Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guardian

Dołączył: 13 Mar 2004 Posty: 16 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 10:57 pm Temat postu: |
|
|
gratulacje !
ad1. bardzo mozliwe ze za male stateczniki lub za mala srednica korpusu...w koncu rakieta byla dosc dluga
ad2. wystrzałowo  _________________ niewiedza rodzi strach i głupotę !
...trzeba byc lisem i lwem...
koniecznosc jest wszystkim, a wola ludzka niczym |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teesq
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 40 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 11:34 pm Temat postu: |
|
|
Czesc Zebik bardzo mi sie podobal ten test z biala karmelka mozesz napisac jak ja robisz
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 3:47 pm Temat postu: znów |
|
|
Zebik, znów mi (pi, pi, pi !! ) linki do filmików nie działają. Zanim wyślesz posta, daj podgląd i sprawdź linki. Jak będą działać, dopiero daj wyślij !! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateusz(l33t)

Dołączył: 10 Lis 2003 Posty: 54 Skąd: chyba moge już napisać że jestem stąd xD
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 4:26 pm Temat postu: |
|
|
dzialaja ale sa na lycosie wiec nie mozna sciagac zadnymi programami tylko tak normalnie - prawy i zapisz jako tez na opczatku mailem ten problem  _________________ za grosz buntu  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 5:02 pm Temat postu: no |
|
|
Wielkie dzięki!!! Zagadało (a transfer miałem koło 100 KB/s ).
ZEBIK ! Gratulacje, Twoje silniki zaczynają mieć "kopa".
Co do tego wahliwego lotu, to podejrzewam, że miałeś środek parcia w środku ciężkości (czy cuś kole tego), czyli tak zwaną stateczność obojętną. Rakieta raz wytrącona z równowagi będzie się zachowywać trochę jak wahadło. Zauważ, że im dłużej trwa lot, tym te wahania są mniejsze, gdyż na skutek wypalania się paliwa, następuje przesunięcie środka ciężkości w stronę głowicy, czyli rakieta staje się coraz bardziej stateczna.
P.S. Dziwny odgłos pracy silnika... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zebik

Dołączył: 13 Sty 2003 Posty: 66 Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 8:44 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Tak jak pisałem wcześniej dzisiaj odpaliłem Black Monstera. Niestety nie zadziałał zapalnik elektryczny (prawdopodobnie zwarcie), wiec odpaliłem za pomocą lontu. I tu pewnie popełniłem błąd. Bo przy tak dużej średnicy kanału 20 mm odpalenie od początku kanału zadziałało jak odpalenie ładunku od początku lufy i zrobiło się bummm. Co ciekawe wyrwało zewnętrzne części zatyczek górnej i dolnej (dyszy) równo w połowie grubości tam gdzie było mocowanie wkrętów, natomiast korpusu nie ruszyło nawet – może go kiedyś wykorzystam bo całkiem solidną robotę nad nim wykonałem....
Filmik i zdjęcie Black Monsterka ...
http://members.lycos.co.uk/pirozeb/bm.mpg
http://members.lycos.co.uk/pirozeb/bm.jpg
pozdro...
Ps. A jednak jaskiniowiec miał rację - i należy mu sie za to chwała _________________ "Bez ryzyka nie ma zabawy
powiedział saper do bomby" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 9:30 pm Temat postu: buuum |
|
|
Zebik, odpalił byś elektrycznie, też by walnęło, pewnie nawet mocniej. Zapłon od tyłu daje większe ciśnienie i krótszy czas działąnia niż zapłon od dyszy. A swoją drogą ja nigdy nie idę w pola bez przynajmniej 2 zapalników. A i tak sprawdzam je wcześniej omomierzem. Jeśli masz wystarczającoi długą zatyczkę i dyszę, to nie mocuj tego wkrętami na jednym poziomie, tylko jeden niżej, drugi wyżej, znów niżej, wyżej itd. Unikniesz miejscowego osłabienia korpusu i dyszy.
Następnym razem będzie lepiej  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 9:49 pm Temat postu: |
|
|
Eee no przeciesz najlepiej włozyc lont w dysze nie ? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
guardian

Dołączył: 13 Mar 2004 Posty: 16 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 5:01 pm Temat postu: |
|
|
nie  _________________ niewiedza rodzi strach i głupotę !
...trzeba byc lisem i lwem...
koniecznosc jest wszystkim, a wola ludzka niczym |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 6:19 pm Temat postu: |
|
|
Tak !
Własnie ide odpalic jedna taką |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 7:55 pm Temat postu: Tak albo tak |
|
|
Tak, nie....Dyskusja trochę bezcelowa. Wszystko zależy co się odpala, jak opracowany silnik i co się chce uzyskać. Spalanie czołowe - lont w dyszę (co i tak nie przeszkadza w zastosowaniu zapłonu elektrycznego). Tak odpala się przecież modelaskie silniki rakietowe (fabryczne). Silnik z kanałem, to albo elektycznie, albo lont w osłonie, ale od tyłu. Tu chodzi o miejsce zapłonu, a nie czym. Ale jeśli ktoś tak sobie opracuje silnik z kanałem, że będzie działać dobrze przy zapłonie od dyszy, to cóż. Ale obawiam się, że była by to trochę rosyjska ruletka... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jajo
Dołączył: 19 Maj 2004 Posty: 22 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2004 11:44 am Temat postu: |
|
|
a przecierz morzna zrobić szybko palnom stopine i zapalićpaliwo po calej dlugości kanalu wtedy to bedzie mial kopa silnik ale bedzie prwdopodobieństwo bybuchu tak jak w moim orzypadaku silnik na 200 g pcz odpalilem po calej długości kanału i silnik sie zaminił w bombe i pierdolnoł tak rze podmuch bylo czuć w prominiu 50 metruw...............................fart ze ktoś odłamkiem niezarobil  _________________ hmm....... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
guardian

Dołączył: 13 Mar 2004 Posty: 16 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2004 3:31 pm Temat postu: |
|
|
kaliber44 (chyba) napisał: | ...od dzisiaj ludzie zamiast glowy z jajem popierdalaja... |
boze "metruw"
troche dziwne robienie silnikow z pcz ktory sluzy do roznego rodzaju wybuchow _________________ niewiedza rodzi strach i głupotę !
...trzeba byc lisem i lwem...
koniecznosc jest wszystkim, a wola ludzka niczym |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateusz(l33t)

Dołączył: 10 Lis 2003 Posty: 54 Skąd: chyba moge już napisać że jestem stąd xD
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2004 8:08 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | kaliber44 (chyba) napisał: |
nie chyba tylko na pewno to taki maly offtopic... _________________ za grosz buntu  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pingwin

Dołączył: 19 Mar 2004 Posty: 110
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2004 8:59 pm Temat postu: |
|
|
Kaliber44 (gwoli scislosci - Magik) powiedzial "od jutra wszyscy zamiast glowy z jaje popierdalaja"... (hehe bo bez telewizji nie zasne :>)... Dokladniej jakby ktos szukal to utwor Kaliber44 - Litery, byl to pierwszy utwor hiphopowy, ktory uslyszalem... Jakies 3 lata temu i tak mi juz zostalo... HipHop to moja pasla... Wiecie ponad 200 albumow samego pl hh ...
Dobra sorry za OT:).
Ja mam pytanie... Troche lamerskie, ale nie umiem znalezc na forum... Jak odpalic SR za pomoca lontu (w miare bezpiecznie:>)?
Pozdro
Pingwin _________________ Pirotechnika to przeszlosc w moim zyciu. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zebik

Dołączył: 13 Sty 2003 Posty: 66 Skąd: lublin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wojtek
Dołączył: 26 Sty 2003 Posty: 168
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2004 7:49 pm Temat postu: |
|
|
Szkoda, że opuszczasz forum. Bardzo sobie ceniłem Twoje posty zwłaszcza, że bazowały one na praktycznych działaniach szczególnie, że były opatrzone filmami i zdjęciami. Myślę, że przez Twoje odejście forum wiele straci.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zebik

Dołączył: 13 Sty 2003 Posty: 66 Skąd: lublin
|
Wysłany: Sro Cze 23, 2004 12:04 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Jeszcze jedno podam wam mój sposób na robienie Białej karmelki – nie wiem może ktoś też tak robi ale do tego sam doszedłem.
Potrzebne będą dwa garnki jeden musi być duży drugi niekoniecznie. Do mniejszego wsypujemy 65 g saletry i dolewamy 2 łyżki stołowe wody. Do większego 35 g cukru i jedną łyż wody (przepis na 100 g karmelka). Obydwa garnki stawiamy na małym gazie. Z cukru musi się zrobić rzadki przezroczysty płyn natomiast saletra wstępnie się rozpuści i zrobi się z niej taka bliżej nieokreślona masa.... W momencie gdy bąble w „syropie cukrzanym” zaczną się ciągnąć (trudne do wyjaśnienia) należy przełożyć saletrę i dobrze wymieszać (można też dodać odrobinę wody). I teraz najważniejsze całość trzeba gotować z przerwami żeby nie przegrzać mieszanki ciągle mieszając najlepiej drewnianym patyczkiem ( ja używam bambusowych wykałaczek) – tzn. Co jakiś czas podgrzać i wyła gaz. W ten sposób wyparuje większość wody. W trakcie gotowania należy pobierać małe próbki – jeżeli stwardnieje po ok. 15 sek karmelek nadaje się do wlania w korpus silnika. Z moich obserwacji wynika że najlepszym momentem do wlania paliwa gdy całość ładnie odchodzi od garnka, ciągnie się wtedy i ma mleczną barwę...
To chyba wszystko ...
Ps. Niestety przy większych ilościach nie jest tak łatwo z wodą – potrenujcie na 100 g (przepis sprawdzony) i wtedy zobaczycie jakie powinno być upłynnienie mieszanki żeby całość gotowania nie trwała za długo...
pozdro... _________________ "Bez ryzyka nie ma zabawy
powiedział saper do bomby" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Sro Cze 23, 2004 4:12 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się pięknie
wypisz wymaluj fałszywa karmelka
http://forum.pirotechnika.one.pl/viewtopic.php?t=3379
fajnie że się to sprawdza w dużych silnikach  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Sro Cze 23, 2004 6:08 pm Temat postu: |
|
|
Kermicie OK niech sie sprawdza i moze sie sprawdzic ale silnik nie wytrzymał wiec cos poszło nie tak
Chodzi o to ze podczas skoku cisnienia ziarno paliwa moze popekac a wtedy albo wyrwie dysze albo zatyczke lub bum jesli wszystko zrobiłes  _________________ WWW.RAKIETY.INFO - Modelarstwo Rakietowe
WWW.FORUM.RAKIETY.INFO - Forum Rakietowe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|