Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eltopsj

Dołączył: 22 Cze 2003 Posty: 367
|
Wysłany: Sob Lis 08, 2003 1:59 pm Temat postu: "Nieśmiertelny" 555 |
|
|
Witam serdecznie!
555 - już legendarny i chyba najpopularniejszy na świecie scalak w historii elektroniki. Na nim można zrobić generator fali prostokątnej (ale nie tylko ) - tzw. generator bistabilny, oraz układ opóźniający tzw. generator monostabilny, który może włączać jakieś ( ) urządzenie po określonym czasie, lub sterować pracą urządzenia przez zadany czas.
Wprawdzie na ten temat sporo można znaleźć na stronach www, ale myślę, że zgromadzenie ciekawych informacji w jednym miejscu będzie interesujące, zwłaszcza, że scalak ten jest bardzo przydatny w pirotechnice i rakietnictwie. Wkrótce więcej na ten temat. Jeżeli znacie jakieś ciekawe, nietypowe, zastosowania 555, to "zapodawajcie" linki, lub aplikacje.
Pozdr. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek D.

Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Lis 08, 2003 3:03 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Tu są kompletne dane układu NE555 http://www.fairchildsemi.com/ds/NE/NE555.pdf można znaleść tu kilka podstawowych schematów wraz z odpowiednimi wzorami matematycznymi. Oprucz podstawowych zastosowań można znaleść np. Modulator PWM (Pulse Width Modulation) i kilka innych ciekawych żeczy. _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eltopsj

Dołączył: 22 Cze 2003 Posty: 367
|
Wysłany: Sob Lis 08, 2003 9:33 pm Temat postu: "Nieśmiertelny" 555 |
|
|
Witam serdecznie!
Nie chodzi mi Tomek D. o linki do stron producentów scalaków, bo tu można znaleźć "suche" dane katalogowe, parametry statyczne, dynamiczne i podstawowe aplikacje. Takie materiały można znaleźć również na stronie f-my National Semicondacters:
http://www.national.com/ds.cgi/LM/LM555.pdf
Chodzi mi o dane praktyczne, przydatne wskazówki i triki, które mogą przydać się w czasie opracowywania naszych projektów, a wierzcie mi, że ten scalak wiele potrafi.
Pozdr. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 9:58 am Temat postu: |
|
|
Czesc
Timer nie trzeba nikomu tlumaczyc do czego sluzyc "np .odpalenie spadochronu po zadanym czasie w rakiecie "
Jak to dziala
Sercem układu jest oczywiscie niesmiertelny NE555 . Ten niesmiertelny układ pracuje w typowej dla siebie konfiguracji, jako generator monostabilny.W stanie spoczynku wejscie wyzwalajace TR układu jest podciagniete do plusa zasilania za pomoca rezystora R4 .Nacisniecie przycisku spowoduje chwilowe zwarcie tego wejscia do masy i rozpoczecie generowania impulsu .Czas trwania tego impulsu okreslony jest wartoscia rezystancji R2+R3 i pojemnoscia kondensatora C1 moze byc zmieniany za pomoca potencjometru R3. Z wartosciami podanymi na schemacie najkrotszy czas wynosi ok 1Sek, a najdluzszy ok 1Min.
Podczas generowania przez U1 impulsu stan wysoki z wyjscia Q polaryzuje baze tranzystora T1, ktory wlacza przekaznik PK1.
Dioda D1 zabezpiecza tranzystor T1 przed przepieciami powstajacymi w chwili wyłączania przekaznika. kondensatory C3 i C4 filtruja napiecie zasilajace układ.
Jesli kogos interesuja pozostale uklady na NE555 wymienione przez Eltopsj lub modyfikacje timera dajcie znac .
[/b] |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek D.

Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 10:35 am Temat postu: |
|
|
Witam
nie chciał bym się czepiać ale znalazłem sporo błędów i nie ścisłości w zamieszczonym schemacie.
Moim zdaniem powinien on wyglądać tak:
Przedewszystkim był źle podłączony przekaźnik, po drugie tranzystor bc558 który na schemacie był zaznaczony jako NPN jest w rzeczywistości PNP, ale lepiej dać nieco większy tranzystor bd135 Rezystor R1 o wartości aż 10kom mógł by nie wysterować tranzystora w przypadku zastosowania dużego przekaźnika, dlatego proponuję dać 1kohm.
Taki układ w nie zmienionej postaci nie nadaje się do spadochronu dlatego że w chwili zwarcia odrazu wygeneruje impuls (a powinien być po czasie) który będzie trwał ustawiony czas. Zeby to lepiej zaobserwować zamieszczam wykresy takiego właśnie układu.
 _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 1:06 pm Temat postu: |
|
|
czesc
pomylilem sie chodzilo mi BC 548 a ten tranzystor juz jest npn zle mialem nawet na stronce u siebie bo jest to jpg z niej
i tu przyznaje calkowita racje w tej kwesti i oddaje honory
TR1 imax 200mA Umax 30 V malutenki przekaznik pobiera ~90 mA po uruchomieniu to jest calkowity max poboru pradu przekaznika 8A
Przekaznik jest dobrze podlaczony "ma dwa styki rozwierny i zwierny "
zalezy ktorym chcesz zamykac obwod podczas generowania impulsu styki sa przyciagniete a powygenerowaniu puszczone i wtedy mozesz odpalic spadochron odbezpieczasz uklad "zamykasz obwod "zapalnika" dopiero po zejsciu rakiety to jest warunek " w momencie odliczenia styki sa puszczone warunek zamkniecia obwodu spelniony i bum.
zreszta zaden problem powiesic jeszcze jeden tranzystor miedzy przekaznikiem a tym juz istniejacym tranzystorem aby " zanegowac impuls"
ogolnie z ukladu mozna sie pozbyc kondensatorow filtrujacych na wejsciu
zamiast przekaznika i diody wstawic mocniejszy tranzystor i podwiesic do niego "zapalnik" wiele da sie zrobic i uklad bedzie lzejszy.
oczywiscie sa lepsze uklady
http://www.basa.com.pl/piotrb/elrakieta.html
i nie trzeba sie wysilac
ale ten tez potrafi spelnic swoje zadanie ... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw Kwi 15, 2004 1:22 pm Temat postu: |
|
|
Duas napisał: | ...zamiast przekaznika i diody wstawic mocniejszy tranzystor i podwiesic do niego "zapalnik" wiele da sie zrobic i uklad bedzie lzejszy.
oczywiscie sa lepsze uklady
http://www.basa.com.pl/piotrb/elrakieta.html
i nie trzeba sie wysilac
ale ten tez potrafi spelnic swoje zadanie ... |
Era logiki przekaźnikowej chyba odchodzi. Tranzystor ma większą sprawność i minimalną masę a to na pokładzie ma znaczenie.
Pozdr. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomash dostęp próbny do MW

Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 382 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2004 1:37 pm Temat postu: |
|
|
No może i dla ciebie przekaźniki odchodzą... Ale mi się z nimi dobrze żyje Mikroprzekaźniki nie przewyższają dużo gabarytów tranzystorów a i cenowo wychodzą podobnie i w dodatku można je wstawić w osobny obwód prądowy, bez niebezpieczeństwa przepięć... a taki totalnie prosty timerek to ja gdzieś mam. Zero scalaków, jeden kondensator, potencjometr, przekaźnik i tranzystor. Jak wygrzebię schemat to podeślę. Chyba Snop go ma gdzieś ode mnie, tylko nie wiem czy ten uproszczony.
pozdro i papa. _________________ Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Excray

Dołączył: 06 Wrz 2004 Posty: 30 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Ten ukłąd też dobrze sprawdza się jako generator przebiegu trójkątnego lub piłokształtnego, wystarczy tylko zamiast rezystorów podciągających dać źródło prądowe. I w końcu zapominamy, ale z niego też można po prostu zrobić zatrzask . Albo przerzytnik bistabilny. Trzeba tylko trochę pokombinować z wyprowadzeniami. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Excray

Dołączył: 06 Wrz 2004 Posty: 30 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 1:52 pm Temat postu: |
|
|
Aaa. Ostatnio też widziałem termostat na tym scalaczku. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|