Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mystic Vintage
Dołączył: 13 Lip 2005 Posty: 9 Skąd: Seattle
|
Wysłany: Sob Lip 16, 2005 5:31 pm Temat postu: |
|
|
Mój sposób:
Wszystkie składniki na pył (kno3 'i spółka' w młynku el. a węgiel łamię szklanką i deską a potem odsiewam )
Ze względu na moją lama-ostrożność, zmielone składniki prochu wysypuję na kartkę i potem zsypuje je na drugą kartkę. I powtarzam przez 2 minuty, potem mam jednolity pył. I to nie miałoby się kiedy zapalić _________________ Grunge is dead but live in us.
gg:9293512 |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artpi
Dołączył: 07 Mar 2004 Posty: 123
|
Wysłany: Sob Lip 16, 2005 5:47 pm Temat postu: |
|
|
„a węgiel łamię szklanką i deską a potem odsiewam )”
A o jakiej wielkości pyłu mówisz 0,01 i 0,0001 to też pył tylko 10 tysięcy razy mniejszy .
Diabeł tkwi w szczegółach |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic Vintage
Dołączył: 13 Lip 2005 Posty: 9 Skąd: Seattle
|
Wysłany: Sob Lip 16, 2005 8:37 pm Temat postu: |
|
|
artpi napisał: | „a węgiel łamię szklanką i deską a potem odsiewam )”
A o jakiej wielkości pyłu mówisz 0,01 i 0,0001 to też pył tylko 10 tysięcy razy mniejszy .
Diabeł tkwi w szczegółach |
Dobry, drobny pył z tej metody mam. Chodzi o to że ODSIEWAM czyli "starannie wyselekcjonowane ziarno pyłu węgla" W młynku nie wyjdzie drobniejszy. Dodam jeszcze że przy takim łamaniu lata w powietrzu "czarny kurz" Więc nie mów że nie ma drobnego pyłu... to co nie odleci, znajdzie się w petardzie, rakiecie i także tym czego nie da się określić słowami
[Jeżeli chcecie mielić proch szklanką, deską i odsiewając go to musicie napisać na desce "Woockqashp New Technology", jeżeli nie to podam was do sądu ]
lamerwd napisał: | Polecam sito z maski monitora komputerowego, wychodzi superpył ale węgiel musi być dobrze wypalony bez sadzy inaczej nic nie da się przez nie przesiać. |
Może i tak ale czy tam czasem nie ma jakiegoś gazu pod ciśnieniem?? Chociaż...mieszkam na trzecim piętrze więc odłamki mnie nie dosięgną _________________ Grunge is dead but live in us.
gg:9293512 |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Sob Lip 16, 2005 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Woockqashp napisał: | lamerwd napisał: | Polecam sito z maski monitora komputerowego |
Może i tak ale czy tam czasem nie ma jakiegoś gazu pod ciśnieniem?? |
Może się zdziwisz ale jest odwrotnie w środku gazu nie ma... czyli jest próżnia A to co się dzieje jak rozbijesz go to implozja |
|
|
Powrót do góry |
|
|
yetihehe
Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Nie Lip 17, 2005 10:33 am Temat postu: |
|
|
Jak go zrzucisz z trzeciego piętra, to raczej nie odzyszkasz maski . Ja ostatnio widziałem leżący przy śmietniku stary telewizor z rozwaloną obudową i odłamanym działem, ale maska była w porządku. Gdybym miał więcej czasu lub potrzebę, to bym się nim zaopiekował _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic Vintage
Dołączył: 13 Lip 2005 Posty: 9 Skąd: Seattle
|
Wysłany: Nie Lip 17, 2005 2:14 pm Temat postu: |
|
|
yetihehe napisał: | Jak go zrzucisz z trzeciego piętra, to raczej nie odzyszkasz maski . Ja ostatnio widziałem leżący przy śmietniku stary telewizor z rozwaloną obudową i odłamanym działem, ale maska była w porządku. Gdybym miał więcej czasu lub potrzebę, to bym się nim zaopiekował |
Tak zmarnować swą szansę _________________ Grunge is dead but live in us.
gg:9293512 |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Pią Sie 19, 2005 8:01 pm Temat postu: |
|
|
artpi napisał: |
A co do siły prasowania to wygląda mniej więcej tak
1200 funtów na 1 cal kwadratowy .
A po polsku tak :
1 funt = 0.453 kg
1200 X 0,453 = 543 kg
1 cal kwadratowy = 25,4 X25,4 mm = 6,45 cm kwadratowego
po zaokrągleniu 544 : 6,45 = 84,34 kg / cm kwadratowy |
Witam
Od niedawna mam dostęp do prasy hydraulicznej i wczoraj skorzystałem z dobrodziejstwa tego urządzenia i sprasowałem małą próbkę mączki mielonej w młynie kulowym 20h powiem tak to co wyszło z pod prasy było piękne proszek zamienił się w twardy placek o grubości około 2mm na tyle twardy że ciężko go złamać. Jeśli chodzi o nacisk to ciężko stwierdzić gdyż popsuty jest manometr ale max na nim jest po przeliczeniu powiedzmy 600kg/cm2 wiec całkiem sporo prasa ma około 3m wysokości.
No i przechodząc do rzeczy to co wcześniej uznawałem za szybki proch stało się prochem zmienił się wygląd zewnętrzny stało się czarne i mające metaliczny połysk a prędkość spalania noo postaram się około poniedziałku dać dwa filmiki jeden przed prasowaniem a drugi po różnica jest ogromna.
Tak więc uważam po tym małym eksperymencie że prasowanie jest na równi z mieleniem ważnym etapem technologii i bez niego nie da się zrobić szybkiego PCz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sro Sie 24, 2005 7:24 am Temat postu: |
|
|
Ja tam robie inaczej (pewnie wszyscy napisza ze to pojebana metoda:D)
Miele wszystko w młynku elektrycznym. Przesiewam przez sito z pończochy rozciągnięte na listewkach. Potem mieszam i wrzuacm po 5-8 g do mlynka elektrycznego maczke prochowa i zakladam mache do spawania na ryj i rekawice grube na lapy zdala od wszustkiego wlaczam mlynek na jakies 2 sekundy. W ten sposob maczka jest idealnie wymieszana . Potem przegryzanie i mielenie raz jescze. Dodam tylko ze aluminiowa komora mielenia jest podlaczona pod zajebista bednarke w budynku. robilem tak juz parenascie razy i narazie nic mi sie nie stalo. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
yetihehe
Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Sro Sie 24, 2005 8:22 am Temat postu: |
|
|
W końcu coś się stanie. Ja rozebrałem niedawno młynek, w którym mieliłem składniki. Zawsze osobno, na wszelki wypadek. W środku cały silnik był pokryty sporą ilością pyłu. Podejrzewam, że gdybym go wybrał, to by się nawet palił. Pewnie pomieliłbym jeszcze trochę i miałbym piękny płomień. Przy mieleniu prochu w komorze mielącej mamy super silne wymieszanie prochu z powietrzem. Efekt jest mniej więcej taki jak przy granulowaniu, ale właściwie tylko podczas mielenia. Jeśli proch zapali się w jednym punkcie, to natychmiast zapali się w całej objętości właśnie dzięki dobremu spulchnieniu i przecież nadal jest mieszany. To mieszanie podczas palenia spowoduje, że nawet słabo trzymająca pokrywka da efekt naprawdę bardzo silnej petardy. _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący |
|
|
Powrót do góry |
|
|
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Sro Wrz 14, 2005 8:08 pm Temat postu: |
|
|
maxlam napisał: |
Tak więc uważam po tym małym eksperymencie że prasowanie jest na równi z mieleniem ważnym etapem technologii i bez niego nie da się zrobić szybkiego PCz |
I to jest "prawdziwa prawda" mówiac jezykiem polskiego hip-hopu
Ja sam irytowalem sie, ze po zgranulowaniu bez prasowania wyniki bywaly zawsze rozne...biorac pod uwage to ile pracy trzeba poswiecic na zrobienie dobrego prochu to az sie czlowiekowi odechciewalo. Raz wyszlo extra, raz kaszana jakich malo..
Osobiscie nie mam dostepu do prasy hudraulicznej, ani zadnego warsztatu, ktory moglby zespawac mi solidna rame dla "jacka" czyli lewarka hydr. postanowilem wyprobowac inna metode.
Zdesperowany zbudowalem ramke z twardego drewna i solidnie ja wzmocnilem, do tego dwa klocki drewniane przyciete na miare jako tloki, calosc po zaladowaniu wlozona do imadelka i heja
Niby taka sobie gowniana praska, niby drewno i kawal zelastwa ale...
Prasowalem w imadle "wafle" z maczki prochowej o wymiarach 10x5cm i grubosci 2mm. Po wysuszeniu wycialem kawalki z roznych "wafli" o okreslonych wymiarach, zwazylem i znajac objetosc policzylem gestosc. Wyniki byly szokujace bo probka z jednego wafla osiagnela 1,72g/cm3 co odpowiada gestosci komercyjnego lifta Generalnie wartosci gestosci wachaly sie od 1,35 do 1,72 g/cm3 ale to dlatego ze pozniej raczka juz mi puchla, ale przy zastosowaniu dzwigni z rurki metalowej mozna osiagnac za kazdym razem porownywalne wyniki. Po zgranulowaniu proch pali sie jak chloranowy, w ulamku sekundy zamienia sie w wielka chmure dymu w formie slicznego grzybka pozostawiajac po sobie tylka szara plame.
Wniosek jest prosty: najpierw mielenie (conajmniej kilkugodzinne w mlynie kulowym) a potem prasowanie z okolo 10% zawartoscia 25-30% r-ru alko (ja uzylem mieszaniny roznych alko alifatycznych czyli po prostu r-ru denaturatu )
pozdrawiam HF _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
pessos
Dołączył: 27 Cze 2004 Posty: 153 Skąd: Trinneck
|
Wysłany: Sro Wrz 14, 2005 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Czołem
W miarę dobre wyniki jeżeli chodzi o "prasowanie i granulację: daje młynek do maku poniżej film z pomiaru predkosci palenia tak spreparowanego p.cz
FILM _________________
plany na dziś są takie, że ich nie ma |
|
|
Powrót do góry |
|
|
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2005 2:26 pm Temat postu: |
|
|
hmm dostepu do praski nie mam ale mam prosbe za to niech ten co ma mozliwosc dojscia do prasy wezmie zrobi proch moja metoda(tzn podgrzewanie papki) i potem sprasuje bardzo jestem ciekaw rezultatow a nie mam prasy
pozdrawiam z gory dzieki |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2005 2:48 pm Temat postu: |
|
|
Aby myśleć o prasowaniu należy porządnie mielić gdyż jak dałem pod prasę proch mielony 3h to lipa nie zaprasowało się jak należy choć na oko palił się tak samo jak ten mielony 10h (przed prasowaniem). A tak wygląda proszek po prasowaniu te kawałki są twarde i ciężko je złamać w palcach się nie kruszą ani trochę by zrobić z nich proszek trzeba dobrze tłuc młotkiem A jak się pali... to wkrótce jak znajdę chwilkę (wiem że już obiecywałem ale ostatnio mam straszny zapierdziel i ciężko mi się obrobić nawet z tym małym handelkiem jaki tu prowadzę na form)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2005 3:26 pm Temat postu: |
|
|
Ilosc czasu jaka nalezy poswiecic na mielenie zalezy tez od wsadu.
Ja swojego kulaska znam od podszewki i wiem ile nalezy mielic w zaleznosci od ilosci gramow prochu...czasami warto oszczedzic troche czasu i sporzadzic lzejszy wsad bo w przeciagu 6h mozna otrzymac takie rozdrobnienie jakie przy w wiekszym wsadzie wymagaloby nawet 10 czy 15h mielenia.
Prawda jest, ze aby dobrze zaprasowac muimy miec proch ktory w dotyku jest jak maselko
Nieprawda natomiast jest ze bez dobrej prasy nie otrzymamy dobrych efektow bo udowodnilem, ze czasami i "z gowna bat ukrecisz"
pozdrawiam HF _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|