Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odlewanie paliwa
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Rakietowe przedszkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crave



Dołączył: 27 Wrz 2003
Posty: 481

PostWysłany: Sro Lut 16, 2005 10:13 pm    Temat postu: Odlewanie paliwa Odpowiedz z cytatem

Jak (do cholery) odlewacie paliwo?
W szczególności pytam o karmelki - dzisiaj okrągłe 3 godziny (sorbitolka na łaźni wodnej) próbowałem odlać sobie 3 głupie segmenty po 5 cm długości, 32 mm średnicy i z 12 mm kanałem. Do tego celu nawet specjalnie wytoczyłem sobie takie urządzonko:
[]x[]
[]x[]
[]x[]
czyli walec z wywierconym otworem na pręt formujący kanał.M
imo nakładania ton oleju, wkłaniu papierków etc. paliwo nie dało się wyjąć z formy nie zniekształcając go - albo paliwo jest za miękkie, a jak twarde to pręt jest nie do wyjęcia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
v-21



Dołączył: 24 Lip 2002
Posty: 834
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Sro Lut 16, 2005 10:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mnie zajeło to....2dni nerwówk PINOT juz pisał o tym na tłoczenie kanłu zastsowac tworzywo sztuczne o powirzchni hydrofobowej i wys wsp rozszezalnosci cieplne np PP \a na zew sred kilka warstw papierka wiec Arrow jakim Rolling Eyes jak moze sie przykleic
Question

_________________
....a reszta niech se jaja liże.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
maslak666



Dołączył: 27 Wrz 2003
Posty: 110
Skąd: Radom

PostWysłany: Sro Lut 16, 2005 11:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hehehehe crave miałem dokładnie taki sam problem... Pomógł mi pinot (zob. jego post w temacie "maslak p-50 virginity" w komnacie "silniki rakietowe") oraz michał.
Ważne jest, aby nie wkładać trzpienia od razu po wlaniu paliwa, ale dopiero jak już trochę przestygnie. Najlepiej w ogóle po zrobieniu paliwa czekać okrągłe 5 minut a dopiero potem je umieścić (bo wlać już ciężko będzie) w korpusie. Trzpień wsadzasz tylko na chwilę, wyjmujesz zanim jego temp. zrówna siem z temp. paliwa (bo wtedy to już klops). Michał używa trzpienia z metalu smarowanego masłem bądź olejem i jak wyjmuje to wychodzi czyściutki, bez przylepionego paliwa. No i oczywiście wyjmujesz póki jest jeszcze plastyczne.

Jutro robię bloczek 200g to napiszę jak to siem u mnie sprawdziło.

Sorbitolka rulez Razz Exclamation

Pozd.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
v-21



Dołączył: 24 Lip 2002
Posty: 834
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Sro Lut 16, 2005 11:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja miałem nie mniejszy kłopt pniewaz sred zew paliwa to 28mm- papierczyli jakies 27mm a kanał 16mm wiec na "mieso" Wink przypada ok 5mm przy sred prawi 3cm powiem ze nie łatwa sprawa jeszcze sporo mi zostało do dopracowania
_________________
....a reszta niech se jaja liże.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
maslak666



Dołączył: 27 Wrz 2003
Posty: 110
Skąd: Radom

PostWysłany: Czw Lut 17, 2005 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Exclamation

Jestem świeżo po testach, paliwko jeszcze stygnie Wink .

First wymiary bloczka: fi 40, dł. 105, kanał przez całą dł. paliwa fi 20.
Trzpień metalowy, smarowany olejem kujawski - z perwszego tłoczenia Very Happy . Najpierw próbowałem odczekać 8 min po przygotowaniu paliwa - qpa. Potem 15 - to samo, choć paliwo przylepiło siem tylko u samego dołu trzpienia. Udało siem dopiero, gdy czekałem 20 minut. Wybrałem łychą paliwo (szło ciężko, że aż łyżka siem pokrzywiła) i wpakowałem do korpusu (tuba po papierze toaletowym). Ubiłem palcami. Zasadziłem trzpień. Wchodził ciężko - moja tuba pękła u dołu Crying or Very sad . Na szczęście, jakoś tam ją przytrzymałem, tak że zachowałem kształt walca. Od razu po włożeniu trzpienia, trochę go obruszałem i wyjąłem. Wyszedł czyściutki, bez żadnego paliwa, a kanał jest jak oszlifowany Very Happy . Jak wychodził to tak "plasnął", jak strzykawka, gdy wyjmujemy tłoczek a palcem zatykamy tą szyjkę - znaczy, że było podciśnienie. Może to właśnie ono jest winą psucia siem paliwa? Może trzeba robić kanał na przestrzał, żeby przy wyjmowaniu dochodziło powietrze z drugiej strony, albo nie wiem... jakieś dziurki czy cosik...

V-21 co Ty na to?

Pozd.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
PINOT



Dołączył: 25 Lis 2003
Posty: 428
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Lut 17, 2005 5:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Właśnie - Maślak dobrze pisze - najlepiej odczekać aż paliwo przestygnie i wpychać trzpień do lekko plastycznego bloku - jeśli jest zaostrzony spokojnie wejdzie.
Jeśli się robi kanał na przestrzał np. w ziarnach odlewanych poza silnikiem to pół biedy. przestygnięty wałek bierzemy i rolujemy przytrzymując trzpień tak jak się trzyma wałek do ciasta przy wałkowaniu. Wtedy poprzez lekki ucisk paliwo się ugniata - kanał staje się większy o parę dziesiątych mm i trzpień schodzi bez lipy.
Jeśli kanał nie jest do końca ziarna - sprawa jest trudniejsza. Trzpień się zasysa i przy wyciąganiu na siłę dochodzi do deformacji kanału. Wtedy trzeba go lekko pogibać na boki, pokręcić nim i wpuścić powietrze.

_________________
Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
v-21



Dołączył: 24 Lip 2002
Posty: 834
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Pon Lut 21, 2005 10:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja pozostaje przy swojej opcji zrobiłem jak na razie 8 seg pqaliwa
i idzie jak z płatke idelnie równy itd...z rozbieranioe o problema Wink

_________________
....a reszta niech se jaja liże.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
crave



Dołączył: 27 Wrz 2003
Posty: 481

PostWysłany: Pon Mar 14, 2005 3:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze jedno pytanie. Jak sobie radzicie z papierem przyklejonym do ziarna?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
szpaner



Dołączył: 11 Paź 2004
Posty: 561

PostWysłany: Pon Mar 14, 2005 5:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a poco sobie z nim wogole radzic?

mozna go potraktowac jako element ziarna:
np:forme wykladasz papierem
wlewasz paliwo
wkladasz zapapierkowany rdzen
wyciagasz go(papierek zostaje)
wyciagasz ziarno i robisz z nim co chcesz
papierek na zewnatrz nie ma nic do roboty, a w srodku spali sie przy odpalaniu, wiec nie bedzie zawadzal

_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
crave



Dołączył: 27 Wrz 2003
Posty: 481

PostWysłany: Pon Mar 14, 2005 5:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po co? Papierek inhibituje paliwo, fakt że słabo, ale jednak - a ja nie chce inhibitować paliwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
razor



Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 2
Skąd: Brzeg

PostWysłany: Pon Sty 22, 2007 8:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A czy nie można zrobic bloczka paliwa a potem np wiertarką wywiercić kanał w paliwie. sądzę, że przy niedyżych segnemtech paliwa a także kanałach w paliwie taki sposób mógłby byc dobry. Co wy o nim sądzicie?
_________________
obchodźmy sie dobrze z fajerwerkami to będziemy cali
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
beaker



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 197

PostWysłany: Pon Sty 22, 2007 9:22 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

po pierwsze :Wysłany: Pon Mar 14, 2005 5:07 pm (ostatni post)
po drugie : bylo juz
po trzecie: tak mozna, ale czy masz wiertarke stolowa? bo zwyczajna to dosc trudno, do tego dochodzi ryzyko pekania ziarna
pzdr
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Mortan



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 10

PostWysłany: Nie Kwi 06, 2008 11:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem o czym wy tu wogóle mówicie! U mnie jest tak, że po zdjęcia karmelka z palnika zastyga on na skałę może po 1-2min i nie da rady nic dalej robić z nim, ponieważ nawet jak jest w formie proszku to nie ugniecie się na jednolita masę, tylko się wykruszy. Z segmentu 7cm, zawsze mi jakiś 1cm odpadnie, bo jest to warstwa którą ubijam na samym końcu.
Nie wiem też, o jakiej płynnej masie tu mówicie. Przecież karmelek powinien wyjść jak ciasto, da się go łyżką jedynie nałożyć, nie jest w postaci płynnej! Próbowałem nawet taki zrobić dodając więcej wody, ale wtedy nic nie wyszło, trzeba czekać aż woda odparuje, bo inaczej się nie skarmelizuje!

Ja robię tak, że paliwo odlewam już w formie razem z trzpieniem formującym kanał, wtedy wszystko wychodzi prosto, tyle że cięzko to paliwo ubić (kredką Very Happy )
Zastanawiam się nad zainwestowaniem w ten zestaw za 160zł. Co o nim sądzicie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
kastor



Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 64
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Kwi 06, 2008 12:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oj Mortan, Mortan Razz... karmelek jak najbardziej jest płynny, tylko trzeba go roztopić Very Happy, jeśli chcesz, żeby łatwiej się topił i był bardziej płynny to rób sacharoza:glukoza (1:1) zamiast czystej sachorozy [to chyba wiem od Mirrora], normalnie niebo w gębie Cool
_________________
Pirotechnika to nie zbieranie znaczków...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
KYK



Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 116

PostWysłany: Nie Kwi 06, 2008 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm ale to nie będzie tak że glukoza się rozpuści a sacharoza zostanie w stanie stałym? Wtedy ziarno będzie bardziej kruche.
PS. Co do odlewania paliwa to strasznie denerwująca sprawa Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
kastor



Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 64
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Kwi 06, 2008 1:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

trzeba grzać tak długo, aż się obie roztopią Cool po czym to widać? nie wiem, trzeba próbować, ale paliwo wychodzi przednie Very Happy
_________________
Pirotechnika to nie zbieranie znaczków...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Gość






PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 8:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam
Też się męczyłem z tym długo, smarowanie olejami, WD40 i innymi, ale teraz to już przeszłość, teraz trzpień owijam taśmą przeźroczystą lub izolacyjną a la scotch. Po całkowitym zastygnieciu i po ruszeniu kombinerkami wychodzi bez uszkodzeń bloku paliwa. Z kolei forma zewnętrzna to papier którego i trak nie ruszam po zastygnięciu - inhibituje zewnętrzną powierzchnie ziarna
Powrót do góry
 
maciej najlepszy



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 13

PostWysłany: Sro Maj 20, 2009 11:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

del

Ostatnio zmieniony przez maciej najlepszy dnia Czw Gru 30, 2010 12:55 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
sadafag



Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 405

PostWysłany: Czw Lip 02, 2009 2:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam pytanie.
Czy próbował ktoś formować ziarno paliwa bezpośrednio na trzpieniu który to miałby uformować kanał?
Czy w takim wypadku lepiej sprawdzałby się r-candy czy zwykły karmelek?
Myślę że byłoby to prostsze niż wlewanie paliwa do formy i wsadzanie do takowej trzpienia?
Ogólnie to jak ten Pan:
http://www.nieboloty.fora.pl/amatorskie-silniki-rakietowe,5/silnik-z-rurki-pcv-do-zimnej-wody,149.html
wykonał takie ładne bloczki paliwa?
I czym najlepiej inhibitować? Epoxem?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
damianste1



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 24

PostWysłany: Sob Sty 16, 2010 4:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja mam takie pytanie jak bloki paliwa wkłada się do silnika to jaki odstęp między nimi zachować?? Czy bez odstępu??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM  
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Rakietowe przedszkole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP