Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
PINOT

Do³±czy³: 25 Lis 2003 Posty: 428 Sk±d: Wroc³aw
|
Wys³any: Nie Maj 29, 2005 6:31 pm Temat postu: |
|
|
moim zdaniem odpowiedzialne s± mikrowy³adowania (jak w nocy poodczas zdejmowania swetra przez g³owe). Powstaj± rzeczywi¶cie naj³atwiej kiedy powietrze jest suche i s± zdolne zo zainicjowania nbawet oparów wêglowodorów w powietrzu. Folia PE bardzo ³atwo siê elektryzuje, niech kto¶ nadmuchany wór potrze o w³osy - zobaczycie jak siê elektryzuje. _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bozon

Do³±czy³: 05 Cze 2004 Posty: 24 Sk±d: centrum
|
Wys³any: Pi± Cze 03, 2005 7:02 pm Temat postu: |
|
|
PINOT napisa³: | Folia PE bardzo ³atwo siê elektryzuje, niech kto¶ nadmuchany wór potrze o w³osy - zobaczycie jak siê elektryzuje. |
A teraz potrzyj foliê PE o... foliê PE. Je¶li tam by³o jakie¶ tarcie, to tylko tego typu - a ono nie prowadzi do powstania ³adunków na folii, wiêc iskra nie przeskoczy. No chyba ¿e tak nieszczê¶liwie siê sta³o, ¿e pod³o¿e by³o dywanem, >jako¶< przeskoczy³a iskra, stopi³a PE, zainicjowa³a reakcjê... itd. (przy za³o¿eniu, ¿e torba by³a z PE, czego zeos nie powiedzia³).
Pozdrawiam
Bz _________________ UWAGA NA OCZY  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Go¶æ
|
Wys³any: Pi± Cze 03, 2005 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Bozon napisa³: | ...A teraz potrzyj foliê PE o... foliê PE. Je¶li tam by³o jakie¶ tarcie, to tylko tego typu - a ono nie prowadzi do powstania ³adunków na folii, wiêc iskra nie przeskoczy. |
W³ó¿ worek PE do wiadra i wrzuæ do niego maleñski skrawek papieru i napisz nam co zauwa¿y³e¶ . Prosty experyment.
Ponadto nie ka¿da iskra zapali mieszankê gazow±. Testowa³em Kartofellbazooke i nie mog³em zapaliæ mieszanki p-b / powietrze - iksrownikiem do gazu . Zale¿y to od energi iskry jak i rodzaju paliwa gazowego oraz sk³adu %.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Go¶æ
|
Wys³any: Pi± Cze 03, 2005 9:12 pm Temat postu: |
|
|
Istniej± graniczne stê¿enia wybuchowo¶ci par i gazów. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bozon

Do³±czy³: 05 Cze 2004 Posty: 24 Sk±d: centrum
|
Wys³any: Pi± Cze 03, 2005 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Wykona³em, a jak¿e
Masz Pirotechmanie racjê, ale wydaje mi siê, ¿e tylko do pewnego momentu.
Wzi±³em nowy worek, otworzy³em go - próbuje znów siê z³o¿yæ, bo ¶cianki folii siê przyci±gaj±. Nasypa³em tam malutkich skrawków papieru i rzeczywi¶cie - przylepia³y siê do ¶cianek. I nie umiem tego wyt³umaczyæ, moja wiedza jest zbyt ma³a.
ALE oto, co zrobi³em nastêpnie:
wzi±³em star± siatkê PE, w której zosta³y do domu przyniesione zakupy . I co siê okaza³o? Skrawki papieru ju¿ siê nie przylepia³y do ¶cianek. Wiêc wzi±³em tê siatkê, dosyæ intensywnie tar³em i... znów nic. Postanowi³em j± jeszcze trochê pomêczyæ - wyczy¶ci³em ¶cianki acetonem (mo¿e by³y syfy?) i... to samo, wszystkie papierki opadaj± na dno, nie widaæ nawet, ¿eby jako¶ dziwnie siê zachowywa³y (jak np. w pobli¿u grzebienia, którym przed chwil± kto¶ siê czesa³).
Mój wniosek: pocieranie dwóch takich samych materia³ów o siebie nie wywo³uje elektryczno¶ci statycznej(chyba tak to siê nazywa)  _________________ UWAGA NA OCZY  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaner

Do³±czy³: 11 Pa¼ 2004 Posty: 561
|
Wys³any: Pi± Cze 03, 2005 10:10 pm Temat postu: |
|
|
dokladnie, jezeli pociera sie to samo, to nie moze to byc zrodlem ladunkow elektrostatycznych, jezeli juz upierac sie przy ladunkach to musialy sie tam wziac z innego powodu, ale ja pozostaje przy swoim:
zaszla samoczynna reakcja tlenu z acetylenem. czysty tlen jest bardzo silnym utleniaczem. papier lub folie PET samoczynnie zapala sie w tlenie, wiec nie widze powodow dla ktorych tu mialoby byc inaczej _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Do³±czy³: 25 Lis 2003 Posty: 428 Sk±d: Wroc³aw
|
Wys³any: Sob Cze 04, 2005 9:54 am Temat postu: |
|
|
Papier i folia zapala siê samoczynnie w tlenie ?
a ty sk±d wzi±³e¶ te rewwelacje ? sorry, ale nie zapêdzajcie siê zbyt daleko w pierdzielenie bzdur
Poza tym wcale nie musia³o siê zacz±æ od spalania, a np. od rodnikowej polimeryzacji acetylenu inicjowanej tlenem rodnikowym (mog³a ona te¿ zaj¶æ na powierzchni worka PE albo w masie gazu na jakimkolwiek zarodku polimeryzacji - choæby na mineralnym ziarenku zawieraj±cym jaki¶ tlenek metalu ). W wyniku wzrostu temp. podczas polimeryzacji mog³o nast±piæ zapalenie.
Wiele scenariuszy jest mo¿liwych, a po ich omówieniu i tak problem pozostanie otwarty...i nikt nie udowodni przekonywuj±co, ¿e jego wersja jest prawdziwa. Pozosaja wiêc licytacja, kto m±drzejszy i kto bardziej oczytany....  _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Go¶æ
|
Wys³any: Sob Cze 04, 2005 2:19 pm Temat postu: |
|
|
PINOT napisa³: | ....Poza tym wcale nie musia³o siê zacz±æ od spalania, a np. od rodnikowej polimeryzacji acetylenu inicjowanej tlenem rodnikowym (mog³a ona te¿ zaj¶æ na powierzchni worka PE albo w masie gazu na jakimkolwiek zarodku polimeryzacji - choæby na mineralnym ziarenku zawieraj±cym jaki¶ tlenek metalu ). W wyniku wzrostu temp. podczas polimeryzacji mog³o nast±piæ zapalenie...... |
Ale proces w tym mikroobszarze musia³ by byæ adiabatyczny do tego mamy wt³aczanie gazu do worka i turbulencje o w³asno¶ciach ch³odz±cych uk³ad. Polimeryzacja nawet w warunkach adiabatycznych - czy doprowadzi do wzrostu temp. powy¿ej temp. zap³onu mieszanki C2H2 / 02 . Tylko iskra ( w warunkach opisu zuse ) da nam t± wymagan± temperaturê w mikroobszarze. Tym bardziej, ¿e z opisu zuse by³o - 11 C.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pessos

Do³±czy³: 27 Cze 2004 Posty: 153 Sk±d: Trinneck
|
Wys³any: Sob Cze 04, 2005 3:19 pm Temat postu: |
|
|
Jak moge to ja tez wtrace swoje 3gr ale moge sie mylic wiec po pierwsze z tego co wiem to ladunki nie gromadza sie wewnatrz worka (ani jakiejkolwiek innej powierzchni kulistej) tylko na jego powierzchni bylo takie odswiadczenie z czasza z drutu i paskami folii na jej powieszchni i paski unosily sie tylko z zewnetrznej strony. ladunki nie moga sie gromadzic centrycznie do srodka bo same w sobie odpychaja sie na zewnatrz, a iskra mogla powstac tylko w miejscu styku "balonu" z jakims uziemieniem np kolo dloni lub przy zetknieciu z jakims uziemionym przedmiotem ale zeby byla na tyle silna aby mogla zapalic mieszanke to musialy zaistniec wyjatkowo sprzyjajace wrecz idealne warunki potrzebne do zainicjowania palenia (sklad itp) wiec moim zdaniem teoria z iskra odpada ale jak zaznaczylem na wstepie moge sie mylic i czegos moglem nie doczytac  _________________
plany na dzi¶ s± takie, ¿e ich nie ma |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Do³±czy³: 26 Pa¼ 2002 Posty: 459 Sk±d: Znienacka
|
Wys³any: Sob Cze 04, 2005 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Zawsze mog³o wybuchn±æ samo z siebie. To jest zawsze mo¿liwe. Ma³o prawdopodobne, ale mo¿liwe. Moleku³y gazu maj± jednak jak±¶ energiê. Mo¿liwe, ¿e w pewnym miejscu dosz³o do zbyt silnego zderzenia moleku³y tlenu z moleku³± acetylenu i zainicjowa³o to reakcjê. _________________ Motyle trotylem pachn± jak nigdy.
ogl±daj±cy, niepraktykuj±cy  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Go¶æ
|
Wys³any: Sob Cze 04, 2005 6:11 pm Temat postu: |
|
|
pessos napisa³: | .... ladunki nie gromadza sie wewnatrz worka (ani jakiejkolwiek innej powierzchni kulistej) tylko na jego powierzchni.........a iskra mogla powstac tylko w miejscu styku "balonu" z jakims uziemieniem np kolo dloni lub przy zetknieciu..... |
Zrób eksperyment jaki wy¿ej Bozon wykona³. Na pewno up³yw ³adunku musi byæ w kierunku miejsca o ni¿szym potencjale ( uziemienia ) . Popatrzecie na to :
Minimalna energia pobudzenia do detonacji mieszanin gazowych. W ¶rodku tabeli - sk³ad %, na prawo energia w J. Ta energia to ³adunek kondensatora. Rzeczywista energia zaininicjowania zap³onu stanowi³a ok. 1/2 tej pokazanej w tabeli. Dla acetylenu jest ona najni¿sza. W innym miejscu ksi±zki podano jej warto¶æ E = 4 x 10^(-4) - 10^(-2) J. Przyk³adowo dla wodór - tlen : E = 1,6 J , dla propanu - tlen : E = 0,6 J ( dziwne, ¿e mniej ni¿ dla wodoru ) czyli kilkana¶cie razy wiêcej. Pisa³em o moim experymencie z dzieciñstwa - z piecem i arkuszem gazety. Odciagasz gazetê i masz pomiêdzy jej wnêtrzem a ¶cian± pieca iskry i to bardzo widoczne. Nie znam szczegó³ów jak to przebieg³o u zuse. Ale dla mnie pewne jest, ¿e to by³a iskra i , ¿e jej wyzwolenie zwi±zane by³o z rozsuwem ¶cianek worka ( poprzez wt³aczanie gazu ).
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Go¶æ
|
Wys³any: Nie Cze 05, 2005 7:34 pm Temat postu: |
|
|
Hipoteza.
Zastanawiam siê ciagle sk±d ten ³adunek w worku . Wiêc stawiam hipotezê, ¿e na skutek pracy rozwiniêcia powierzchni worka. Szczegó³y w chemi fizycznej. Gdyby worek PE by³ wykonany z bardzo cienkiej foli metalowej to pewno pop³yna³ by pr±d do ziemi.
Wiêc aby by³o bezpiecznie nale¿y worek rozwin±æ ( jak by¶my nak³adali na bidon). Potem zwin±æ i dopiero dmuchaæ tlen i acetylen. Oczywi¶cie nie zachêcam do tego - to tylko moje przewidywanie. Tak samo worek rozwiniêty - ponownie ciê¿ko naelektryzowaæ ( patrz ciekawe próby Bozona ). Wg mnie trzeba by by³o jego silnie sprasowaæ pod pró¿ni±. Wtedy na nowo bêdzie tylko jedna powierzchnia zewnêtrzna. Ponowny wdmuch i na nowo praca rozwiniêcia powierzchni. Jednak efekt elektryzowania siê worka pewno nie bêdzie taki jak dla worka co schodzi z maszyny.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robik111
Do³±czy³: 02 Cze 2007 Posty: 10
|
Wys³any: Nie Gru 09, 2007 8:41 pm Temat postu: |
|
|
S³ysza³em o tego typu wypadkach... dobrze ze o tym napisa³e¶... przynajmniej nooby mo¿e nie bêd± robili takich rzeczy
TAK SAMO NIE MOZNA MIESZAC NADTLENKU WODORU Z ALKOHOLEM ETYKOWYM (je¶li jeste¶my niedo¶wiadczeni... tak wogole to niepolecam robiæ silnych MW )
PZDR 4 ALL
Robik  _________________ Oko za oko, z±b za z±b.. a czemu dup* za kase ? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|