Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Sro Lip 24, 2002 9:24 pm Temat postu: Lont |
|
|
Próbowałem zrobic lont ala "pirotechman" tyle ze zamiast proponowanej mieszanki zastosowałem proch czarny stosunek prochudo lepiszcza pozostawilem ten sam ale cos sie nie chce palic mozezna ktos jakis przepis ale bez chloranu? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pirotechman Gość
|
Wysłany: Sro Lip 24, 2002 10:12 pm Temat postu: Re: lont |
|
|
v-21 napisał: | próbowałem zrobic lont ala "pirotechman" tyle ze zamiast proponowanej mieszanki zastosowałem proch czarny stosunek prochudo lepiszcza pozostawilem ten sam ale cos sie nie chce palic mozezna ktos jakis przepis ale bez chloranu? |
No, jeszcze raz ja Witam Nowego Uzytkownika Forum. Tak, bez KCLO3 trudno o stopinę wg mojego przepisu. Moze więc tak :
Zrób 100 gram prochu czarnego jak na mojej stronie. Jeszcze gdy będzie miał ok. 10 % wilgoci ( praktycznie jest wtedy niepalny ) ucieraj jego w moździerzu ok. 20 minut. Dodaj pod koniec ok. 20 gram kleju Gumy arabskiej ( w zasadzie imitacji ) i dodaj tyle wody aby uzykać gęstą papkę , następnie dalej ucieraj w moździerzu - z kilka minut. Dajesz tyle wody aby uzyskać "rzadką śmietanę". gdy nie co za dużo dasz wody miej na boku przygotowane z 10 g suchego prochu. Reszta tak jak na mojej stronie. W ogóle to musisz popróbować bo np, ja robiłem stopinę z prochu czarnego ale fabrycznego a to nie co inna technologia. Zadanie więc v - 21 masz proste i jak przyjade to mam nadzieję przeczytać : Co Ci wyszło ? I jak dokładnie robiłeś ?
Pozdr. Arek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Sro Lip 24, 2002 10:30 pm Temat postu: |
|
|
guma arabska ?! ja tu dekstryne ze skrobi robię .dziś cw 1001-jeden drobiazgów i chemia pustkami swiecą sprubuje z klejem stolarskim (wikol czy coś takiego) |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ktoś Gość
|
Wysłany: Czw Lip 25, 2002 6:54 am Temat postu: dekstryna |
|
|
v-21 napisał: | guma arabska ?! ja tu dekstryne ze skrobi robię .dziś cw 1001-jeden drobiazgów i chemia pustkami swiecą sprubuje z klejem stolarskim (wikol czy coś takiego) |
Imitacja gumy arabskiej to właśnie klej dekstrynowy ale suchą dekstrynę sprzedają na worki.
Pozdrawiam A. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Czw Lip 25, 2002 10:18 am Temat postu: |
|
|
no niewiem-ja znalazłem w ksiazce sekowskiego przepis na "gume arabska" tyle ze na szkle wodnym a ztego co wiem jest to sub antypalna ale mam pomysl na klej dekstrynowy elastyczny do lontow .dekstryne robie : 100g skrobi z 100cm3 wody ogrzewam do temp 55 C potem dolewam 20cm3 30% H2SO4 (elektrolit do aku.) i trzymam temp55 C mieszając przez 3 h neutralizuje kwas NaOH Rozklejona skrobie wylewam na blache i susze poczym proszkuje |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pirotechman Gość
|
Wysłany: Wto Lip 30, 2002 4:21 pm Temat postu: Witam |
|
|
v-21 napisał: | no niewiem-ja znalazłem w ksiazce sekowskiego przepis na "gume arabska" tyle ze na szkle wodnym ......... |
Witam
Pisząc "Guma arabska" mam na myśli imitację dekstrynową. Początkowo kupowałem w buteleczkach jako klej ale potem po rozpuszczeniu dekstryny w wodzie uzyskałem bardzo podobny klej ( barwa, zapach, zdolności klejące ). Bardzo podobnie też zachowywała się ta imitacja sklepowa z rozuszczoną dekstryną - w mieszankach pirotechnicznych więc myślę, że jedno i drugie to to samo. Do własnego kleju dekstrynowego dodawałem nie co benzoesanu sodu aby nie pleśniał klej gdy ma postać z kilka dni. Dekstrynę można też dodawać do nie których mieszanek pirotechnicznych bezpośrednio w postaci proszku. A powyższy przepis V-21 jest ciekawy i godny "zapisania". Wiedziałem, że skropbię można przemienić w dekstrynę pod działaniem H2SO4 ale V-21 podał dokładną technologię. Nie podoba mi się tylko to suszenie. Pewno lepiej dodać benzoesanu sodu i nie suszyć. Dekstrynę można też uzyskać przez wygrzewanie skrobi w piekarniku w temp. ok 22O C - przez 0,5 godz. - ale nie sprawadzałem tego. Gdyby ktoś sprawdził to proszę o zamieszczenie wyniku. Jednak temperatury przemiany i czasu wygrzewania nie jestem pewien.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
policmajster
Dołączył: 07 Maj 2002 Posty: 382
|
Wysłany: Wto Lip 30, 2002 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Robiłem dextrynę z mąki ziemniaczanej ogrzewając ją przy ciągłym
mieszaniu na patelni do momentu lekkiego zbrązowienia.
Wynik był pozytywny.
pozdr P. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Wto Lip 30, 2002 8:24 pm Temat postu: |
|
|
z powodu braku checi do robienia dekstryny robilem próby z : wikolem i klejem do tapet (METYLAN) ale nic ciekawego nie wyszlo proch przy zawartosci pow. 3% (W przeliczeniu na suchą mase) owych klejów si pali anemicznie albo wcale mam jeszcze kazeine zobaczymy co z tego wyjdzie
tak pozatym ztego co wiem to dekstryn to produkt hydrolizy skrobi więc ogrzewanie wdodatku na sucho i wtemp. 250 c to hyba nie dekstryna |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ktoś Gość
|
Wysłany: Wto Lip 30, 2002 10:04 pm Temat postu: Dekstryna |
|
|
v-21 napisał: | tak pozatym ztego co wiem to dekstryn to produkt hydrolizy skrobi więc ogrzewanie wdodatku na sucho i wtemp. 250 c to hyba nie dekstryna |
Wpisz w wyszukiwarce słowo dekstryna i sobie poczytasz np. :
http://www.clpz.poznan.pl/produkty/wstep02.html Policmajster otrzymał właśnie dekstrynę tyle, że pewno zaszalał z temperaturą i nie co przysmażył mąkę ziemniaczną Otrzymana dekstryna powinna miec kolor jasno żółty. Jak by ktoś się pobawił to w piekarniku znajdzie lepsze warunki przemiany ( łatwiej kontrolowac temperaturę ). Skrobia ma w sobie 10 % wody i pomaga to w przemianie w dekstrynę. Dlatego makę ziemniaczana nalezy pewno wkładać do wczesniej nagrzanego piekarnika.
Pozdawiam A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tungsten
Dołączył: 16 Kwi 2002 Posty: 529
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2002 6:57 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Zrobiłem lont na bazie prochu czarnego i budaprenu. Na 5 cz prochu dałem 3 cz kleju (tak jak opisuje Pirotechman) i tyle toluenu (lub innego rozpuszczalnika) by otrzymać płynną gęstą masę. Użyłem dość cienkiej włóczki którą wcześniej zanurzyłem w gorącym r-rze azotanu(V) potasu i wysuszyłem. Dalej postępowałem tak jak to opisuje Pirotechman (strzykawka itd). Lont ładnie się pali dając wąski żółty płomień i iskry. Obwinięty folią Al - pali się. Pisze to bo wiem że chloran potasu jest drogi i dla wielu nie osiągalny. Myśle że lepsze spalanie można by było osiągnąć przez zmniejszenie ilości kleju lub zastąpieniu kleju dekstryną a zamiast toluenu wodą.
pozdrawiam,
Biał |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Pią Paź 18, 2002 5:30 pm Temat postu: |
|
|
nie dokońcsten celuloid.. po poradacch pirotechmana robiłem lont z prochem czarnym i najlepszym lepiszczem była dekstryna(ile klejów przetestowałe ) no warto sznureczek namoczyć w kno3 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pirotechman Gość
|
Wysłany: Pią Paź 18, 2002 6:03 pm Temat postu: Stopina |
|
|
Biały napisał: | Witam,
Zrobiłem lont na bazie prochu czarnego i budaprenu.... |
Przetestowałem dziesiątki mieszanin na stopiny i lonty. Butapren nie sprawdza się z PC. Z prochem czarnym ( PC ) najlepszy wynik daje dekstryna. Robisz wtedy papkę o konsystencji plynnej "śmietanki" i dalej tak jak na mojej stronie. Ale ta stopina ma pewną wadę. Dość łatwo się kruszy. Najlepszy z butaprenem jest KCLO3 i pył Al. Stopina taka jest przeze mnie sprawdzona. Jest niezawodna i nie wykrusza się z niej mieszanka pirotechniczna. No i nie sprawdziła mi się jako lepszcze na stopiny i lonty - nitroceluloza ( jest to uwaga do postu "lakrymatora" ). Stopiny na bazie NC ( jako lepiszcza ) były sztywne i kruszyły się. Być może gdyby do mieszanki z NC dodać ftalanu dwubutylu wynik byłby lepszy bo FDB plasyfikuje NC i wtedy sie ona nie wykrusza.
Marcinw napisał: | .....kiedys czytalem faq snop'a i tam jest przepis na lont. ja uzywam lakieru
NC i zmodyfikowanego PCz z dodatkiem Al i tam paru bajerow. nie jest
zrobiony z nitki tylko z poszczepionej wloczki. mozna po nim deptac,
uderzac przysypywac ziemia i nie gasnie. nie wiem czy jest to lont czy
topina ?.... |
Nie ważne jak się nazywa byle by było "dobre". Robilem stopiny z PC i NC i wychodziły jakoś ale trzeba było dość delikatnie się z tym obchodzić. Na pewno postrzępiona nić bawełniana jest najlepsza na taką stopinę. Odkąd mam stopinę na bazie KCLO3 zarzuciłem próby z prochem czarnym. Na pewno można się "pobawić" z PC i NC i dopracować ten układ. Trzeba dać pewno jakiegoś plastyfikatora bo sama nitroceluloza ( jako lepiszcze ) to wg mnie za mało aby zrobić dobrą jakościowo stopinę.
lakrymator napisał: | ....Nie wątpię, że zrobiłeś nie jeden doktorat z tego tematu .... |
I jeszcze można zrobić kilka kolejnych Niewątpię , że z prochu czarnego można zrobić bardzo dobrą stopinę. Bardzo dobrą tzn. elastyczną, niełamliwą , odporną na wilgoć i palącą się przez przewężenia - przez które przeciągnięto stopinę. Tylko troszeczkę trzeba się tym "pobawić".
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Sob Paź 19, 2002 9:50 pm Temat postu: |
|
|
te sto lat temu używali stopin prochowych zresztą efekt wiaualny byl zajebisty |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Sob Paź 26, 2002 11:00 am Temat postu: Styropian |
|
|
A czy nie da się używać prochu i styropianu zmieszanego z jakimś rozpuszczalnikiem(nitro np) zamiast dekstryn itd?
[b] Po testach [/b]
Sprawdziłem jak się pali trochę dłuższy lont. Prawie wogóle. Szybko gaśnie. Może mam za słaby proch? W końcu prawie nie mielona saletra, bez przegryzania, penie żle dobrany skład. Ale jesli zrobię lepszy, to powinno się udać.
Zrobiłem lont z koszulki termokurczliwej i prochu. Pali się cudnie, na 90% pod wodą, ale nie sprawdzałem, czy pali się na zagięciach. Jesli się ma metodę na szybkie napełnianie prochem takiej koszulki, to jest coś niesamowitego _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
greenboy
Dołączył: 12 Sie 2002 Posty: 56
|
Wysłany: Pon Lis 18, 2002 12:06 am Temat postu: . |
|
|
tak, u mnie to samo
studiowalem lonty i stopiny na forum i doszedlem jakis czas temu ze stopina ma zbyt waskie horyzonty
i zaczalem bawic sie rurkami - efekt rewelacyjny.
Na ogol kombinuje z rurkami od kroplowek (do nabycia w aptekach) , srednica ok 2-3 mm latwo sie je wypelnia , pala sie cudnie , ale proch musi byc dobrze zmielony , inaczej gasnie nie wiadomo kiedy
Jesli proch dobry to 100% skutecznosci , duza sila zapalajaca , i pali sie stabilnie i rownomiernie.
Dzis testowalem krotkie koszulki z kabelkow , udana proba z srednica wewn ok 1.5mm , ale problemem jest ich wypelnianie wiec jak na razie rzucam projekt az nie znajde jakiegos mikro lejka
A z nie zmielonej saletry proch to sie dziwie ze w ogole odpala
jako paliwo rakietowe to sobie mozna folgowac, ale na lont to czysta kpina
Wiem bo testowalem kiedys trefny proch ktory sie niby palil ale w rurce juz gasl raz po raz
aha i problem : w rurkach plastykowych/gumowych/igielitowych na koncach mieszanka lubi sie usypywac wiec trza jak z jajkiem, malo praktyczne przy ocenie palenia w takich rurkach nalezy pamietac ze one sie nie spalaja, ale za to topia (przynajmniej od srodka) itp efekty co sprzyja gasnieciu jesli proch slaby.
przy okazji pytanie do specow : jaka srednice ma mieszanka w loncie Bickforda?
mialem kiedys 50cm ale wtedy mnie to nie obchodzilo wiec nie zwrocilem uwagi na ten istotny szczegol i dzis nie moge tego znalesc juz,
pamietam tylko ze sam lont byl gruby na jakies 5mm , ale srednica mieszanki w samym srodku byla mikro , pytanie tylko ile dokladnie ? 1mm? 0,5mm ? mniej ? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pirotechman Gość
|
Wysłany: Pon Lis 18, 2002 8:26 am Temat postu: Re: . |
|
|
greenboy napisał: | najslabsza strona stopny jest palenie w kanale, tragedia..... |
Na 100 % nie gaśnie w kanale stopina na bazie maczki prochowej ( proch czarny ). Tej swojej opisanej na stronie nie sprawdzałem w jakimś obciśniętym kanale. Widzę greenboy , że na dwie gwiazdki już zasłużyłeś Co do prób Twoich to pisz ciut mniej a bardziej szczegółowo.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Pon Lis 18, 2002 4:27 pm Temat postu: Lejek |
|
|
greenboy napisał: | dzis testowalem krotkie koszulki z kabelkow , udana proba z srednica wewn ok 1.5mm , ale problemem jest ich wypelnianie wiec jak na razie rzucam projekt az nie znajde jakiegos mikro lejka
|
Ja używałem koszulki o średnicy 3 mm. Zrobiłem lejek najpierw ze strzykawki(idealnie pasuje), ale ciężko wchodziło. Zastosowałem szybkie udeżanie w bok, ale nadal za wolno. Potem zrobiłem lejek z jednego lejka i końcówki do kitu silikonowego. Efekty rewelacyjne, jesli się użyje drucika do przepychania końcówki, i jednocześnie wpychania prochu do rurki. Wszystko byłoby cud, ale proch był kiepski. Teraz robię proch przegryzany, ale trochę zajmie suszenie, bo dobre miejsca do sucsenia są u mnie w domu na widoku, a jak rodzice zobaczą, że to proch, wyrzucą. Niestety mam stale ojca w domu i nie mam kiedy mielić(bardzo hałaśliwy młynek).
greenboy napisał: | lontem z rurki od kroplowki "wywalilem" petarde z jajka-niespodzianki |
Ja próbowałem odpalić lont z rurki od korplówki, ale tylko rurka się topiła. Poza tym próbowałem odpalić 2mm rurkę termokurczliwą, ale do tego musi być naprawdę dobry proch, przegryzany i jeszcze raz mielony. Polecam więc rurki 4mm. Co prawda po 15cm urywa ten miotający się na wszystkie strony glut pozostały ze stopionej rurki, ale 15 cm to wystarczająco, żeby wprowadzić ogień do środka petardy. _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Nie Gru 01, 2002 9:34 pm Temat postu: |
|
|
Przygotowanie lontu polegało na gotowaniu sznura konopnego przez 2-3 doby w mieszaninie popiołu, saletry, niegaszonego wapna oraz nawozu końskiego a następnie dobrym wysuszeniu na słońcu.
wten sposób otrzemywano saletre potasową za kazimieża wielkiego |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tungsten
Dołączył: 16 Kwi 2002 Posty: 529
|
Wysłany: Pią Gru 06, 2002 4:16 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Jakiś czas temu zrobiłem mieszanine o składzie: 70% KClO3 i 30% C. Po przegryzeniu z wodą pali się ona nie samowicie szybko! Doskonale nadaje się na stopine "Pirotechmana". Zastanawiam sie czy taka mieszanina jest wraźliwsza od Al-KClO3? A czy mieszanka C-KClO4 jest wraźliwasza od KClO4? Pytam się bo wg mnie mieszanka na bazie C będzie lepsza do petard niż na bazie Al ponieważ w tej pierwszej wydziela się więcej gazów.
Biały |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
greenboy
Dołączył: 12 Sie 2002 Posty: 56
|
Wysłany: Pon Gru 16, 2002 12:16 pm Temat postu: |
|
|
Rozmontowalem lont wojskowy, to sa zwykle sznureczki oplecione wokol sciezki prochowej o srednicy ok. 1mm, i calosc powleczona koszulka z tworzywa sztucznego. Lont pali sie z predkoscia 1cm/s.
Nie znam skladu tej mieszanki, ale niewykluczone ze to zwyczajny proch czarny (tak sadze).
Sam proch nie jest w postaci pylu lecz zazwyczaj drobne kawaleczki - co wskazuje na to ze w produkcji lontu prawdopodobnie byl w stanie stalym, pozniej jakos rozkruszony.
Sam proch nie ma koloru czarnego, lecz ciemnoszary.
Jest bardzo drobno zmielony, jeszcze drobniej niz moj!
Chociaz nieduzo
Wrazliwosc na podpalenie jest podobna do prochu "amator", moze nawet gorsza. Raczej ciezko byloby go odpalic od iskry elektrostatycznej
Za to jak juz sie odpali daje duzo wiekszy blysk i temperature a mniej dymu i iskier niz moj proch i to mnie boli bo widze ze jeszcze bede musial popracowac nad prochem swoim. Zwlaszcza ten blysk i temperatura - moze to oszusci i do prochu dodali magnezy jakie ???
Kupka tej mieszanki (kilkanascie miligramow spod paznokcia ) wytopila w folii aluminiowej (od czekolady) 2,5 cm dziure w ulamku sek.
Moja mieszanka wypadla mizernie - 2 razy wiecej a tylko posmalilo te folie
Zna ktos dokladny sklad tej mieszanki uzywanej w tych lontach?
PS. No i tez ten proch brudzi rece chociaz mniej
BTW: bialy ostatnio przymierzam sie do zrobienia mieszanki z KClO3 zamiast KNO3 (tak jak sie chwaliles ze super spala sie) , czy ten proch z chloranem palil sie szybciej niz to 7/3 KNO3/C ? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|