FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

[Czarny Iwan]

Jest to małe narzędzie do robienia sr'ów na p.cz. lub z innymi paliwami
Tym którzy są zarejestrowani na amerykańskich forach jest takie cóś znane


Jest to forma na którą nakładamy korpus w niej ubijamy dyszę i paliwo za pomacą tych rzeczy:


jest to ubijak końcowy
A to jest ubijak początkowy: (na dole)

A tu czały zestawik


Pozdrawiam
Czarny Iwan

[maxlam]

No i tak to urządzenie które ostatnio zrobił mi kumpel prościutkie ale chyba do razu widać do czego ma służyć a mianowicie do odlewania ziarna wreszcie każde będzie jednakowe

P.S.
Zmieńcie temat wątku bez Czarny Iwan bez urazy nie mam nic do ciebie moim zdaniem trzeba troszkę usystematyzować dział o rakietach i sr szczerze to należało by wywalać tematy tego typu rakieta jakaś tam, kogoś tam itd.. bo ludzie nie chcą się dopisywać do takich tematów i tworzą kolejne wątki i robi się tego co na pewno nie ułatwia korzystania z forum zmiana tego konkretnego tematu myślę że skłoni każdego kto będzie chciał coś pokazać w temacie sprzęt zrobi to tu bez zakładania nowych tematów jestem za takimi tematami np. [Sprzęt] - do wykonywania dysz; [Sprzęt] - do wykonywania ziarna paliwa itd... i fajnie by było aby ludzie się tego pilnowali wtedy naprawdę szybciej dojdzie się do lepszych wyników


A cha i temat raczej przeniósł bym do paliw jako urządzenia do formowanie ziarna

[Gość]

Mam do was pytanie gzie mozna takie cos kupić lub dajcie jakis przepis na to

[slu_1982]

Są zakłady w których na życzenie mogą ci coś takiego zrobić, lecz nie wiem wiem ile by to kosztowało... Na pewno u siebie w mieście znajdziesz taki zakład... u mnie na wiosce nawet wytapiają i frezują.

[Dejnol]

U mnie w miescie jest taka firma. Robią obrabiarki do drewna ale mozna cos u znajomego wyprosić na zamówienie. Ja tak bralem nakretke do tlumika do swojego komara, ale zaślepkę do armaty tez mi pięknie wykonali

[dominik.megadeth]

Witam!
Oto mój rocket, a raczej fuel toll


Służy on do ubijania paliwa typu toffi o średnicy ziarna 25mm.
Oczywiście powie ktoś, że paliwa typu karmel częściej się odlewa. Ja jednak stosuje inną metodę:
Grzeję mieszankę na prowizorycznej, ale skutecznej łaźni wodnej. Paliwo topu toffi Pinota, nigdy mi się na takiej łaźni nie rozpuściło, ale doszło do konsystencji, no nie wiem jak to określić starej plasteliny lub bardzo zbrylonego karmelka.

Takie paliwo spokojnie biorę w ręce nie przejmując się, że się przyklei wsypuję trochę do rureczki z papierem przy ściankach i ubijam tą tulejką z 2 długimi śrubami. Dzisiaj zrobiłem 4 bloki paliwa po ok. 80 gram i muszę powiedzieć, że takie urządzonka są naprawdę przydatne. Wiem bo kiedyś ubijałem po prostu karmelka w rurce a potem prętem próbowałem zrobić kanał w samym środku. Jak to się kończyło chyba łatwo się domyśleć (szczególnie przy dłuższych silnikach)
Ogólnie zestaw składa się z podstawki na pręt, pręta (od którego formuje się kanał) , rurki, tulejki do ubijania i kartki papieru która zapobiega przyklejaniu się paliwa do rurki.
no to chyba tyle. Jak coś sobie przypomnę to zedituję

[Mortan]

maxlam zastanawiam się jak z takiej formy wyjmujesz paliwo...

[beaker]

maxlam Ci raczej nie odpowie
Robi się tak, że wkładasz papierową tutkę z tą formę, wtedy od razu ziarno inhibitujesz, i bezproblemowo wyciągasz z formy, bo paliwo nie przylgnęło do ścianek metalowej formy.

[Mortan]

Raczej marnie to widzę z tym papierkiem. Sam miałem takie formy, tylko, że z rurki PCV i drewna. Wcale nie chciał karmelek z tego wychodzić. Jak zaschną to koniec, musiałem go młotkiem w najgorszym przypadku wybijać i wyrzucać do kosza.

Teraz sobie tak pomyślałem, że pręt i spód można by czymś posmarować. Mooooże by to zadziałało, chyba że ja tylko mam takie problemy z odlewaniem

[beaker]

no smaruję się trzepień jeśli trzeba
wszystko jest tutaj
http://forumpirotechniczne.pl/viewtopic.php?t=6329