 |
FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
-arturo-

Dołączył: 12 Kwi 2005 Posty: 13 Skąd: z dużego pokoju :p
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2005 5:17 pm Temat postu: Jak zrobić petardę ? Aspekty techniczno - chemiczne |
|
|
hejas! postanowiłem, że zamieszcze tu opis na zrobienie fajnej petardy ...
A więc tak:
1.korpus
do wykonania korpusu petardy potrzebne będzie:
-kartka A4 taka z drukarki
-klej w tubce szkolny
-taka rurka co folia aluminiowa jest na niej nawinięta taka do kanapek srebrna
-nożyczki
-nóż
wykonanie:
Rozcinamy kartke A4 wzdłuż na dwie równe, długie części. Bierzemy tą rurke (u mnie jest dość gruba i twarda ale czasem zdarzają sie takie gówniane to lepsza jest twarda) i odcinamy taki kawałek, żeby był długości jednego takiego paska z papieru, żeby potem móc nawinąć te paski na tą rurke.
www.golota.republika.pl/img_0003.jpg
smarujemy dośc dużo te dwa paski klejem szkolnym i odkładamy do wsiąknięcie tego kleju na jakąś minute.
www.golota.republika.pl/img_0004.jpg
potem nawijamy te paski na tą rurkę jeden po drugim i jak już są przyklejone to poturlać po stole żeby sie wszystki dobrze poprzyklejało
www.golota.republika.pl/img_0005.jpg
odstawiamy do wyschnięcie kleju na noc na karoryfer i mamy gotowy korpus
www.golota.republika.pl/img_0006.jpg
Zatyczki:
Zatyczki każdy niech zrobi jak chce (ja nigdy nie wiem jak zrobić i zawsze coś kombinuje ) ale pamiętajcie aby nie były robione z niczego metalowego ani takich różnych twardych rzeczy które po wybuchu wylecą i mogą komuś albo wam zrobić krzywde. najlepiej robić z jakiejś tektury albo papieru i kleju
proch (paliwo)
potrzebne będą:
-zimne ognie
-saletra
-cukier
-młynek do kawy
1. mielimy wszystkie składniki osobno w pył
saletry 4 łyżeczki, cukru 2 łyżeczki i 4 zimne ognie pokruszone
www.golota.republika.pl/img_0008.jpg
wymielone skłądniki mieszamy razem i jeszcze raz wszystko wymieszane mielimy.
www.golota.republika.pl/img_0009.jpg
otrzymujemy taki proch ( u mnie sie palił bardzo szybko jak do tej pory moje mieszaniny, łyżeczka sie spaliła w sekunde a może mniej )
www.golota.republika.pl/img_0010.jpg
potem wszypujemy go do petardy
www.golota.republika.pl/img_0011.jpg
i zatykamy z drugiej strony tak samo jak z pierwszej i czekamy aż wyschnie i mamy super petarde (możemy ją wzmocnić taśmą izolacyjną albo jakąś inną)
aha a lont to robimy dziurke z boku petardy i wsadzamy lont, kładziemy na ziemi i podpalamy i uciekamy Hejas 
Ostatnio zmieniony przez -arturo- dnia Sob Kwi 30, 2005 7:59 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pandi

Dołączył: 05 Kwi 2005 Posty: 18 Skąd: północny wschód
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2005 5:14 pm Temat postu: |
|
|
Ja petardy robię od wczoraj, więc się nie śmiać Dotąd zajmowałem się tylko silniczkami rakietowymi, więc można tym wyjaśnić moją ignorancję
Wydaje mi się iż opracowałem ciekawy i bardzo szybki sposób wykonania dość silnej petardy, jednak wymaga ona posiadania kilku nie tak popularnych znowu rzeczy. Ładunek na jedną petardę to ok 1,25g chloranu potasu zmieszanego z pyłem aluminiowym w stosunku 3:2.
Potrzebne materiały (na 3 petardy):
- drobno zmielony chloran potasu KClO3 (2,25g)
- pył aluminiowy (1,5g)
- papier do kas fiskalnych 55mm
- ręcznik papierowy
- lont (najlepiej komercyjny visco 2mm) 3x 7cm
- pistolet na gorący klej
- strzykawka 2ml
Nawijamy odcinek papieru ok. 40 cm na strzykawkę i zaklejamy na końcu klejem aby się nie rozwijał. Zsuwamy nasz korpus ze strzykawki na odcinku ok. 7mm, następnie formujemy kulkę z ręcznika (tak aby dość ściśle wchodziła) i wsuwamy ją w korpus. Zalewamy sporą ilością kleju. Wsuwamy lont i mocujemy go kropelką kleju tak aby nie wypadał. Wsypujemy mieszankę do ok 4/5 wysokości korpusu (nie ubijamy!). Formujemy następną kulkę, wsuwamy i znów zalewamy klejem. Wszystko to, łącznie z proponowanymi wymiarami wszystkich elementów przedstawia wykonany przeze mnie rysunek:
Pierwszy raz się w to bawię i paliwo opracowałem sam, ale pewnie ktoś robił je już wcześniej. Nie wiem, czy jest niebezpieczne, ja jednak obchodziłbym się z nim ostrożnie, mieszając w plastikowym pudełku drewnianym patyczkiem i mieląc składniki osobno.
Czas wykonania 1szt. to ok 4-5 minut, a efekt bardzo ciekawy. Należy pamiętać też o testowaniu petard na poligonie oraz tym, że petardę najpierw kładziemy na ziemi, a dopiero później odpalamy.
Jest źle? Pochwalcie chociaż rysunek
Jakbyście mieli jakieś uwagi to nie wahajcie się pisać. Dzisiaj trochę nie kontaktuję, jestem w trakcie egzaminów gimnazjalnych  _________________ Lame ;]
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pandi

Dołączył: 05 Kwi 2005 Posty: 18 Skąd: północny wschód
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2005 6:21 pm Temat postu: |
|
|
piroman napisał: | Dobrze, dobrze Nie do końca tylko rozumiem, czy zatyczki zalewane są klejem z glueguna? Ja raczej użyłbym do tego wikolu, z tego co wiem ten klej raczej słabo trzyma się papieru choć mogę się mylić. Zamiast niego można spróbować to samo zrobić z silikonem cholerstwo wszystkiego się trzyma. Co do ilośi mieszanki to petarda może i wyjdzie dośc głośna ale nie mocna, moc to nie tylko huk. Na masę zatyczkową dobra jest też wata z wikolem, trzyma się dobrze chociaż dostać nią jest napewno nieprzyjemnie |
Trochę pociąłem Twoją wypowiedź, chyba się nie obrazisz
Tak, zatyczki są zalewane tym klejem, warstwa 3-4mm. Trzymają się wystarczająco mocno, po wybuchu nie latają zatyczki ale fragmenty korpusu . Można próbować z innymi klejami, ale czy jest sens? Poza tym ten klej bardzo szybko zastyga, więc wykonanie jest naprawdę błyskawiczne. Wygląda to tak:
Sorry za beznadziejną jakość zdjęć, ale tylko takim sprzętem dysponuję. Dodatkowo dorzucam filmik z wybuchu takiej petardy. Wygląda beznadziejnie, gdyż nie widać na nim błysku ani też nie słychać stosownego huku, za to obserwować można paniczną ucieczkę kamerzysty (stał 3 m od petardy) przed latającym piaskiem Tylko na 3 kolejnych klatkach widać coś takiego:
Potem:
A 1 klatkę dalej
 _________________ Lame ;]

Ostatnio zmieniony przez pandi dnia Wto Kwi 26, 2005 6:59 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2005 9:49 pm Temat postu: |
|
|
Przeglądam sobie ten temat i zauważam ze nie nikt nie zauważył, iż istnieją także petardy kuliste.
Ja osobiście bardzo je sobie cenie, choć minęły czasy, gdy je robiłem.
Jak taka petardę się konstruuje:
Do wykonania petardy będą nam potrzebne następujące elementy:
- ping-ping (lub inna kulka, z której otrzymamy wewnętrzny korpus)
- folia aluminiowa
- papier
- klej „wikol”
- wiertarka + wiertło
- lont lub główka zapalcza
- proch czarny lub cos w tym stylu.
Przygotowanie petardy zaczynamy od zdobycie tychże elementów.
Ping-pong (lub inna kulkę) na początek oklejamy pojedynczymi paskami folii aluminiowej.
Ja osobiście naklejałem paski aż do momentu, gdy warstwa miała ok. ok. 3-4mm.
Następnie zaczynamy oklejać petardę papierem.
Polecam używać pasków papieru, nie za szerokich i nie za długich by nie było wielkiego problemu z dokładnym przyklejeniem.
Gdy grubość korpusu osiągnie pożądany wymiar, pozostawiamy petardę do wyschnięcia (Wikolu).
Gdy klej wyschnie, za pomocą wiertarki wiercimy otwór w korpusie, tak aby moc umieścić w nim proch (wiertełko 6-8mm).
Gdy wywiercimy otwór, nasypujemy do środka proch, tak aby zajmował ok. 3/4 całości i nie był ubity (ma być lekko usypany).
Następnie w zależności od rodzaju odpalania, umieszczamy w otworze główkę zapalcza, bądź tez lont, a następnie otwór uszczelniamy poksipolem (drogi, ale używamy mało wiec na wiele wystarczy).
Po zakończeniu tych operacji otrzymujemy:
Zalety:
- brak męczących zatyczek
- brak problemu z ich mocowaniem
- petarda wybucha ładnie kuliście (w każdym kierunku jednakowo)
- nie trzeba kombinować z tuba na petardę tradycyjna
Pozdrawka
Tchemik _________________ Tchemik.Pl
Ostatnio zmieniony przez Tchemik dnia Czw Gru 22, 2005 11:54 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrian
Dołączył: 28 Mar 2005 Posty: 94
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Czw Kwi 28, 2005 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Ponieważ są dwa podobne tematy o petardach, zrobimy pewną zmianę.
Natychmiast zaczęły się tutaj dyskusje na wszystkie tematy związane z petardami, ale tak być nie może.W tym momencie w dówch tematów mamy to samo.
Tutaj wiec niech zostaną opisane przykłady jak zrobic petardę. Niech ten temat dotyczy wszystkich technicznych aspektów. Ale nie mówmy tutaj o mieszaninach, "czy pcz będzie dobry a czy ten Fb lepszy od drugiego"..
Tutaj tylko konstrukcja:!:
Posty odbiegające od tego będa usuwane, jeśli będzie sie pojawiać tutaj mnóstwo takich postów jak nie powinno, wtedy temat zostanie usunięty. Nikomu nie jest potrzebny kolejny nowy temat o petardach, o których jest mnóstwo napisane....
ps zaniedługo cześć postów które jeszcze dotyczą mieszanek zostaną usunięte. Temat został dlatego że naprawde ładnie jest zaczęty, opisy i obrazki  _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dave
Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 5 Skąd: Myslowice
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2005 7:19 pm Temat postu: |
|
|
Co do robienia petard to chcialbym was zapytac dlaczego tak wiele osob utrudnia sobie zycie czasochlonnym wykonaniem korpusow i zatyczek??Powiedzcie mi . Ja wam powiem w jak prosty sposob robie naprawde dobre petardy, ktore robia naprawde duuuuzo huku. Wiec biore pasek papieru obojetnie z czego, moze byc nawet gazeta (wychodzi najtaniej) dlugosci kartki A4 a szerokosci ok 10 cm. Zwijam go w rulon na jakiejs formie (np dlugopis) tak by fi wynosilo w granicach 10 mm,nastepnie owijam caly rulonik nitka, tak aby calosc sie trzymala i byla zwarta, wiec nitki nie trzeba za duzo.Potem nawijam na to jeszcze jeden pasek, taki sam jak poprzednio i tutaj znowu owijam to nicmi(to zamiast mazania sie klejem-wzmacnia konstrukcje), jesli papier jest cienki czyli np. z gazety to nawijam jeszcze trzeci kawalek aby grubosc scianek miala ok 3-4mm.Ostani pasek oczywiscie tez wzmacniam nicmi.Taki korpus mozna jeszcze okleic dwoma warstwami jakiejkolwiek tasmy (pakowej lub tej szarej, opasanej).Potem zaginam jeden koniec, owijam kawalkiem sznurka lub tasmy izolacyjnej, wsypuje mieszanke KMnO4+PAM+S, zaginam drugi koniec i robie z nim to samo.Oczywiscie z boku wczesniej wkladam lont (wlasciwie stopina wlasnej roboty, niezawodna, pali sie nawet pod woda). Jesli chodzi o zatyczki i caly klopot z tym zwiazany to nie dotyczy on mnie.Zagiete konce sa lepsze z wielu powodow!!!Taka peterda ma bardzo duzo sile wybuchu zaleznie od ilosci f-b i jej wielkosci.Wykonanie jest bardzo proste i szybkie co najwazniejsze. POLECAM
Pozdrawiam  _________________ Never say never! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Czw Paź 20, 2005 5:46 pm Temat postu: |
|
|
usunalem stad tone bzdur o wikolu i papierze toaletowym-uprzejmie prosze trzymajcie poziom.
A co do petardy to przeczytajcie post powyzej, po kiego grzyba wam te wszytskie zatyczki. Nawijacie papier na markera, zaginacie jeden koniec wsypujecie fb zaginacie drugi koniec, obficie tasma obkleic i petarda lepsza od komercyjnej i bezpieczniejsza bo nie ma zadnych odlamkow.
piszcie o konkretach, nie wiem...moze jakies filmy z petardowych testow, porownanie sily mieszanek, efekty petardowe, jakies iskry no naprawde mozna sobie gledzic o tych petardach, ale jakos normalnie (chociaz to aki temat, ze za bardzo nie ma o czym gadac), a nie ciagle bzdury i smieci i dyslektyczne wypociny 13 latkow...
spojrzcie na szelki w fajerwerkach jak ladnie i konkretnie sa prowadzone...
pozdrawiam HF _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcin

Dołączył: 03 Cze 2005 Posty: 92
|
Wysłany: Pią Paź 21, 2005 8:17 am Temat postu: |
|
|
Schemat testów:
No więc tak: zrobiłem wczoraj 2 petardy w korpusie z pojemnika po filmie obklejone taśmą sznurkową; pierwsza petarda była na FB, a druga na KClO3+BNa i dodatkowo dla porównania z komercją wziołem kupnego achtunga.
Dane:
Obie petardy (robione przezemnie) były w identycznych korpusach, odpalane visco 2mm, rzucane na wilgotną ziemię (wcześniej padał deszcz).
Spostrzeżenie:
Petarda na FB wybuchła ok. 5x głośniej od petardy korsarz (achtung) - dzwięk bardzo basowy.
2-ga petarda na KClO3+BNa wybuchła słabiej od innych. Wogóle, wszystkie te duże (30g<) na BNa są jakieś ciche, ale za to mają większą siłe niszczącą [został niewielki krater (4cm/4cm/1cm) - którego przy petardach na FB nie ma].
Wniosek:
Petardy na FB są bardzo dobre - dźwięk dają głośny, basowy. - polecam robić je w korpusie po pojemniku po filmie i obklejać mocną taśmą.
Petardy na KClO3+BNa (tańsze) są dobre, ale jak robi się je z małą ilością mieszanki, ale bardzo mocnym korpusem i najlepiej rzucać je pod ściane - to dodatkowo wzmacnia dźwięk...
Petardy komercyjne typu: achtung są drogie i nie opłaca się ich kupować chociaż i tak są w miarę silne.
Według powyższego schematu, moglibyście robić testy petard. Najlepiej dołączajcie do nich dodatkowo filmiki.[/i] |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2005 8:53 pm Temat postu: POMOCY!!! |
|
|
mam problem i mam nadzieje ze mi pomozecie go rozwiazac
no wiec od niedawna zaczela mnie krecic pirotechnika i w tym celu zdobylem juz saletre potasową, siarke (niestety granulat) lont visco i oczywiscie wegiel drzewny. Świece dymne z uzyciem saletry i cukru wychodza bez problemu ale nie wybuchla mi zadna petarda z prochem czarnym. Uzywam mieszanki 75%saletry 15%siarki 10% wegla. Wszystkie składniki mam drobno przemielone mlynkiem uzywam tuby opisanej na forum (i wlasnej konstrukcji tez) a proch zamiast wybuchac tylko dymi prosze o pomoc bo nie wiem w czym tkwi moj blad
z gory dzieki za pomoc
odpowiedz chyba na forum ale jak byscie mogli to robert16st@wp.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Czw Gru 15, 2005 11:10 am Temat postu: |
|
|
jakiej "tuby" czy chodzi o mlyn kulowy
redzik napisał: | Uzywam mieszanki 75%saletry 15%siarki 10% wegla. |
Byc moze tutaj lezy problem, co Az 15% zawartosc siarki znacznie spowolnia spalanie, zwieksza ilosc produktow gazowych i zamienia twoja petarde w wulkanik-zwlaszcza w stanie sypkim (nie zgranulowanym). Radze przestudiowac troche forum i nauczyc sie podstaw. Odrobina dokladnosci i spostrzegawczosci rowniez jest calkiem przydatna w tym fachu...
Do petard stosuje sie mieszanki fb, a jezeli juz proch to granulat i nie pytaj sie teraz co to jest, jak sie robi itp. bo wszystko jest napisane na forum.
Polecam temat o pcz...echhh
pozdrawiam HF _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Gru 22, 2005 11:07 pm Temat postu: |
|
|
HellFire napisał: | [...]Do petard stosuje sie mieszanki fb, a jezeli juz proch to granulat i nie pytaj sie teraz co to jest, jak sie robi itp. bo wszystko jest napisane na forum.[...] |
Ja jak to przystalo przed sylwestrem w robocie zaczelem sobie przygotowywac kilka specjalow na sylwka. Poniewaz z natury jestem leniwy, to nie chce mi sie robic prochu czarnego, ktory dobrze by przegryzac i prasowac by sie szybciej spala etc, wiec poszedlem na latwizne.
Petardy zaczelem robic na mieszance:
- 60% NH4CLO4
- 40% PAM
Zrobilem kilkanasie petard w tubkach papierowych (wnetrze z miesa do kebaba - POLECAM), zabite zatyczkami, po czym stwierdzilem ze nim zaczne robic wiecej, przetestuje jedna
Wracajac dzis z roboty szedlem przez osiedle... Postawilem petardke... podpalilem lont... Poszedlem dalej. Jak nie pierdyknie!!!! Masa ladunku 15g a grzmot jak... Ach... az ciezko opisac. Mieszanka spalila sie z taka predkosci i takim grzmotem ze kazda petarda wojskowa czy inny wynalazek odpada.
Polecam taki patent Piekny, glosny, basowy grzmot.
Jeden user, ktory wyprobowal moja mieszanke zwrocil mi na jedna rzecz uwage.
Mieszanki musi byc przynajmniej kilkanasie gramow. Dlaczego... A dlatego ze ona sie rozpedza. Najpierw zaczyna iskrzyc przez otwor po loncie (2-3 sekundy) po czym nastepuje BOOM!
Dosc smieszne zjawisko, ale faktycznie mieszanka sie rozpedza. Zapala iskrzy a nastepnie wybucha.
Dlatego mieszanka 2-5g moze zdarzyc sie wypalic nim walnie. Ja odpalalem ladunki 15g i nie bylo problemow (przy mocnych zatyczkach).
Ja zatyczki robilem z:
Dolna - Zabita filią cynową na grubosc ok 1cm dowiniete tasma (zwykla tasma klejaca owinieta by przytrzymac dodatkowo zatyczke).
Gorna - przybitka z waty higienicznej, z gory zabita foilia alu (taka do pakowanie spozywki) i dowinieta tasma (jak wyzej).
Bez podsypki odpala od samego Viskacza.
Pozdro
Tchemik
PS. czasem jak sie za slabo zabije zatyczki, lub za malo dowinie tasmy to je wyrywa.
PS. Mysle ze osoby bawiace sie nadchloranem amonu wiedza o czym mowie  _________________ Tchemik.Pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pirofeluk Gość
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 11:48 am Temat postu: |
|
|
JA jak mam ochotę na petardę to idę do fotografa po pudełka na kliszę fot.
Mieszanka Kclo3+ benzoesan sodu i BAAAARDZO OSTROŻNE OBCHODZENIE się z tą mieszanką, wiem że jest wrażliwa....
Raz tylko zrobiłem błąd,... chciałem zrobić świszczałka i wyszła potężna petarda, a dlaczego??, dlatego że za słabo ubiłem i zaprzestałem dalszych prób z petardami na tej mieszance więc nie polecam, A wiem co mówię....
W uszach mi piszczało przez około 15 min.
a stałem tylko 20 metrów od "petardy"... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 11:56 am Temat postu: |
|
|
pirofeluk napisał: | W uszach mi piszczało przez około 15 min.
a stałem tylko 20 metrów od "petardy"... |
To ile tam tego bylo?? 500g ??
Ja robilem takie petardki na sylwka, w bardzo mocnym korpusie w nim 15g mieszanki stechiometrycznej KClO3/C7H5O2Na i jakos mi w uszach nie piszczalo Choc stalem ze 5m od tego.
Cos tu krecisz
Pozdro
Tchemik _________________ Tchemik.Pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 9:49 pm Temat postu: |
|
|
Panie Tchemiku. petardy na KClO3+BNa naprawde wala poteznie. na sylwka mialem 5 petard na tej mieszaninie korpus na pinglu czyli kulisty.. scianka 1cm klejona szklem wodnym dodatkowo na koncu sciskane sznurkiem w srodku 16g tej mieszaniny stalismy z kumplem 10m od tego huk niesamowity kolega tak sie przestraszyl ze szkoda ze mu zdjecia nie zrobilem.. robia krater tyle ze szkoda ze w sniegu srednica ok 50cm jak sniegu mialem 20cm grubosci to trawe zamarznieta na 1cm wyrywalo zreszta to jest foto co to prezentuj..
Pozdrawiam
DNF
P.S. jak ktos to przeczytal cale i zrozumial to gratuluje..
P.S.2 jak beda foty za durze to zmniejszczie bo ja nie umiem.. _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 4:02 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Korzystajac z wolnej chwili dokonalem autpsji petardy marki "HESTIA". Pomyslalem, ze przyda sie to niektorym poczatkujacym uzytkownikom.
Oto fotka przekroju:
Od prawej:
-byla zolta masa "zapalczana" charakterystyczna dla tego typu petard, lekko zawilgotniala wykruszyla sie przy rozcinaniu petardy
-dalej czarna masa opozniajaca po spaleniu pozostawiajaca twardy zuzel
-zaraz za masa opozniajaca widac szarawy flash w ktorego sklad wchodzi najprawdopobniej KClO4 i Al
-za flashem pomaranczowe wiory
-na koniec zatyczka z zaprawy hyraulicznej
Ilosc wiorkow zestalonych z koncowka zatyczki wskazuje, ze wiorki zapobiegaja zawilgoceniu sie flasha-zatyczka gipsowa/cementowa najprawdopodbniej jest wykonywana na samym koncu, a produkcje petardu rozpoczyna sie od sporzadzenia rurek kartonowych i umieszczeniu na jej koncu "glowki" z masy wrazliwej na tarcie.
Jak widac "korsarz" ma dlugosc 7cm, a ilosc flasha zawartego w wydawaloby sie dosc duzej petardce, dla niektorych moze byc sporym zaskoczeniem. Sekret "powera" to solidna, kartonowa tuleja.
UWAGA!!!
Rozcinanie komercyjnych produktow nozem moze doprowadzic do tragedii!!! Na skutek tarcia moze dojsc do zaplonu, a w rezultacie do ciezkich poparzen lub utraty niektorych czlonkow ciala. Nie polecam tego rodzaju operacji, zwlaszcza niedoswiadczonym "piromanom". Autopsja zostala przeprowadzona z zachowaniem odpowiednich srodkow bezpieczenstwa w postaci ochrony twarzy (w szczegolnosci oczu) oraz rak!!! _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid G
Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 7
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 4:16 pm Temat postu: |
|
|
Apropo wypowiedzi Tchemika o petardach kulistych:
Ja zamiast ping-ponga uzywam zwyklych bombek choinkowych (wiem, wiem ze niby odlamki szklane,ale one po pierwsze po wybuchu pekaja na bardzo male kawalki, a po druge sa tak lekkie za daleko nie leca) ktore maja dosc rozne srednice (kazdy chyba dobrze wie jakie i sam moze sobie ja dobrac) sa latwo dostepne (czytaj tanie ). zamaist folii aluminiowej i wikolu uzywam papierowej tasmy samoprzylepnej (szerokosci 1cm) moze nie jest to tak efektywne, ale duzo szybsze i dla kogos kto nie ma odpowiedniego, stanowiska napewno mniej problemow jest ze sprzataniem wikolu (ktory zawsze gdzies kapnie).
Ja probowalem granulowany pcz (ok 2mm-3mm), troche ponad 3/4. w otwor wetknalem rurke od soczku(a w rurke lont) o zalalem klejem na goraco,tasma okleilem na ok 0.7 cm. No i "bombka" za pierwszym razem probowalem 2cm przekroj (wewnetrzny), a za drugim troche ponad 5 cm. Za kazdym razem detonacja nastapila bezproblemowo.
Chcialbym poznac wasze opinie o tym "pomysle" i zapytac czy ktos nie probowal z innym mw w tym rozwiazaniu.
Ps. jak bede mial czas to zamieszcze zdjecia jesli kogos to zainteresuje. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Gość
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 8:40 pm Temat postu: |
|
|
hemist napisał: | Dawid G napisał: | detonacja nastapila bezproblemowo |
to nei ejst detonacja ! pcz neid etonuje, conajwyrzej szybko sie spala, ew. spala sie wybuchowo |
Deflagracja
Jeśli o ścisłość chodzi.  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Soviet

Dołączył: 21 Gru 2004 Posty: 29
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 11:33 am Temat postu: |
|
|
Witam. Postanowiłem że ja też coś napiszę.
Niedawno zrobiłem petardę stylizowaną na niemieckiego " Hand-granata " z drugiej wojny.Sposób wykonania jest podany na schemacie. Mieszanką rozrywającą był fotobłysk KClO3 + Benzoesan Sodu 70/30 ( wagowo) ( ja użyłem około 25 gram )
Wyniki są następujące.
Schemat budowy petardy ( trochę długo się ładuje )
http://m.iwanowski.dlf.interia.pl/Schemat-%20Handgranat.bmp
Gotowa petarda
http://m.iwanowski.fm.interia.pl/Handgranat.jpg
Petardy walą naprawdę potężnie. Dolną zatyczkę trzeba mocno zakleić gdyż czasem wyrzuca trzonek nie rozrywając korpusu.
Pozdrawiam.
SoViet. _________________ Rzuciłem piro... została only teoria  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fire

Dołączył: 11 Gru 2004 Posty: 24 Skąd: rymanów
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 12:01 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Fajnie to wygląda ale jedna uwaga KCLO3+BNa to nie fotobłysk tylko swiszczała  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników na tym forum Nie możesz pobierać plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|