Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adeks9
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Przeworsk
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2007 7:16 am Temat postu: Rakieta AMOL 1 - początki |
|
|
Witam,
Jako, że od czegoś trzeba zacząć ze znajomym postanowiliśmy zbudować rakietę, którą nazwaliśmy AMOL 1. Ustaliliśmy iż ja zajmę się korpusem, a kolega zbuduje silnik. Więc postaram się jak najdokładniej napisać co nie co o korpusie.
1.Korpus
Rurka tekturowa po ręcznikach papierowych. Nacięcia na stateczniki (o długości 70 mm) oddalone od dna korpusu o 10 mm.
2.Głowica
Krążek o promieniu ok. 110 mm z twardego papieru technicznego. Po nacięciu promienia zwinąłem w stożek i skleiłem klejem zwykłym do papieru w tubce. Do korpusu głównego przykleiłem taśmą klejącą papierową , budowlaną.W czubek głowicy wkleiłem kawałek plasteliny aby nieco obciążyć. całość od zewnątrz przetarłem papierem ściernym.
3. Stateczniki
Rysunek przeglądowy umieszczę na czasie. Postanowiłem że stateczników będzie 3. Oddalone od siebie o 120 stopni. Na każdy jeden statecznik wyciąłem dwie identyczne części. Następnie skleiłem je razem wikolem. Gdy całkowicie zaschły i były twarde włożyłem je w nacięcia i skleiłem ich listki od wewnątrz. W miejscu łączenia stateczników z właściwą częścią korpusu nałożyłem małą warstwę kleju który po zaschnięciu jest jak najtwardszy. Miało to utrzymać stabilnie stateczniki w locie i na ziemi również.
Wszystkie rysunki i zdjęcia umieszczę gdy dostaną w ręce aparat. A o malowaniu napisze niedługo.
Acha, pewnie wielu z was się zastanawia dlaczego nie pisze o silniku ;]. Silnikiem miał zająć się Paweł vel. Furion. Więc myślę, że w tym temacie w najbliższym czasie opisze dokładnie swój silnik.
Wszelakie rady mile widziane. Konstruktywna krytyka również.
Pozdrawiam,
Adrian |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MIROR
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 264
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2007 11:30 am Temat postu: |
|
|
1. Wszystkie rurki po ręcznikach papierowych jakie widziałem w życiu były cienki i wątpliwej jakości. Nie wiem jak jest z tą twoją, rurka na korpus powinna być sztywna.
2. papier techniczny = papier z bloku technicznego? Ile jest tam jego warstw? 1 warstwa może okazać się za słaba a lądowania z przyzwoitej wysokości raczej nie wytrzyma.
3.Ale z czego te części?
Od czegoś zacząć trzeba... ale i tak SR jest najważniejszy. _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
adeks9
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Przeworsk
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2007 2:32 pm Temat postu: |
|
|
1. Masz rację te rurki sa słabe, ale wyjaśnie, ze po kilkukrotnym pomalowaniu zwykłymi farbami i na końcu ze dwa razy lakierem to wytrzymałość się zwiększa.
2. Tak to jest to, tylko ma inna nazwę. O ile dobrze pamiętam to papier ozdobny. Jest trochę twardszy od zwykłego technicznego. Jak wyżej, jest dodatkowo malowany kilkakrotnie.
3. To jest ten sam materiał co głowica. Są to trzy warstwy sklejone wikolem. Własnie stateczniki wkleiłem do rakiety i są dość twarde. W razie czego na wierzch można dac warstwę wikolu.
Jak wspomniałem silnik jest najważniejszy, dlatego czekam aż Furion opisze wszystko |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furion
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 12
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2007 6:44 pm Temat postu: |
|
|
Witam! Moja działka to SR. Mam zamiar wykonać 3 identyczne silniki.
Korpusy zrobiłem z papieru klejonego wikolem, grubość ścianek to ok 4mm. Średnica wewnętrzna silnika to 170 mm. Zastanawiam się czy warto pomalować korpusy silników szkłem wodnym. Zatyczki i dyszę mam zamiar zrobić ze szpachli gipsowej z szamotem. Dysza będzie miała średnicę ok. 3mm, kanał w paliwie 5 cm długości i 3 mm średnicy. W kanale będzie ubity proch czarny. Paliwo to klasyczna karmelka.
W ten sposób mam zamiar połączyć wszystkie silniki lontem o jednakowej długości (aby w miarę równo zostały odpalone).:
Wymiary:
Wysokość - 140mm
Średnica zewnętrzna - 20mm
Średnica wewnętrzna - 16mm
Grubość ściany korpusu - ok. 4mm
Dysza - 3mm
Kanał w paliwie - 50 mm długość, 3mm średnica
Proszę o uwagi, co ewentualnie poprawić, zmienić.
Ostatnio zmieniony przez Furion dnia Czw Maj 24, 2007 8:01 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskiniowiec
Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2007 7:02 pm Temat postu: |
|
|
Furion napisał: | Zastanawiam się czy warto pomalować korpusy silników szkłem wodnym. |
Raczej nie warto. Dobry klej i lity papier są wystarczające. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MIROR
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 264
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2007 7:08 pm Temat postu: |
|
|
Odpalenie 3 SR jednocześnie to nie jest taka łatwa sprawa jak się wydaje.
Zanim wsadzisz silniki do rakiety zrób test statyczny. Ja tak zrobiłem i... 0,5 roku testowałem silniki, bo zawsze znalazło się coś co można było poprawić, a skończyło się na tym że żaden z tej serii SR nie był w 100% udany _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
polu
Dołączył: 10 Sty 2006 Posty: 19
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2007 11:21 pm Temat postu: |
|
|
W jakim celu masz zamiar ubijac Pcz w kanale ?
Jesli chcesz odpalac 3 silniki jednoczesnie to albo elektrycznie albo trzy jednakowe kawalki szybkiego lontu polaczone i odpalane visco. Sam visco nie bardzo sie nadaje - zbyt duze roznice w samym momencie odpalenia od "glownego" lontu |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MIROR
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 264
|
Wysłany: Pią Maj 25, 2007 1:33 pm Temat postu: |
|
|
Ten PCz to chyba ma być w celu zapewnienia dobrego zapłonu. Ale ja bym radził nie ubijać go i użyć w postaci granulatu drobnego. _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
adeks9
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Przeworsk
|
|
Powrót do góry |
|
|
adeks9
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Przeworsk
|
|
Powrót do góry |
|
|
MIROR
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 264
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 9:48 pm Temat postu: |
|
|
Szpachli ta rakieta nie widziała, papieru ściernego po kolejnych warstwach farby chyba taż nie, ale jak na pierwszy raz ładnie, życzę powodzenia. _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
adeks9
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Przeworsk
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 5:50 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj odbył się start rakiety AMOL 1. Niestety nieudany. Ale można było się tego spodziewać. W końcu to pierwsza rakieta. Ale na szczęście nauczony doświadczeniem już zabieram się za następną rakietę. Przypomnę, że korpus rakiety wykonałem ja, a silnik Paweł- forumowicz Furion. Zdjęcia i film ze startu zaświadczył wrzucić właśnie on. Ja tylko opisze pokrótce jak wyglądał start. Mianowicie po odpaleniu zobaczyliśmy "kawał" dymu i rakieta nawet nie ruszyła się z miejsca. Po krótkich oględzinach zauważyliśmy, że kanał w dyszy powiększył się do ok. 1cm i dodatkowo silnik miał wypaloną dziurę mniej więcej w połowie długości. Ten drugi fakt mnie nie zdziwił bo korpus silnika był nieco za cienki i można było się tego spodziewać. Ale żeby kanał w dyszy się tak powiększył. Furion mówił iż dysze wykonał z kleju do płytek. Na forum czytałem, że niektórzy używają takich materiałów na dyszę. Nie podobało mi się też to że sama dysza przed wklejeniem była obklejona taśmą. Jak myślicie dlaczego dysza z kleju do płytek się aż tak "zniszczyła". Myślę, że będzie to dobrze widać na zdjęciach.
Rozpisałem się nieco, myślę, że zrozumieliście co miałem do przekazania. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furion
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 12
|
|
Powrót do góry |
|
|
MIROR
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 264
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Za dużo saletry, lub za słabo zmielona. Silnik musiałby mieć niesamowitego kopa żeby rakieta poradziła sobie bez wyrzutni a tylko z takim podestem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziadek kermit
Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
Wygląda mi na to że koledzy paliwo na oko komponowaliście bo skład zupełnie niewłaściwy, a karmelka musiała być "fałszywa".
Tak jak wyżej zostało napisane za dużo saletry i to wypaliło nie tylko dyszę ale i deskę z której rakieta miała się wznieść.
A tak na przyszłość to zróbcie jednak wyrzutnię prętową. bo inaczej będzie RAAAATTTTTTTUJ SIę kto może !!!!, jak się rakieta przewali na wyrzutni i zacznie w poziomie posuwać z pełnym ciągiem ( możecie nie zdążyć się SMURFOWAĆ ). _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
|
adeks9
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Przeworsk
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 11:32 am Temat postu: |
|
|
Możliwe że macie rację i na pewno wezmę to do siebie. Ale karmelka nie była robiona na oko. Gdzieś na forum widziałem "przepis" na taką wagę. Wzięliśmy 30 cm deski i przywiązaliśmy sznurek na długości 19 cm. i na końcach deski przywiązaliśmy pojemniki na składniki. Możliwe, że nie są to super dokładne proporcje ale na wagę elektroniczną nie ma kasy :/ |
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziadek kermit
Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 6:06 pm Temat postu: |
|
|
a uwzględniłeś wyważenie proporcjonalne ??
Chyba nie i stąd duuuuuży nadmiar saletry
Chyba trzeba będzie dać temat o wagach proporcjonalnych ,ale to w dziale narzędziowym. _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
|
adeks9
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Przeworsk
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 4:54 pm Temat postu: |
|
|
A oto film ze startu rakiety:
http://youtube.com/watch?v=Q0hZkFYFL2Q
Chętnie bym poczytał na temat wag proporcjonalnych i czekam na takowy temat ;] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|