Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 3:41 pm Temat postu: Fugasy na paliwie stałym |
|
|
Dwa słowa o fugasie na paliwie stałym:
pudełeczko po filmie z FB + woreczek z wysuszoną mąką ziemniaczaną = b. duży huk (jeden z fajniejszych basowych huków jakie słyszałem podczas mojej szerokopojętej zabawy w piro) i plamy na śniegu w różnych interesujących kolorach - np. różowym
pudełeczko po filmie z FB + woreczek z średnio wysuszonym, pyslitym węglem drzewnym, na dodatek lubiącym się zbrylać = >tyłek<, czyli czarny śnieg w promieniu paru metrów
OK - wyczysciłem troszkę to "pieprzenie o detonującej mące" (crave)
Ostatnio zmieniony przez crave dnia Nie Lis 20, 2005 11:54 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Nie Lut 29, 2004 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Wypróbowałem 50 gram mieszanki mąka ziemniaczana/pył al 90/10 i wyszło ciekawie - wyrażniejszy krótki błysk, huk spory (nie ogromny, bo mała ilość była). Jako mieszankę rozrzucającą dałem jak zwykle kmno4+al+s w ilości 20 gram (pół pudełeczka), w pudełeczku po filmie oklejonym taśmą. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomash dostęp próbny do MW

Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 382 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2004 9:26 pm Temat postu: |
|
|
Dobra przerwę tą konwersację a raczej kłótnię Tego typu bomby paliwowo powietrzne są często preferowane w wojsku (nic nowego nie mówię) nadają się do obezwładniania przeciwnika (ciekawe jak to jest znaleźć się wewnątrz MW podczas wybuchu ) Ale nie w tym rzecz. Nasze MW pyliste są ciekawym pomysłem dla amatorskich badań, polecane paliwa są dowolne i po co się kłócić? to tak jak jedni stosują AN-FO a inni Miedziankit i też na sobie psy wieszają... Lepiej weźcie się za eksperymenty! ja czekam na dostawę pyłu al i też się za to zabiore.
pozdro! _________________ Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapucino

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 52
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2005 6:09 pm Temat postu: |
|
|
a jakby paliwa pyłowego uzl fotobłysku? jak przygotować dokladnie taką bombe mączną. podaj uproszczony schemat bo faktycznie bardzo tanio by wyszło _________________ GG: 3575667
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2005 9:27 pm Temat postu: |
|
|
wszystko pieknie ladnie ale co z pobudzeniem bo od iskierki powiedzmy jak pobudzisz to raczej lipa detonu nie bedzie trza by gdzies splonke tylko pytanie gdzie ??
pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomash dostęp próbny do MW

Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 382 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
|
Wysłany: Sob Lis 19, 2005 11:14 am Temat postu: |
|
|
Cała postać naszej jazdy z MW paliwowo-powietrznymi (Pirotechmanie Fugas nie jest tu do końca poprawną nazwą gdyż fugasy miały zadania zapalające a nie detonowanie rozpylonego paliwa, dobrze wiesz że BLU-109 nie można nazwać fugasem.) Najprostszym będzie wyprowadzenie sobie wzoru, niestety nie pomogę wam gdyż moją literaturkę szlag trafił, otóż należy użyć prędkości rozchodzenia się gazów podetonacyjnych MW, obliczyć bilans tlenowy naszego paliwa z powietrzem (ile powietrza musi "dostać" aby zdetonować) podzielić powierzchnię przez prędkość rozchodzenia się gazów i dodać około 50% (gazy podetnoacyjne nie zawierają raczej utleniacza ) Oczywiście można też użyć niepełnej mocy MW (z nadmiarem utleniacza, wtedy tlen posłuży do zasilenia paliwa rozpylonego) i ustawić czas zapłonu (Amonal albo FB) kiedy paliwo odpowiednio się rozprzestrzeni. Sądzę że po paru próbach można by dojść do perfekcji. Niestety nie mam możliwości prób gdyż szkoła nie pozwala czasowo. Jednak coś tam się postaram popracować. Odradzam użycie Al jako paliwa na próby gdyż chciałem kiedyś zrobić Flash-Banga więc zrobiłem coś ala fugas na Al. Skończyło się popalonymi włosami na ciele (fala temperatury) i wypalone do ziemi około 10m^2 łąki a to było tylko chyba 50g Al+petarda. Tak jak napisałem kilka postów wyżej nie fajnie byłoby znaleźć się "wewnątrz" MW.
Dla niedowiarków badania nad rozchodzeniem się fali detonacyjnej prowadzono właśnie w gazach ze względu na łatwość obserwacji, więc to jest możliwe. Jeśli im się udaje, zróbmy to samo.
Pozdrawiam. Tomash. _________________ Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chicken2001

Dołączył: 10 Gru 2003 Posty: 67 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie Lis 20, 2005 9:08 pm Temat postu: |
|
|
Na ten temat zostało już wszystko powiedziane i to parę razy. Jak kogoś to interesuje, to po wpisani w google fugas wszystko się wyjaśni. Ja mogę dorzucić do tego tylko tyle, że olej napędowy i 40g FB robi najlepsze wrażenie na kumplach
PS Kto ten temat odgrzebał? Czytam, czytam Crave coś pieprzy o detonującej mące, nawet ja kiedyś posta tu napisałem  _________________ Każdego roku 10 razy więcej osób jest ofiarą spadających kokosów niż ataków rekinów. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piromarek
Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 75
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 9:33 am Temat postu: |
|
|
Witajcie.
O ile dobrze pamiętam, trafiłem kiedyś na informację o zastosowaniu proszkowanego naftalenu jako paliwa do fugasów efektowych.
Nie były to stricte fugasy , gdyż nie posiadały funkcji bojowej a jedynie ładunki mające imitować wybuch paliwa.
Sam ładunek miał składać się z mieszanki naftalenu i prochu czarnego oraz ładunku rozrywającego, zapakowanych w niezbyt mocne opakowanie.
Nie wykonałem wtedy prób z racji braku dostępu do naftalenu.
Może dzisiaj ktoś się pokusi
pozdrawiam
Piromarek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WieseK
Dołączył: 12 Gru 2005 Posty: 10 Skąd: PrUsZkoooooof
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 9:37 am Temat postu: |
|
|
Moja mama ogladala taki program "duze dzieci" i byl tam gosc taki znany fizyk i robil wlasnie doswiadczenie z maka pszenna. Moja matka powiedziala tylko tyle. "wsypal dwie lyzeczki maki do lejka przysunal do swieczki wlozyl rurke od napoju i dmuchnal na swieczke. I mu sie zrobilo wielkie ognisko" Ma ktos pomysl jak to dokladnie ma wygladac? Bo mi to nie wychodzilo  _________________ Moi znajomi mowia ze widza obled w moich oczach...Klamia? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 1:56 pm Temat postu: |
|
|
Wiesek poczytaj książkę Sękowskiego ciekawe doświadczenia cz. 2
o pyłach...
W efektownej chemi S.Sękowskiego też jest o tym.
ps usunąć to późńiej _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WieseK
Dołączył: 12 Gru 2005 Posty: 10 Skąd: PrUsZkoooooof
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 4:42 pm Temat postu: |
|
|
tylko kuna jest problem ... ze nie mam takowej ksiazki... jak macie ebooka to dajcie na mail wiesek.wladca@vp.pl _________________ Moi znajomi mowia ze widza obled w moich oczach...Klamia? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaner

Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 7:59 pm Temat postu: |
|
|
kurde no!
czy to tak tródno rozpylić cośpalnego nad płomieniem? wysyp trochę mąki na kartkę, ustaw świeczkęi dmuchnij na mąkę, tak, żeby 'zjechała' z kartki. tylko uważaj, żeby świeczki nie zmuchnąć.
musi się udać _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WieseK
Dołączył: 12 Gru 2005 Posty: 10 Skąd: PrUsZkoooooof
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 8:06 pm Temat postu: |
|
|
WLASNIE NIE KUNA ROBILEM TO NAWET NAD PALNIKIEM!!! I MI NIE ZAPALA Moze za malo rozpylam _________________ Moi znajomi mowia ze widza obled w moich oczach...Klamia? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaner

Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 8:09 pm Temat postu: |
|
|
no to nie dmuchaj, tylko rozsyp mąkę na palnik.
a jak masz problem, to weź pył węglowy (ale nie bierz metali- sąbardzo wybuchowe i wydzielają bardzo dużo ciepła przy spalaniu- można się nieco podfajczyć) _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
grinder
Dołączył: 21 Mar 2004 Posty: 14 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 8:43 pm Temat postu: |
|
|
WieseK napisał: | Moja mama ogladala taki program "duze dzieci" i byl tam gosc taki znany fizyk i robil wlasnie doswiadczenie z maka pszenna. Moja matka powiedziala tylko tyle. "wsypal dwie lyzeczki maki do lejka przysunal do swieczki wlozyl rurke od napoju i dmuchnal na swieczke. I mu sie zrobilo wielkie ognisko" Ma ktos pomysl jak to dokladnie ma wygladac? Bo mi to nie wychodzilo  |
Tez widzialem ten program, ale to bylo bardzo dawno temu. z tego co pamietam, to wygladalo tak: Do wezszej czesci lejka podlaczasz waz (moze byc ogrodowy, albo od sciagania winka ) do szerszej czesci sypiesz make. lejek przystawiasz pionowo, kolo zapalonej swieczki, i dmuchasz w waz. efekt murowany. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaner

Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2006 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tez widzialem ten program, ale to bylo bardzo dawno temu | to było 2 dni temu
Fakt- to były bardzo długie dni  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2006 5:33 pm Temat postu: |
|
|
Ojej, widocznie była powtórka, albo jakiś inny program. Ja widziałem to jakieś 10 lat temu w jakimś programie edukacyjnym tvp  _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
d3lta

Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 35
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarny Iwan Gość
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 6:19 pm Temat postu: |
|
|
MW P-P nie zrobisz petarda tu trzeba tylko MW. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koman

Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 58
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 6:55 pm Temat postu: |
|
|
Iwan przecież to temat o fugasach . _________________ obecnie koniec z piro |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|