Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
The Chemik
Dołączył: 15 Lis 2003 Posty: 118 Skąd: s nikond
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2004 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Ja trochę tego nie rozumiem . Denaturatu u was nie ma, że spirytus salicylowy używacie . Na zachodzie, to rzeczywiście tego nie ma, ale w Polsce (a duzy kawał się zwidziło) w każdym lepszym lub gorszym sklepie spożywczym jest denaturat. Tak wogóle to kwas salicylowy można strącić, a z małym stężeniem tez nie ma problemu, przedestylować. _________________ http://forum.pirotechnika.one.pl/viewtopic.php?t=6584 - czytać to |
|
|
Powrót do góry |
|
|
user
Dołączył: 26 Maj 2003 Posty: 22
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2004 7:39 pm Temat postu: |
|
|
Witam
A byles na zachodzie ?? ze mowisz ze nie ma tam jest tzw brenn-alkochol
czyli alkohol do palenia i jest czysciutki jak łza pod wzgledem wzrokowym natomiast nikt tego nie barwi ani zbytnio nie skaza bo nikt tegoz nie pije. ogolem w niemczech łatwiej o niektore odczynniki przykladowo hcl kupisz w obi do usuwania zaprawy czy czegos tam
pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Chemik
Dołączył: 15 Lis 2003 Posty: 118 Skąd: s nikond
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2004 9:33 pm Temat postu: |
|
|
Ja byłem kiedyś dość daleko, daleko na południowy zachód. Tam nie było denatu w sklepach, ale było winko w kartoniku, normalnie jak sok .
A jeżlei chodzi o te odczynniki to nie mam pojęcia jak z nimi tam jest. Ale w każdym razie, jak zdąbędzie się pierwiastki to można mieć większość (teoretycznie wszystkie, ale praktycznie ) potrzebnych nam związków. Chwilowo ze zdobyciem pierwiastków radze sobie nieźle i robie co się da, aby mieć ich jeszcze więcej . _________________ http://forum.pirotechnika.one.pl/viewtopic.php?t=6584 - czytać to |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 8:06 pm Temat postu: |
|
|
eee nie łatwiej przez chlebek lub przez zmielony węgiel? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
otp2
Dołączył: 04 Cze 2005 Posty: 25
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 8:36 pm Temat postu: |
|
|
A nie łatwiej wyprodukować sobie własny czyściutki jak "łza". |
|
|
Powrót do góry |
|
|
lamer
Dołączył: 04 Paź 2003 Posty: 26
|
Wysłany: Nie Kwi 09, 2006 12:41 pm Temat postu: |
|
|
Cześć
Na odbarwienie dobry jest wodorotlenek sodu, na butelkę dodać niewielką ilość (małą szczypyę) zamieszać i czekać, po kilku minutach mamy bezbarwny denaturat
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Nie Kwi 09, 2006 7:43 pm Temat postu: |
|
|
Marek15 napisał: | Cytat: | Podobno też dobra jest metoda żulów, czyli przez chleb, albo bułkę, ale tego nie testowałem. |
ale się uśmiałem
A tego sposobu twojego nie testowałem. |
Nie ma się, z czego śmiać metoda najlepsze, bo skuteczna i nie wymaga żadnych inwestycji... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piroman2
Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 8:24 am Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ta metoda działa, bo sączenie przez węgiel aktywny (laboratoryjny) to mi się już nie odbarwia, minimalnie traci kolor, niesamowicie mocno barwiony i coraz gorzej śmierdzi Straszne dziadostwa tam wsadzają.
Czysty etanolek to najlepiej kupić spirytus wiadomo gdzie co i jak _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
NBT
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 106 Skąd: Południe Polski , Exeter
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 8:53 am Temat postu: |
|
|
Ja tam nie muszę się bawić w takie rzeczy..zanjomy ma spirytusik 3zł/l używam do celów chemicznych i czasem się napije , wszystko w porządku.A denaturat żule sączą również przez bibułe...ale to chyba niewiele daje |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 11:52 am Temat postu: |
|
|
Uwazaj bo taki spiryt od ruskich to moze zawierac metanol i papa z oczkami itp.
Jak mozna stracic kwas salicylowy..?
Pozdrawiam
DNF
P.S. Co to BITREX..? na stronie zachemu (super miejsce w bydgoszczy) pisza ze maja C2H5OH skazony biterexem.
P.S2 nie mylic z Beattraxem..
P.S3 Jaka piekna liczba postow... _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hubcio
Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 375 Skąd: tiaaa
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 12:56 pm Temat postu: |
|
|
Tak jak w tym kawale z 2 żulami
piją alkohol metylowy i jeden do drugiego mówi pij ,pij , bo się ściemnia _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 3:54 pm Temat postu: |
|
|
Hubcio napisał: | Tak jak w tym kawale z 2 żulami
piją alkohol metylowy i jeden do drugiego mówi pij ,pij , bo się ściemnia |
Pij szybciej, bo się ściemnia |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ander
Dołączył: 14 Maj 2002 Posty: 178
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 5:46 pm Temat postu: |
|
|
ja oczyszczałem przez dest z siarkowcem, NaOH i później odwadniałem. niestety podobno bitrex to frakcje RN i nie da się ich tymi sposobami oddzielić od EtOHu. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał_R
Dołączył: 03 Sty 2006 Posty: 212 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 7:23 pm Temat postu: |
|
|
podobno od chlebka lepsza wata do picia to lepiej samemu sobie wydestylowac z zacieru _________________ http://s3.bitefight.pl/c.php?uid=79647 - kliknij! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
NBT
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 106 Skąd: Południe Polski , Exeter
|
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 5:26 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | P.S. Co to BITREX..? |
Bitrex (benzoesan denatonium) to substancja powszechnie stosowana tam, gdzie producent chce uniknąć spożywania produktu.Chcesz bezpiecznie poczuć bitrex?? skosztuj szamponu do włosów. Poza tym spotkasz go w płynach do chłodnic, i denatku też.Z tego co pamiętam to 1g bitrexu uniemożliwia spożycie ponad 500 l wody. _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ripper87
Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 205 Skąd: z czwartej gęstości
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Witam. Czy ktoś mógłby potwierdzić, że NaHSO3 strąci ketony i powstaly związek nie rozłoży się spowrotem do ketonu podczas destylacji? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|