Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2004 10:17 am Temat postu: |
|
|
ksard napisał: | .....Czekam teraz tylko na jakiś udany lot Twojej rakiety. ........I tutaj muszę wrzucić kamyczek do Twojego ogródka - budowanie tak dużych silników z paliwem o masie ok. 1000g samo w sobie jest bardzo niebezpieczne - czy nie myślałeś o tym
|
1. Tak, bardzo dużo czasu poświęciłem SR, rakietom mniej. Już mam pewne SR. Teraz buduję rakiety.
2. Masz rację. Moje SR nie sa dla "leszczy" . Gdy zainstaluje w mojej rakiecie taki SR będe pewny zadziałania spaochronu ale i tak próbe dokonam na bezpiecznym poligonie. Trudno o niego. Nie mniej poruszyłes problem nad którym od dłuzszego czasu kumam .
Moje SR są ( dziś na 95 , wkrótce na 99 % ) pewne, działają efektownie ale są bez atestu więc opracowuję je z planem aby przeznaczone były na "domową wystawę". Ot taki manewr jak z reklamą bezalkoholowego piwa .
Szkoda, że na naszym forum jest mało "ksardów" i szkoda, że Paul S mieszka w de . W zamian za loty rakiet na moich SR daję SR za darmo . Niestety "ksardów" ( PINOt-ów ) jest tylko dwóch . A widzę, że Wy i tak jesteście zajęci swoimi SR ( PINOT ) i rakietami ( ksard i Paul S ) .
Milego dnia . A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2004 11:07 am Temat postu: |
|
|
Hallo,
Ten problem maja rowniez modelarze w Niemczech. Naprawde profesjonalistow jest tutaj tez niewielu i rozsiani sa po calym kraju. Dlatego FORUM ,jest ( moim zdaniem) prawie ta najleprza forma wymiany doswiadczen. Oczywiscie nic nie zastapi kontaktow osobistych,dlatego sa organizowane w Niemczech tzw. WORK-SHOP gdzie mozna nawiazac osobiste kontakty i podzielic sie doswiadczeniami. Oczywiscie miejsce zamieszkania odgrywa duza role ,ale" dla chcacego nic trudnego".
Moze ten start tej rakiety HIPERSONAL bedzie okazja do takiego wlasnie WORK-SHOP?
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2004 1:05 pm Temat postu: |
|
|
Paul S napisał: | Oczywiscie miejsce zamieszkania odgrywa duza role ,ale" dla chcacego nic trudnego".
Moze ten start tej rakiety HIPERSONAL bedzie okazja do takiego wlasnie WORK-SHOP? |
Mam nadzieję . Dziś ( może ) pokażę na filmie piro układ do odpalania spadochronu. Zaleta to koszt. Pewno maks. 50 groszy za sztukę i wg mnie jest pewny w działaniu . A za parę dni ( jak będzie tak pięknie jak dziś ) puszczam rakietę ( SR na 95 % bo z pewna konstrukcyjną zmianą ) . Dzięki jedenmu ze zdjęć ksarda raczej planuję puścić rakiete przy zachodzącym słońcu. SR, paliwo 420 gram. Jeszcze do znawców rakiet zaliczam knoda i eltopsjego ale ten pierwszy ma tak mało czasu na cokolwiek ( więc nawet niczego nie proponuję ), że pewno przez kolejne 5 lat nie będzie szansy na to aby knod został ojcem a co tu gadać o rakietach . Ale dobrze czytajcie co piszę. Na pewno knoda zaliczam do grona swoich przyjaciół
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2004 5:28 pm Temat postu: |
|
|
knod napisał: | Z tego co zauwazylem dysza jest wykonana z aluminium (stop aluminum) z wkladka ze stali stopowej ktora chroni jedynie przewezenie. Takie zabezpieczenie moze byc niewystarczajace. Sadze ze prawdopodobnie juz po pierwszych lotach widoczna bedzie degradacja stozka wewnetrznego w miejscach gdzie nie ma "wkladki". |
Witam
Tak - tu może być problem, ale wszystko wyjaśni się po testach.
Jeśli wystąpią uszkodzenia tej powierzchni, zawsze będzie można zmienic konstrukcję dyszy w jej części wlotowej.
Silnik wymaga testów i napewno trzeba będzie dokonać wielu zmian.
Oj, będzie o czym dyskutować i pisać.
Pozdrawiam
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
knod
Dołączył: 16 Wrz 2002 Posty: 195 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pon Mar 08, 2004 3:37 pm Temat postu: |
|
|
ksard napisał: | ... wszystko wyjaśni się po testach.
Jeśli wystąpią uszkodzenia tej powierzchni, zawsze będzie można zmienic konstrukcję dyszy w jej części wlotowej.
Silnik wymaga testów i napewno trzeba będzie dokonać wielu zmian.
Oj, będzie o czym dyskutować i pisać. ... |
Ponizej fotki przedstawiajace degradacje aluminiowej dyszy z silnika AD3. Element byl wykorzystany tylko 1 raz. Zniszczenia nie sa moze drastyczne ale to tylko dlatego ze dysza byla pokryta chemicznie warstewka niklu. Najwieksze "ubytki" sa w przewezeniu. Degradacje stozka wewnetrznego siegaja na glebokosc ok 0.5mm. Czesc wylotowa ucierpiala najmniej.
Pozdry
knod |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2004 5:06 pm Temat postu: |
|
|
Dwa silniki WU sa juz gotowe. Odnosnie dyszy to uwazam, ze grafi powinien spelnic moje oczekiwania- testy pokaza(?)
Zdjecia roznych dysz pokarze w nastepnych dniach. Licze na wasze opinie!!!
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2004 7:56 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Parkiet masz piękny daj mi adres parkieciarza .
Aco dosilników Poprostu z wyglądu piekne sa ale co mnie martwi to to że nie wyłożyłeś stożka wejciowego grafitem i to może być problem ale jak już mówiłes testy pokażą i powiedz nam ile cie wyniósł taki silnik.
Pozdrawiam Michał _________________ WWW.RAKIETY.INFO - Modelarstwo Rakietowe
WWW.FORUM.RAKIETY.INFO - Forum Rakietowe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2004 8:27 pm Temat postu: |
|
|
Jezeli chcialbys miec adres parkieciarza to musial bym Ci podac moj adres- nie chce sie chwalic ale sam robilem - modelarz potrafi!!!
Jezeli chodzi o silniki to oprocz mojego wkladu , nie kosztowaly mnie NIC !
Chyba, ze seegering no i O-ring ale to sa grosze.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 4:59 pm Temat postu: |
|
|
Po przeanalizowaniu krytycznych uwag oraz obejzeniu dyszy Knoda doszedlem do wniosku, ze musze jeszcze troche nad tym silnikiem WU popracowac. Oczywiscie scianki tego silnika beda zabespieczone rurka tekturowa o srednicy 30/28 mm , a denko zabespiecze krazkami z tektury rowniez o grubosci 1 mm( moge rowniez uzyc 2 lub 3) ktore wytlaczam za pomoca matrycy. Krazki te sa wykonane z dokladnoscia h7 i stanowia dodatkowo uszczelnienie silnika. Czesc aluminiowa dyszy postanowilem zabespieczyc w sposob podobny z ta tylko roznica, ze w tych krazkach zostana dodatkowo wytloczone kolka o srednicy 20mm.
Nastepne dysze postanowilem robic w calosci z grafitu gdyz erozja grafitu po 2do 3s jest prawie rowna zeru.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Troll_u
Dołączył: 21 Kwi 2003 Posty: 110
|
Wysłany: Nie Maj 02, 2004 8:52 am Temat postu: |
|
|
MICHAŁ napisał: | Witam
Parkiet masz piękny daj mi adres parkieciarza .
Aco dosilników Poprostu z wyglądu piekne sa ale co mnie martwi to to że nie wyłożyłeś stożka wejciowego grafitem i to może być problem ale jak już mówiłes testy pokażą i powiedz nam ile cie wyniósł taki silnik.
Pozdrawiam Michał |
hmm sorki za offtopic, ale .... czy to aby na pewno jest parkiet a nie panele? Niby się ładnie świeci, co bby wskazywalo na parkiet, ale klepki sa poukladane bardzo dziwnie...
acha, i jeszcze sprawa tego typu... ale jeśli ktoś odpisze na tego posta to niech rysunkiem potwierdzi... zeby domysłów nie było:
potrzebuję dysze o średnicy 45 mm i zacisku 9 mm. Zdecydowałem się na metal, gdyż nie potrafię zrobić dyszy wystarczająo twardej z inneg materiału.. no i nie wiem jak taka dysza powinna wyglądać znaczy sie jej przekrój, bo dodam jeszcze ze jej wysokość ma byc 2 cm... max 2,5cm wiec pytam sie, jak powinna byc uformowana dysza? czy powinien to być stożek czy moze prosty kanał w krążku z żelaza? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jajo
Dołączył: 19 Maj 2004 Posty: 22 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 1:33 pm Temat postu: |
|
|
kasard z tytm silnikem to ja jurz doszlem do perfekcji prawie silnik taki jest na jakieś 100 120 g paliwa troche maly ale leci robie to tak ide na złom szukam sarych pompek rowerowych aluminiwych albo stalowych tam, poinien być miejsce nma wkrecenie takiego werzyka to jest jurz dysza potem odcinam szlifierkom ile mi sie podoba napelniam karmelkiem rbie kanał wsadzam zatyszke taki silnik poleciał mi na patyku jakieś 250 metruw odpalałem lontem wlasnej konstrukcji od strony dyszy a silnik znalazlem na szczęście niestal9 sie z nim nić byl tylko osmolony i to wszystlko więc zrobilem jurz model na tym silniku i poleciałjakieś 60 meruw do gyry i jakieś 300 w bok bylo niezle a jaki dzwięk byl slyszeli jej start jakieś 400 metruw dalej na osiedlu (wiem troche to było to nieodpowiedzalne ze tak blisko ) _________________ hmm....... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią Cze 11, 2004 9:02 am Temat postu: |
|
|
Witam
Mam pytanie czy wasz silnik WU został w końcu "przepalony" temat jakby obumarł...a jest bardzo ciekawy
Jakieś wnioski...
Szkoda że od razu "PROFI grafit" ciekawe jak by sobie poradziła nierdzewka...
Cześć |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Pią Cze 11, 2004 9:40 am Temat postu: |
|
|
Jeden z tych silnikow jest w posiadaniu KSARDA i mysle , ze za niedlugo bedziemy cos na ten temat slyszec. Jezeli chodzi o drugi silnik to jest w moim posiadaniu i zamierzam go przetestowac tylko w Niemczech to jest problem.
Przed trzema dniami w Köln ( Kolonia) ktos odpalil bombe rurowa naszpikowana gwozdziami ( 17 rannych). Jezeli by mnie zlapali z takim silnikiem to nawet nie chce pomyslec co sie bedzie dzialo!!!!!!!
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2004 6:13 pm Temat postu: PSKS 170 WU |
|
|
Witam
Duas napisał: | Mam pytanie czy wasz silnik WU został w końcu "przepalony" temat jakby obumarł...a jest bardzo ciekawy |
Nie - nie obumar.
Właśnie wczoraj zmontowałem mój egzemplarz silnika przekazanego mi przez Paula S.
Paliwo (KNO3 + glukoza w proporcji 65/35) zostało podzielone na 5 segmentów w celu uzyskania stałego przebiegu ciągu w czasie.
Silnik roboczo nazwałem PSKS 170 H WU.
PSKS - to nasze inicjały
170 - średni ciąg silnika w Newtonach
H - klasa silnika (pochodna od Ic = 190 Ns)
WU - wielokrotnego użytku.
Masa silnika razem z paliwem wynosi 400 g.
Masa paliwa 160 g
Paliwo uformowane zosytało w postaci 5 rurowych segmentów inhibitowanych na powierzchni zewnętrznej.
Kanał wewnętrzny d=8mm.
Prognozowany średni ciąg = 167,9 N
Prognozowany czas trwania ciągu = 1,143 s
Zacisk średni = 203
Zacisk max = 215
Zacisk min = 177
Prognozowane ciśnienie max = 2,81 Mpa
Silnik o takich parametrach może wynieść model rakiety o masie 1 kg i średnicy 66 mm (przy Cd=0,6) na wysokość 620 m.
Teoretycznie stanie się to w ciągu 10,3 s a rakieta powinna osiągnąć prędkoś max = 157 m/s czyli 565 km/h.
Tak mówi teoria a jak będzie w praktyce przekonam się w najbliższy weekend bowiem wtedy planuję przeprowadzenie testu stacjonarnego. Szkoda, że nie mam hamowni, która mogłaby zmierzyć ciąg.
W tym teście jednak najważniejsze będzie sprawdzenie wpływu temperatury i ciśnienia na poszczególne elementy składowe silnika.
Czy i ewentualnie ile razy będzie można wykorzystać taki silnik.
Mam nadzieję, że będę miał materiały z próby, które zaprezentuję na forum.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Sro Kwi 27, 2005 8:27 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skałt

Dołączył: 22 Cze 2004 Posty: 93 Skąd: lud
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2004 11:42 pm Temat postu: |
|
|
A propo tego gwintowania to przecież to można zrobic zwykłą gwintownicą ja mam taką i chętnie pomoge
jeżeli bedzie trzeba bo z tego co wiem to ciężko jest zrobić gwint na tokarce |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Pon Cze 28, 2004 9:13 pm Temat postu: PSKS 170 WU - wyniki testu |
|
|
Witam
W niedzielę 27 VI 2004 przeprowadziłem
test SR PSKS 170 WU.
Próba zakończyła się całkowitym powodzeniem.
Oto zdjęcia z testu.
Film: http://www.ksard.republika.pl/Forum/psks.avi.
Tak prezentuje się silnik:
Widok od strony dyszy (widoczny pierścień sprężysty)
Konstrukcja silnika wytrzymała ciśnienie oraz impuls cieplny.
Wszystko zgodnie z planem - tak więc wcześniejsze obawy
co do uszkodzenia powierzchni zwłaszcza dyszy nie sprawdziły się.
Po zakończonej próbie, rozebraniu silnika i jego wyczyszczeniu powierzchnie nie wykazywały uszkodzeń
To mnie naprawdę zaskoczyło.
Silnik na stanowisku testowym
Nagar na powierzchni dyszy
Warstwa nagaru na części rozbieżnej dyszy miała grubość ok. 1mm.
Bardzo łatwo jest ją usunąć. Wystarczy niewiele wody - i schodzi.
Pod nią zobaczyłem idealnie gładką powierzchnię aluminium i grafitu.
Ani śladu nadtopienia.
Podobnie prezentowała się część zbieżna dyszy - bez uszkodzeń.
Zamknięcie tylne silnika także bez zastrzeżeń.
Nawet podkładka tekturowa zaproponowana przez Paula nie była całkowicie zwęglona.
Po próbie:
Tak więc temat zapoczątkowany w styczniu tego roku i podjęty przez Paula S. został doprowadzony przez nas do końca
i co ważne - zkończony sukcesem.
Myślę, że kolejne próby tego silnika udowodnią, ze jest to konstrukcja
w pełni bezpieczna i wielce użyteczna.
Zostało udowodnione, ze SR z aluminium nie ulegają uszkodzeniom
ani termicznym, ani mechanicznym.
W dużej mierze sukces upatruję w tym, że początkiem
było wykonanie obliczeń teoretycznych bazujących
na wieloletnich pracach R. Nakki nad paliwem karmelkowym.
Jeszcze raz chciałbym podziękować Paulowi, gdyż on przecież wykonał w tak profesjonalny sposób silnik.
Następna próba naszego silnika już w locie.
Pozdrawiam
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Cze 28, 2004 9:44 pm Temat postu: |
|
|
Gratuluję
Szybki zapłon, równa praca. Paliwem był karmelek KN/DX 65/35?
Oj, przydała by sie hamownia... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Wto Cze 29, 2004 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Gratulacje dla obydwu Panów
Jednak projek sie powiódł....
Ksard posiadasz może filmik z testów? _________________ WWW.RAKIETY.INFO - Modelarstwo Rakietowe
WWW.FORUM.RAKIETY.INFO - Forum Rakietowe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teesq
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 40 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Wto Cze 29, 2004 5:11 pm Temat postu: |
|
|
Czesc
Gratulacje calkiem ladniutki silniczek a mozesz napisac z czego robiles dysze
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|