FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Otóż mam pewne pytanie. Czy do paliwa saletra + cukier można użyć jako lepiszcza żywicy poliestrowej? Jeśli tak, to w jakich proporcjach, i czy mozna dodawać jakieś dodatki typu węgiel, glin, magnez, Fe2O3 itp...

PS W jakich proporcjach powinienem to mieszać?

Hubcio · Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 375 Skąd: tiaaa

Moim zdaniem można. A dodatki to takie jak do każdego paliwa rakietowego Fe2O3 jako katalizator spalania , węgiel i inne też można.
Mam inny pomysł sam będę go próbował - paliwo saletra z cukrem i do tego lepiszcz powstały z zalania kalafonii benzyną ekstarkcyjną po pewnym czasie zlewamy (tylko płyn) i zalewamy tym saletrę z cukrem, wszystko prasujemy robiąc kanał w paliwie. Dobre powinno być do silników z PCV bo można mocno prasować , a papierowe rozłażą się.

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Skoro tak mówisz to jutro pędzie do sklepu po żywicę (a tak poza tematem, która będzie do tego lepsza: poliestrowa czy epoksydowa?) i zaczynam testy na dobrą proporcję składników w tym paliwie ;D.

necro · Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 67

to moze ja sie teraz zapytam, bo tez mam pytanie do lepiszczy Wink

czy zamiast lakieru NC (tzn nitrocelulozowego) mozna uzyc nitrocellonu ? (popularny lakier w modelarstwie, pokrywa sie tym np japonke w szybkowcach)

MIROR · Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 264

Poliestrowa nie wiąże się z substancjami organicznymi, a taką substancją jest cukier, więc chociaż nie testowałem to polecam epoksydową.

Hubcio · Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 375 Skąd: tiaaa

Ten nitrocellon to chyba tzw capon czyli lakier powstały po rozpuszczeniu celuloidu w rozpuszczalniku nitro powinien się nadawać choć nie wiem

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Ehh, z żywicą epoksydową w moim mieście jest niemały problem. Przeszedłem wszystkie sklepy i hurtownie (a tego u mnie niemało) ale w żadnym nie mogłem jej znaleźć ;/ Ale możliwe że ktoś sprowadził od tamtego czasu więc jutro postaram się ją kupić i powiem co i jak z tymi paliwami.

Tomash · Wysłany: Czw Sty 18, 2007 10:48 pm Temat postu:

Spalanie paliw opartych na azotanie potasu z dodatkiem żywicy epoksydowej wychodzi dosyć słabo w porównaniu z lepiszczami bazującymi na cukrach (skrobia, cukier, dekstryna). Jej obecność znacznie spowolni palenie paliwa. Dodatek do 5% proszku metalu lub tlenku żelaza pozwala zapobiec spowolnieniu. Żywica poliestrowa będzie działać podobnie, jednak po zaschnięciu jest ona plastyczna (jak twarda guma) co jednak przy użyciu jako paliwo do SR jest raczej zaletą. Chyba że w paliwie będą mikropory powietrza. Wtedy od ciśnienia w silniku ziarno się skurczy i jeśli spalanie miało odbywać sie tylko w kanale, przeniesie się ono na powierzchnię czołową lub też czołową i wsteczną paliwa i nastąpi wzrost ciśnienia który może doprowadzić do wybuchu paliwa.
Radzę to uwzględnić. Zwłaszcza jeśli w silniku mają panować wysokie ciśnienia.
Pozdr.

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Dobra, kupiłem żywicę poliestrową (niestety epoksydowej nie mogłem dostać). Może wie ktoś w jakich proporcjach mam mieszać to wszystko?

jaskiniowiec · Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków

Możesz spróbować np czegoś takiego:
Saletra potasowa 70%
Żywica poliestrowa 19%
Cukier puder 10%
Tlenek żelaza 1%

Jeśli masz pył aluminium i siarkę, to możesz spróbowwać zrobić Knosala, jęsli masz pył magnezu, to można dodać do podanego składu tak koło 7 - 10%. I nie trzeba wtedy siarki.
P.S. Nie zapominaj, że poliestrówka to trochę wyścig z czasem. Dość szybko wiąże. Inną sprawą jest to, że jak masz dużo tej żywicy, to wiążąc potrafi sie bardzo mocno rozgrzać.

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Dzięki wielkie. Myślę, że na razie zacznę testy od małych ilości (bloczki paliwa po 50 - max 100g). Najlepiej jest to robić tak, że mieszamy te wszystkie składniki i zalewamy je żywicą czy do żywicy dodajemy je po kolei? Aha, jeszcze jedno. Do mojej żywicy dodałem utwardzacz. Czy go też trzeba tam dodawać?

jaskiniowiec · Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków

Utwardzacz, jak sama nazwa wskazuje, utwardza to, co wcześniej było ciekłe. MUSISZ dodawać utwardzacz. Najpierw musisz wymieszać dokładnie żywicę z utwardzaczem i dopiero to wymieszać ze skłądnikami paliwa. Ubić, poczekać aż zwiąże i masz twardy bloczek.
P.S. Jak to do żywicy dodałeś utwrdzacz? Do całej żywicy tak na dzień dobry?

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Ojejku, wkradł się błąd w pisowni. Miały być DOSTAŁEM a wyszło dodałem. Sorki za wprowadzenie w błąd. Wracając do tematu Ile mam dodać tego utwardzacza na jakies 10g żywicy?

jaskiniowiec · Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków

Misiek, na opakowaniu żywicy masz instrukcję. Poczytaj. Evil or Very Mad

Powiem tylko tyle: ilość utwardzacza który dostałeś w komplecie z żywicą powinien starczyć na całą puszkę. Generalnie daje się go naprawdę niewiele.

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

owszem, instrukcja jest, ale jest ona w postaci serii maciupeńkich, i mało zrozumiałych obrazeczków ;/ No dobra, ale dzięki za wszystko. Jakoś dojdę do tego.
Dodajesz 1 - 3% utwardzacza. jaskiniowiec

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Ok, zrobiłem trochę tego paliwka ale mam pewne zastrzeżenia co do jego konsystencji. Produkcja przebiegała następująco: na początku w słoiku zmieszałem żywicę i utwardzacz (około 2%) gdy w żywicy nie było już widać śladów utwardzacza dospałem po kolei KNO3, sacharozę i Fe2O3. Całość bardzo dokładnie wymieszałem i nalałem do formy z rury PCV. Koniec rury zakleiłem taśmą, i dokładnie ubiłem paliwo. Odstawiłem je aż wyschnie i po około 30 minutach przyszedlem zobaczyć co i jak. Otóż, przez taśmę (papierową) wyciekała żywica, a konsystencja nie zmieniła się praktycznie w ogóle. Po 2-3 h żywica stwardniała, ale była plastyczna i krucha. Co to może znaczyć, i co zrobiłem źle?

PS. Zna ktoś może gęstość żywicy poliestrowej? Przydałaby mi się ona gdyż nie mam bardzo dokładnej wagi, a posiadając menzurkę i znając jej gęstość nie będzie problemem wyznaczenie odpowiedniej ilości.

Piromarek · Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 75

Witam.

Proponuję abyś wszelkie sypkie składniki wymieszał wcześniej razem. W samej żywicy może być problem z czasem i uzyskaniem dobrej homogeniczności. Poliestrowa żywica powinna wiązać dużo szybciej od wymienianej tu epoksydowej.
Na bazie ŻP wykonywane są szpachlówki samochodowe. Jak wiadomo twardnieją one w czasie liczonym w minutach.
Jeśli Twoja żywica wiąże tak długo, znaczy to że dodałeś za mało utwardzacza.
Wykonaj próbę z samą ŻP.

Nie pamiętam dokładnie , ale toczyła się kiedyś dyskusja na temat wpływu utleniaczy na sieciowanie lepiszczy. Niestety nie pamiętam w jakim temacie i kiedy. Może ktoś inny spamiętał.

pozdrawiam

Piromarek

misiek1410 · Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 25

Samą żywicą to chodzi o to że składniki + żywica bez utwardzacza czy nasączyć żywicą z utwardzaczem matę szklaną i sprawdzić co z tego wyjdzie?