Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Leonan
Do³±czy³: 02 Maj 2002 Posty: 5 Sk±d: Piotrków Tryb.
|
Wys³any: Pi± Sie 30, 2002 9:28 pm Temat postu: Dysza [Tu pisaæ o dyszach i zadawaæ pytania] |
|
|
Ostatnio zainteresowa³em siê rakietkami i doszed³em do wniosku, ¿e bez dyszy nie poleci.
Interesuje mnie jak wykonujecie dysze i jak s± montowane. Ciekawi mnie te¿ sposób odpalania paliwa. _________________ Pozdrawiam
Leonan |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pirotechman Go¶æ
|
Wys³any: Pi± Sie 30, 2002 9:46 pm Temat postu: Re: Dysza |
|
|
Leonan napisa³: | Ostatnio zainteresowa³em siê rakietkami i doszed³em do wniosku, ¿e bez dyszy nie poleci.
Interesuje mnie jak wykonujecie dysze i jak s± montowane. Ciekawi mnie te¿ sposób odpalania paliwa. |
Bez dyszy poleci ale tylko na jednym znanym mi paliwe. KCLO3 / benzoesan sodu. Ale trzeba sporo napracowac siê aby nie eksplodowa³y silniki. Przepis na robienie tej mieszanki poda³em na forum Adama Jednak nie bêd± to nawet pó³ profesjonalne silniki rakietowe. Po prostu musi byæ dysza. I inne paliwo. To na bazie KCLO3 zbyt ³atwo eksploduje.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ma³y
Do³±czy³: 31 Sie 2002 Posty: 193 Sk±d: kraków
|
Wys³any: Sro Wrz 04, 2002 4:09 pm Temat postu: Re: Dysza |
|
|
Leonan napisa³: | Ostatnio zainteresowa³em siê rakietkami i doszed³em do wniosku, ¿e bez dyszy nie poleci.
Interesuje mnie jak wykonujecie dysze i jak s± montowane. Ciekawi mnie te¿ sposób odpalania paliwa. |
Mogê Ci podaæ sposób jaki dawno temu pokazywa³ pewien "talent chemiczny"cytat z pewnego artyku³u z Polityki 1979rGotowy korpus zdysz± to pusta ³uska od dubeltówki z usuniêt± (zbit± oczywi¶cie) sp³onk±
Jako paliwo cz.proch zarobiony eterowym roztworem nitrocelulozy tzw.kolodium(wtedy to mo¿na by³o zdobyæ w szpitalach)do tego domielony by³ proch bezdymny(udarowy m³ynek do kawy -BARDZO NIEBEZPIECZNE!!!)w ilo¶ci jakie¶ p³askiej ³y¿ki sto³owej na s³oik pó³litrowy.
To wszystko przetarte przez blachê z otworami 2mm.Te rosuweczki (jeszcze wilgotnawe)ubijane byly porcjami ubijakiem drewnianym.
Paliwo musia³o mieæ tzw,kana³-tj.otwór prze¿ paliwo.¯eby to uzyskaæ
³uska sta³a na klocku z wbitym wypolerowanym prêtem stalowym o d³.(3/4
d³.³uski)a ubijak mia³ centryczny otwór.Powy¿ej d³.prêta ubijak bez otworu.
Od góry 0,5cm zatyczka drewniana zabezpieczona gwo¿dzikami.
Silnik spokojnie wysuszony.W kana³ wsypane drobniutkie suche rosuweczki ,kawalwk lontu zabezpieczony lekko ta¶m± lepn±.
Pa³er silniczka by³ niez³y .Startowa³ w ulamku sekundy robi±c du¿e s s s s s s s s sssssss _________________ Ma³y
..."Jak mam czas to siedzê i my¶lê jak nie mam czasu to tylko siedzê" |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leonan
Do³±czy³: 02 Maj 2002 Posty: 5 Sk±d: Piotrków Tryb.
|
Wys³any: Sob Wrz 07, 2002 3:25 pm Temat postu: Opalanie |
|
|
Zmieni³em sposób odpalania. Umie¶ci³em zapalnik na górze rakietki(cienki drucik) i zrobi³em kana³ w paliwie(w ok. 50% d³ugo¶ci rakiety). Paliwo KNO3 - 80%, C - 20%. Niestety wybuch³a ona przy starcie. Gdy stosuje paliwo saletra+cukier to przepala mi siê korpus. Korpus wykonany jest z papieru nas±czonego szk³em wodnym. W jaki sposób wykonaæ dobry zapalnik do rakietki, aby unikn±æ takich efektów? _________________ Pozdrawiam
Leonan |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ma³y
Do³±czy³: 31 Sie 2002 Posty: 193 Sk±d: kraków
|
Wys³any: Sob Wrz 07, 2002 6:42 pm Temat postu: Re: Opalanie |
|
|
Leonan napisa³: | Zmieni³em sposób odpalania. Umie¶ci³em zapalnik na górze rakietki(cienki drucik) i zrobi³em kana³ w paliwie(w ok. 50% d³ugo¶ci rakiety). Paliwo KNO3 - 80%, C - 20%. Niestety wybuch³a ona przy starcie. Gdy stosuje paliwo saletra+cukier to przepala mi siê korpus. Korpus wykonany jest z papieru nas±czonego szk³em wodnym. W jaki sposób wykonaæ dobry zapalnik do rakietki, aby unikn±æ takich efektów? |
Prawdziwe silniki maj± zap³on od góey.Je¶li ma to byæ silniczek do rac widowiskowych to nie ma co kombinowaæ.Rozwi±zania musz± byæ proste i tanie,No chyba ¿e bêdzie to model jakie¶ rakiety.
Sprawa silniczków nie jest spraw± prost±.A powtarzalno¶æ wyników jeszcze bardziej .Pirotechman wykszta³cony-fachowiec te¿ od jakiego¶ czasu kombinuje.Wiem ¿e korpusy z twardego PCW (rury wodno-kanalizacyjne)siê sprawdzaj±..£atwo zabezpieczyæ dyszê od koñca.Wciskamy j± jakie¶ 8mm do ¶rodka ,po czym to co wystaje ogrzewamy zaginaj±c ,walcowym ruchem,przyczymujemy a¿ ostygnie.
To ¿e Ci korpus rozerwa³o to mog± byæ ró¿ne przyczyny.Za d³ugi kana³
albo korpus za slaby.Mo¿e paliwo za mocne albo za s³abo ubite.
Jak widzisz powodów jest du¿o.
Widzia³em próby silniczka PCW¶red.32mm.z dysz± drewnian±.Pruba siê uda³a.Nastêpne partia(10szt) eksplodowa³y.
Dzisiaj wiem co bylo przyczyn±.Nie rozerwa³o korpusów,za s³abo by³y zabezpieczone od góry,drewniana zatyczka zabezpieczona dwoma gwo¿dzikami.Prawie ca³e paliwo z impetem zosta³o wyrzucone do góry.
Jak bêdê mia³ jakie¶ sprawdzone rozwi±zania dam Ci znaæ. _________________ Ma³y
..."Jak mam czas to siedzê i my¶lê jak nie mam czasu to tylko siedzê" |
|
|
Powrót do góry |
|
|
pirx7
Do³±czy³: 04 Sie 2002 Posty: 4 Sk±d: Szczecin
|
Wys³any: Nie Wrz 08, 2002 9:45 pm Temat postu: Re: Dysza |
|
|
Leonan napisa³: | Ostatnio zainteresowa³em siê rakietkami i doszed³em do wniosku, ¿e bez dyszy nie poleci.
Interesuje mnie jak wykonujecie dysze i jak s± montowane. Ciekawi mnie te¿ sposób odpalania paliwa. |
Ja wbijam kilka milimetrów od koñca korpusu 6-8 cienkich gwo¼dzi, d³ugo¶ci 1/3 ¶rednicy silnika. Zalewam to mieszank±: dwie czê¶ci cementu, jedna bieli cynkowej, szk³o wodne. Po zwi±zaniu wywiercam otwór i wrzucam do piekarnika(100*C) na jedn± - dwie godziny. potem inpregnuje ca³o¶æ szk³em wodnym - to uszczelnia ewetualne pêkniêcia w dnie(betonik mocno kurczy siê podczas schniêcia) i tektura jest odporniejsza na ogieñ.
W wiêkszych hurtowniach, hipermarketach, magazynach znale¶æ mo¿na d³ugie na 600 ¶r 60 mm rolki po foli stretch do paletowania towarów(b. grube ¶cianki! - co¶ na rakiety z du¿ymi ³adunkami:twisted: lub balistyczne ). |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leonan
Do³±czy³: 02 Maj 2002 Posty: 5 Sk±d: Piotrków Tryb.
|
Wys³any: Sob Wrz 14, 2002 11:48 am Temat postu: Kolejna próba |
|
|
Po kolejnych próbach przepalenie korpusu wystêpowa³o w miejscu gdzie by³ umieszczony zapalnik. Po umieszczeniu zapalniika w po³owie d³ugo¶ci rakietki ju¿ nie przepala(przepalanie wystêpowa³o wdtegy gdy paliwo d³ugo siê pali³o), ale wywala ca³e paliwo gór±(zaklejona). W nastêpnej raketce górê zatka³em gipsem. Te¿ to wybchnê³o, ale rakietka przeleci³a 6m i o dziwo korpus nie by³ wogóle nadpalony. Paliwo spali³o siê momentalnie.(po storcie zauwa¿y³em tylko dymek, wiêc przyspieszenie musia³o byæ du¿e). Paliwo jakie zastosowa³em to saletra potasowa i cukier(wsztstko zmielone) w proporcjach objêto¶ciowych 4:3. Na stronie Pirotechmana wyczyta³em, ze saletra amonowa jest jednym z lepszych utleniaczy dla paliw rakietowych(sta³ych oczywi¶cie). Czy proch amonowy czy amidowy
by³y by dobrymi paliwami. W jaki sposób montujecie zatyczki, ¿e nie "wyskakuj±?" _________________ Pozdrawiam
Leonan |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Go¶æ
|
Wys³any: Pon Lip 14, 2003 9:59 am Temat postu: korpus idysza |
|
|
przetestowa³em kilkana¶cie rakietek zrobionych z bloku technicznego nasanczanego wod± szklan± i zdaje egzamin z tym ¿e trzeba precyzyjnie dopasowaæ ¶rednice dyszy do komory spalania bo inaczej to nawet gwo¼dzie nie pomog± , dysze robi³em z drzewa bo najtaniej i najszybciej
a i tak jak dla mnie
to i tak jedno razowe |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHA£
Do³±czy³: 22 Lip 2003 Posty: 283 Sk±d: Centralna Polska
|
Wys³any: Nie Sie 03, 2003 7:49 pm Temat postu: |
|
|
A ja robie dzyszê i zatyczkê z dosyæ cienkiej warstwy poxliny (naprawde jest bardzo twarda a po locie nie zmienia siê ¶rednica dyszy) a korpus robie z kija od szczotek (taki metalowy pokryty izolacj± od zewn±trz) ju¿ zrobi³em 5 takich silniczków.Dysza ma otwór 3mm a kanlik w paliwie jest tylko do po³owy d³ugo¶ci i jest wiêkszy o 1mm,korpus ma d³ugo¶æ 4,5cm rakietki znajdowa³em150-220m od miejsca startu, proch typu "AMATOR" .Ana koniec mam takie pytanie jaki mo¿e byæ najd³u¿szy korpus z paliwem przy takim silniczku ,czy da mi co¶ zmniejszenie ¶rednicy dyszy i czy mi nie wybuchnie taka rakietka a i jeszcze jak zrobiæ otwór w dyszy dok³adnie w samym ¶rodku narazie robiê to na przys³owiowe oko.Da siê co¶ zrobiæ ¿eby taka rakieta lecia³a d³u¿ej mo¿e na karmelku jak my¶licie. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
yetihehe
Do³±czy³: 26 Pa¼ 2002 Posty: 459 Sk±d: Znienacka
|
Wys³any: Pon Sie 04, 2003 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Dawno ju¿ nie zabvra³em g³osu w sprawach piro, wiêc siê doczekali¶cie. Jesli zmniejszysz ¶rednicê dyszy przy tym samym paliwie i innych wielko¶ciach, to uzyskasz wzrost ci±gu. Je¶li otwór w dyszy bedzie za ma³y, to rakieta wybuchnie. Je¶li dasz karmelek, to bêdzie prawdopodobnie lecia³a o wiele d³u¿ej. Musisz wtedy daæ mniejszy rozmiar dyszy, bo przy takim samym, jak dla prochu, to prawdopodobnie nawet nie wystartuje. Zwiêkszanie d³ugo¶ci silnika nie da wiele, ale mo¿esz spróbowaæ. Mie¶ci siê w nim wtedy wiêcej paliwa i masz ci±g przez d³u¿szy czas. _________________ Motyle trotylem pachn± jak nigdy.
ogl±daj±cy, niepraktykuj±cy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek
Do³±czy³: 27 Sty 2003 Posty: 102 Sk±d: TORUÑ
|
Wys³any: Pon Sie 04, 2003 7:51 pm Temat postu: |
|
|
Wiekszo¶æ silników na paliwo karmelkowe ma kana³ przez ca³± d³ugo¶æ w zwi±zku z tym wcale d³ugo nie pracuj±(najczê¶ciej poni¿ej 1 s).
Z praktyki: silnik na karmelek z dysza o ¶renicy "X" dzia³a o.k, ten sam silnik na p.cz. mimo ¿e kana³ ma tylko przez czê¶æ ³adunku wybucha.
Zwiêkszenie czasu pracy mo¿na uzyskaæ albo spalaj±c paliwo czo³owo - wtedy trzeba odpowiednio zmniejszyæ ¶rednice dyszy albo poprzez zwiêkszenie ¶rednicy ziarna paliwa (to przy karmelku) ale wtedy w koñcowej fazie spalania nastepuje znaczny wzrost powierzchni a co za tym idzie tak¿e ci¶nienia. A mo¿e dwa rodzaje paliwa: np. na poczatek karmelek (od strony kana³u) a w zewnêtrznej czê¶ci paliwo Pirotechmana bo wolniej sie rozpêdza?
Pozdrawiam. L. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHA£
Do³±czy³: 22 Lip 2003 Posty: 283 Sk±d: Centralna Polska
|
Wys³any: Pon Sie 04, 2003 8:40 pm Temat postu: |
|
|
notak niech kto¶ zrobi prowizoryczny rysunek (oczywiscie jak kto chcê to nie jest rozkaz) jak to ro¿miesczenie paliwa ma wygl±daæ bo nie zabardzo kapuje. Ale niewiem czy to zda egzamin bo jak pan yetihehe napisa³ ¿e dla karmelku stosuje siê mniejsze dysze to przy takim korpusie ile ma wyno¶iæ dla karmelku 1mm jesli do prochu daje 3mm jak my¶licie . Lecz pan leszek napisa³ ¿e zastosowaæ dwa paliwa jedno to karmelek ktury ma siê zapaliæ na samym pocz±tku a potem proch amator leczy pozostaje problem z wielko¶ci± otworu dyszy wiêc ani w t± ani w t± prawdopodobnie rakieta wzniesie siê na pewn± wy¶oko¶æ i wybuchnie a mo¿e nie zreszt±nie wiem nigdy tego nie robi³em lecz mo¿e kto¶ ma sprawdzony przepis a karmelek ma byæ sproszkowany i denaturatem zalany czy czym innym i wjakich proporciach |
|
|
Powrót do góry |
|
|
yetihehe
Do³±czy³: 26 Pa¼ 2002 Posty: 459 Sk±d: Znienacka
|
Wys³any: Wto Sie 05, 2003 6:03 pm Temat postu: |
|
|
Tylko nie mów, ¿e masz dysortografiê. Jak± ¶rednice maj± twoje rakiety, ¿e masz szeroko¶æ dyszu 3mm? 1mm to moim zdaniem za ma³o, tak± stosuje siê do rakiet z zapa³ek . 2mm dla karmelka bêdzie dobre. Po co robiæ karmelek, skoro i tak go sproszkujesz? Je¶li masz proszkowane paliwo, to ³atwiej ono wybucha. Silnik powinien byæ zalany tym karmelkiem. _________________ Motyle trotylem pachn± jak nigdy.
ogl±daj±cy, niepraktykuj±cy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHA£
Do³±czy³: 22 Lip 2003 Posty: 283 Sk±d: Centralna Polska
|
Wys³any: Wto Sie 05, 2003 9:16 pm Temat postu: |
|
|
tak przy prochu typu amator mam dyszkê 3mm i mi jeszcze nie wybucha³a. takaiej rakietce raz siê zda¿y³o ¿e nie polecia³a ale proch by³ za s³abo ubity ja ubijam z denaturatem ale tylko troche denaturatu ok 5% a przy karmelkowym mówicie ¿e 2mm . a tak przy okazi mam dysortografie ale rakietek nigdy na karmelku nie robi³aem wiêc nie wiem jak ma byæ dysza a ten karmelek to mam byæ zmielony i z czym¶wymieszany a potem ubijany |
|
|
Powrót do góry |
|
|
serfer
Do³±czy³: 01 Cze 2003 Posty: 18
|
Wys³any: Wto Sie 05, 2003 10:21 pm Temat postu: |
|
|
Mam takie podstawowe pytanko po jakiego wala masz robic karmelka a potem go rozdrabniac .Karmelek to jak bys nie wiedzial rostopiony cukier z azotanem amonu , a nie prosciej od rozdrobniea karmelka bylo by do drobno zmielonej saletry i cukrem dodac to co tam chciales .
ps. "jesli czegos nie zalapalem to sory " |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHA£
Do³±czy³: 22 Lip 2003 Posty: 283 Sk±d: Centralna Polska
|
Wys³any: Wto Sie 05, 2003 11:03 pm Temat postu: |
|
|
serfer napisa³
Cytat: | Karmelek to jak bys nie wiedzial rostopiony cukier z azotanem amonu |
Mi siê zdaje ¿e serfer siê trochê pomyli³ pokoje powinien siê znale¶æ do pirotechniczne przedszkole tam jest trochê tego opisane
P.S
jakby kto¶ w to uwierzy³ z nowych to niech nie wierzy bo
do karmelku stosuje siê saletre potasow± an ie saletre amonow±
lecz niekturzy na forum dodawaj± siarki |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHA£
Do³±czy³: 22 Lip 2003 Posty: 283 Sk±d: Centralna Polska
|
Wys³any: Wto Sie 05, 2003 11:09 pm Temat postu: |
|
|
a i jeszcze o jednym zapomnia³em dlatego siê pytam bo sporo osub mieli karmelek na py³ i miesza to z denaturatem i ubia w korpusie sr a mo¿e siê kto¶ zapyta po co rowek w paliwie wtedy odrazu widaæ ¿e jest to jaki¶ lamer i niech siê uda do pirotechnicznego przedszkola rowek w paliwoe zwiêksza powierzchnie spalania a dysza jest poto aby wytworzyæ cisnienie (to nawet ja wiem) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
v-21
Do³±czy³: 24 Lip 2002 Posty: 834 Sk±d: Kaszuby
|
Wys³any: Wto Sie 05, 2003 11:59 pm Temat postu: |
|
|
tak dla formalnosci
w dyszy zmniejsza sie cisninie a zweiksza sie predkosc gazu
prawo benuliego sie k³ania
zdaje sie na tym polega zjawisko odrzutu _________________ ....a reszta niech se jaja li¿e..... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
serfer
Do³±czy³: 01 Cze 2003 Posty: 18
|
Wys³any: Czw Sie 07, 2003 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Za ta amonowke to WIELKIE SORY bo mi sie cos popie... "chyba za durzo ostatnio wypoczywam na lonie natury z tym powyrzej 10% mam nadzieje ze do 100% nie dojde hehe".Co do tego "rowka" to chyba chciales napisac kanal.A wracajac do mielenia karmelka to myslalem ze sie pomyliles i na sproszkowana mieszanke "cukru z saletra " "powiedziales" karmelek "przyznaje sie do nieowagi " ,a tak wogule to ja osobiscie mieszam dodatki z reszta bez karmelizacj , albo podczas "bo wedlug mnie to nie ma sensu sie pier... z czyms 10 razy jak i tak i tak to prawie to samo". Z tym tekstem co wyjechales o kanale i dyszce to chyba lekka przesada bo jak ktos chce robic rakietki to na 90% wie co to itd. , a jak napisales o tym ze jak kto tego nie wie to lama to mnie wogule dobilo bo to swiadczy o twoim poziomie "osobiscie bym wytlumaczyl takiej osobie co to jest a nie wyzywal go od lam i kazal spier... , albo rzeby znalazl jedno zdanie kazac mu czytac np. z pol forum bo to lekka przesada hehe" .
ps.jak cos ominolem lub pomieszalem to prosze o sprostowanie bo jeszcze jade na koksie hehe , ale RACZEJ wszystko wyjasnilem |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHA£
Do³±czy³: 22 Lip 2003 Posty: 283 Sk±d: Centralna Polska
|
Wys³any: Pi± Sie 08, 2003 5:09 pm Temat postu: |
|
|
dlaczego siê pie... po zmieleniu jest lepszy efekt poniewa¿ odrazu gdy wlwjemy karmelek do sr to po wystygniêciu jest on w srodku popêkany a tak nie ma prawa bo wszystko jest bardzo dobrze ubite[/quote] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|