Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxlam Gość
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 8:04 pm Temat postu: Re: do czego średnica |
|
|
Powerhead napisał: | Ale w stosunku do jakiego parametra silnika? Domyślam się, że chodzi Ci o średnice silnika. Czytałem (a może słyszałem?), że średnica wylotu dyszy nie powinnna być mniejsza niż 1/3 średnicy (przekroju) silnika. Co do średnicy kanału to nie mam zielonego pojęcia.Pozdro-Team WSR |
Witam twoje rozumowanie jest błędne nie można przyjąć sztywnych reguł że jak piszesz dysz powinna mieć np. 1/3 średnicy. To co decyduje o wartości zacisku Kn to stosunek pola powierzchni palącego zię ziarna paliwa (przy śilnikach z kanałem jest to zmienna która rośnie chyba że konstrukcja ziarna powoduje iż to pole jest takie samo podczas całej pracy silnika) do pola powierzchni dyszy. Proponuję poszukać w postach jaskiniowca ja też splamiłem się jakimś postem o tym ogólnie jest tego multum wiec widzę że nie czytacie panowie w ogóle.
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Powerhead

Dołączył: 01 Sty 2005 Posty: 9 Skąd: Mordor
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 9:56 pm Temat postu: |
|
|
Ok Maxlam ale ja tylko napisałem, że średnica dyszy NIE POWINNA być mniejsza niż 1/3 przekroju silnika.W rzeczywistości jak jest-wiadomo.Każdy kombinuje (ja też oczywiście), próbuje wprowadzić swoje tezy i swoje rozwiązania, zapewniam Cie, że ( z resztą na pewno nie tylko ja) nie trzymam się sztywno jakiś reguł w pirotechnice. Pozdrawiam szczególnie Maxlama- Team WSR[/u] _________________ Spod Znaku Stali urodziliśmy się.By niszczyć...By trwać...By jak mroczny wicher ku Zwycięstwu gnać! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 10:26 pm Temat postu: |
|
|
Powerhead napisał: | ja tylko napisałem, że średnica dyszy NIE POWINNA być mniejsza niż 1/3 przekroju silnika. |
A miałeś kiedyś silnik modelarski w rękach? Jakoś producenci nie trzymają się Twojej zasady. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sk8

Dołączył: 04 Sty 2005 Posty: 29
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 9:10 am Temat postu: |
|
|
wszędzie piszą tyle o dyszacha tak mało ciekawych pomysłów, (nieczytałem całeego) chodzi mi o coś szybkiego i łatwego np. ja robię tak korpus papierowy i wklładam wcześniej nawinięta na ołówku lurkę grubości śr. korpusu i ją wkłafdam na klej aleto czasem przepala(wywala) dlatego zacznę uyżywać drewna tak gdzieś pisało, ale skąd takie drewno na dyszę szerokośc 2cm? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maxlam Gość
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 1:42 pm Temat postu: |
|
|
sk8 napisał: | wszędzie piszą tyle o dyszacha tak mało ciekawych pomysłów, (nieczytałem całeego) chodzi mi o coś szybkiego i łatwego np. ja robię tak korpus papierowy i wklładam wcześniej nawinięta na ołówku lurkę grubości śr. korpusu i ją wkłafdam na klej aleto czasem przepala(wywala) dlatego zacznę uyżywać drewna tak gdzieś pisało, ale skąd takie drewno na dyszę szerokośc 2cm? |
Nie mam ciekawych pomysłów
Więc masz jeden który już od dawna stosuję i nie tylko ja bo był kilka lat temu taki człowiek jak Siemianowicz i on robił też tak samo ale one wtedy były stosowane w armii
A pomysł jest banalny ale niezwykle pomysłowy jak weźmiesz jak to ty się wyrażasz lulkę z papieru która ma stanowić korpus rakiety bierzemy mocny sznurek i w odległości jednego kalibru (po uprzednim wysunięciu trzpienia) zaciskamy pętlę tak by postało przewężenie do środka tego przewężenia wkładamy trzpień i zaciskamy tak by powstało przewężenie.
I masz gotowy piękny silnik  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 8:04 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
a tutaj masz ilustrację do tego co maxlam napisał
a tak apropos to jest to dokładnie opisane w Księdze Twardowskiego wystarczyło przeczytać, a miałbyś nawet linka do opisu jak to się praktycznie robi ( wejście przez ten obrazek) _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
Ostatnio zmieniony przez dziadek kermit dnia Nie Mar 27, 2005 9:01 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ciechan
Dołączył: 10 Lis 2004 Posty: 11 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2005 5:12 pm Temat postu: |
|
|
Ja moje gipsowe dysze przyklejam do korpusu klejem, co się zowie "minutex". Dodatkowym zabezpeiczeniem jest wklejenie dyszy nieco wgłąb korpusu, a nastąpenie nacięcie odstająceg kawałka korpusu i zaklejenie go wokół dyszy. Wszystko się świetnie trzyma i wytrzymuje ciśnienie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sk8

Dołączył: 04 Sty 2005 Posty: 29
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2005 5:43 pm Temat postu: |
|
|
taki silnik juz robiłem nie jest on taki bardzo dobry, ja nie mam wprawy w robieniu takich rzeczy otóż ostatnio to zrobiłem tak wywierciłem 3.5 dziure w kołku drewna i małym wiertłem 10 mm diure i miałem gotowy silni\ik ale poleciała rakita fajnie i wypaliłem go 3 razy io jest cały(lekko zgipsowany i waży 95gra,) a rakieta 1m wysokości i też jest lekka. teraz robie też korpus alu nie jest on zniszczalny bo silnik się pali a korpuś jest 1mm w razie wybuchu rozwali czubek papierowy(nie ma spadochronu)PS. do maxlam : kase wyśle jutro bo dopiero wruciła facetka. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|