Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Guardier
Dołączył: 24 Wrz 2003 Posty: 23 Skąd: KATOWICE
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2004 7:54 am Temat postu: Obliczanie wytrzymałości pojemników pod cisnieniem |
|
|
Witam !!
Wiem że temat bardzo trudny wymaga dużej wiedzy
wiec pytanie kieruje do fachowców jak coś takiego obliczać
dodam że niechodzi mi o zerwanie poprzeczne tylko wzdłużne
pokemnik o kształcie butli gazowej
pozdro |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2004 1:47 pm Temat postu: |
|
|
Samo obliczenie nie jest takie trudne bo toz to zwykla wytrzymalosc materialow sie klania, ale probelm z tym by miec dokladne dane co do rodzaju uzytego materialu, dokladnej grubosci etc. Jesli by sie to wszytsko mialo to samo obliczenie nie jest zbyt trudne i dlugie.
Pozdrawka
Tchemik _________________ Tchemik.Pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chemiken
Dołączył: 05 Paź 2003 Posty: 17
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2004 3:56 pm Temat postu: |
|
|
A mogłbyś tchemik zaprezentować to na jakimś przykładzie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2004 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Jasne, jak znajde chwile to napisze jak sie liczy wytrzymalosc materialu na rozerwanie. Normalnie liczy sie w ten sposob ze zna sie dzialajaca sile i w ten sposob dobiera grubosc by dany element wytrzymal. Oczywiscie obliczenia mozna odwrocic i obliczyc sile jaka rozrywa np. blache o danej grubosci. cisnienie jest wprost proporcjonalne do wywieranej sily wiec...
Pozdrawka
Tchemik _________________ Tchemik.Pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2004 10:36 pm Temat postu: |
|
|
A wiec tak...
Naprezenie rozrywajace scianke to naprezenie zlozone. rozrywajace, zginajace, tnace itp. glownie jednak trzeba przyznac ze rozciaganie obustronne scianki ma najwikszy i glowny udzial w rozrywaniu.
Naprezenie to liczy sie wg wzoru:
S(sigma)=F/A<kr
F - dzialjaca sila
A - przekroj rozrywany
kr - dopuszczalne naprezenie.
Poniewaz nie interesuje nas za bardzo naprezenie tylko sila jaka rozeriwe material to wzor skraca sie do postaci:
F/A<kr
Tak wiec przeksztalcamy go aby wyliczyc ta sile.
F=A*kr
Pole powierzcni przekroju rozrywanego to dlugosc butli "l" razy grubosc blachy "g", wiec:
F= l*g*kr
W normalnym obliczeniu kr to dopuszcalne naprezenie przy ktorym mozna pracowac. poniewaz my chcemy obliczyc kiedy butla peknie zamiast tego wstawiamy tzw. Granice wytrzymalosci "Rm", ktora jest charakterystyczna dla danego materialu. Dla stali niskostopowej konstrukcyjnej jest to 850MPa czyli 850*10^6 N/m^2.
Tak wiec sila niszczaca butle to :
F=l*g*850*10^6
Nie jestesmy w stanie okreslic dokladnego wplywu innych naprezen wystepujacych w momencie detonacji gdyz obliczenia bardzo by sie skomplikowaly. Dlategmozemy spokojnie zalozyc wspolczynnik uwzgledniajacy te oddzialywania. Przy zalozeniu ze pozostale naprezenia stanowia 15% naprezen rozciagajacych, wzor przyjmie postyac:
F=l*g*850*10^6*1,15
No to mamy obliczona sile. Poniewaz my nie oprujemy niczymn co by nam ta sile mierzylo musimy odniesc to do cisnienia panujacego w butli. Ponioewaz sile to trzeba odniesc do powierzchni to odnosimy ja po prostu do jednostkowej powierzchni, czyli m^2.
W ten oto sposob cisnienie niszczace butle obliczamy wg wzoru:
p=l*g*850*10^6 [Pa]
P.S. Te 850... tyczy sie konkretnej stali i dla innych materialow bedzie mialo inna wartosc Do wzoru ogolnego wstawcie po prostu granize wytrzymalosci na rozciaganie Rm, czyli:
p=l*g*Rm [Pa] _________________ Tchemik.Pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 1:03 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
Wszystko się zgadza tylko nie widzę jakoś ciśnienia wewnątrz butli .
NIe jest to takie prostackie jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Przypomnijcie mi który żębym się wypowiedział w terj materii od strony obliczeniowej bo w tej chwili nie mam czasu. _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chemiken
Dołączył: 05 Paź 2003 Posty: 17
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 6:37 pm Temat postu: |
|
|
Wielki dzięki tchemik za przykład. Na pewno się przyda.  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
Dla zbiornika walcowego występują dwa zasadnicze naprężenia:
S1 działające po obwodzie zbiornika
S2 działające po tworzącej zbiornika
S1 = p x D / 2g
S2 = p x D / 4g
p - ciśnienie wewnątrz zbiornika ( a właściwie nadciśnienie )
D - średnica wewnętrzna zbiornika
g - grubość ścianki
warunek wytrzymałośći dla obciążenia dwoma naprężeniami podam następnym razem bo muszę spadaaaaaaa a a a a ć  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 3:35 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
Dla płaskiego stanu naprężeń oblicza się naprężenia zastępcze wg zależności:
Sz = sqrt( S1^2 + S2^2 - S1 x S2 )
sqrt( z ) to jest pierwiastek kwadratowy z zet
dalszy tok obliczeń jak tchemik podał a więc porównanie naprężeń zastępczych z dopuszczalnymi naprężeniami rozrywającymi kr
I to by było na tyle co do rurek cienkościennych ale to tylko na wstępne obliczenia, bo dokładnie to trzeba jeszcze uwzględniać wpływ zginania w miejscu połączenia z dennicami.  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Guardier
Dołączył: 24 Wrz 2003 Posty: 23 Skąd: KATOWICE
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2004 2:12 pm Temat postu: |
|
|
Witam !!
widze rużne obliczenia ale kiedyś zadałem to samo zad fizykowi wyprowadził mi wzur na rozerwanie poprzeczne a na to drugie nie miał już czasu ale powiedział ze wyjdzie z tego całka albo extremum a tego u was nie widze kto się myli zobacze ale nie teraz bo nie mam na to czasu
Musze z nim jeszcze pogadać
pozdro |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
B&G

Dołączył: 12 Wrz 2003 Posty: 275 Skąd: Uć
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2004 10:48 pm Temat postu: |
|
|
tchemik napisał: | A wiec tak...
F=l*g*850*10^6
Nie jestesmy w stanie okreslic dokladnego wplywu innych naprezen wystepujacych w momencie detonacji gdyz obliczenia bardzo by sie skomplikowaly. Dlategmozemy spokojnie zalozyc wspolczynnik uwzgledniajacy te oddzialywania. Przy zalozeniu ze pozostale naprezenia stanowia 15% naprezen rozciagajacych, wzor przyjmie postyac:
F=l*g*850*10^6*1,15
|
Czy aby nie *0,85??? z wzoru wynika, że naprężenia dodatkowe zwiększają potrzebną siłę niszczącą. Według mnie siła potrzebna do zniszczenie pękniętej butelki jest mniejsza od siły potrzebnej do zniszczenia takiej samej nieuszkodzonej butelki.
Może się mylę, (technikum kończyłem 20 lat temu) ale te obliczenia są co najmniej dziwne
Bez urazy G.M. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 12, 2004 11:28 pm Temat postu: |
|
|
Masz racje, przyznaje sie, moj blad. Ale jak ktos wwczesniej zauwazyl (kermit), moje zalozenia i uproszczenia byly niezbyt dokladne.
Pozdrawka
Tchemik _________________ Tchemik.Pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|