FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

[veer-singh]

witam!
od razu zaznaczam, że nie znam się na chemii i pirotechnice, ale mam pewien pomysł, który chciałbym zrealizować w następny weekend i chciałbym, zapytać o radę
Proszę przeczytajcie do końca, bo nie mam się kogo doradzić

Otóż, postanowiłem się oświadczyć pewnej pięknej i zjawiskowej kobiecie i wymyśliłem że zrobię to pod osłoną nocy w scenerii którą jeszcze przygotowuję, a jednym z jej elementów są pochodnie, które chciałbym żeby oświetlały miejsce naszego spotkania. chciałbym jednak, żeby to było wyjątkowe i wymyśliłem, aby część pochodni paliła się zielonym płomieniem... taki jestem szalony... wyczytałem na tym forum, że chlorek miedzi powoduje właśnie taki kolor płomienia, ale jako że jestem laikiem mam kilka wątpliwości, które myślę uda się tutaj rozwiać, mianowicie:

1. Czy ten związek jest szkodliwy dla skóry lub układu oddechowego? (nie chcę żebyśmy się podusili przed ślubem dodam że wszystko odbędzie się pod gołym niebem) Czy muszę używać rękawiczek jakichś przy obchodzeniu się z tym?

2. Potrzebuję jakoś umieścić tą substancję na knocie od pochodni naftowej tak, aby płomień zachował swój kolor przez około 10 minut. Myślałęm, aby to uczynić obtaczając knot w kleju przeźroczystym PU na acetonie, wtedy by się trzymał lepiej (?) albo po prostu jakoś ten chlorek powciśkać pomiędzy włókna knota... Na pewno zrobiłbym jakąś próbę, ale muszę wiedzieć mniej więcej jaki jest czas spalenia się, czy w minutach, czy w godzinach? żebym mógł zaplanować dotarcie na miejsce i żeby był efekt.

Myślę, że na razie tyle wystarczy, żebym mógł wiedzieć co dalej robić

znalazłem na allegro coś takieego, czy to się nada?
allegro.pl/chlorek-amonu-miedzi-ii-czysty-10g-207801-i6889185772.html

[elektrykjk]

Niezwykle trujący to on nie jest, co prawda zw. Cu używa się w piro, ale zrobić pochodnię tym sposobem może być trudno, po3ba poexperymetować.
Największym problemem będzie zanieczyszczenie sodem i zbyt niska T płomienia i w związku z tym jego żółty kolor...

https://www.youtube.com/watch?v=iyHOBQl-yQI
tu inna metoda, metanol można spróbować zamienić na spirytus, pozatym palą się one bezbarwnym płomieniem gdy czyste, co ułatwia całe zadanie