Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adrian
Dołączył: 28 Mar 2005 Posty: 94
|
Wysłany: Sob Kwi 09, 2005 11:12 pm Temat postu: |
|
|
Co do mielenia ja mam swoje 10 sposobów :
1.Dwie deski wkładam grudke do worka foliowego biore woreczek(z grodka) kłade na jedną deske potem przygniatam drugą np. Staje na niej (małe kryształki)
2.Wkładam węgiel do wody jak zwilgotniał to go zawijam w worek foliowy potem obwijam dektórką i tucze ze wszystkich stron (pył węgla)
3.Biore grudke i ją ocieram o pilnik (agresywny sposób - pył węgla)
4.Miele w młynku kulkowym
5.Miele w młynku zwykłym
6.Miele w młynku elektrycznym
7.Biore te 5 kg(w worku) i je prasą zgniatam ...(nacisk 120 ton)
8.Kupuje u Usera
9.Kupuje w Aptece
10.Rower sznurek pudełko z węglem i kulkami przywiązuje do roweru i jade rowerem na wertepach ( tak robiłem jak miałem 0 pojęcia o pirotechnice .Ciekawe było to ze ten sposób działał)
Prasa jest w sklepach takich jak Castorama ... Nomi i u Adiego
A co do tego dekturowego sposobu ( jest naprawde dobry) to trzeba umiec go zczaic bo znowu takie namaczanie jest poto zeby sie włanie przkleiło ale z tej mokrej grudki węgla jest nowa grudka węgla którą kruszysz tak jak w sposobie 1 tylko zawijasz ja w worki i masz naprawde drobny pył. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
veteran5
Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 22 Skąd: z Browaru ;-)
|
Wysłany: Nie Kwi 10, 2005 5:29 pm Temat postu: |
|
|
co do temperatur wypalania węgla: węgiel drzewny wypalany w wyższej temp. będzie miał większy procent C np: wegiel wypalany w 1200 stopniach ma ponad 90%C i proch zapala się dopiero w 800-900stopniach , węgiel wypalany w 400 stopniach ma ok. 60%C a proch na nim zapala się w jakiś 350stopniach.
O ile dobrze pamiętam tak było w Urbańskim tom 3.
ja ostatnio wypalam sobie topolowy, w picu puszka jest godzine w największym żarze, przy wyjmowaniu puszka jest jasnożółta, proch słabo zmielony(saletra wcale nie mielona) pali się energiczniej i ładniej , od dobrze zmielonego na węglu od grilla.
Aha nie ma sensu wypalać w temp. wyższej od 1200stopni, a węgiel go grilla jest wypalany dużo poniżej 1000stopni. Gdzieś o tym czytałem _________________ Do Admina/moda: Proszę o usunięcie tego profilu. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Nie Kwi 10, 2005 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Z tą temperaturą zapłonu prochu to nie jest tak prosto w urbańskim rzeczywiście pisze iż temperatura wypalania węgla ma wpływ na temperaturę zapłonu i jest tabela z temperaturami wypalania węgla i temperaturami jego zapłonu (węgla) a nie prochu. Jeśli chodzi o temperaturę zapłonu to kilka stron dalej można zobaczyć zdanie w którym mowa iż zapłon prochu rozpoczyna się już od 130C a stronę dalej iż temperatura zapłonu to 300C
Faktem jest iż temperatura wypalania węgla ma wpływ na moc prochu. Wypalany w wyższej temperaturze ma większą kaloryczność i proch jest mocniejszy, mniej higroskopijny itd.
Długo by się rozwodzić... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.A.N.S.
Dołączył: 09 Paź 2004 Posty: 5 Skąd: z Stalingradu
|
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:12 pm Temat postu: |
|
|
Witam a odmiany alotropowe węgla?
one są bardziej kaloryczne tylko pytanie czy się szybcie spalają bo tu o to chodzi np. taki Antracyt(nie jest alotropem ale koło 90%C)
można by z grafitem sprubować tani i łatwo dostępny tylko jak się spala niewiem w tym tygodniu przetestuje. _________________ Po Tym Jak Nerron Spalił Rzym Zagrał Mi Na Ambicjach Teraz Ja Spale New York!!!
GG-3791969 |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piromarek
Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 75
|
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 9:55 pm Temat postu: |
|
|
cześć.
Ktoś pytał wcześniej o alternatywę dla węgla, przy mieszankach napędowych z kno3.
Proszę wykonać próby z witaminą C.
pozdrawiam
Piromarek |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 10:04 pm Temat postu: |
|
|
Szczerze to nie rozumiem tych kombinacji alpejskich na temat węgla. A żeby używać aktywowanego, a żeby używać grafitu, a żeby używać foremki po jajach itd. no prawdziwy dzień świra. Proch witaminowy jest coś takiego ale nie próbowałem nawet jeśli działa to witaminka jest trochę drogawa patrząc na cenę węgla drzewnego. Kilka tabletek to koszt 5zł ja za tyle kupuję 2,5kg węgla idealnie czarnego wypalanego w wysokiej t. Nie chodzi mi o to żeby marudzić bo mógłbym powiedzieć że można krowi placek wysuszyć i zmieszać z saletrą i też będzie proch, tylko że węgiel jest tani bardzo tani wszędzie go pełno można zrobić proch i grila. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
bomberman22
Dołączył: 12 Mar 2004 Posty: 66 Skąd: pd. - wsch. Polska
|
Wysłany: Czw Kwi 28, 2005 6:55 pm Temat postu: |
|
|
Ja już sprawdziłem wierzbę, że jest bardzo dobra na węgiel. Proch wychodzi znacznie szybszy niż na "grilowcu". Poza tym prawie wszystkie źródła podają wierzbę jako może nie najlepszą, ale uniwersalną do "mocnych" prochów czarnych. A jeśli chodzi o efekty iskrowe to próbowałem węgiel sosnowy własnej roboty. Jest lekki, ale b. twardy. Powstają piękne, czerwone iskry. Kiedyś załatwiłem z wypalarni węgla drzewnego węgiel świerkowy. Muszę kiedyś sprawdzić, czy da takie same efekty jak sosnowy.
Warto by też spróbować węgiel z żytniej słomy. Podobno proch taki ma większą wrażliwość na tarcie. _________________ <<KNO3 + sacharoza
Ładne, nie? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 5:00 pm Temat postu: Revolution |
|
|
Przez setki lat ludzkosc borykala sie z problemem "wegla" Tak, mysle w czasach dawnych uzywano wegla do grila. We4giel zastapiono benzoesanem sodu. Ja jestem w Azji Poludniowej. Taki wegie jest b. popularny. Po czasie trci swe wlasciwosci. Ile wega w weglu to zawiera. Ile zawiere cial smolistych i popiolu?
REWOLUCJA wegiel dosdkonaly!
Do bardzo goracego rondla /garnka/sypiemy cukier. Podpalamy. Pozostaje super wegiel. Przypomona koks /taki do huty/. Przy spalaniu daje wiele wyzsza temp. Tzn. trzeba pomieszac z substancja rozkladajaca sie na aktywny tlen z reakcji np. saletra potasowa. Tlen z reakcji jest aktywny O /nie O2/ |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 5:51 pm Temat postu: Re: Revolution |
|
|
Mr. Bum Bum napisał: | ...REWOLUCJA wegiel dosdkonaly!
Do bardzo goracego rondla /garnka/sypiemy cukier. Podpalamy. Pozostaje super wegiel. Przypomona koks /taki do huty/. Przy spalaniu daje wiele wyzsza temp. |
Warto to sprwadzić. Już z rok temu zrobiłem ten węgiel ale przy pomocu stęż. H2SO4. Wlewacie do cukru tyle kwasu aby mieszanka była lekko gęsta. Po 5 - 10 sek. następuje dość gwałtowa dehydratacja cukru do węgla , który wychodzi ze słoika jak qupa słonia . Kłopot - odkwaszenie węgla.
Mr Bum Bum opisał jednak bez kwasu. Czyli metądą wyprażania ( zmaiast slomy czy opakowań do jajek - cukier ). Też myślę, że węgiel ten będzie bardzo dobry. Do tego jest bardzo kruchy a to wielka zaleta.
Czekamy na to kto pierwszy przetestuje
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbigniew
Dołączył: 11 Cze 2004 Posty: 202 Skąd: z Piekła
|
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 5:55 pm Temat postu: |
|
|
Toxic z forum robił w ten sposób, i nic nadzwyczajnego chyba niezauważył. A cena 1kg cukru, który przechodzi w ~300-400g węgla jest zbyt wysoka... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
żbik Gość
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 1:47 pm Temat postu: |
|
|
ja mam wegiel drzewny do grilla kupiony w RFN. pisze na nim, że min. zawartoscia pierwiastku wegla to 83%. czy z takiego wegla bedzie chociaz dobra jakosc PCz? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapucino
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 52
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 2:59 pm Temat postu: |
|
|
ja biore duży(ale nie ogromny ) kawałem papieru ściernego i tre o niego bryłke węgla. wydajność dość dobra ale najlepszy jest miekki węgiel. na pewno z debu będzie twardszy ale czy temperatura prżenia też ma wpływ na miekkość _________________ GG: 3575667
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Dołączył: 17 Maj 2003 Posty: 180 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 3:19 pm Temat postu: |
|
|
witam!
Ja też stosuje tą metode z papierem ściernym tylko że naklejam go na kawałek deski (tak wygodniej). Tylko mam problem co do węgla bo prawie zawsze tylko 1/4 to są miękkie bryłki a reszta jest twardsza ( dużo trudniej się uciera ten twardszy) i niemoge sobie trafić żeby był tylko miękki węgiel. Wiecie może jaki albo jakiej firmy węgiel jest miękki? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 4:14 pm Temat postu: |
|
|
a z czego najlepszy jest wegiel drzewny zeby zrobic Proch czarny do armaty chodzi mi czy ze słomy czy z leszczyny czy moze z czegoś iinego jescze bo ten wegiel drzewny do grila kupny w sklepie jest poprostu do bani;/ |
|
|
Powrót do góry |
|
|
hemist Gość
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 6:01 pm Temat postu: |
|
|
wierzba |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Dołączył: 17 Maj 2003 Posty: 180 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 7:48 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Dlaczego do bani Ja na nim robie pcz i jest świetny można na nim robić petardy które wywalają piach na parę metrów używając kilku gram. A jak nasypałem do pudełka po filmie i nie zatkałem go to się spalił na pewno w mniej niż 0,5s. nadaje się też jako proch miotający do wyrzucania spadochronu. Nie wiem dlaczego mówicie że ten węgiel grilowy jest zły. Może wy po prostu źle go mielicie a własnej roboty dużo prościej zmielić |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapucino
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 52
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 9:41 pm Temat postu: |
|
|
ja mam taką paczke gdzie cały twardy. ale te miększe mają bardziej okrągłe kształty a te twarde to kanciaste. spróbuję z tą deską i też przykleję sobie _________________ GG: 3575667
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Dołączył: 17 Maj 2003 Posty: 180 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 8:41 am Temat postu: |
|
|
Witam!
Jeszcze mogę dodać że jakieś 90% tego co się utrze to bardzo drobny pył i bez problemu przechodzn przez pończochę. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
hemist Gość
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 10:55 am Temat postu: |
|
|
A nie lepiej w kulowym?? włączasz na noc a rano masz 500g pyłu C
pozdr,
hemik |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxlam Gość
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 10:56 am Temat postu: |
|
|
Witam
Chciał bym coś podpowiedzieć ludziom którzy nie posiadają młyna kulowego a chcieli by ich proch był lepszy dużo lepszy...
Jest prosty sposób choć wymaga odrobinkę wysiłku za to kosztuje 0zł
Wiec bierzemy butelkę plastikową po oranżadzie powiedzmy 1,5l wsypujemy do niej odważone ilości składników (tak ze 100g) 75/15/10 i wkładamy do niej ze 20-30 kulek metalowych z łożyska takie po 1cm by zmieściły się przez szyjkę i zakręcamy. Potrząsamy energicznie z 15-30 minut trochę hałasu przy tym ale proch jest o wiele lepszy
Pamiętajmy o wilgotności około 10% i wszystko będzie OK |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|