 |
FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KNO3

Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 65
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 11:51 am Temat postu: |
|
|
Właśnie robie TCAP, na początku schłodziłem wszystko (bo lekko się rozgrzało i bałem się jakiejś nieoczekiwanej reakcji) a teraz trzymam w temp pokojowej. Niestety nic jeszcze nie wyszło. To jest tej sposób z kwaskiem cytrynowym. Jeśli macie jakieś ciekawe wskazówki na temat produkcji tego spacyfiku to nie krępujcie się i piszcie. Robir to pierwszy raz i nie chciałbym jakiś nieoczekiwanych niespodzianek. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KNO3

Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 65
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 2:45 pm Temat postu: |
|
|
Widze ludzie że macie bardzo mało pomysłów, a większość co niby tu stworzyliśćie/wymyśliliście znajduje się w książkach.
Sprzwcie abym zmienił zdanie, oczywiście ja też trochę pogłówkuję i zamieczszę swoje pomysły, ale co dwie głowy to nie jedna. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 2:56 pm Temat postu: |
|
|
Kolego idziesz na latwizne.
Skoro kogos to nie interesuje to po prostu nie bedzie kombinowal i rozwiazywal twoich problemow, a ty co jakis czas piszesz posty w stylu "no ludzie wymyslcie mi cos". Skoro jestes osoba najbardziej zainteresowana danym zagadnieniem to powinienes wykazac sie najwieksza inicjatywa, a nie prosic innych zeby odwalali robote za ciebie.
Coraz wiecej takich ludzi tu przychodzi, coraz wiecej postow na zasadzie "Hej chce to i to zrobcie, powiedzcie, podajcie sposoby i rozwiazania" i coraz bardziej mnie to wkurza...to forum to nie serwis informacyjny (dziendobry lamusie, w czym mozemy pomoc polglowku?), tylko miejsce gdzie "spotykaja" sie ludzie wspolnych zainteresowan i kazdy daje cos od siebie, kazdy orientuje w temacie (lepiej lub gorzej ale zawsze) i kazdy stara sie wymienic doswiadczenia. A zatem pomysl, wymysl, przetestuj. Tak naprawde to jest wiele bardzo prostych sposobow na pozorowanie warunkow bojowych. Podsumowujac przestan mi tu sianowac i czekac na manne z nieba, tylko sam wez sie do roboty, albo siedz cicho bo jak bede mial zly dzien to calosc pojdzie do kosza i tak sie skonczy twoje lamerskie podejscie do problemu.
pozdrawiam HF _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KNO3

Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 65
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 3:41 pm Temat postu: |
|
|
Jak już wcześniej napisałem zrobiłem TCAP żeby móz z niego zrobić jakiś system który pod wpływem wyciągnięcia zawleczki udeża w ten materiał a on zapala reszte. Niestety nic z tego nie wyszło bo na samym początku sprawdziłem jak bardzo jest czułe TCAP na urazy mechaniczne. Najpierw waliłem kawałkiem dechy i nic, próbowałem nawet rozcierać i dalej nic. Myślę że to co inni piszą o wrażliwości tego materiału to nieprawda. Teraz będę myślał nad innymi substancjami o dużej wrażliwości.
Potrzebne jest mi to do zrobienia coś w stylu granatu, ale jakiś bardziej profesionalny patent niż draska i zapałki przymocowane gumką recepturką.
Prośba do pana moderatora:
Ja ten temat założylem i chcę żeby istniał jak najgdłużej dalego apeluję aby zamias tcoś kasować poinformować co robie źle (jak powyżej), o wostateczności kasować poszczególne odpowiedzi nie cały temat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jasisz
Dołączył: 26 Gru 2004 Posty: 20
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 5:31 pm Temat postu: |
|
|
To zrób tak, że wyciągając zawleczkę zbija się bądź otwiera pojemnik z gliceryną, która wylatuje na nadmanganian potasu no i za kilkanaście sekund następuje samozapłon. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Soviet

Dołączył: 21 Gru 2004 Posty: 29
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 8:15 pm Temat postu: Dzwięk |
|
|
Witam. Może i ja wtrącę swoje trzy grosze. Ciekawy efekt strzałów można uzyskać w prosty sposób. Połączyć lontem szybko/wolno palnym kilkanaście petard sciągając to kolorowe co pociera się o draskę i wsadzając lont do środka. Opcjonalnie jak komuś chce się robić to petardy na Pcz.
Pozdrawiam
SoViet  _________________ Rzuciłem piro... została only teoria  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kouli

Dołączył: 25 Wrz 2005 Posty: 9 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 8:29 pm Temat postu: |
|
|
No bardzo ciekawy temat.. tez grałem w asg i w takie tam..
Polecam ci Petardy na FB
jest bardzo mocne i proste w przygotowaniu... takie fb może imitować granat
do twardego korpusu walisz kmno4 i al 50/50(nadmanganian potasu i glin )oczywiście pył.
Jeśli korpus jest szczelny i twardy to mocno walnie i da fajną łume świetlną.. jak dasz więcej to oślepi...
PS. ARKADIUSZU -DOBRA ROBOTA  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 10:27 pm Temat postu: |
|
|
I panie KNO3, a myślisz że wszyscy siedzimy całymi dniami na stołkach i nam się nudzi by specjalnie dla kogoś testować? Oczywiście za darmo.
Jak tylko starczy mi czasu, będe dalej rozwijał swoją obecną specjalizacje, a jak bym miał czas na drugą to zajął bym się wulkanami i świecami dymnymi.
A tekst w stylu że to wszystko jest ksiązkach, świadczy raczej o Twojej nie wiedzy mistrzu pirotechniki.
Jak poprzednio mój znajomy - HF napisał, te forum to nie informacja. Każdy w czymś siedzi dobrze i nawzajem sobie pomagamy. A Ty jesteś jednym z wielu, którzy nagle potrzebują czegoś w czym mogą przydać się ludzie znający się na piro...
Niestety taka jest prawda i mam nadzieje że nie odbierzesz tego źle.
Ale zapewne ktoś się znajdzie oprócz Pirotechmana... bo z tego co tutaj widze to zabrał się za temat.
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomash dostęp próbny do MW

Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 382 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
|
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 9:09 am Temat postu: |
|
|
KNO3, szukasz systemów pozorowania pola walki - żaden problem. W walce masz Huk - zrób sobie petardy, jakie?? - wszystko masz w poście petardy i pod opcją szukaj. Chcesz żeby ładnie wyglądały jak n.p. ta podesłana przez pirotechmana ?? POSTARAJ SIE a nie zawracaj du**. Chcesz altylerię ? Zrób szelki z zapalnikiem uderzeniowym. Fakt tego było mało ale jak trzeba też znajdziejsz. Możesz też zakopać petardy lub małe (50g) AN-FO pod ziemię i masz. Jak odpalać ?? KABLE, no chyba że stać Cię na radiówkę. FlashBang... dobre sobie, taki domorobny albo po prostu błyska albo jest jak prawdziwy, pamiętaj jednak że po prawdziwych można stracić słuch na zawsze, wzrok na zawsze, albo zostać obitym przez falę uderzeniową. A Twój pomysł na odpalanie TCAP po wyciągnięciu zawleczki to totalna durnota. Jakby Ci taki granat "odpalił" w ręku nawet z 1 większym kryształkiem TCAP bardzo by bolało. Widzę że spieszy Ci sie po efekty i nie dbasz o pełne zgromadzenie wiadomości. TCAP to nie mieszanka zapałczana tylko MWI i nawet sie nie połapiesz jak ukurwi Ci rękę.
Na koniec pragnę zauważyć że i tak DUŻYM poświęceniem czasu było dla mnie pisanie tego co napisałem. Gdybym miał Ci jeszcze coś opisywać rysować czy testować musiałbym mieć znacznie za wiele czasu, problem w tym że mam go za mało na własne prace badawcze więc czemu mam je przerywać bo Tobie się tak chce ?? Zastanów się.
Tomash. _________________ Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daltar

Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 47 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 6:23 pm Temat postu: |
|
|
No dobrze, po pierwsze tania swieca dymna.
Zmielony techniczny azotan amonu ( zwykła saletra amonowa ) oraz drobno zmielony wegiel aktywny. Proporcja do sprawdzenia, bo ostatni raz robiłem to około 12 lat temu, ale z tego co pamietam to objetosciowo 1:1. świeca ta zapala się dosyć łatwo i daje piekne kłeby białego dymu rozkładając bezpłomieniowo azotan amonu.Na wszelki wypadek nie polecam umieszczć w sztywnych pojemnikach, bo nigdy nic nie wiadomo ( to jednak rodzaj amonitu ).
Teraz imitacja wybuchów, które nie dają odłamków, ale za to charakteryzują się dużymi grzybami ognia. Zakopuje się pudełeczko z petardami o duzej temperaturze wybuchu, lub mieszanina błyskową a nastepnie przysypuje maczką drzewną, dokładnie taką jaka powstaje po cięciu płyt osb, laminowanych itd. Taka mączka zbiera się w workach w odciagaczach pyłowych tam, gdzie takie płyty się tnie. Nastepnie stolarze to poprostu wyrzucają. ( łatwe do zdobycia i prawie za darmo ).
Przepiekny, tani, i w miarę bezpieczny( bezodłamkowy ) efekt. _________________ www.nakaja.com - pirotechnika, fajerwerki, pokazy sztucznych ogni - Kraków |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiktor

Dołączył: 28 Sie 2003 Posty: 120 Skąd: z PiroChem
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Wreszcie jakieś konkretne informacje. Ponieważ z zakładem stolarskim mam doczynienia bardzo często tu moje pytanie odpadki z cięcia płyt to raczej nie mączka drzewna a drobniusieńkie trociny coś około Mg 0,17mm i śladowe ilośći to mączka drzewna plus większe kawałeczki. Teoretycznie odpowiedniejsza była by dosłowna mączka drzewna która powstaje w wyniku szlifowania drewna na szlifierce taśmowej potocznie zwanej puc-maszyną tylko czy nie będzie ona za drobna i jej całość nie ulegnie spaleniu w początkowej fazie rozpraszania paliwa.? Napisałem głównie tego posta bo oglądałem wczoraj film wojenny Wojna szyfrów który był nafaszerowany efektami pola walki, były też tam fugasy z gwiazdami ,przepiękny efekt jasne lecące gwiazdy ciągnące za sobą pióropusz iskier, Arkadiusz chciał takiego chyba zrobić "wara opada" ale nie wiem czy był, będzi..? Wiesz może coś na temat takich efektów, ogólna zasada znana ale szczegóły jakieś znasz?
Pozdrawiam
Wiktor _________________ Znów w branży Molinos de bolos Strzelaj szelki będziesz wielki  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daltar

Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 47 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Filmowi pirotechnicy zza wielkiej wody namietnie dodają do eksplozji czysto ogniowych efekty srebrnych komet, majace jeszcze bardziej "zbajerować" wybuch. Osobiście mi się to niezbyt podoba, bo całkowicie odrealnia eksplozje imitujace wybuchy pocisków moździerzowych, granatów itd. no ale jeśli ktoś lubi...
Efekt ten uzyskuje sie przez równoczesne odpalenie masy sypkiej oraz paru papierowych rur ustawionych pod róznymi kątami ze sprasowanymi pastylkami masy pirotechnicznej o dużej jasności palenia. Pastylki te są wyrzucane za pomocą zwykłego prochu czarnego i cągną podczas lotu "srebrny ogon". Wszystko oczywiście odpalone elektrycznie w jednym czasie. _________________ www.nakaja.com - pirotechnika, fajerwerki, pokazy sztucznych ogni - Kraków |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 7:29 pm Temat postu: |
|
|
Daltar napisał: | Filmowi pirotechnicy zza wielkiej wody namietnie dodają do eksplozji czysto ogniowych efekty srebrnych komet... |
Tak , takie wybuchy to bajer ale wg mnie efekty muszą być picerskie na full bo film to bajka. Ja bym jeszcze proponował do firebala wstrzelić kilka gwiazdek palących się na kolor co podświetla firebala na taki kolorek jaki daje gwiazdka ( na zdjęciu - na czerwono ).
FILM.
A o tych trocinach nie wiedziałem. Pokazał by to ktoś gdyby zrobił , bo w najbliższym czasie nie planuję fugasa na mączce drzewnej.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daltar

Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 47 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 7:53 pm Temat postu: |
|
|
Masz tu filmik pozorujący bombardowanie lotnicze wykonany własnie w ten sposób. (Galeria--> filmik "pirotechnika filmowa" ) Zużyłem tam prawie 50 kg. mączki drzewnej. Moim zdaniem wyszło bardzo realistycznie. Te ogniste grzybki to własnie spalajaca się mączka drzewna.
http://www.forteca.com.pl/start_galeria.htm _________________ www.nakaja.com - pirotechnika, fajerwerki, pokazy sztucznych ogni - Kraków |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 8:10 pm Temat postu: |
|
|
Daltar napisał: | Masz tu filmik pozorujący bombardowanie lotnicze wykonany własnie w ten sposób. |
Mam teraz ociekać "wazeliną" . Nie, nie będę bo jak pisałem nigdy nie ma we mnie zawiści.
Sam efekt na tróję bez plusa. Za dużo błysku przy samym wystrzale albo o wiele za mało w firebalu. Wg mnie powinieneś dać klasyczy fugas z kometkami albo i pokolorować fugas np. na zielono bo klasyka mi się znudziła . Oczywiście kometki dla mnie są zawsze ful wypas
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daltar

Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 47 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 8:19 pm Temat postu: |
|
|
Tam chodziło o symulacje najbardziej realną z mozliwych, oczywiście w mniejszej skali, bo grzybki miały max 15 metrów wysokości. Jesli weźmiesz zdjęcia oraz filmy z ostatnich bombardowań nocnych z Iraku, to się o tym przekonasz. Porównywalismy zdjęcia z BBC oraz stopklatki z tej realizacji i były identyczne. Oczywiście kolorowe efekty wplecione w te wybuchy, jak najbardziej, ale tylko przy produkcjach filmowych gdzie liczy się "oczojebny bajer". Ta realizacja nie była filmem, to było widowisko na żywo. _________________ www.nakaja.com - pirotechnika, fajerwerki, pokazy sztucznych ogni - Kraków |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Daltar napisał: | ....Ta realizacja nie była filmem, to było widowisko na żywo. |
No dobra ale dla kogo te pokazy Dla zwykłych ludzi, zjadaczy chleba, ktorzy chcą się zabawić, wypocząć , oderwać od prozy życia.
Na co komu jak największy realizm .
W czasie walk z Iraku czy w CZeczeni często wyłapywałem efekty wybuchów czy ostrzału choćby trafienie kuli w mur. Na filmach czasami jest podobnie gdy chodzi własnie o ten mur i trafiającą w niego kulę ale z wybuchami raczej bajerowsko i tak mi się podoba . Czasami tylko z tymi bajerami zbyt kręcą i to w dół a nie w górę . Dla mnie wystrzał z rury p.panc musi być efektowny ( przypomnę nasz film z V-21 ) a nie jakieś pierdnięcie chińską rakietką ( po zdjeciu patyka ) a takie sceny też się trafiają i to na zachodnich wysoko budżetowych ( w porównaniu do polskich ) produkcjach.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piromarek
Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 75
|
Wysłany: Sro Paź 11, 2006 11:39 am Temat postu: |
|
|
Arek,
pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją wypowiedzią.
Co z tego, że pokaz jest dla "zwykłych " ludzi ?
Chcesz obejrzeć widowisko pirotechniczne, sztukę, kwiaty na niebie, poczuć dreszcz przygniatającego ogromu niezliczonych, zapierających dech w piersiach efektów ? OK.
Jeśli jednak założeniem jest wykonanie np. przedstawienia, dla powiedzmy upamiętnienia historycznego zdarzenia , którego głównym celem nie jest wykonanie prezentacji dostępnego na rynku asortymentu galanterii pirotechnicznej, wtedy kładziesz nacisk na realizm.
Składać się ma na niego nie tylko pirotechnika ale i oryginalne ubrania ludzi z tamtego okresu, makiety i modele historycznych pojazdów wykonane z największą dbałością o szczegóły.
Wyobrażasz sobie star mine'y "walące" kolorowymi gwiazdkami dokoła biegnącej w ataku piechoty ?
To porażka.
Sam nie cierpię, gdy stosowane są np. w filmach efekty niewspółmierne do przedstawianych zajść. Wytrąca mnie to , jako widza, całkowicie z klimatu oglądanego przedstawienia.
Pozdrawiam
Piromarek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sro Paź 11, 2006 1:36 pm Temat postu: |
|
|
Ok, jeśli chodzi o realizm to było dobrze. Jednej albo dwóm explozjom towaryszyło dopalanie się na ziemi mieszanki piro a to mały błąd . Czepił bym sie jeszcze tych zielonych mikro gwiazdek bo jednak zieleń w fugasach nie wygląda dobrze - a nawet odpustowo. W moich opiniach nie ma niczego poza szczera opinią ( być może mylną ale moją własną ). Uważam , że realizm może dotyczyć ubioru, broni ale nie efektów pirotechnicznych specjalnych byle by nie przegiąć np. zielony dym zamiast czarnego itp. .Tak samo uważam ,że np. postrzał w głowę nie pownien być kropką krwi na czole ale rozpryśnięciem głowy albo mózgu etc w zależności od energi pocisku jaką by miał gdyby został wystrzelony.
Nie wiem czy widzieliście scenę ataku na Szewardnadze - nagraną przez tych co chcieli jego wyeliminować. Strzał z rgppanc , mało ognia w momencie explozii - za to snop iskier. Efekt podobny do szelki z efektem rozprysk na iskry. Coś jak
TO :
albo
TO
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daltar

Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 47 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Paź 11, 2006 6:27 pm Temat postu: |
|
|
To co dopalało się na ziemi, tworząc łunę, to były czerwone flary celowo rozłozone i odpalone w ten sposób, aby symbolizować/imitować pożogę po bombardowaniu. Natomiast zielone przebarwienia są przekłamaniem skompresowanego filmu, bo nie były tam użyte gwiazdki, ani nic, co mogło by zabarwić na ten kolor eksplozje. Niestety filmy kręcone z dużej odległości, a na dodatek kompresowane nie oddają piękna i subtelności wielu efektów. Tyczy się to w przedewszystkim efektów opartych na węglu, o małej luminescencji. Co do samego kształtu efektów oraz ich dynamiki, rozłożenia itd. to często rezyser ma ostateczne , decydujące zdanie. Pamiętaj, że przy pirotechnice zawodowej o efekcie decyduje ten kto płaci. Niejednokrotnie aż mnie skręcało, bo musiałem odpalać nie to co uważałem za najsłuszniejsze w danej scenie czy widowisku, ale to, co akurat podobało się reżyserowi. ( Czesto niestety musiała to byc tandeta, albo wręcz przeciwnie absurdalne, ambitne formy, nie wiadomo po co i dla kogo ) Samo życie
ps: przed chwilką jeszcze raz rzuciłem okiem na ten filmik. Faktycznie nie wiadomo skąd zupełnie zielono. Ale jeszcze raz zapewniam że to przekłamanie na poziomie obróbki filmowej. _________________ www.nakaja.com - pirotechnika, fajerwerki, pokazy sztucznych ogni - Kraków
Ostatnio zmieniony przez Daltar dnia Sro Paź 11, 2006 6:37 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników na tym forum Nie możesz pobierać plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|