Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil
Dołączył: 22 Sie 2003 Posty: 16 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 25, 2003 2:39 pm Temat postu: Jeszcze raz o inhibitowaniu |
|
|
Witam wszystkich
W zeszłą niedziele produkowałem oraz zalewałem karmelkiem silnik .Tu po raz kolejny pojawiło się pytanie o inhibitowanie .Jak w przypadku płynnego paliwa dokonać tej sztuki .
Pytanie zresztą nie traci nic ze swojej aktualności w przypadku SR w których ubijamy paliwo sypkie (np.PCZ). Proszę o kilka sugestii. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
knod
Dołączył: 16 Wrz 2002 Posty: 195 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Wto Lis 25, 2003 2:49 pm Temat postu: |
|
|
Jezeli zalewales silnik karmelkiem to automatycznie zewnetrzne powierzchnie zostaly zainhibitowane. Pozostale mozna pokryc warstwa zywicy epokydowej (grubosc nalezy dobrac eksperymentalnie w zaleznosci od rodzaju paliwa i warunkow jego spalania) - mozna uzyc tez innego rodzaju zywicy ktora zabezpieczy pokrywana powierzchnie.
W przypadku paliwa "sypkiego" spalanie zachodzi w sposob niekontrolowany (w calej objetosci). W takim przypadku nie ma za bardzo co inhibitowac.
Pozdry
knod |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|