 |
FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kris
Dołączył: 10 Wrz 2002 Posty: 25 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 21, 2003 10:57 pm Temat postu: |
|
|
Najprościej to zajrzeć do Podstaw Pirotechniki Szydłowskiego:
w tablicy 62 jest skład czerwonych, np.:
Azotan strontowy 57 %
Magnez 23 %
Polichlorek winylu 20 %
w tablicy 63 są składy gwiazdek zielonych.
Jeżeli bedziesz miał problemy z dostępem do Szydłowskiego to mogę Ci wysłać mailem kilka skanów z różnych ksążek - niekoniecznie z Szydłowskiego.
Kris |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2003 3:15 pm Temat postu: Re: dzięki |
|
|
Kłaniam się pięknie
Bateria napisał: | a narazie sprawdzam mieszanke MnO2/Al.ciekawe jak wyjdzie?? |
Miałem przyjemność kieyś dawno temu sprawdzać taką mieszankę.
Efekt jest niezły, bo szybko się to spala dając dużo małych kuleczek stopionego manganu, więc nie radzę odpalać tego na balkonie z kafelkami albo blisko szyb, bo łatwo się te kuleczki wtapiają w szkliwo i usunąć ich nie można.
Co do samej mieszanki to dwutlenek manganu należy do dość dobrych utleniaczy (Mn)4+ i w związku z tym reakcja z glinem jest bardzo intensywna. Dużo światła
Uwaga tylko na odpalanie nie odpalać z ręki bo grozi oparzeniem  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DeTonix

Dołączył: 13 Maj 2003 Posty: 170 Skąd: Kresy...
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2003 10:06 pm Temat postu: |
|
|
Ciekawe, MnO2 łatwo pozyskać a czy kolega ma może dane co do ilości wydz. energii ??? bo u mnie w tablicach niet.
swoja drogą ciekawe jaki tlenek dałby najwięcej energii w aluminotermii ??
Fe3O4 jest niezły i super tani . |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pirotechmaan Gość
|
Wysłany: Pią Cze 13, 2003 4:31 pm Temat postu: |
|
|
koko napisał: | Czy siarczan miedzi nada sie na gwiazdki niebieskie?  |
Na bezrybiu i rak ryba . Trudno w ogóle zrobić niebieski kolor ognia. Siarczanu miedzi nie można łączyć też z KClO3 . Ponadto najlepsze niebieskie kolory robi się w masach z użyciem nadchloranu amonu. Jest to surowiec trudny do kupienia ( strategiczny- bo można z niego robić bardzo dobre paliwa rakietowe ).
Pozdr. A
Ostatnio zmieniony przez pirotechmaan dnia Pią Lip 11, 2003 10:59 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
IrkaceK

Dołączył: 23 Lip 2002 Posty: 215 Skąd: te piękne kolory ?
|
Wysłany: Pią Paź 24, 2003 3:29 pm Temat postu: |
|
|
Witam..
http://forum.pirotechnika.one.pl/viewtopic.php?t=1009&highlight=granul%2A
Uzywalem tego kilka razy i doszedlem do nastepujacych wniskow:
1. Potrzebny mocniejszy silnik
2. Z prochu wychodza twarde granulki
3. Gwiazdki typu KClO4 + Al + C + X (czyli skladniki nierozpuszczalne) sa kruche :/ wiec potrzeba jakiegos lepiszcza dodawac
Pozd. IK
Ostatnio zmieniony przez IrkaceK dnia Nie Wrz 24, 2006 1:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RobertG

Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 61 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lis 02, 2003 9:26 pm Temat postu: |
|
|
lamerwd napisał: | Muszę to przerobić na "ciut" mniejszą skalę, znaczy pojemnik ok. 20l no i oczywiście mieszanka na gwiazdki w ilości do 1 kg. Ciekawe co z tego wyjdzie.  |
Wyjdzie ci cos takiego:
Czyli zbudowanie profesjonalnej maszyny do toczenia gwiazdek.
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Koko

Dołączył: 27 Mar 2003 Posty: 44 Skąd: z miejsca do ktorego slonko nie dochodzi
|
Wysłany: Wto Lis 11, 2003 10:01 am Temat postu: |
|
|
pirotechmaan napisał: | koko napisał: | Czy siarczan miedzi nada sie na gwiazdki niebieskie?  |
Na bezrybiu i rak ryba . Trudno w ogóle zrobić niebieski kolor ognia. Siarczanu miedzi nie można łączyć też z KClO3 . Ponadto najlepsze niebieskie kolory robi się w masach z użyciem nadchloranu amonu. Jest to surowiec trudny do kupienia ( strategiczny- bo można z niego robić bardzo dobre paliwa rakietowe ).
Pozdr. A |
a mógł byś mi wyjaśnić dlaczego ?? bo zrobilem siarczan miedzi i zrobilem troszeczke mieszanki 5 KClO3 2.5 S i 2.5 CuSO4 i palila sie stabilnie fajnym niebieskim płomieniem |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zebik

Dołączył: 13 Sty 2003 Posty: 66 Skąd: lublin
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2004 11:20 pm Temat postu: |
|
|
Witam
ostatnio bawilem się w robienie kulek i skorzystalem z przepisu RobertaG - SZELKA "SPIDER WEB"
FORMUŁA 1
Proch czarny drobny (o rozmiarze ok. 40 mesh) 10.0
KNO3 7.5
Pył węgla drzewnego 7.5
Siarka 1.0
Dekstryna 2.0 (uzylem maki ziemniaczanej)
a oto efekt :
http://nowa.pirotechnika.one.pl/forum/kulka.mpg
www.pirozeb.republika.pl/kulka2.mpg
Przepis z cala odpowiedzialnoscia polecam naprawde ladne...
Gwiazdki schły przez ok. 2 dni.
Ps. sory za filmiki ale trudno w jednym czasie filmowac, podpalac i rzucac „trzy w jednym”
 _________________ "Bez ryzyka nie ma zabawy
powiedział saper do bomby" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaco1

Dołączył: 13 Paź 2003 Posty: 130 Skąd: Miasta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DJArnold
Dołączył: 24 Gru 2003 Posty: 46 Skąd: ja mam to wiedzieć
|
Wysłany: Czw Maj 06, 2004 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Witam!!!
Prowadząc ostatnio próby z kolorowymi gwiazdkami trafiłem przez przypadek na łatwą do sporządzenia mieszankę, z której wychodzą całkiem ładne czerwone gwiazdki.
Skład tej mieszanki jest taki sam jak na stopinę Pirotechmana czyli:
1cz - siarki
9cz - chloranu potasu
Jako lepiszcza zastosowałem klej o nazwie "MONTAGEFIX-N (monażowy-jasno żółty)" w ilości potrzebnej do sporządzenia gęstej masy (nie wiem czy można podać jakiej firmy ).
Składniki zawarte w tym kleju powodują zabarwienie płomienia na czerwono (kolor jest bardzo intensywny).
Nie trzeba nawet czekać aż gwiazdki zaschną żeby przetestować jak się palą.
Dodając do w/w mieszanki ok 1cz - pyłu aluminiowego - otrzymałem gwiazdki, które w początkowej fazie palenia maja kolor czerwony - przechodząc stopniowo w kolor jasno żółty (dość fajny efekt) .
Pozdrawiam  _________________ W życiu rób to co kochasz, ale rób to z pasją, wtedy osiągniesz prawdziwą satysfakcję. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dawid33
Dołączył: 12 Lis 2003 Posty: 5
|
Wysłany: Pią Lis 12, 2004 10:43 am Temat postu: lepiszce |
|
|
czy moglibyscie podać jka się robi jakis prosty lepiszcz do gwiazdek?/?//?
i czy tak mieszank wypali na gwiazdki
KCLO3 - 2 cz
Cukier puder 2 cz
azotan strontu 2 cz
i właśnie jka zrobic do tego jkaiś lepiszcz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Pią Lis 12, 2004 12:28 pm Temat postu: moje czerwone gwiazadki |
|
|
Widze tutaj mieszankę, którą sam z powodzeniem stosuje. Uważam, że gwiazdki mimo iż nie zawierają proszku metalu, palą się dość mocnym czerwonym kolorkiem.. Stosuje jako lepiszcz zwykły bezbarwny denaturat, a gwiazdki wytłaczam na strzykawce (teraz mam zrobioną do tego specjalną gwiazdkownice )
Napewno odrazu mówie że nie można używać żadnego lepiszcza na wodzie (higroskopijność azotanu strontu i dobra rozpuszczalność cukru !), a tak to można stosować alkoholowe r-ry szelaku, kalafoni i inne...
Zaznaczam że moje gwiazdki zarabiane na samym denaturacie i wytłaczane po wyschnięciu są bardzo twarde.
Nalezy trzyamć je w suchym miejscu
pozdrawiam
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Pią Lis 12, 2004 5:23 pm Temat postu: |
|
|
oj piromanku tutaj musze sie z toba nie zgodzic
ja robie czerwone gwiazdeczki o skladzie:
33% KClO3
33% Sr(NO3)2
29% sacharoza
5% dekstryna (home-made )
oczywiscie do mieszanki dodaje wody tak, aby calosc miala konsystencje ciasta(bardzo latwo przcholowac z woda-przy sporzadzaniu 20g mieszanki doslownie kroplami ja odmierzam), ktore ugniatam i kulam kulki
A propos tej wody, to wlasnie dobrze, ze sacharoza, azotan strontu i chloran potasu sie rozpuszczaja. Po dodaniu wody czesciowo rozpuszczone skladniki mieszaja sie ze soba i zostaja zwiazane przez dekstrynke. Wlasnie ich dobra rozp. w wodzie pomaga im sie doskonale wymieszac, utleniacze i reduktory maja bardzo duza powierzchnie styku.
Oczywiscie gwiazdki takie schna ok. 4-5 dni, ale suchutkie daja doskonaly, jaskrawy, karminowoczerwony kolorek. Odpalaja sie bardzo latwo i nie trzeba ich nawet obtaczac w prochu.
Jest to sprawdzona recepturka, ktora sosuje juz bardzo dlugo-dziala jak nalezy.
piroman2 sprobuj wykonac takie gwiazdeczki-naprawde polecam  _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Sob Lis 13, 2004 12:52 am Temat postu: |
|
|
A ja będe bronił swego...
Ja próbowałem te gwiazdki na samym początku lepić na dekstrynie z wodą, ale to mnie trochę kosztowało.. było tak że cukier z wodą stworzył taki "glut" który za cholere nie chciał wyschnać. Przysychał tylko z zewnatrz a w środku cały czas byla papka..
Mimo wszystko wole stosować alkohol.... nie sprawia trudności i szybciej wysycha. To mi wystarcza do tego by go stoswać.
ps HellFire, każdy robi tak jak lubi.
pozdrawiam _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 12:11 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy znacie ta stronke, ale podam linka.
http://www.fogoforum.us/starplate.php
http://www.fogoforum.us/starboard.php moim zdaniem bardzo dobra metoda, sam stosuje podobna
generalnie cala stronka jest calkiem rzeska-widac, ze koles ma dryg do majsterkowania-duzo fajnych pomyslow na ciekawe rozwiazanie niektorych problemow technicznych.
pozdrawaim
Dodałem aktualne i działające linki.
Max _________________ over...kszszszszszsz
Ostatnio zmieniony przez HellFire dnia Sro Gru 08, 2004 12:00 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Nie Gru 05, 2004 3:42 pm Temat postu: |
|
|
Zrobilem mala synteze tematow...
Oto posty z "gwiazdki dwukolorowe" ktory znika z powierzchni ziemi.
chicken2001 napisał: | --------------------------------------------------------------------------------
Czy taka gwiazdka:
1. "Serce" gwiazdki z Ba(NO3)2 i węglem.
2. "Serce" obtoczone w ciękiej warstwie prochu i tej mieszanki w skali 1:1.
3. Na to jakaś mieszankia dająca podczas spalania niebieskie światło (na razie nie mam pomysłu, pewnie coś z miedzią).
4. Warstwa prochu z mieszaniną z punktu 3.
5. To wszystko obtoczone w zwykłym prochu.
Da taki efekt:
W początkowej fazie spalania będzie dawać światło niebieske, a następnie światło jasnozielone/zielone.
P.S. Jeżeli takie coś zadziała to można poeksperymentować z trój-kolorowymi, a później tego |
cystof napisał: | No można by takie gwiazdki robić
w warstwie 1 miedź
warstwie 2 bar
warstwie 3 stront
warstwie 4 nic
no i by były 4 kolory teoretycznie ale może się tak stać że gwiazdka cała się nie zapali tylko z boku wtedy w pewnym momęcie wszystkie warstwy by się paliły i myślę że max 2 kolory da się zrobić. |
HellFire napisał: | ladnie wygladaja gwiazdki czerwono-zielone.
kuleczki na bazie KClO3 i reduktora(moze byc nawet cukier) z lepiszczem(kleik skrobiowy, silikon, butapren, DEKSTRYNA, itp...), domieszkowane Ba(NO3)2. Takie kuleczki jeszcze mokre oblepiamy placuszkiem z domieszka Sr(NO3)2 i toczymy w ladna kuleczke, potem jeszcze mokre obtaczamy w prochu i gotowe, ale jest jedno ale...mianowicie takie kulki sa dosyc duze wiec wymagaja duzej szelki, ktora poleci wysoko, gdyz gwiazdki beda sie palic dlugo-jak spadna na ziemie to efekt bedzie do bani.
Troche pracochlonne ale przy starannym wykonaniu efekt jest piekny
Zamiast oblepiac recznie druga warstwe, mozna zastosowac mlynek kulowy, w ktorym do toczacych sie gwiazdek jednego koloru dosypujemy pozniej wilgotna mieszanke o innym kolorze spalania, tak jak robi sie w wytworniach fajerwerkow. |
Mały napisał: |
cystof napisał: | No można by takie gwiazdki robić
w warstwie 1 miedź
warstwie 2 bar
warstwie 3 stront
warstwie 4 nic
no i by były 4 kolory teoretycznie ale może się tak stać że gwiazdka cała się nie zapali tylko z boku wtedy w pewnym momęcie wszystkie warstwy by się paliły i myślę że max 2 kolory da się zrobić. |
Witam !
To zrób sobie słupki np. strzykawką wsypujac po trochu każdego koloru sprasuj i zainhibituj powierzchnie boczną i górę .Odpalą się z czoła i bedą się palić kolejne warstwy niezakłucając sie wzajemnie. |
pingwin napisał: | No ok, ale w szelce raczej moga sie zapalic od np. 2 stron naraz... (to do Malego;])
Pozdrro |
Mały napisał: | Pingwin napisał: | No ok, ale w szelce raczej moga sie zapalic od np. 2 stron naraz... (to do Malego;])
Pozdrro |
Zobacz jak jest napisane --.....zainhibituj powierzchnie boczną i górę góra przeciwległy koniec . |
Pingwin napisał: | O_o to co on ma gwiazdki w strzykawkach robic???
Pozdro |
HellFire napisał: | ech Pingwin widac rzes chyba gwiazdeczek duzo nie robil....
Jasne ze w strzykawce-obcinasz kniec strzykawki i wyciskasz sliczny walec ktory potem kroisz na kawalki i gotowe-jedna z najprostrzych metod i najszybszych
A propos tego inhibitowania to jednak polecalbym metode dwuwarstowych kulek. Trudno jest dobrac odpowiedni inhibitor, ktory potem nie bedzie interferowal z barwa naszej gwiazdki
to samo tyczy sie robienia gwiazdek ze strzykawki-pociete kawaleczki oblepiamy masa innego koloru,na koniec mozna jeszcze do mlynka kulowego i gotowe piekne kuliste gwiazdeczki:)
P.S.
i jeszcze cos na temat dwukolorowych bajerow-fajnie wygladaja szelki ktore wybuchaja innym kolorem niz palace sie gwiazdeczki, zastepujemy pewna czesc KNO3 (jezeli mowimy o pcz) sala metalu barwiacego plomien (Ba,Cu, Sr) i mamy kolorowy wybuch. Jezeli gwiazdki sa czerwone (Sr(NO3)2) to do prochu dodajemy np Ba(NO3)2 itp...sie rozpisalem no...hehe
pozdrawiam |
maxlam napisał: | Witam myślę, że najlepszym sposobem szybkiej produkcji dużej ilości gwiazdek także dwukolorowych (i więcej) jest zrobienie czegoś w rodzaju betoniarki powoli obracający się bęben a w nim wilgotna masa, jeśli będzie nie za mokra zaczną robić się z niej kulki myślę, iż w ten sposób można także robić kulki wielo kolorowe przez nanoszenie kolejnych warstw na już stworzone kulki |
ChemiKeD napisał: | a ja mysle ze gwiazdki obracajace sie w tym urzadzeniu obijajac sie o sciany beda sie porostu kruszyc ( ale zależy z czego jeszcze beda zrobione ) |
maxlam napisał: | Ja tak nie myślę ostatnio robiłem zaprawę i jak dodałem za mało wody zaczęły mi się robić super kule (o promieniu około r=8mm) prawie jednakowe i nic się nie kruszyło były za to ładnie ubite w dłoni trzeba było ścisnąć, aby się rozkruszyło a powierzchnie miały gładką myślę, że jeśli zastosować odpowiednie lepiszcze to jest super metoda |
Bakun_ napisał: | po dodaniu lepiszcza napewno nie beda sie kruszyc. Takie gwiazdki sie robi- wiecej i szybciej, ale moga byc roznej srednicy. zazwyczaj sa nieksztaltne chropowate ja popieram metode strzykawkową. |
Bakun napisał: | zazwyczaj sa nieksztaltne chropowate ja popieram metode strzykawkową. |
RAKITOMAN napisał: | Ja robię swoje gwiazdki rękoma (w gumowych rękawiczkach). Binduje dekstryną (dodatek 5-10%) i dodaje dość mało wody do konsystencji plasteliny. Powlekane prochem czarnym. W ten sposób otrzymuje bardzo ładne, okrągłe gwiazdki.
A tak mi wyszły:
gwiazdka biała KClO3-50%, S-25%, Mg-25%
gwiazdka czerwona KCLO3-19 cz.m, Sr(NO3)2-19 cz.m, C-6 cz.m
gwiazdka na prochu czarnym
 |
maxlam napisał: | Bakun napisał: | po dodaniu lepiszcza napewno nie beda sie kruszyc. Takie gwiazdki sie robi- wiecej i szybciej, ale moga byc roznej srednicy. zazwyczaj sa nieksztaltne chropowate ja popieram metode strzykawkową. |
Będę obstawał przy swoim, iż takie gwiazdki są najlepszą alternatywą przy produkcji masowej oczywiście jak komuś potrzebne jest 10 czy 100 gwiazdek to może zrobić sobie je każdą metodą, ale jeśli komuś potrzebne jest sto, ale dziennie i więcej to metoda, którą opisuję jest jedyna. I nie wydaje mi się by jakościowo były gorsze wręcz przeciwnie a argument, że będą chropowate i niekształtne nie zgodziłbym się przez obtaczanie ich powierzchnia będzie wypolerowana a kształt będzie zbliżony do kuli być może będą różnej średnicy, ale można konfekcjonować i stosować do różnych celów kulki mieszczące się w pewnej tolerancji. Pozdrawiam |
piroman2 napisał: | I ja dodam coś od siebie:
w amatorskich warunkach nie da się znaleźć ogólnej metody na gwiazdki... . Jedne trzeba toczyć (można ręcznie, ja tak robie), inne na strzykawce trzeba (ja zrobiłem sobie do tego paletę). Tak samo dodam, że coś na "kształt" betoniarki to naprawde jest stosowane przy produkcji gwiazdek i naprawdę to działa. Próbowałem tak robić, poprostu do pojemnika od młyna kulowego, tyle że bez kulek wrzuciłem odpowiednią mieszankę. Gwiazdki zaczęły wychodzić mi różnych rozmiarów i sklejały się razem... . Niestety w gwiazdki trzeba włożyc troszkę pracy, ale nie jest to trudne, ja w 4 dni zrobiłem sobie 500 różnych gwiazdek (codziennie po troszku).
pozdrawiam |
yetihehe napisał: | Mój młyn kulowy pracuje w pozycji lekko pochylonej, gdyby go mocno pochylić, to wyjdzie coś jak betoniarka, a jeśli nie zamknę pokrywką, to można np kapać do środka wodą ze strzykawki. Wtedy powinny tworzyć się takie małe kuleczki, a że bęben się obraca, to będzie je polerowało i się ukształtują kulki moim zdaniem. Najlepiej, jak się do prochu doda trochę dekstryny suchej, wtedy jak się zmoczy, to będzie sklejać. Metoda jeszcze nie sprawdzona, jak skombinuję porządny silnik, to sprawdze jak wychodzi. |
ku ku napisał: | na discovery pokazywali jak robią gwiazdki właśnie w betoniarce i co jakiś czas je spryskują
różne średnice przydają się do różnych rozmiarów szelek więc w czym problem? |
Ufffffff....i to juz koniec. Gwiazdki, to gwiazdki wiec po co nam kilka tematow o tym samym. Dyskusja toczy sie dalej...
pozdrawiam
HellFire[/quote] _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2004 10:15 pm Temat postu: POSTY przeniesione |
|
|
Leszek napisał: | Kilka dni temu zrobiłem gwiazdki według przepisu:
Lampblack (sadza).................................12
Potassium chlorate................................8
Potassium nitrate.................................1
Dextrin...........................................1
co prawda składniki ważone bardzo prowizorycznie bo sadzy miałem malutko ale po utoczeniu kilkunastu gwiazdek (średnica od 3 do 7 mm) i wysuszeniu ich (nie wiem czy wyschły zupełnie) efekt był taki że po podpaleniu większośc z nich lstartowała z ziemii niczym bączki (niektóre nawet na wys. ponad 1 m)
Nie wiem czy o to tu chodzi czy jest to efekt np. niepełnego wysuszenia lub różnych wielkości????
Pozdr. L. |
Piroman2 napisał: | Ja dodam od siebie że powiedzial bym że to wina mieszanki, ogólnie , robiłem mieszankę na chloranie potasu i węglu drzewnym 50 na 50(obj.) i po utoczeniu gwiazdek, podpalone też odlatywały, a male kawałki jakie mi zostały podpalone także fruwały gdzie chciały. A w tym składzie jest chloran z węglem, a ten proch że tak powiem jakiś "odrzutowy" jest, nawet małe kawałki podpalone przemieszczają się poziomo i pionowo
pozdrawiam |
_________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tetrazen

Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 38 Skąd: z nitrozwiązku
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2004 10:58 am Temat postu: |
|
|
Czy do wiązania mieszanki na gwiazdki lepiej używać lakieru NC (unikamy nawiżania), czy dekstryny? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2004 3:53 pm Temat postu: |
|
|
To juz zalezy od ciebie Wiazanie lakierem NC spowoduje, ze gwiazdki beda twarde i zbite i przez to trudnejsze do odpalenia. Lakier NC moze rowniez przyspieszyc ich spalanie. Dekstryna jet rozwiazaniem tanim i skutecznym, ale zwilzenie woda wymaga potem dokladnego wysuszenia. Czesto tworzy sie sucha skorupa na powierzchni gwiazdek, ktora znacznie spowalnia wysychanie srodka masy, tak wiec w zaleznosci od wielkosci bedzie to czas od 2 dni do nawet 7
Pelne zwiazenie przy pomocy NC uzyskujemy juz w czasie ponizej 48h.
Wnioski: dekstryna-tanio i przyjemnie(masa nie smierdzi), ale trzeba byc cierpliwym ; lakier NC - szybko schnie ale smierzdzi i bardziej niz dekstryna przyspiesza proces spalania masy gwiazdkowej. _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2004 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Pierwsza rzecz to sprawa taka, że gwiazdki na dekstrynie nie schną tak długo! Chyba że się jej da za dużo.. ale napewno nie tyle dni
Druga rzecz, to moim zdaniem - czasem trzeba użyć dextryne, a czasem po prostu nie, bo lepszy będzie lakier NC. Ja zawsze dobieram odpowiednie lepiszcze do rodzaju gwiazd, jeśli są higroskopijne to nie stosuje dextryny z wodą lecz np. kalafonie w C2H5OH czy choćby taki NC. Zaś do dragon eggs używa się NC.
I zależnie od masy, czasami lepiej wiązać dextryną czasem czym innym, róznie bywa. Nie ma lepiszcza unierwsalnego.
ps z tego tematu też trzeba podsumować i zebrać to co najważniejsze
pozdrawiam _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników na tym forum Nie możesz pobierać plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|