Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
morus
Dołączył: 04 Cze 2004 Posty: 20
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 9:57 pm Temat postu: mt - 001 |
|
|
Jestem wspoltworca tego silnika i mam pytanie jaka jest roznica gdy paliwo bedzie w jednym bloku a jaka w 3 blokach tak jak slugerowl Paul(czym oddzielic te bloki),czy sila ciagu bedzie az tak znaczna?? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
morus
Dołączył: 04 Cze 2004 Posty: 20
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 10:02 pm Temat postu: mt - 001 |
|
|
witam i jeszcze jedna sprawa czy syszenie karmelka w piekarniku w temp. 75 st. jest bespieczne?? niby zapala sie w temp.160 st??!! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 10:11 pm Temat postu: |
|
|
bezpieczne - topi się w temp 160*, zapala się gdzieś w 300* jeżeli dobrze pamętam. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
PINOT
Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 10:27 pm Temat postu: Re: mt - 001 |
|
|
morus napisał: | jaka jest roznica gdy paliwo bedzie w jednym bloku a jaka w 3 blokach |
Dojdą 4 dodatkowe powierzchnie spalania czołowego czyli wzrost powierzchni spalnaia przy starcie silnika;
3 bloki paliwa płonąc na sześciu powierzchniach czołowych skracają całkowitą długość ładunku szybciej niż 1 blok na dwóch powierzchniach. Dzięki temu paliwo jest mniej progresywne - a silnik ma większy ciąg na począku a mniejszy na końcu spalania. _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 10:49 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
Przyglądam się dyskusji nie chciałem zabierać głosu ale jeśli mógłbym cos doradzić wszystkie dysze jakie wykonuje są wykonane Al + wkładka stal jest ich parę typów , do silniczków jednorazowych "malutkich " na karmel i pcz wykonuje w całości ze stali . Wkładki wykonuje ze stali śrubowej 8.8 twardość są z tą stalą problemy po większej liczbie odpaleń widać zaokrąglenie od komory krawędzi wlotowej do dyszy . Jeśli opale większą ilość razy przypuszczam że z 80 to będzie problem jak zarazie nie pokonałem tej liczby i jeszcze mi daleko a więc problemu nie ma ,ale widać że po 20 przepaleniach silnika jest ubytek mierzalny na powierzchni przewężenia.
Ostatnio zorganizowałem sobie elementy z nierdzewki do toczenia zobaczymy ...
Uszczelnianiem jest wbrew pozorom ważne jak będziesz mieć przedmuch miedzy korpusem a dyszą to na powierzchni widać taką charakterystyczną strużkę lekko wytopionego metalu od bólu posmaruj powierzchnie dyszy żywicą uszczelni ale nie ma to nic wspólnego z mocowaniem muszą być śruby piszesz 4 sztuki silnik masz większy niż mój może być mało dobrze zamocować po trzy ale w dwóch rzędach przesuniętych względem siebie aby nie osłabiać materiału.
Po odpaleniu rozkręcisz silnik a resztek żywicy pozbędziesz ogrzewając silnik nad ogniem żywica się wypali do końca umyjesz wodą + płynem i będzie ok .
Al na dysze się nie nadaje takie jest moje zdanie parę razy odpalisz i masz problem moje motto jak coś robić to raz i porządnie z moich obserwacji szczególnie w tym „fachu” na prowizorki i POŚPIECH nie ma miejsca.
Co do kanału ściągnij XLS Nakki i sam zobacz wąski kanał nie ma sensu trzeba uwzględnić Kn podczas całego spalania a nie „Kn wyprodukowanego silnika „ Z tego co uwarzyłem szeroki kanał to niższe ciśnienie w silniku i minimalnie dłuższa praca silnika oczywiście nie silnikach „typu przedmuchowiec dysza = kanał”
Przy okazji pozdrawiam wszystkich upartych… |
|
|
Powrót do góry |
|
|
teesq
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 40 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Czesc.
Kurde ale niechce mi sie wierzyc w poprawnosc tego arkuszu SRM gdy wypelnilem wszystkie pola mysle ze wartosci wyszly znacznie za wyzone
dla zainteresowanych tabela dla tego silnika tu:
http://www.members.lycos.co.uk/teesq/Projekt(ALFA-TML1)/SRM-MT-001.xls |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskiniowiec
Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 12:03 am Temat postu: na pewno? |
|
|
Z tego co widzę na arkuszu, zakładasz spalanie ładunku rurowego, czyli na wszystkich możliwych powierzchniach ziarna. Gdyby to było celowo, to po co dzielić ładunek paliwa na segmenty? W ładunku rurowym nie ma takiej potrzeby (chyba że chcesz uzyskać ciąg malejący w czasie). Jeśli chcesz to zrobić "klasycznie", czyli ładunek segmentowy, to musisz zainhibitować powierzchnię zewnętrzną np. papierem i co nieco pozmieniać w arkuszu. W zakładce data and Kn zmień średnicę ziarna powiedzmy na 34 mm (papier ma swoją grubość), w outer surface zmień 1 na 0. Chcąc mieć średnicę przewężenia dyszy 9 mm musisz wstawić Kn 155. A to już inna gadka. Ciśnienie wychodzi Ci poniżej 4 MPa |
|
|
Powrót do góry |
|
|
teesq
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 40 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 10:58 am Temat postu: |
|
|
Czesc
Dzieki Jaskiniowiec za info bo wlasnie niewiedzialem co wszystkie pola oznaczaja.
http://www.members.lycos.co.uk/teesq/Projekt(ALFA-TML1)/SRM-MT-001.xls (juz zmieniony wedlog wskazowek) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 3:55 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Powiem krótko co do arkusza i zawyżania osiągów nie będę się wypowiadać. Dla mnie jest doskonałym żrudłem wiedzy zmieniasz parametry silnika i obserwujesz wykresy patrzysz co się dzieje ,i wyciągasz wnioski ... Chciałem ci zasugerować że jest to program symulacyjny i na jego podstawie można dużo się dowiedzieć na temat fizyki silników rakietowych , a to połowa sukcesu .
Twój silnik ma zbliżone parametry do silnika Ksarda nie wiem czy to przypadek czy nie uważam że jak coś podglądać to od początku do końca , dobrze uczyć się od najlepszych ale żeby próbować coś takiego przerobić trzeba mieć wielkie doświadczenie .
Cześć… |
|
|
Powrót do góry |
|
|
teesq
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 40 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Duas silnik nie jest kopia KSARDA a jest wierna kopia silnika "B-200 Rocket Motor ("H" Class)"prawie wierna zaokroglone niektore parametry z http://www.nakka-rocketry.net |
|
|
Powrót do góry |
|
|
morus
Dołączył: 04 Cze 2004 Posty: 20
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Witam, nasz silnik jest w calosci z duraluminium,no ale jesli twierdzicie ze dysza ulegnie zniszczeniu to zastanawiam sie nad wkladka ktora bym zrobil ze sworznia(z tloka motoroweru),jest to napewno bardzo twardy material z tym ze srednica jest 8 mm a nie 9 mm.Czy to dobry pomysl i czy nasz silnik wytrzyma z ta 8mm dysza? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 6:42 pm Temat postu: |
|
|
Hallo morus,
Ze sworznia(?) jak najbardziej - super material, tylko chce widziec tego tokarza ktory to bedzie obrabial. Sworznie sa hartowane tzn bardo twarde.
Wez najlepiej stal chromoniklowa. Jest wytrzymala na wysokie temperatury, nierdzewna i nie taka twarda jak material hartowany - latwiejsza w obrobce.
Mozesz rowniez wziac zwykla stal narzedziowa ( ma jedna wade, rdzewieje)
Co do segmentow paliwowych to wychodzilem z zalozenia, ze paliwo bedzie odlewane do tulejek papierowych i pozniej wkladane do silnika a nie bezposrednio odlewane do korpusu silnika. Z tad ta sugestia paliwa 3-segmentowego.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskiniowiec
Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 6:42 pm Temat postu: można i tak |
|
|
Czy wytrzyma? To zależy od Kn, właściwości paliwa i wytrzymałości ciśnieniowej silnika. Możecie zmniejszyć ilość paliwa i tym sposobem zmniejszyć Kn poprzez zmniejszenie powierzchni spalania. Ale przecież szkoda pustej przestrzeni w korpusie. Przy mniejszej dyszy niezłym rozwiązaniem wydaje się być albo zmnienić proporcje karmelka (np. 60/40, pali się wolniej), albo zrobić silnik na paliwie glukoza-KNO3 (paliwo 1 w arkuszuSRM). Ewentualnie na sorbitolu (paliwo 2 w arkuszu). Iw minimalnie niższy, ale wolniej się palą, co da Wam mniejszy ciąg, ale przez dłuższy czas. Ic nie ulegnie zbyt wielkiej zmianie. Pobawcie się w symulacje. To da Wam obraz, co można zrobić. Mam zerową praktykę w metalowych silnikach, ale miałbym pietra skakać z ciśnieniem za wysoko. Podejrzewam, że nie znacie rzeczywistej wytrzymałości ciśnieniowej korpusu. A przecież to metal (ryzyko odłamków) i kosztowało Was przecież trochę pracy (pewnie i szmalu) wytoczenie takiego cacka. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
morus
Dołączył: 04 Cze 2004 Posty: 20
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 7:43 pm Temat postu: |
|
|
Dzieki za wskazowki,dysze moze zrobie z klucza nasadkowego lub sruby.
Mamy maly problem z paliwem (pecherze powietrza w bloku odlanego paliwa).Robilismy tak 1.do mieszanki(skladniki zmielone na pyl i wymieszane)dolalismy troche wody 2.grzalismy mieszajac do uzyskania kleistej konsystenci(jak klej do tapet) 3.napelniajac rurke ubijalismy tak przygotowana mieszanke(karmelek jest bialy). Doszlismy do wniosku ze do ubijania paliwa trzeba urzyc znacznie wiekszej sily i to wycisnie pecherzyki. Czy nasze zalozenie jest sluszne i czy to dobry proces produkcji? bo do tej pory robilismy silniki z papieru i z paliwami sypkimi
Test silnika sie opoznia ale chyba nie ma sie co spieszyc..
A nasze "cacko"kosztowalo troche pracy ale do tej pory koszty wyniosly 25 zł(2x4piwa) + bezcenni znajomi ktorzy zalatwili material i wytoczyli:) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
knod
Dołączył: 16 Wrz 2002 Posty: 195 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 8:25 pm Temat postu: |
|
|
morus napisał: | ...Mamy maly problem z paliwem (pecherze powietrza w bloku odlanego paliwa).Robilismy tak 1.do mieszanki(skladniki zmielone na pyl i wymieszane)dolalismy troche wody 2.grzalismy mieszajac do uzyskania kleistej konsystenci(jak klej do tapet) 3.napelniajac rurke ubijalismy tak przygotowana mieszanke(karmelek jest bialy). Doszlismy do wniosku ze do ubijania paliwa trzeba urzyc znacznie wiekszej sily i to wycisnie pecherzyki... |
Czyli cos na wzor "falszywej karmelki " kermita - nie polecalby czegos takiego do metalowego silnika. Jezeli macie problemy z preparowaniem paliwa to posluchajcie jaskiniowca. Wasz silnik na sorbitolu (latwy w obrobce) tez powinien ladnie sie sprawowac - do silnika AD3 o podobnych wymiarach stosuje z powodzeniem ten rodzaj cukru.
knod |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskiniowiec
Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 8:46 pm Temat postu: a właśnie |
|
|
A właśnie. Knod, ma problem z sorbitolem. Pomimo dobrego wysuszenia saletry (110 stopni 1 godzina), to karmelek na sorbitolu zawsze wychodzi mi lekko plastyczny. Ryzyko zmiany np. kształtu kanału i niestabilnej pracy jest spore. Czy to ogólnie "taki urok sorbitolu"? Podejrzewam, że kupiłem mokry sorbitol w sklepie (jako słodzik dla diabetyków) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
teesq
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 40 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Czesc
KNOD dlaczego nie ,ja znalazlem ten przepis na http://www.jamesyawn.com gosciu stosuje go z powodzeniem dzisiaj z morusem spalilismy na wolnym powietrzu okolo 50 gram takzrobionego paliwa:
czas spalania tak na oko 3 sek
dymu bardzo dyzo niemam porownania do karmelki bo nierobilem ale w poruwnaniu np do C3S5 w ciul wiecej i jeczsze jedna zaleta tak przygtowane paliwo 65/35 utlenia sie do postaci gazow w 99,9%
mysle ze jest to dobre paliwo
dokladny przepis przyzadzania tutaj:
http://www.jamesyawn.com/syrup/improved/index.html |
|
|
Powrót do góry |
|
|
knod
Dołączył: 16 Wrz 2002 Posty: 195 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 9:53 pm Temat postu: Re: a właśnie |
|
|
jaskiniowiec napisał: | ...Pomimo dobrego wysuszenia saletry (110 stopni 1 godzina), to karmelek na sorbitolu zawsze wychodzi mi lekko plastyczny.... |
W przeciwienstwie do paliwek na sacharozie zastosowanie sorbitolu wiaze sie z utrzymaniem przez "dluzszy" czas "plastycznosci. Ma to swoje wady (ciagnie mi sie jak chce od razu wyciagnac pret formujacy paliwo) ale tez zalety (mozna "poprawic pewne niedociagniecia w ksztalcie paliwa). Jednak natepnego dnia plok paliwa powinien byc juz twardy (a moze po 2 dniach...).
Kiedys tez suszylem wczesniej komponenty ale zauwazylem ze "ubytek" masy (wilgoc) jest znikomy badz nie ma go w cale. Dodaje za to 5% proszku Mg - zawsze ma to lepsze parametry a poza tym kiedys pirotechman wspominal ze Mg moze wiazac wilgoc
knod |
|
|
Powrót do góry |
|
|
PINOT
Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 10:08 pm Temat postu: Re: a właśnie |
|
|
knod napisał: | .. Dodaje za to 5% proszku Mg - zawsze ma to lepsze parametry a poza tym kiedys pirotechman wspominal ze Mg moze wiazac wilgoc
knod |
Niestety, wiążąc wilgoć magnez wydziela wodór...jest ryzyko powstania pęcherzyków gazu, a w konsekwencji pęknięc i osłabienia ziarna. Ziarno lane bezpośrednio do silnika z dużym prawdopodobieństwem pęknie.
Nie jest to duzy problem w ziarnach - wkładkach do silnika, gdyż nie przenoszą wtedy żadnych naprężeń.
Moje obserwacje dot. Sorbitolu sa jak u Knoda....Sorbitol zawsze krzepnie - czasem zajmuje to dłużej, czasem krócej. To kwestia domieszek w słodziku i wilgoci.
Ja mogę raz jeszcze polecić mieszankę sorbitu i cukru. Cukier rozpuszcza się w stopionym sorbicie i taki roztwór dośc ładnie krzepnie. I jest tańszy niż 100% sorbit. _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
|
morus
Dołączył: 04 Cze 2004 Posty: 20
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 10:08 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Jeszcze raz chce podziekowac za cenne wskazowki.
Wraz z teesem doszlismy do wniosku ze zostaniemy przy "falszywym karmelku" co do proporcji czy to 35/65 czy 40/60 jeszcze decyzja ostateczna nie zapadla ale sadze ze bedzie 35/65.
Obmyslilismy tez mini prase do wycisniecia pecherzykow,poza tym bedzie teraz latwiej bo beda to lkoczki po ok 55mm.Tylko martwie sie o korpus silnika (bo jak slugerowaliscie bedzie wbita wkladka w dysze co ja zmniejszy do 8 mm) i nie wiem czy on to wytrzyma(duraluminium 2mm).
Duas podpowiadal aby dekiel i dysze uszczelnic zywica(chodzi o taka np do wiazania wlukna szklanego), pewnie uszczelni ale obawiam sie ze nasz silnik bylby juz wtedy nie do rozebrania poniewaz te elementy wchodza do korpusu bardzo ciasno i przylegaja na dosc duzej dlugosci(ok 25mm).
Przed nami nie pracujacy czwartek wiec pewnie rusza prace nad naszym silniczkiem:)
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|