu to 6 mm, na plasterek poszła warstwa gipsu również z dziurką 6 mm a na gips kawałek blaszki też z dziurką 6 mm jeszcze pcv zostanie na końcu zagięta na gorącym oleju)

zatyczka (to samo co w dyszy tylko bez dziurki)

[japan]

właśnie nie za bardzo wiem jakie drewno bo to kolegi kolega toczył i zapomniałem się zapytać, wymiary głowicy podałem, teraz wymiary całej rakiety i silnika

Silnik:
paliwo-karmel zwykły 65/35
masa paliwa-150 g
masa całego silnika-210 g
długość - 19 cm
średnica krytyczna dyszy - 6mm
materiał na dyszę - drewno, gips, blacha

korpus rakiety:
długość - 780 mm
fi zew - 45 mm
fi wew - 37 mm
materiał - rura tekturowa (za darmo w sklepie z materiałami)
malowanie - tylko sprey
masa korpusu - 290 g

stateczniki
mocowanie - wikol i na zapałki
reszta na tej focie

[Sylwek]

[japan]

no przecież wychodzi na to że pcv z dyszą i zatyczką waży 60 g to mało jest?? przecież sama pcv dużo nie waży plus gipsowa dysza i kawałek blaszki to co to jest, a 150 g paliwa jet napewno

[sadafag]

Rakieta ładna, korpus wytrzymały, tylko te stateczniki chyba dość słabo przymocowane. Lepiej jest naciąć i wsadzić część statecznika do środka, wtedy jest opór o korpus, a tutaj tylko zapałki je trzymają.

p.s Jaki to sklep z materiałami? Bo sam potrzebuje rurę na wyrzutnie rakiet, a łaziłem po sklepach z dywanami i nie mieli?

[robercik]

Cześć

[japan]

A gdybym zwiększył średnicę krytyczną dyszy?? Ja to dostałem w takim sklepie z firanami dokładnie, mieli gdzieś na zbyciu.

[sadafag]

Hmm tyle paliwa wystarczy dla większej rakiety na dotarcie do 300m więc tak jak kolega radził zmniejsz masę paliwa np do 20g. Zależy jeszcze jakie to jest paliwo, bo jak jakiś badziewny karmelek to radziłby zostawić te 50g[ale i tak lepiej robić dobrej jakości paliwo niż słabej]

[japan]

a jakbym powiększył dysze do 7 mm albo do 8 mm, bo ja to mam na jutro zrobić i jedno że mam trochę roboty dzisiaj, drugie że nie chce mi sie następnego silnika robić, trzecie, nie mam pcv na silnik.

[sadafag]

Powinno zmniejszyć ciśnienie ale pcv kanalizacyjne jest i tak za mało odporne na takie ciśnienia jakie panują w silniku.

[japan]

A mógłby mi ktoś tak konkretnie powiedzieć po kolei co będzie się działo z silnikiem w locie według was?

[Mauy]

Wydaje mi się, że rura się przepali podczas lotu może nawet ją rozerwać ale to zależy od jakości wykonania dyszy. Gips jest sam w sobie słabym materiałem dlatego rdził bym użyć CX 5 . Dłatego lepiej silnik wykonaj z rurki PCV do zimnej wody polecam przepis Sylwka chyba 'Silnik od A do Z'
www.lamzone.webpark.pl
i jeszcze
http://forum.pirotechnika.one.pl/viewtopic.php?t=8904

[Sylwek]

[dziadek kermit]

Proponuję najpierw silnik przetestować.
Obawiam się jednak jego rozdęcia ( na skutek przekroczenia dopuszczalnego dla kanalizacyjnej rury ciśnienia, które notabene nie jest nigdzie podane i sprawdzane, bo kanaliza nie pracuje na ciśnienie, no może w wyjątkowych wypadkach zapchania rury, ale nie są to ciśnienia odpowiadające chociażby rzędem wielkości ciśnieniom panującym w silniku rakietowym)

[japan]

ok dzięki, zrobię drugi silnik na 30 g paliwa

[japan]

Tutaj gotowa rakieta:

[japan]

Odbył się start rakiety, niestety nieudany, z silnikiem nic się nie stało i z rakietą też ale albo paliwo było zawilgocone albo dysza za duża, bo rakieta po zejściu z wyrzutni zrobiła dwa "koziołki" i wylądowała.

[dziadek kermit]

wyważenie rakiety do kitu
jest gdzieś cały temat o tym jak wyważać rakiety.

Ale nie przejmuj się każdemu się zdarza , nawet najlepsi mieli koziołkujące rakiety na początku Ja też, ale poczytać warto choćby Elsztajna*, gdzie to jest łopatologicznie i praktycznie wyłożone.

* P. Elsztajn " Młody modelarz rakiet"