Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adrian
Dołączył: 28 Mar 2005 Posty: 94
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 10:28 pm Temat postu: LAMAREX |
|
|
Opis przygotowania
Arkadiusz napisał: | KNO3/BNa 70/30 plus wody 15 % od masy prochu. Wodę wlałbym wrzącą i od razu tłukł tym dynksem do robienia puure Wink . Tak robiłem dawno temu miszankę świszczącą i to w garze 20 litrowym ( mieszanki 10 kg Wink ). Jak mieszanka będzie jednolita a tłuczenie jej powinno trwać na oko 5 minut przy masie prochu 0,5 kg to odstawiamy ją do podschnięcia. Wody musi ubyć z 10 % tak aby zostało jej maks. 5 %.
Teraz robimy klej NC. Ale z suchej lakierniczej. Daje ona roztwory o niskeij lepkości. Czyli do 15 % NClak ( licząc od suchej masy prochu ) wlewamy coś co ja rozuści ( nitro, aceton itp ). Musimy dać tyle nitro aby uzyskać gęsty budyń. Wlewamy potem jego do naszego podsuszonego prochu i wyrabiamy ręką w gumowej rękawiczce. Teraz suszymy z nitro i w trakcie tego procesu sortujemy na sicie.
Np. prochu jest 200 gram. Do tego dajemy 30 gram wrzącej wody ( 30 cm3 ). NC suchej potrzeba też 30 gram. Czekamy na wyniki prochu o nazwie LAMAREX ----> LAMa - AREKs Wink |
Zakładam nowy temat bo mnie to ciekawi a tak owo to cos fajnego mam pare pytan co do produkcj:
Czy to ma byc KNO3 a nie KClO3 ?
Nie moge użyć NC Lak w postaci cieklej ?
Czy mozecie napisać wiecej o tym prochu ?
Pozdrawiam Adrian |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Czy to nie jest czasem zwykły proch biały granulowany lakierem NC ? Można dać trochę fe2o3 będzie szybszy _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 11:10 pm Temat postu: |
|
|
PINOT napisał: | Czy to nie jest czasem zwykły proch biały granulowany lakierem NC ? Można dać trochę fe2o3 będzie szybszy |
Ze 2 lata temu gościłem kogoś w sprawie prochu i nie tylko tego
To było jego
FILM - na fabrycznym p.cz
Zrobiliśmy jeden test na amtorski p.cz ale nie udany. Próba ta jednak była "przy okazji" więc proch był dziadowski więc i wynik "dziadowski". Wg mnie zrobić dobry proch dla tej broni ( w ogóle dla czarnoprochowców ) jest łatwo. Zaczałbym od "lamarexu" ( na innych stronach www nie zauważyłem aby dodawano do pyrodexu - NC lak ). Uwaga do Adriana - piszemy o KNO3 bo na kclo3 już miałem raz łapę jak dynia ( strzelałem z własnej sygnałówki kal.26 i mi ja w ręku rozerwało a testowałem nie proch a nabój z mikro pociskami z dodatkiem KCLO3/BNa ).
Ja dodałbym nie lakieru do zgranulowania prochu a NClak w ilości od 15 do 20 %. To dlatego,że cięzko nam będzie uzyskać domowymi metodami gęstość uspyową jak dla fabrycznego p.cz a w Colcie np. wsypujemy miarkę prochu . Jak w miarce będzie mniej prochu to broń nie będzie spełniała swojej funkcj. Czyli jeśli domowego prochu wejdzie mniej to musimy podnieść jego POWERA. I po to tyle NClak. Do tego w czasie jej schniecia proch się kurczy co podnosi nam tą gęstośc usypową. To tyle. Dodam, że nie ma pewności czy tlenek żelaza podniesie nam prędkość palenia bo działa on w karmelce. Pewno sprawdzi się ale wg mnie przy prochu przeznaczonym pod ciśnienia takie jakie występują w broni nie ma potrzeby dodawania tlenku choć nie upieram się co do zasadności użycia jego. O tym musi rozstrzygnąć test.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 8:48 pm Temat postu: Pomiar jakości p.cz |
|
|
Witam
Hm........... jakby tu znormalizować pomiar jakości prochu czarnego dla naszych celów
Musi być jakiś wzorzec wałka o takiej samej średnicy do zdobycia dla każdego. Nawijamy na to dwa zwoje papieru a koniec jeden zagniatamy aby sie proch nie wysypał. Elaborujemy w tę rurke ustalona naważke p.cz ( czyli lekko ubijamy ). Mamy fi rurki, jej długość. Teraz podpalamy i stoperem ( z komórki ) mierzymy czas palenia. Ten czas jest dla nas najważniejszym miernikiem jakości prochu. Test musi być udokumentowany filmikiem .
Propozycje co do tego wzorca wałka, dł. rurki ( proponuję krótszy bok kartki A-4 do drukarki ( 100 g / m2 ) po zagnieceniu dna
Temat daję tu bo ten "Proch czarny" - jest już chyba nadmiernie "rozjechany"
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 9:41 pm Temat postu: |
|
|
No tak, rozwiazaloby to problem pomiaru szybkosci, ale jak to dokladnie zestandaryzowac? czy krotszy bok kartki a4 nie jest za krotki? (chodzi mi o to, ze dluzszy czas to mniejszy blad przy pomiarze) Wazny bedzie tez rozmiar grazulatu, chyba ze mowa o maczce prochowej...
pozdrawiam HF _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 9:55 pm Temat postu: |
|
|
HellFire napisał: | ....czy krotszy bok kartki a4 nie jest za krotki? (chodzi mi o to, ze dluzszy czas to mniejszy blad przy pomiarze) Wazny bedzie tez rozmiar grazulatu, chyba ze mowa o maczce prochowej.. |
Wg mnie lepiej dłuższy bok. Przy 270 mm ( 30 mm na zagięcie ) i prędkości palenia v= 2-4 cm/s mamy czas pomiaru kilka - 10 sekund. Jak by ktoś zrobił szybszy proch to czasu tego na wiarygodny pomiar wystarczy. Aby umieścić rekord i pisac o nim należy mieć film. Bez znaczenia czy mączka czy co innego bo zaczniemy wchodzić w bardziej złożone uzgodnienia ( gęstość prochu, średnica ziaren i ich rozkład itp. ). Na początek ma być "jak najszybszy" p.cz. Plus info opisowe na temat rozdrobnienie, gęstości, technologii. Wg mnie fi w okolicach 10 mm.
Pozdr. A
PS. A szybszy i tak będzie granulat . |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 9:58 pm Temat postu: |
|
|
stawiam na mączke prochową, rurka lepiej dłuższa, solidna i nie ważne jaka zatyczka, aczkolwiek by była znana dokładna długość rurki i by u wszystkich była taka sama. I zrobić co najmniej 3 próby i wyciągnąć średnią (jak to się w analizce chemicznej robi)...
Musimy ustalić dokładne dane i wtedy możemy razem zebrać siły i analizować rodzaje pcz i omawiać jakość.
Co do tematu proch czarny, to uważam iż powinien on zostać posprzątany i wtedy dyskusje nadal toczyć w tamtym temacie. Po prostu pierdołki wywalić i zostawić posty na poziomie i te które coś wnoszą.
A dokumentacja testu faktycznie mile widziana, do tego najlepiej w dzień.
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Gość
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 10:01 pm Temat postu: |
|
|
ponuję coś innego a więc rurkę np. fi 10 papierową o grubości np. 1mm papieru sklejoną klejem (tak by nie przepalało podczas testu) długość rurki np. 50mm w górnej części 5mm od końca rurki dwa otworki w osi fi 2mm przeciśnięty przez nie visco w dolnej części otworek fi 3mm 5mm od przybitki odległość między osiami otworków 40mm wsypujemy proch tak by był równo z końcem rurki nie ubijany. Zapalamy visco i filmujemy np 30 klatek/s
W dolnym otworze widać, kiedy proch spali się.
P.S.
P2 musieliśmy razem posty pisać ale myśleliśmy o tym samym  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiktor

Dołączył: 28 Sie 2003 Posty: 120 Skąd: z PiroChem
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 10:12 pm Temat postu: |
|
|
witam
Myślę że rurka powstała po nawinięciu calej kartki(A4) na baterie paluszka R6 będzię odpowiednia(oczywiście nawijamy dłuższy bok) i znormalizowana, a kartka zwinięta z klejeniem i nadole zaklejona kawalkiem tąśmy.
Proch wsypany luzem do wysokości 5mod końca w to visco,stopina i robimy test.
Co dotego gdzie zamieszczać testy to najlepiej by było stwożyć nowy temat coś jak z Przepisami na gwiazdki i przyjmowane tylko posty z dokumętacją, tak by było najlepiejponieąsz ponieważ z czasem w głównym temacie o PCZ stwożył by się większy bałagan niż jest teraz
P.S nie każdy ma kamerę 30klatek/s
Pozdrawiam Wiktors _________________ Znów w branży Molinos de bolos Strzelaj szelki będziesz wielki  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Gość
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 10:17 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli ma być w miarę dokładnie to musi być sfilmowane (i analiza poklatkowa), stoperem nie ma, co mierzyć ludzi czynnik jest tu nie wskazany, jeśli chodzi o wymiary testu to myślę, iż to, co proponujesz, czyli kartka A4 nawinięta na baterię to zbyt dużo, test to nie wulkan nie trzeba 100g spalać |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiktor

Dołączył: 28 Sie 2003 Posty: 120 Skąd: z PiroChem
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli sięnie ma kamery tak jak ja(mam aparat z filmowaniem) czy większość userówna forum, to trzeba zastosować dłuższą kartkę by zminimaliować niedokładności. _________________ Znów w branży Molinos de bolos Strzelaj szelki będziesz wielki  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Gość
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 10:44 pm Temat postu: |
|
|
Jasne rozumiem ja też mam tylko aparacik, ale mogę robić filmiki 30kl/s, więc jest nieźle
Oczywiście można się umówić na np. odległość mierzenia 80mm i fi 10mm, ale więcej moim zdaniem nie ma sensu tym bardziej zwiększanie fi nie ma najmniejszego sensu tylko będzie więcej dymu utrudniającego filmowanie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piroman

Dołączył: 16 Cze 2004 Posty: 244
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 10:45 pm Temat postu: |
|
|
A moze by tak zrobic ze kazdy daje kartke co mu pasuje ale ma np znormalizowaną przez nas srednice? Bysmy znali dlugosc i kazdy by mogl wyliczyc szybkosc spalania w cm/s bez problemu..... Oczywiscie normalizacja srednicy i dlugosci jest najlepsza  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 10:54 pm Temat postu: |
|
|
faltycznie, średnice znormalizować, a ewentualnie długość niech sobie każdy dobiera.
.. musimy razem ustalić ostateczną wersję.
później reszte postów sie wywali.
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 11:08 pm Temat postu: |
|
|
Wg mnie musi być 2 nawoje i 5 mm więcej na klej wikol. Kartkę powinno przepalac aby nadciśnienie w rurce nie przyśpieszało palenia. Trzeba znaleźć wzorzec wałka. Temat tu bo chcę też testować pyrodexy.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiktor

Dołączył: 28 Sie 2003 Posty: 120 Skąd: z PiroChem
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Z dwoma zwojami racja, a wzeżec tak jak pisałem bateria paluszek R6 każdy ma budzik czy pilot .itp Dlugośćjak dla mnie cała kartka A4 (270mm) by była ok ale można przyjać 100mm. A tak swoją drogą aby coś wogóle ustalić nalezy się zabrać za testy praktycznę i nalezy wtedy zoptymalizować wymiary.
Pozdrawiam
Wiktors _________________ Znów w branży Molinos de bolos Strzelaj szelki będziesz wielki  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hemist Gość
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 7:21 pm Temat postu: |
|
|
Ja bym proponował 20cm kartki (27 źle liczyć ) zaklejona taśmą z tyłu wsypany luzem proch i taśma w to stopinka i szafa gra.
Takie jest moje zdanie
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CTX Gość
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 8:37 pm Temat postu: |
|
|
Hemist:Przecież taką rureczkę papierową wpi**u rozerwie... 20cm ?! o czym Wy wogóle mówicie...
Dalej, tak jak już Arkadiusz wspomniał należy użyć takiego materiału który przepala się razem z prochem żeby ciśnienie w rurce nie wzrastało.
Kartka posmarowana wikolem się raczej trudno spala
Mógłbym się jeszcze zapytać, co ma na celu sprawdzanie spalania nie zaprasowanego Pcz w rurce papierowej? Równie dobrze można usypać kopczych prochu na kartce i podpalić
Proch nie może być do takich testów granulowany lecz zaprasowany do wiadomej gęstości. Przecież chodzi nam o zbadanie prędkosci spalania.
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Wzorzec wałka jako bateria R6 podoba mi się z tym, że jedna , spora wada to mała wysokość bo tylko 44 mm. Źle się nawija na takim krótkim wałku.
Końce papieru muszą być posmarowane wikolem ale na głębokość 1-2 mm ( albo punktowo ). Jak będzie 5 i więcej mm to rurka się wykrzywia. Nie jest to jednak wadą bo przy ubijaniu prochem - się prostuje. Przydał by się dłuższy wzorzec wałka , tylko co . Musi być tak dostępne jak chleb. W trakcie sypania p.cz do tulejki trzbe aod razu , stopniowo ( lekko ) ubijać. Też pytanie czym . Wbrew pozorom operacja ubijania jest ważna i musi być powtarzalna. I wg mnie Wkitors ma rację. Trzeba zrobić jeden test aby ocenić długość kartki . Pomiar nie może trwać krócej niż 4 sekundy.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Gość
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 9:27 pm Temat postu: |
|
|
CTX napisał: | Hemist:Przecież taką rureczkę papierową wpi**u rozerwie... 20cm ?! o czym Wy wogóle mówicie...
Dalej, tak jak już Arkadiusz wspomniał należy użyć takiego materiału który przepala się razem z prochem żeby ciśnienie w rurce nie wzrastało.
Kartka posmarowana wikolem się raczej trudno spala
Mógłbym się jeszcze zapytać, co ma na celu sprawdzanie spalania nie zaprasowanego Pcz w rurce papierowej? Równie dobrze można usypać kopczych prochu na kartce i podpalić
Proch nie może być do takich testów granulowany lecz zaprasowany do wiadomej gęstości. Przecież chodzi nam o zbadanie prędkosci spalania.
 |
Ma na celu stworzenie bazy do testów ścieżkę prochową jeden usypie taką inny inną itd. a to czy ten proch czy inny jest szybszy w takim teście widać będzie doskonale. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|