Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
methyl
Dołączył: 30 Kwi 2002 Posty: 166 Skąd: NeW York
|
Wysłany: Pią Lip 09, 2004 7:41 pm Temat postu: |
|
|
herbi , własnie wychodzi Twoj brak wiedzy i wyobraźni....gwarantuje ze nie musisz byc w solcu kujawskim zeby ryzykowac......linia dwuzylowa potrafi np. byc w rezonansie dla pewnej dlugosci fal radiowych i w pewnych punktach takiego kabelka mozesz podlaczyc zarowke i patrzec jak sie swieci kiedy nadajnik jest kilkadziesiat metrow dalej pracujacy z mocą kilku wat. normy na zapalniki elektryczne jednak po cos są.ktos je ustanowil nie poto zeby je przekraczac ale poto zeby zycie stalo sie dluzsze dla niektorych,,,,widac do łepetynek niektorych to nie dociera.a zmieniajac grubosci i material zarnika zmieniasz graniczna wartosc prądu odpalającego. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
Wysłany: Pią Lip 09, 2004 10:38 pm Temat postu: |
|
|
Hmm... Ja mam takie zdanie a Ty inne.... Nie bede sie spieral. Wiem o zakłóceniach elektromagnetycznych sporo. W koncu to studiuje. Mialem laboratorium elektromagnetyczne, sparawdzalem wielokrotnie wplyw takich zakłócen na przewody i swoje wiem. Ale jesli Ty myslisz inaczej - coz. Moze to i lepiej ze zakladasz wystepowanie zjawisk nie patrzac na faktyczne warunki. Lepiej byc przezornym.... A jesli ktos nie umie zrobic pewnego zapalnika z zarowki to juz jego problem. Ja wielokrotnie taki robilem i nigdy mnie nie zawiodl. Kazdy ma swoje ulubione i sprawdzone "patenty".....
Pozdrawiam! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
methyl
Dołączył: 30 Kwi 2002 Posty: 166 Skąd: NeW York
|
Wysłany: Pią Lip 09, 2004 10:48 pm Temat postu: |
|
|
staram sie nie pisac z powietrza.swego czasu bylem lepszym radioelektronikiem krotkofalowcem niz chemikiem.przez pewien okres zycia zajmowalem sie dosyc intensywnie wszystkim co wiazalo sie z radiem/falami radiowymi i przez te kilka lat swoje widzialem a i troche przeczytalem.szansa na wypadek przy uzyciu zapalnika elektrycznego odpalajacego od np. 30mA jest znikoma ale jak sam zauwazyles,lepiej byc przezornym |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kituśplastuś
Dołączył: 28 Sty 2004 Posty: 31
|
Wysłany: Sob Lip 10, 2004 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Witam szanownych zapalaczy ! Zastanawiało mnie dlaczego Methyl(szacunek) podał ninimalną, bezpieczną wartość prądu 0,3-0,5A. To wartość dobra jak każda inna. Ale wyczytałem że w/g przepisów wartość "odpalająca" prądu nie może być mniejsza niż 0,2A, a rezystancja typowych zapalników wynosi ok. 3 omy. Wszystko o.k. ale to kwestia umowy, a że umówiono się na min.0,2A - to żadna świętość. I tak naprawdę chyba nie o to chodzi... Jeżeli założyć że czas "zadziałania" żarnika wynosi np. 1s to można prosto wyliczyć minimalną ENERGIĘ którą należy wpompować do zapalnika(w ciągu tej 1s), mianowicie: U razy I razy t. Dla tych minimalnych wartości wynosi to 0,12J i to powinno być kryterium bezpieczeństwa zapalnika tzn. zapalników o niższej "energi aktywacji" nie należy robić(pomijam zupełnie ucieczkę ciepła "po przewodach" itp). Czy biorę 3 omy i puszczam 0,2A(nap. 0,6V), czy biorę 3000 omów i puszczam 6mA(nap. 19V) - moc jest ta sama. A jak ktoś bardzo boi się prądów w.cz. w przewodzie to niech sobie zamontuje po jednym kondensatorze 100nF blisko początku i blisko końca przewodu. Wszelkie(prawie) prady indukowane zostają zwarte i ich energia wytraci się w linii zasilającej , no i zawsze pozostaje koncentryk:). Nawiasem mówiąc nadajnik w Solcu ma 1MW w antenie.Sory za długaśnego posta. Pozdrawiam wszystkich i już mnie nie ma.
nara |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Sob Sie 07, 2004 3:45 pm Temat postu: Łatwe rozbijanie żarówki i wyjmowanie żarnika |
|
|
Hello ludziska.Jestem tu nowy ale sie dużo znam na pirotechnice i elektronice.Sam mam w domu cala szafke elektroniki i róznych składników w osobnych słoikach do petard i rakiet.Jak ty wspomiano o rozbijaniu żarówki dla wolframu to ja opracowałem bardzo dobry sposób Chodzi oto że ja w domu mam bardzo male imadelko przykrecone do mojego biurka . Było po 7,50zł w sklepie (niewiem jakim bo tato mi kupil) Wkrecam żarówke (szkielko) pomiedzy metale krece i BUM żarowka pekla a wolfram nie rozwalony. POLECAM TEN SPOSÓB KAŻDEMU PIROTECHNIKOWI , JEST NIEZAWODNY NA 100% |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łodygin
Dołączył: 22 Maj 2004 Posty: 277
|
Wysłany: Nie Sie 08, 2004 8:07 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Hello ludziska.Jestem tu nowy ale sie dużo znam na pirotechnice i elektronice.Sam mam w domu cala szafke elektroniki i róznych składników w osobnych słoikach do petard i rakiet.Jak ty wspomiano o rozbijaniu żarówki dla wolframu to ja opracowałem bardzo dobry sposób Chodzi oto że ja w domu mam bardzo male imadelko przykrecone do mojego biurka . Było po 7,50zł w sklepie (niewiem jakim bo tato mi kupil) Wkrecam żarówke (szkielko) pomiedzy metale krece i BUM żarowka pekla a wolfram nie rozwalony. POLECAM TEN SPOSÓB KAŻDEMU PIROTECHNIKOWI , JEST NIEZAWODNY NA 100% |
a ja jednak dalej uparcie obstaje przy zmywaku
POZDRAWIAM _________________ Nieskonczony jest wszechswiat i ludzka glupota choc co do tego pierwszego nie mam pewnosci A.E. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Nie Sie 08, 2004 5:00 pm Temat postu: Kurde |
|
|
kurde ludziska.od paru dni zapalnik na 19 V i zarnik z żarówki 1,5 V nie zapala mi mieszanki Saletra + sukier puder. Zawsze musze po tym zapalac recznie przez lond.Czy da sie w lecie kupic w elektrycznym żarówki choinkowe.Bylem w dwuch ale nie maja gdzie je dostane bo takie zadupie jak Polkowice nic tam nie ma mialem probe raz z zapalnikiem z żarowki choinkowej i zapalalo sie zawsze a teraz mam tylko 1,5 V i 4,5 V i nic tylko raz zapalilo. P.S. W jakim sklepie jes drut wolframowy Czy morze w Wedkarskim bo jeden mam w miescie. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łodygin
Dołączył: 22 Maj 2004 Posty: 277
|
Wysłany: Nie Sie 08, 2004 5:07 pm Temat postu: |
|
|
czy to nie przypadkiem ty MHz chwaliłeś sie niedawno że twoja "zapalarka" wszystko odpali?
-wolframowy drucik-w wędkarkim powinien być(niestety nie w każdym)
POZDRAWIAM _________________ Nieskonczony jest wszechswiat i ludzka glupota choc co do tego pierwszego nie mam pewnosci A.E. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Kisiel
Dołączył: 03 Lip 2004 Posty: 65 Skąd: Z Jabłonowa :]
|
Wysłany: Nie Sie 08, 2004 5:12 pm Temat postu: |
|
|
Powiadzasz, że odpalasz przez "Lond"Hmmm...
A drut wolframowy dostaniesz "morze"w wędkarskim.
Pozd. _________________ Nach Afrika kommt Santa Claus,
und vor Paris steht Mickey Maus.
GG - 1549571 |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łodygin
Dołączył: 22 Maj 2004 Posty: 277
|
Wysłany: Nie Sie 08, 2004 5:26 pm Temat postu: |
|
|
kolejny polonista hehe
POZDRAWIAM _________________ Nieskonczony jest wszechswiat i ludzka glupota choc co do tego pierwszego nie mam pewnosci A.E. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
darektbg
Dołączył: 24 Sie 2004 Posty: 32 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pią Sie 27, 2004 11:41 am Temat postu: |
|
|
Czy do zapalarki elektrycznej nadaje się lampa błyskowa z aparatu "jednorazówki" ?? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Pią Sie 27, 2004 1:51 pm Temat postu: |
|
|
tak |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żydu
Dołączył: 20 Mar 2004 Posty: 31
|
Wysłany: Wto Sie 31, 2004 8:32 am Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu wpadłem na pomysł ze tez zrobię sobie zapalarkę No i mam...nie wiedziałem jak sie do tego zabrać...żeby była prosta i tania, pomógł mi w tym Swallow, za co bardzo mu dziękuje. Wiec do pracy... wyciągłem z szafki ładowarkę do baterii, kabelki, i baterie...zmodyfikowałem ją tak ze wyciagłem jej "wnętrzności" i zostawiłem tylko te blaszki co są żeby włożyć baterie do ładowania, przylutowałem do tego kable, a zresztą macie tu schemacik...
Ja Używam 2 "małych" paluszków i 1 akumlatorka normalnego...
P.S Nie długo fotka tego czegoś [/url] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big_laser
Dołączył: 15 Wrz 2004 Posty: 6 Skąd: Luboń k\Poznania
|
Wysłany: Pią Wrz 24, 2004 7:27 pm Temat postu: |
|
|
Witam
MAM PYTANIE mianowicie: zrobiłem zapalarkę z następujących części:
Dynamo kondensator(1000uf 16V) przycisk kable czy jest możliwość działania oto i tego sprzętu _________________ Piro is COOL
----------------------
Zajrzyj na www.twojapraca.com |
|
|
Powrót do góry |
|
|
darektbg
Dołączył: 24 Sie 2004 Posty: 32 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pią Wrz 24, 2004 7:48 pm Temat postu: |
|
|
raczej tak (napewno pod warunkiem ze wszystko dobrze podłączyłeś) ponieważ dynamo daje 6 V to i na kon. tez tyle bedzie więc to wystarczy raczej na tylko zaróweczke od chinki(chodzi mi tutaj o rodzaj zapalnika) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big_laser
Dołączył: 15 Wrz 2004 Posty: 6 Skąd: Luboń k\Poznania
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2004 9:24 am Temat postu: |
|
|
Dzięki darektbg.
Można zastosować opornik (jako zapalnik) _________________ Piro is COOL
----------------------
Zajrzyj na www.twojapraca.com |
|
|
Powrót do góry |
|
|
nilko
Dołączył: 21 Mar 2004 Posty: 65 Skąd: z Miasta na soli
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2004 3:07 pm Temat postu: |
|
|
Witam !
Dynamo rowerowe to chyba daje prąd zmienny więc trzeba zastosować prostownik (mostek prostowniczy), a napięcie 6V to jest przy określonych obrotach. Zakręcisz szybciej to będziesz miał wyższe napięcie i odwrotnie.
Lepiej zrobić powielacz napięcia lub "rozebrać" na części dynamo, odwinąć gruby drut i w jego miejsce nawinąć cieńszy z dużo większą ilością zwojów.
POZDRAWIAM nilko _________________ Połowa zła na tym świecie wynika stąd, że ktoś chce czuć się ważnym. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
darektbg
Dołączył: 24 Sie 2004 Posty: 32 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2004 4:19 pm Temat postu: |
|
|
co do oporników to watpie żeby dało rade przepalić raczej przy tym napięciu to tylko rozgrzeje go ... a co do dynama to generuje prąd stały !! a nie zmienny jak to kolega napisał |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big_laser
Dołączył: 15 Wrz 2004 Posty: 6 Skąd: Luboń k\Poznania
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2004 6:44 pm Temat postu: |
|
|
DZiękuje za info
_________________ Piro is COOL
----------------------
Zajrzyj na www.twojapraca.com |
|
|
Powrót do góry |
|
|
nilko
Dołączył: 21 Mar 2004 Posty: 65 Skąd: z Miasta na soli
|
Wysłany: Nie Wrz 26, 2004 7:46 pm Temat postu: |
|
|
Witam !
Nawet jak dynamo generuje prąd stały to i tak musisz zastosować diodę, bo jak przestaniesz ładować kondensator (napięcie w dynamie niższe niż na kondensatorze ) to Ci się kondensator rozładuje przez rezystancję uzwojenia dynama.
POZDRAWIAM nilko _________________ Połowa zła na tym świecie wynika stąd, że ktoś chce czuć się ważnym. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|