Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
swallower
Dołączył: 05 Maj 2004 Posty: 67 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Sro Maj 12, 2004 9:25 am Temat postu: [zapalnik/druciak] problem:( |
|
|
elo
mam problem z zapalnika z druciaka:(
probowalem na rozne sposoby okrecic zapalke tym druciakiem i zasilalem z roznych zrodel pradu, z 9v-ki z transformatorka (12v) i drucik sie nagrzewal i albo topil tasme ktora byl przylepiony, albo troche dymq puszczal i grzal sie grzal w ogole nie zapalajac zapalki
drucik mozno przylega zapalce, ja sie nawet oparzylem tym drucikiem, a sama glowka zapalki jest ledwo ciepla
p.s. zaciekawil mnie uklad z lampa, i czy on tutaj pomoze? ale jestem łosiem w pirotechnice i elektronice (lutowac tylko umiem i jako tako znam sie na oznaczeniach itd.) i jesli mozna by prosic to powiedzcie co mam zmienic w ruskiej lampie blyskowej? wiem ze byl topic o tym ale tam nikt nie chcial mi odpowiedziec:P
p.s.2 musze sie pochwalic bo zrobilem juz moje pierwsze 3 karmelki w życiu, i zaden mi sie nie sfajczyl w czasie produkcji:) jeszcze ich nie testowalem, ale rakietke juz mam. i pytanie jest takie: jak odpalic taka rakiete?? zrobilem lont na mojej maszynce (pomyslu Zebika, pozdro Zebik maszynka jest zaje*** ) ale nie mialem P.cz. i zrobilem jeden lont na probe z KNO3 (od razu go wywalilem) a drugi ze sproszkowanego karmelka, i jest nawet niezly, ale zostawia mnostwo "kupy" ktora jest dosc twarda i boje sie ze zatka ona dysze silnika. dysza jest dosc dluga i nie wiem jak podpalic rakietke??! pomocy
p.s.3 ale sie rozpisalem :]
pozdro _________________ Nie ma tego dobrego, od którego nie ma lepszego . |
|
|
Powrót do góry |
|
|
caleb_ns
Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Sro Maj 12, 2004 11:52 am Temat postu: |
|
|
W lampie błyskowej musisz zmienić kondensator na większy. Później wszystko zależy od jej budowy (czyt. jak bardzo stara i ruska jest ). Jak chcesz to możesz zrobić taki układ używając transformatorka 8V/250V i garstki innych elementów:
Powinna z bateryjki 9V ładować kondensator 200uF do 300V w kilka sekund. Jedyne co musisz zrobić to musisz pokręcić jedynym potencjometrem i dobrać jego położenie tak żeby kondensator ładował się najszybciej.
UWAGA!! Na schemacie, przy pierwszym z lewej inwerterze złe są oznaczenia nóżek 1 i 2. Cyfry te powinny być zamienione miejscami. caleb_ns _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you]
Ostatnio zmieniony przez caleb_ns dnia Sob Wrz 11, 2004 3:20 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
alpha
Dołączył: 24 Mar 2004 Posty: 51
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2004 5:21 pm Temat postu: |
|
|
caleb_ns napisał: | W lampie błyskowej musisz zmienić kondensator na większy. |
hmm... dzis przerabialem lampe blyskowa (produkcji korenskiej) i obylo sie bez zmiany kondensatora
na fabrycznym rozwala drucik (z druciaka ) na 2 czesci dajac sporo huku i blysku |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek.K
Dołączył: 19 Sty 2004 Posty: 56
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2004 7:32 pm Temat postu: |
|
|
caleb_ns gdzie podłączyć zasilanie? masz może schemat jak to zamontować na płytce drukowanej? nie jestem dobry z elektroniki
Pamiętam, pamietam.. Poprostu zrobiłęm tą przetwornicę w pająku i w tym tygodniu wezmę sięza projektowanie płytki |
|
|
Powrót do góry |
|
|
caleb_ns
Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Sob Maj 29, 2004 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Zdjęcia :
http://yetihehe.com/piro/pprzetw_bottom.jpg
http://yetihehe.com/piro/pprzetw_top.jpg
Para zielony-czerwony - zasilanie. Zielony -, czerwony +. Napięcie zasilania 3-15V. Druga para to wyjście do kondensatora. Należy zmierzyć napięcie na nim i odpowiednio podłączyć kondensator uwzględniając biegunowość jeśli to konieczne. Cały układ ładuje 400uF do 300V w 15-30s. _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek.K
Dołączył: 19 Sty 2004 Posty: 56
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 4:10 pm Temat postu: |
|
|
mam troche lamerskie pytanie mam już ten układ i nie wiem gdzie jest 1 a gdzie 14. w sklepie dali mi taki układ 2HDR2XK CD40106DE czy to sie nadaje? Może być trafo z zasilacza 220V/9V? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
caleb_ns
Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 4:18 pm Temat postu: |
|
|
Powyżej na schemacie jest narysowane która to jest 1 i 14 nóżka. Bierzesz ten układ, stawiasz go pionowo tak, zeby dzióbek/wyżłobienie skierowane było do góry, a wystające wyprowadzenia skierowane od ciebie. Wtedy nóżką nr 1 jest ta w lewym górnym rogu, a 14 ta w prawym górnym.
Te co podałeś są ok. Transformator musisz oczywiście podłączyć uzwojeniem wtórnym (to co ma grubsze przewody) do strony przetwornicy a pierwotnym do strony kondensatora. _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek D.
Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 5:35 pm Temat postu: |
|
|
O stary, ale ci podtrawiło ścieżki.
Odkąd do trawienia używam roźcieńczonego kwasu azotowego z perhydrolem to wszystko wychodzi mi prawie idealnie.
W czym trawiłeś ? _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
|
caleb_ns
Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Hehe... wiedziałem że ktoś się prędzej czy później do tego przyczepi
Nie miałem wtedy dostępu do komputera i drukarki więc planowałem wszystko na kartce. W dodatku jeszcze mój pisak niezmywalny się poprostu perfidnie powoli wykańczał a mi nie chciało się iść do sklepu po nowy więc zostały niezamalowane kropki w ścieżkach. Moje lenistwo widać, że nawet nie umyłem ścieżek acetonem z tuszu tylko przetarłem suchą szmatką
A wytrawiałem w B327, ale może przesadziłem z temperaturą (70*C ). _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tweenk
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 88 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 6:58 pm Temat postu: |
|
|
Co do wytrawiania to słyszałem że dobry do tego jest tiosiarczan sodu (tyle że wolny) _________________ Ludzie którzy lubią kiełbasę bądź szanują prawo z pewnością nie widzieli jak te rzeczy się robi. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek.K
Dołączył: 19 Sty 2004 Posty: 56
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 2:20 pm Temat postu: |
|
|
może być zamiast kondensatora 10000uF 1000uF?
na schemacie są 3 oporniki a na zdjęciu widze tylko 2
mój potencjometr ma 3 nóżki jak mam go podłączyć? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
caleb_ns
Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 3:59 pm Temat postu: |
|
|
Stefi:P napisał: | może być zamiast kondensatora 10000uF 1000uF?
na schemacie są 3 oporniki a na zdjęciu widze tylko 2
mój potencjometr ma 3 nóżki jak mam go podłączyć? |
Możesz... w układzie ze zdjęcia zrezygnowałem z rezystora 1Ohm a kondensator dałem właśnie 1000uF/25V. Potencjometr podłącz tak jak ten na zdjęciu - on też ma 3 nóżki - bierzesz środkową i skrajną. _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
KML
Dołączył: 02 Maj 2003 Posty: 73
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 5:11 pm Temat postu: |
|
|
Witam... pytanie: jak zrobic kontrolke naladowania kondziolka i autowylaczanie ? _________________ Take a look to the sky... just before you die! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek.K
Dołączył: 19 Sty 2004 Posty: 56
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek.K
Dołączył: 19 Sty 2004 Posty: 56
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 8:25 pm Temat postu: |
|
|
jeśli masz czas to fajnie by było gdybyś zaprojektował płytke w rimu pcb |
|
|
Powrót do góry |
|
|
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 12:15 am Temat postu: |
|
|
Ja tam lubie FeCl3. Nigdy nie mialem z nim kłopotów... Ale faktycznie jak sie przesadzi z temp. to troche nadtrawia... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2004 11:37 am Temat postu: |
|
|
Pytanie nieco OT - jaka jest technika trawienia w HNO3 (z perhydrolem)? Głównie chodzi mi o stężenie, proporcje i czy toneru nie zeżre. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek D.
Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2004 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Więc ja mogę od siebie powiedzieć że ta metoda jest dobra, bo sam ją stosuję
Mieszam 1 część HNO3 65% objętościowo z 1 częścią wody i 1 częścią perhydrolu. Dokładnie stężenia nie liczyłem, ale pewnie będzie nieco ponad 20% HNO3. Trawię w temperaturze nie większej niż 40*C ale to dlatego że gdy używałem pisaka to w większej temperaturze odpadał. Toner jest znacznie trwalszy. Ostatnio wykonywałem płytki metodą termotransferową z użyciem papieru kredowego. Po namoczeniu i oderwaniu papieru całość przetarłem płynem CIF lemon aby usunąć resztki papieru. Jak się tego nie zrobi to resztki papieru powodują powiększanie ścieżek, a w skrajnym przypadku mogą spowodować zwarcie leżących blisko siebie ścieżek. Ważne jest żeby przed przylepieniem papieru z tonerem dokładnie odtłuścić laminat. Aktualnie używam do tego acetonu, ale chyba się przerzucę na wodę amoniakalną, (aceton jest dobry do innego celu )
Ważne jest żeby nie stosować zbyt wysokiej temperatury przy przenoszeniu toneru z papieru na laminat. Laminat ma inną rozszeżalność cieplną niż papier i przez to toner się rozmazuje, tym więcej im wyższa temperatura.
Dużo na temat wykonywania płytek jest na forum EP http://forum.ep.com.pl _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
|
super_xxl
Dołączył: 08 Wrz 2004 Posty: 8
|
Wysłany: Sob Wrz 11, 2004 12:23 pm Temat postu: |
|
|
sorki ale jaki transformator do teg ukladu ?????? nie jest opisany !
pb@qq.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
caleb_ns
Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Sob Wrz 11, 2004 3:08 pm Temat postu: |
|
|
8V/250V... tak jak pisałem wcześniej _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|