jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 11:10 pm Temat postu: fabrycznych modelarskich silniczkach [dobre] |
|
|
Jest jeszcze rozwiązanie pośrednie, stosowane np. w fabrycznych modelarskich silniczkach rakietowych: spalanie czołowe z kanałem. Brzmi to dziwnie, ale tak jest i to skutkuje. W czym rzecz? Mianowicie konstruuje sie silnik do spalania czołowego i wybija się w paliwku (np. szpychą, grubą igłą szewką itp) kanał o średnicy jakieś 0.8 do 1.2 mm. Co to daje? Przy czymś takim uzyskuje się ukierunkowanie i stabilizację spalania czołowego, dodatkowo jego przyspieszenie i spalanie się paliwa nie na powierzchni płaskiej, tylko bardziej lub mniej stożkowej. To się sprawdza. Warunej jeden: nie przesadzić ze średnicą kanału. Dobór średnicy krytycznej jest niestety kwestią eksperymentów. Można tak: zaprojektować z grubsza słabawy silnik na spalaniu czołowym i przy każdej następnej próbie zwiększać średnicę wybijanego kanału, aż do optymalnych efektów. Tym niemniej, jak minie się te 2 mm to jednak proponuję zmniejszyć otwór dyszy.
P.S. A ogólnie paliwka karmelkowe bądź ubijane do spalania czołowego, to moim zdaniem stosować głównie z katalizą. Przecież jak ktoś chce, to przejdzie się choćby ze szczotką drucianą na złom i poczyści trochę rdzy. Ilość rzędu 1% to niewiele, a już od razu paliwko inaczej (szybciej) zagada.
P.S.2 Ogólnie dla początkujących uważam niewielkie silniczki o spalaniu czołowym za dobry pomysł. Prostsze w konstrukcji, umożliwiają zastosowanie paliwka ubijanego i mają odpalanie od strony dyszy.
Przykład: moja analiza prochowego silnika modelarskiego (sprzed 20 lat )
 |
|
|