FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

[skałt]

Chciał bym pokazać mój nowy (stary) model . Start planuje na lipiec . Budujac tą rakiete starałem się wyeliminować wszystki błędy które niesety były w poprzednich konstrukcjach . Sam korpus jest skończony wystarczy tylko polakierować ( czarny kolor ) Brakuje spadochronu i sosu , silnik opisze jak będe miał czas . Opisze wszystko po koleji :

* Głowica ( w przyszłości bedzie ze styroduru ) : drewno dębowe ( toczone ) , długość 135 mm + 20 mm wpustu , średnica wew. 43 mm , średnica zew. 46,5 mm , waga 54 g .

* Korpus : rura PCV taka do obkładania przewodów , długość 400 , średnica 46,5 mm , gr. ścianki 1mm , waga 112,5 g .

* Stelaż silnika + stateczniki : rura papierowa , nity pręty aluminiowe , długosc całego stelaża 200 mm , długość komory silnika 180 mm , średnica komory 26 mm , waga 79,5 g , stateczniki blacha aluminiowa o grubości 1 mm .

* Korpus na stelaż silnika + złączka łącząca obydwa segmenty : rura PCV nacięta co 120 stopni na długości 80 mm , złączka toczona z sosny nitowana na 6 nitów , waga 122,85 g .

* Waga całej rakiety na pusto : 368,5 g , myśle że nie powiniem przekroczyć 800 g .

Zdjęcia :

* cała rakieta :


* cała w częściach :

* korpus silnika :

* głowica :

* komora silnika :

PS : CDN ...

[ksard]

Witam

Bardzo ładnie zapowiadajacy się model rakiety - podoba mi się.
Ciekawi mnie, jak rozwiążesz problem odzyskiwania?
Mała uwaga - takze stosowałem takie rurki z PVC na korpusy rakiet i przy tego typu konstrukcjach trzeba uważać na ich niską wytrzymałość termiczną. O co chodzi?
Przy odpalaniu ładunku miotającego może wystąpić nadtopienie korpusu rakiety. Ja stosowałem dodatkowo warstwę ochronną wewnątrz, wykonaną z papieru.

Pozdrawiam i życzę udanych lotów

[skałt]

Ja najprawdopodobniej nie będe kombinował dam rurke o troche mniejszej średnicy w której bedzie spadochron . Moge już powiedziec że sos będzie na tajmerku . Teraz rakieta poszła do malowania więc i tak nic nie zrobie . Niedługo pokarze silniki .

[Sumer]

Kiedyś (a chyba z 2 lata temu) robilem sobie kijankę na 15g czerwonej karmelki w silniczku PCV. Mialem 3 takowe silniki identyczne i zrobilem 2 kijanki. Jedna z 1 silnikiem a druga z 2 Very Happy ta z 1 silnikiem poleciała ladniutko ale ta z 2 silnikami kompletnie mnie zaskoczyła. W ciagu 1-1,5s wzniosła sie tak wysoko że straciłam ja z oczu (zero zachmurzenia, idealna pogoda, w lecie to było czy jakoś jesienią...). W sumie tologiczne ze 2 silniki: 2xwiekszo ciag ale rezultaty mnie totalnie zaskoczyły. Na stronie Ksarda jest opisana mała rakietka z 2 silnikami obok siebie odpalanymi jednocześnie. Podobna konstrukcja od odść dawna zamna chodzi ale jakos sienie ksładało jak na razie...