Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2002 7:04 pm Temat postu: Wprawianie rakiety w ruch wirowy |
|
|
Mam (chyba) dobry pomysł na wprawienie rakiety w ruch wirowy. Nie potrzeba jej obklejać paskami papieru, ani robić pochylonych stateczników. Proponuje po prostu wykonać w dyszy wyżłobienia pod kątem(mniej niż 30 stopni od pionu). Gazy będą sie skręcać wylatując z silnika i nadając mu obroty. Stosowne zdjęcia(dziękujemy ci Pirotechmanie ):
 _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pirotechman Gość
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2002 7:20 pm Temat postu: Re: Wprawianie rakiety w ruch wirowy |
|
|
yetihehe napisał: | Mam (chyba) dobry pomysł na wprawienie rakiety w ruch wirowy. Nie potrzeba jej obklejać paskami papieru..... |
Nie potrzeba Myślę, że dookoła rakiety można przytwierdzić lniany , gruby sznur ( np. fi 5 mm ). Zaimpregnować jego i masz bardzo szybką metodę ( oczywiście Metodę Pirotechmana ) na wprawienie rakiety w ruch obrotowy ( naturalnie rakieta startuje z "rury" ) . Wkrótce test połączony z nakręceniem filmiku. Dyszka z "gwintem" wcale nie jest taka prosta w wykonaniu.
Pozdr. A
--------------------------------------------------------------------------------
Wystrzegaj się pierwszych odruchów - zwykle są szlachetne. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xardas

Dołączył: 23 Gru 2002 Posty: 41 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2002 7:24 pm Temat postu: |
|
|
Myśle, że jako dyszy można użyć takiego pierścienia do gwintowania, czy do frezowania (nie pamiętam). Jak mój tata wróci to sie go zapytam dokładnie i napisze . _________________ I want to live in fire.....
www.druciki.prv.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sciarwa777

Dołączył: 07 Gru 2002 Posty: 9 Skąd: z kontenera
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2002 7:33 pm Temat postu: |
|
|
mozna wywiercic dziurke na srodku, i pilniczkiem te naciecia  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tomahovk
Dołączył: 16 Maj 2002 Posty: 10 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2002 10:26 pm Temat postu: dobry i nie dobry ten pomysł |
|
|
moim marnym zdaniem mysle iż może by to wykonało swoje zadanie lecz i tak są wielkie problemy z wykaneniem bardzo odbrej dyszy a to by niedość ze utrudniło wykonanie ale także w niektórych punktach dyszy osłabiło by konstrukcje dyszy w znaczący sposób. uważam iż można by to zastosować ale w dyszach metalowych papa |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Pon Cze 09, 2003 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
A jakby tak piórka troszeczkę skręcić  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
regis

Dołączył: 08 Mar 2003 Posty: 11
|
Wysłany: Pon Cze 09, 2003 8:10 pm Temat postu: |
|
|
Kiedys na probe zastosowalem po prostu taki sznurek [to sie teraz bedzie nazywac "metoda Pirotechmana" ], owinalem w spiralke (nie na calej dlugosci korpusu) i mocno przykleiliem... no i efekt byl taki, ze rakieta nabrala obrotow dopiero na pewnej wysokosci, jak juz i tak miala stabilny lot, wiec do tez sensu:) Moznaby sprobowac jakos ja zakrecic przy starcie, na "wyrzutni", choc niebardzo wiem jak (no chyba zeby "reka" popchnac dookola pretu do wystrzeliwania tuz przed odpaleniem:))... moze jakies prowadnice? Jak to sie robi w profesjonalnych rakietach wojskowych? Bo wiem, ze takie cudenka kiedy opuszczaja wyrzutnie juz maja ruch obrotowy, jeszcze zanim odpali glowny silnik (drugi stopien). |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Pon Cze 09, 2003 8:14 pm Temat postu: |
|
|
Na takicj wyrzutniach mają one w środku spiralne wyżlobienia, a rakieta ma prawdopodobnie na statecznikach wypustki, którymi się prowadzi w tych rowkach. _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
regis

Dołączył: 08 Mar 2003 Posty: 11
|
Wysłany: Pon Cze 09, 2003 8:41 pm Temat postu: |
|
|
No wlasnie cos takiego podejrzewalem... czemu zatem nie sprobowac czegos takiego w wyrzutni rakietek amatorskich? Bo taka "owiewka" pogarsza wlasciwosci aerodynamiczne. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sabudda
Dołączył: 24 Sty 2003 Posty: 42
|
Wysłany: Sro Cze 11, 2003 3:03 pm Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Sabudda dnia Czw Lis 03, 2011 11:05 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Sro Cze 11, 2003 9:12 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
W rzeczy samej takie rozwiązania są stosowane w rakietach bojowych. Stabilizacja następuje przez nadanie pociskowi ruchu wirowego za pomocą wielu dysz skierowanych skośnie do osi rakiety.
Trochę się traci na sile ciągu, ale zyskuje się stabilizację.  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leszek
Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 102 Skąd: TORUŃ
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wara

Dołączył: 06 Paź 2002 Posty: 30 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Czw Cze 12, 2003 7:30 am Temat postu: |
|
|
Wygląda nieżle, ale niewiem, czy zbyt wiele gazów nie pójdzie na wprawienie rakiety w ruch wirowy.  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Czw Cze 12, 2003 8:53 am Temat postu: |
|
|
Cześc wszystkim tutaj Obecnym
Wara napisał: | Wygląda nieżle, ale niewiem, czy zbyt wiele gazów nie pójdzie na wprawienie rakiety w ruch wirowy.  |
Wszystko stosunkowo i proporcjonalnie do
pola przekroju i oporu przepływu
Przeplyw gazów podzieli się podobnie jak prąd w połączonych równolegle opornikach ( elektronicy już chyba czują tą analogię )
Prawa Kirchoffa mogą być przydatne przy rozpatrywaniu wszystkich przepływów nie tylko prądu elektrycznego.  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wara

Dołączył: 06 Paź 2002 Posty: 30 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Sob Cze 14, 2003 8:17 pm Temat postu: w |
|
|
Powiem innaczej:
Do takich rakietek na sylwestra, to wyśmienita sprawa (teraz już wiem jak się robi takie fajne ogniste spirale na niebie), ale jeśli chcemy posłać rakietę jak najdalej, to chyba lepiej poprostu dać stateczniki pod kątem, czy coś w podobie, niż gazy marnować  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vallium

Dołączył: 07 Gru 2004 Posty: 11 Skąd: wrocek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacek R.

Dołączył: 03 Wrz 2004 Posty: 1223 Skąd: Z łąk Arkadii a tak serio Kraków
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 12:45 pm Temat postu: |
|
|
Ale tu chodzi o to zeby nie bylo lotek kumasz? _________________ Czasem okoliczności zmuszają człowieka do porzucenia swojej dawnej działalności  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaner

Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 12:40 am Temat postu: |
|
|
Kiepski pomysł z łamanymi statecznikami. Łamanie statecznika oznacza, że statecznik będzie tarł o powietrze bokami, a nie tylko krawędziami, więc wzrosną opory, czyli rakieta poleci niżej/ bliżej. A chyba ni o to tu chodzi. Może dobrze byłoby dać kilka dysz, ustawionych lekko pod kontem? albo poprostu wstawić odpowiednio wygiętą blaszkę w dyszę/za dyszą. (raczej w dyszę)W tedy rakieta będzie się kręcić dzięki skręcaniu gazów wylotowych w przeciwną stronę.A swoją drogą, chyba już o tym było na forum _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Gość
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 10:38 pm Temat postu: |
|
|
A może by tak zastosować trzy silniki tak ustawione, aby powodowały ruch wirowy (kilka stopni z osi) |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaner

Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Maxlam, myślę, że stosując 2 lub 4 silniki będzie łatwiej ustawić je symetrycznie. 3 to raczej nie wygodna liczba  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|