Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Nie Sty 04, 2004 11:41 am Temat postu: Upłynienie karmelki - gliceryna |
|
|
Witam na forum wspomniane było że karmelka jest gęsta i trudno się wlewa do silników. Jednak Piont wspomniał o glicerynie aby dodać kilka kropel do karmelki i będzie płyna.Kilka dni temu wyprubowałem ten sposób na karmelce kermita c35s ta karmelka jest dosyć gęsta ale po dodaniu gliceryny co się okazuje ma gęstość syropu, wlewa się bez problemu do korpusu za kilka dni dam fotosy a może filmik z przygotowywania karmelki. _________________ WWW.RAKIETY.INFO - Modelarstwo Rakietowe
WWW.FORUM.RAKIETY.INFO - Forum Rakietowe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Nie Sty 04, 2004 1:15 pm Temat postu: |
|
|
A nie ma problemów ze schnięciem - tzn. czy wychodzi równie twarda masa jak normalna karmelka i czy nie pali się gorzej? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Nie Sty 04, 2004 4:26 pm Temat postu: |
|
|
nie z tym nie ma problemów karmelka wygląda identycznie jak normalna a nawet lepiej.Ze schnięciem nie ma problemów tyle że schnie troszkę dłużej. _________________ WWW.RAKIETY.INFO - Modelarstwo Rakietowe
WWW.FORUM.RAKIETY.INFO - Forum Rakietowe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Nie Sty 04, 2004 6:51 pm Temat postu: |
|
|
Ile tej gliceryny sie daje? wystarcze tę parę kropel czy jest jakaś konkretna ilość? Musze zrobić takiego Karmelka, bo dzis jak napelniałem maly silnik to naprawdę okropne. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Nie Sty 04, 2004 6:52 pm Temat postu: |
|
|
ja do 80g mieszanki dałem naprawdę około 5 kropel i to znacznie polepszyło płyność _________________ WWW.RAKIETY.INFO - Modelarstwo Rakietowe
WWW.FORUM.RAKIETY.INFO - Forum Rakietowe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 05, 2004 9:26 pm Temat postu: |
|
|
Otóż to !!! Otóż to !!! jakby nie było gliceryny, może być też glikol !
I nie pęka.... _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2004 9:37 pm Temat postu: |
|
|
Wspaniałe, restowałem dzisiaj tą gliceryne, uzyłem aptecznej(86% r-r), dodałem 5 kropel na 150g paliwa karmelkowaego z dodatkiem 0,75g Fe2O3 i włało sie bez problemow:) Niech żyje gliceryna
Teraz muszę popróbować nad dyszą bo zaś mi wyleciała..... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2004 12:40 pm Temat postu: |
|
|
A czy ktoś z was próbował dodawać niewielkie ilości wazeliny do paliwka, zastanawiam się nad tym jak takie paliwo się będzie palić (wazelina daje troche gazów - sprawdzałem w 400 stopniach) |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 02, 2004 4:27 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
Mam banalne pytanie kiedy do karmelki dodajecie gliceryny na poczatku na proszek czy jak jest ogrzewana i zaczyna karmelizowac o tym nikt z was nie pisze.
Czesc |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mr_spoon
Dołączył: 04 Lip 2003 Posty: 28
|
Wysłany: Nie Maj 02, 2004 4:43 pm Temat postu: |
|
|
lepiej daj jak będzie sie już karmelizować, bo jak wcześniej dasz to trudno ci będzie to dobrze wymieszać podczas karmelizacji  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Nie Maj 02, 2004 6:56 pm Temat postu: |
|
|
Sprawdzałem - jest to absolutnie obojętne. Karmelek z dodaną przed i po karmelizacj gliceryną jest tak samo płynny. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sro Maj 05, 2004 3:08 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
Faktycznie dodanie gliceryny gdy "karmel jest jeszcze w proszku",lub gdy zaczyna karmelizowac nie ma praktycznie znaczenia , efekt ten sam.
Bardziej mi odpowiada ta druga metoda .
POLECAM GLICERYNE
Czesc... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mietek

Dołączył: 01 Paź 2004 Posty: 8 Skąd: wawa
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2004 5:39 pm Temat postu: |
|
|
ja tam pare razy użyłem gliceryny ale ja tego dodaje jak mam mały silnik ponieważ moim zdanie pali sie gorzej i schnie dłużej.. ale nadaje sie  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon Gru 20, 2004 10:40 pm Temat postu: |
|
|
ja nie miałem gliceryny to dałem oleju dz pierwszego tłoczenia
na 30g (65%/35%) dodałem łyżkę oleju - miało trochę gęstszą konsystencje niż syrop ale elegancko zastygło po 20 min
jutro zobacze czy nie będzie problemów ze spalaniem
pozdro4all
jahoo |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wojtek
Dołączył: 26 Sty 2003 Posty: 168
|
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 7:54 pm Temat postu: |
|
|
Także dodawałem oleju ale efekty były niezbyt dobre. Trudno to się zapalało - to podstawowa wada, może to kwestia zmiany proporcji KNO3 ? A może dlatego, że olej "wychodził" na zewnątrz masy paliwa.
Ja dodawałem ok. 1 łyżki na 100 g mieszanki.
Udanych i bezpiecznych eksperymentów... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 8:12 pm Temat postu: |
|
|
Może trochę nie w temacie, a może jednak. Wiecie jak się robi chałwę ? Karmelizuje się cukier w oleju sezamowym, czasem z dodatkiem miazgi sezamowej.
Jednak cukier nie miesza się z olejem (co można zobaczyć na zastygniętej chałwie) a tworzy swego rodzaju włókna i płatki. Obawiam się, że w karmelce upłynnianej olejem może być podobnie. Dojdzie do rozwarstwiania się ziarna a także jego odłażenia od ścianek silnika.
Gliceryna (ale też glikol, glikol dwuetylenowy, trójetylenowy, propylenowy, sorbit, erytryt...etc...) została wybrana do tej metody tylko z jednego powodu - na gorąco cukier (jak również niewielka ilkość saletry) się w nich rozpuszcza.
Mam więc wątpliwości co do upłynniania karmelków olejem _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Wto Gru 21, 2004 8:39 pm Temat postu: upłynnianie węglowodorami |
|
|
Kłaniam się pieknie
Podobne doświadczenia miałem ze stearyną, czyli nic nie wyszło z tego poza kiepską zadymą a więc pomysł po mojemu należałoby odrzucić i dla oszczędnośći czasu i miejsca więcej o tym nie pisać.  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DJ MHz

Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Nie Sty 02, 2005 4:15 pm Temat postu: |
|
|
Takiemu jak mnie (lat 14) w aptece sprzeda glieryne Ile przeważnie kosztuje buteleczka 100g.
Pozdro
DJ MHz _________________ www.polkowice.xbr.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Nie Sty 02, 2005 7:41 pm Temat postu: |
|
|
5,60
ale zależy od apteki _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tryt

Dołączył: 19 Maj 2004 Posty: 156 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2005 9:37 pm Temat postu: |
|
|
Witam!!!
Upłynniałem karmelek różnymi żeczami:
1. Olejem-długo zastygał i gorzej się zapalał i palił
2. Woskiem (chyba stearyna) - przy karmelizacji się dymi i śmierdzi
woskiem a pali się z większą ilościom dymu
3. gliceryną - jest to bardzo dobbry sposób kilka kropli upłynnia paliwo
a samo paliwo poli się tak jak zwykły karmelek
wnioskując upłynnianie olejem czy stearyną jest bez sensu lepiej
użyć gliceryny |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|