Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łodygin

Dołączył: 22 Maj 2004 Posty: 277
|
Wysłany: Nie Cze 13, 2004 10:51 am Temat postu: |
|
|
Niestać mnie na wodną pomke próżnoiwa, więc do swojego (robionego eksykatora próżniowego) użyłem wentylek samochodowy, i przerobiona pompka rowerowa starego typu (niektóre nowe też sie nadają) wystarczy wyjąć tłok, odkręcić krążek ze skóry, założyć go odwrotnie i wszystko skręcić... problem jest tylko z wskaźnikiem podciśnienia (ja kupiłem na szrocie za 10zł samochodowy, olejowy- ale ciężko trafić, a w sklepie takie "cudo" kosztuje od 100-300zł )
POZDRAWIAM _________________ Nieskonczony jest wszechswiat i ludzka glupota choc co do tego pierwszego nie mam pewnosci A.E. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie Cze 13, 2004 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Sama pompka to nie jest problem zawsze mżna odwiedizc pracownie chemicnza czy podstawówke albo rozbroić stara lodówke ale jak poeiwdział tweenk error mzoe byc z dolaczeniem do tego szczelnej aparatury . |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gato

Dołączył: 07 Lut 2004 Posty: 104
|
Wysłany: Nie Cze 13, 2004 11:19 pm Temat postu: |
|
|
ja zrobilem exykator z szybkowaru polonczonego z pompa prózniowa uzywana do osuszania ukladów chlodniczych i klimatyzacji. woda gotuje w 23ºC  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 12:43 pm Temat postu: |
|
|
Gdybym miał wszystko kupować to rzeczywiscie drogo by wyszło. Ale wystarczy pokombinowac i juz! W koncu destylacje HNO3 przeprowadza sie w 40* z kawałkiem wiec nie potrzeba żaroodpornej aparatury. Jako główne naczynie można użyc szklanej butelki po "ptysiu" albo jakiejkolwiek innej która ma gwint na zwylke zakrętki (albo butelki po szampanie z plastikowym korekiem) (zakretka jest z polietylenu a tego 100% azotowy chyba nie bierze). W zakrętke trzeba wtopic jakąś polietylenową rurke, poprowadzic do drugiej takiej samej butelki (ona bedzie silnie chlodzona). W zakretce tej drugiej butelki bedą dwie dziurki: jedna z dopływem par HNO3 a druga do pompki próżniowej. A pompke można kupić za niecałe 20 zl. A to już nie takie ogromne pieniadze.... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tweenk
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 88 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 12:49 pm Temat postu: |
|
|
Gdzie można kupić za 20 zł? Powiedz to sam się zaopatrzę bo do tej pory widziałem jakieś bajońskie sumy  _________________ Ludzie którzy lubią kiełbasę bądź szanują prawo z pewnością nie widzieli jak te rzeczy się robi. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łodygin

Dołączył: 22 Maj 2004 Posty: 277
|
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 3:22 pm Temat postu: |
|
|
żeby tylko nie było jak z tymi palniczkami gazowymi za 6,50 (zaraz sie rozlatują )
-jedyną jaką mogłem kupić była za 130zł
POZDRAIWMA  _________________ Nieskonczony jest wszechswiat i ludzka glupota choc co do tego pierwszego nie mam pewnosci A.E. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Żeby nie było że nie mówiłem: chodzi mi o szklana pompke a nie o plastikowa albo ze stali kwasoodpornej. Ale jest całkiem porządna.(metalowa kosztuje faktycznie ponad 100zl a plastikowa ponad 80). Jest to maly sklep na ul. Elektoralnej róg Zimnej w Warszawie. Nazywa się Glasmed, tel. 620-14-82. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
policmajster
Dołączył: 07 Maj 2002 Posty: 382
|
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Ważniejszym kwasem wg mnie jest kwas siarkowy.
Czy wie Ktoś jaka jest zależność temperatury wrzenia
kwasu 95% od ciśnienia?
Przy atmosferycznym ponad 300*C.
Chodzi oczywiście o odwadnianie…
Pozdr P |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek D.

Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 10:00 pm Temat postu: |
|
|
Jest taka bardzo fajna stronka z kalkulatorami fizykochemicznymi
http://www.trimen.pl/witek/kalkulatory/index.html
Można obliczyć temperaturę wrzenia w funkcji ciśnienia znając temp wrzenia przy ciśnieniu atmosferycznym która dla kwasu siarkowego 96% wynosi 330*C dobrze jest znać jego dokładnie ciepło prowania, bo te z kalkulatora są w dużym przybliżeniu. Warto jeszcze dodać że kalkulator oblicza temp wrzenia tylko pojedynczych składników, w przypadku h2so4 96% to chyba przy tym stężeniu tworzy się azeotrop, czysty kwas 100% może mieć wyższą temp wrzenia.
Ps. Wie ktoś może czy wraz ze zmianą ciśnienia zmieniają się składy azeotropów  _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek D.

Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 5:06 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Wspaniała strona sporo ciekawych żeczy.
Nie znalazłem tam informacji która by jednoznacznie stwierdzała to że azeotropy nie zmieniają składu pod wpływem zmian ciśnienia.
Dla cieczy o różnych ciepłach parowania zmniejszenie ciśnienia spowoduje obniżenie temperatur wrzenia, ale będzie ono większe dla cieczy o mniejszym cieple parownia i mniejsze dla cieczy o większym cieple parowania.
np. Woda przy 760mmHg wrze w 100*C , przy 50mmHg w 43*C. Kwas azotowy (100%) przy 760mmHg wrze w 84*C ale przy 50mmHg już w 20*C. Wynika to z tego że ma on mniejsze ciepło parowania.
Czyli podsumowując przy 760mmHg różnica temp wrzenia pomiędzy wodą a kwasem jest 16*C ale pod ciśnieniem 50mmHg aż 23*C. Nie jestem w tej dziedzinie ekspertem ale myślę że może to być przyczyną zmiany składu azeotropu.
Ps. Byłem dzisiaj w POCHu i pytałem o ceny pompek wodnych, kosztują: szklana około 40zł, plastikowa około 100zł
Nie wiem jak dla was ale dla mnie to jest zwyczajne złodziejstwo rządać 100zł za kawałek plastiku  _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 6:19 pm Temat postu: |
|
|
Najpierw mowisz o 100% HNO3 i 100% wodzie a potem na koncu o azeotropie... troche nie rozumiem. Te skale wrzenia nie sa do siebie równolegle i nie maja ciagle odstepu np. 16*C miedzy soba.... To cos w stylu jakby powiedziec ze w 20*C pret z aluminium ma 1m i taki sam z miedzi tez 1m (roznica dlugosci = 0). Ale po podgrzaniu do 100*C powiedzmy ten miedziany bedzie dluzszy (i róznica juz nie jest 0). Wniosek? Po prostu maja inny wspólczynnik rozszerzalności i wykresy zmiany dlugosci nie sa równoległe... tak rozumuję.
Ale jak tylko skonczy sie sesja zabieram sie za destylacje. I sprawdze czy wraz ze zmianą ciśnienia zmienia się skład bo może moje rozumowanie jest mylne.... (ale raczej nie - w koncu wystarczyło by tylko zmniejszyc cisnienie a juz mozna by oddestylowac np. 80% kwas.... to chyba zbyt piekne zeby bylo prawdziwe) |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek D.

Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 7:39 pm Temat postu: |
|
|
Witam
To co napisałeś z tym prętem to dobre porównanie. Jak wynika z tego tekstu azeotrop powstaje z mieszaniny 2 substancji między którymi zachodzi silne oddziaływanie między cząsteczkowe, w wyniku czego dla pewnych prporcji między składnikami skład pary idącej do chłodnicy jest taki sam jak destylowanej mieszaniny.
Trzeba by się zastanowić skąd się to zjawisko bierze, jak dotąd nie udało mi się znaleść nic konkretnego w literaturze na ten temat.
Mam przeczucie że zmieniając temperatury wrzenia składników azeotropu w taki sposób jak to opisałem poprzednio , otrzyma się mieszaninę znacznie różniącą się parametrami. Zmieniając t.w zmienia się również prężność par dla konkretnych temperatur, a to właśnie prężność par ma decydujące znaczenie przy destylacji.
Uważam że powiększając różnicę temperatur wrzenia poszczególnych składników mieszaniny zwiększa się możliwość ich skutecznego rozdzielenia w procesie destylacji.
Być może się mylę, jak już mówiłem średnio się orientuje w tym temacie. _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tweenk
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 88 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 8:53 pm Temat postu: |
|
|
Ja myślę że skład azeotropów jest stały niezależnie od ciśnienia. Jeszcze nie wymyśliłem dlaczego (no w zasadzie trochę wymyśliłem ale dajcie mi trochę czasu żeby to poukładać w zrozumiałą całość) _________________ Ludzie którzy lubią kiełbasę bądź szanują prawo z pewnością nie widzieli jak te rzeczy się robi. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tweenk
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 88 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 9:13 pm Temat postu: |
|
|
Przeczytałem wszystko co napisaliście i nie widzę sensu, jeśli azeotrop zmieni swój skład to raczej nie zrobi tego w stopniu umożliwiającym wykorzystanie tego w praktyce. Poza tym gdyby destylacja próżniowa mogła być metodą rozdzielania azeotropów to już dawno byśmy o tym wiedzieli, bo to jest bardzo ważny w chemii problem. Setki chemików (którzy pracowali głównie metodami doświadczalnymi!) nie mogły pominąć takiego rozwiązania. Niestety nieudanych eksperymentów nikt nie pamięta, a szkoda.
Moim zdaniem trzeba użyć jakiegoś środka odwadniającego - nie ma bata. Kwas azotowy bardzo silnie oddziaływuje z wodą i tak łatwo jej nie odda. Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to wymrażanie frakcjonujące ale tu też zapewne tworzy się mieszanina o stałym punkcie krzepnięcia. _________________ Ludzie którzy lubią kiełbasę bądź szanują prawo z pewnością nie widzieli jak te rzeczy się robi. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kituśplastuś
Dołączył: 28 Sty 2004 Posty: 31
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 10:44 pm Temat postu: |
|
|
Panowie, przestańcie gdybać.Skład azeotropu SILNIE ZALEŻY OD CIŚNIENA panującego nad nim i jest to przemysłowa metoda ro
zdzielania azeotropów.A stężony, czerwony HNO3 robi się przez
destylację saletry(K,Na,Ca) z H2SO4, jak ktoś już pisał. Jak ktoś chce jeszcze bardziej stężony, to ten kwas jeszcze raz może destylować z
siarkowym.A destylowanie pod próżnią to nie jest hop siup, sama po
mpka nie wystarczy.Metoda z siarkowym jest tania, 1l kosztuje ok.12
zł, a jeden litr to prawie dwa kilogramy tego kwasu.Nawet w Sękowskim
opisana jest taka metoda.To żadna filozofia.A frakcyja destylacja pod
próżnią jest. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 11:37 pm Temat postu: |
|
|
Wiec ilo % HNO3 można oddestylowac ze zwykłego 65% w okolo 25mmHg??? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek D.

Dołączył: 07 Wrz 2003 Posty: 98 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2004 6:18 pm Temat postu: |
|
|
No wkońcu ktoś potwierdził moją teorię
Bardzo jestem z tego zadowolony  _________________ Pozdrawiam Tomek |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kituśplastuś
Dołączył: 28 Sty 2004 Posty: 31
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2004 10:24 pm Temat postu: |
|
|
herbi napisał: | Wiec ilo % HNO3 można oddestylowac ze zwykłego 65% w okolo 25mmHg??? |
Ja nie wiem, nie znam zależności składu mieszaniny azeotropowej
woda-kw. azotowy od ciśnienia, a tego nie można obliczyć czy inte
rpolować. To jest zależność doświadczalna.Na 90% takie dane posi
adają zaklady produkujące HNO3. Jakieś monografie na ten temat
też powinny być.Do takiej destylacji, przy zmiennym ciśnieniu, pot
rzeba co najmiej dwuch zastawów destylacyjno-frakcjonujących,
działających jednocześnie. Słowem - nie do zrobienia.
A tych danych poszukam.Jak znajdę to napiszę. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herbi
Dołączył: 21 Wrz 2003 Posty: 94 Skąd: STĄD
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2004 12:19 am Temat postu: |
|
|
Ciekawe bo dopiero destylujac z siarkowym w niskim cisnieniu mozna otrzymac 100% azotowy.... A w przemysle stosuja destylacje z MgNO3*3 H2O ktory odbiera 3cz. H2O i tym sposobem oddestylowuje sie (w normalnym P) najpierw 98% a potem juz zwykly 65%. Ciekawe dlaczego nie stosuja tylko próżni od razu??? Opisz dokladnie o co chodzi z tymi dwoma zestawami...
Pozdrawiam! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|