Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2004 8:16 pm Temat postu: Silniki wielokrotnego użytku - propozycja współpracy. |
|
|
Poszukuję chętnych do współpracy w ramach stworzenia konstrukcji silnika wielokrotnego użytku.
Silnik jest zaprojektowany - chodzi tylko o pomoc w jego wykonaniu.
Mile widziana jest osoba mająca dostęp do tokarki.
Chciałbym, aby w tym temacie uczestniczyli praktycy a nie teoretycy.
Jeśli temat spotka się z zainteresowaniem podam szczegóły.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Sro Maj 18, 2005 6:51 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2004 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Hallo Ksard,
Rakietami oraz silnikami zajmuje sie ( z przerwami) od ponad 30 lat i chetnie bym przystapil do wspolpracy z toba ale mam jeden problem - mieszkam w Niemczech. Posiadam prawie wszysko by wykonac sredniej wielkosci silnik rakietowy, lacznie z tokarka. Jednej rzeczy nie potrafie zrobic a mianowicie toczyc gwinty.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2004 10:30 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Ksard mugł byś dać wymiary silniczka to bym się wzioł za niego niestety z gwintem będzie problem ale obiecuje ze się pobawie.A jak nie gwint to da się zastąpić czym innym, chociarz gwint podobniesz jak się dowiadywałem nie jest tak trudno zrobić. _________________ WWW.RAKIETY.INFO - Modelarstwo Rakietowe
WWW.FORUM.RAKIETY.INFO - Forum Rakietowe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Sro Sty 21, 2004 7:17 pm Temat postu: Założenia projektowe |
|
|
Witam
Chciałbym przedstawić wstępne założenia dla projektowanego silnika
o nazwie roboczej KS 140 H RMS
Ciąg średni silnika =140 N
Czas pracy silnika =1 sek.
Masa paliwa =130 g
Masa całkowita silnika (obudowa + paliwo) =280 g
Rodzaj paliwa – karmelek 65/35
Impuls całkowity 166 Ns
Ciśnienie w komorze spalania ok. 2,41 MPa czyli 24 atm.
Zacisk Kn = 170
Wymiary
Średnica 30 mm
Długość 220 mm
Średnica krytyczna dyszy 8 mm
Przy takich założeniach silnik może wynieść rakietę o masie całkowitej 800 g na wysokość 500 –600 m.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Sro Maj 18, 2005 6:52 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Sro Sty 21, 2004 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Przy tak niskim cisnieniu ( 24 atm) mozna by bylo zrobic obudowe aluminiowa. Zabespieczenie termiczne - papier od 1 do 1,5 mm . Przygotowanie paliwa nastapilo by w tulejce papierowej o dokladnych wymiarach obudowy silnika. Zabespieczenie dyszy przed wypadnieciem nastapilo by za pomoca pierscienie sprezynujacego. Zatyczka podobnie, rowniez za pomoca pierscienia z ew. wentylem bespieczenstwa. Uwazam ,ze aluminium by sie wspaniale nadawalo , gdyz istnieja stopy przy ktorych nie dochodzi ( przy ew. rozerwaniu silnika) do tworzenia odlamkow.
Albo decyzja padla juz na stal ?
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 2:38 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Dla mnie cały urok SR to jego budowa i to bez użycia metalu. SR metalowy to 200 m odległość wolna od ludzi. No i jeszcze musi to "cudo" spaść a nie zawsze spadochron zadziała . A ja filmuję lot z odl. góra 15 m. Dla mnie zrobić SR metalowy to dzień pracy a wiem co piszę bo kilka sztuk metalowych SR ( testowanych ) od v-21 mam . Tylko brak sponsora powoduje, że nie chce mi się na razie robić dużych SR ( bez metalu ). Ale wkrótce wezmę się za nie. Mocny korpus ( mata szklana ) powoduje, że taki SR spokojnie wytrzyma 20 atm a moze i więcej ( nie wiem dokładnie ile ). Ciekawi mnie super SR ale niestety muszę naipierw dokóńczyć to co zrobiłem i nakręcić film OSZ.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ander
Dołączył: 14 Maj 2002 Posty: 178
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 2:51 pm Temat postu: |
|
|
co do współpracy, to w stanach istnieje kilka organizacji zrzeszających modelarzy rakietowych. są setki sklepów oferujące od rur laminatowych po głowice rakiet czy spadochrony i elektronike. nawet w czechach jest oddział tripoli rocketry association a w polsce nic nie ma oprócz KGRu. a szkoda bo za wspólną kase to naprawde cuda można robić. zreszta sami zobaczcie na stronie www.tripoli.org, naprawde high power rocketry... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ku ku
Dołączył: 29 Wrz 2002 Posty: 72 Skąd: łódż
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 7:46 pm Temat postu: |
|
|
szczególnie ta fotka po prawej stronie jest fajna |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fox

Dołączył: 10 Lis 2003 Posty: 192 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 8:00 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo chętnie udzielę pomocy, mam tokarkę.  _________________ CAST AWAY |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Mnie zawsze ciekawiły siniki jednorazowe bez użycia metalu, może z niewielką ilością użytą do inhibitowania paliwa. Pomysł sprowadza się do cienkiej stalowej rurki, w to wlewane paliwo i wsadzane do papieru/laminatu. Bezpieczniejsze niż sam metal. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
knod
Dołączył: 16 Wrz 2002 Posty: 195 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 9:48 pm Temat postu: Re: Założenia projektowe |
|
|
ksard napisał: |
...
Masa paliwa =130 g
Masa całkowita silnika (obudowa + paliwo) =280 g
Rodzaj paliwa – karmelek 65/35
...
Wymiary
Średnica 30 mm
Długość 220 mm
Średnica krytyczna dyszy 8 mm
|
Z autopsji wiem ze metalowy silnik o takich gabarytach bedzie wazyl wiecej niz 150g. Aby masa byla jak najmniejsza trzeba zastosowac aluminium. Oczywiscie dysza ze wzgledu na warunki w jakich bedzie pracowac nie moze zostac wykonan wcalosci z tego materialu Tutaj trzeba zastosowac stal (moze byc zwykla konstrukcyjna). Alternatywa jest wykonanie dyszy aluminiowej ze stalowa "wkadka" (cos jak w moim silniczku AD2) - wykonanie jednak takiego elementu moze byc klopotliwe. Stosujac Al trzeba pamietac iz jest to material dosc plastyczny. Nalezy unikac stosowania gwintow w aluminiowych elementach gdyz beda sie one szybko zrywaly Ewentualne polaczenia aluminowego korpusu z dysza (czy zatyczka) proponowalbym wykonac stosujac wkrety. W takim przypadku gwintowane otwory powinny znajdowac sie nie w korpusie lecz w stalowym fragmencie dyszy.
Pozdry
knod |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 11:35 pm Temat postu: SR WU |
|
|
Może z mojej strony to niezbyt eleganckie, że tak dawkuję informacje o silnik WU (wielokrotnego użytku) zamiast podać wszystko od razu.
Ale robię to niejako z premedytacją, abym mógł przy okazji poznać wasze opinie na ten temat.
Silnik o podanych parametrach już został przeze mnie przetestowany w lecie 2003 roku.
Był to jednak silnik jednorazowego użytku. Wszystkie próby zakończyły się powodzeniem. Silnik jest w pełni bezpieczny – nie zdarzył się ani jeden przypadek eksplozji. Oczywistym jest, że nie jest on przeznaczony do puszczania go na „patyku” – a do rakiet amatorskich o trochę wyższym zaawansowaniu technologicznym. Sprawy bezpieczeństwa zawsze stawiałem na pierwszym miejscu. Niestety – przyznaję - zabawa z rakietami nie jest pozbawiona ryzyka i trzeba dołożyć wszelkich starań, aby ryzyko to zminimalizować. Wracając do samej konstrukcji SR typu WU (tak będę go nazywał dalej) mam zamiar wykonać konstrukcję z aluminium ( z wyłączeniem rzecz jasna dyszy ) i na połączenia podzespołów na gwint – mimo sceptycznych opinii na ten temat ze strony KNOD’a. Inne rozwiązania zostały już dawno przetestowane ( w latach 70 przez R. Nakke ) w jego silnikach typu A100 i B200 więc myślę, że nie ma co powielać tych rozwiązań. Nie neguję stosowania takich silników bo są one sprawdzone i do dużych rakiet bardzo dobrze się nadają. Myślę o zbudowaniu silnika lżejszego i łatwego do szybkiego montażu. Idea silnika WU opiera się na tym, że niejako w warunkach „polowych” jego korpus można wykorzystywać wielokrotnie uzbrajając go natychmiast w nową porcję paliwa. Jako paliwo mam tu na myśli uprzednio przygotowane inhibitowane segmenty paliwowe (pisze o tym Paul). Mało tego – silnik ten będzie wyposażony w ładunek opóźniający umożliwiający programowanie pirotechniczne odpalanie spadochronu. Takie silniki już istnieją (wspomina o tym Ander) ale u nas są nieosiągalne. Koszt takiego silnika w USA waha się od 50 do 100 $ - bez paliwa. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że nie przypisuje sobie tego pomysłu a jedynie chciałbym go zaadaptować do naszych warunków. Na początku jako paliwo planuję zastosować karmelka jednak mając tak doskonałe paliwa zaprojektowane przez PINOT’a na pewno będę chciał je zastosować w SR WU.
Sceptyczne opinie niektórych z was tym bardziej mnie mobilizują i nadają pikanterii całej sprawie. Nie chciałbym tylko jednego – aby i ten temat jak większość na tym forum stał się tylko okazją do teoretycznych pogaduszek. Liczę na waszą pomoc, gdyż sam nie mogę tego robić z uwagi na brak dostępu do tokarki.
Myślę, że zrobimy SR WU bo stoi za tym wiedza teoretyczna i dobry projekt, i jestem daleki od stwierdzeń typy, „że jak mi się będzie chciało to taki silnik zrobię w 36,5 minut”.
Dalszy ciąg nastąpi .... no chyba, że KTOŚ przeniesie ten temat do archiwum i zaproponuje inne tematy dla „Nowego Swojego Forum”.
Pozdrawiam:
Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Sro Maj 18, 2005 6:53 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morpiel

Dołączył: 26 Paź 2003 Posty: 104 Skąd: lądek, lądek zdrój
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 12:53 am Temat postu: |
|
|
Oj, wyczuwam w poście powyżej... nie wiem
Kiedy robiłem dysze z gipsu do silników, o pracy powyżej 5 sec. gips pękał. Jednak teraz (silniki morpiel pcv1) czas pracy został ograniczony do 2 s, i gips sprawuje się nieźle z dodatkiem szamotu. I tak myślę (niestety nie próbowałem), że dysza aluminiowa wystarczy do takiego silnika, bo jeśli czas pracy ma być 1 s, to nie zdązy stopić dyszy.
Nie mówię już o niskiej temperaturze palenia karmelka.
Co do postu jeszcze wyżej, o inhibitowaniu cienką metalową rurką, czy to ma sens? może w super szybkich silnikach. Druga strona blachy rozpali paliwo po drugiej stronie... Dla mnie problemem w silnikach metalowych jest to, że dyszę chciałoby się zmniejszać do oporu, i czy jesteśmy w stanie zrezygnować z dawki śmocy na rzecz pewności bezpieczeństwa?
Ja nie
Ale teroretyzuję
Tokarki nie mam, ale to nie przeszkadza jak się chce, a chciałbym wziąć w tym udział
Dlatego popracuję przy tym.
Rezultaty pierwszych testów opiszę (nie prędko, bo egzaminy )
Pozdra!
Maciej _________________ gg: 4744192
Mail : morpiel@interia.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 9:14 am Temat postu: Re: SR WU |
|
|
ksard napisał: | .....Wszystkie próby zakończyły się powodzeniem. ...............Myślę, że zrobimy SR WU bo stoi za tym wiedza teoretyczna i dobry projekt, i jestem daleki od stwierdzeń typy, „że jak mi się będzie chciało to taki silnik zrobię w 36,5 minut”. |
Witam
1. Na metalu próby często kończa się powodzeniem. Na mojej stronie jest takie zdjęcie :
Paliwo karmelka 120 gram, pierwsza moja próba na SR metalowym. Na tymże SR doskonale spisało się paliwo żywiczne. Czas pracy na paliwie żywicznym poniżej 1,5 sek ( silnik jako jedyny - oczywiście stojąc dyszą do góry - wbił się w piach ). Wg mnie przyśpieszenie rakiety było by imponujące. No i masa paliwa ok. 130 gram. Czyli z grubsza jak w Twoich załozeniach.
2. Paliwo odlałem w 30 minut. 5 minut skręcenie SR. I wychodzi 35 minut . O 1,5 minuty mniej niż napisałeś
Piszę krytycznie ale bierze się to stąd, że SR metalowy dla mnie zupełnie nie nadaje się dla modelarzy rakiet. Można się w niego pobawić ale na zasadzie ciekawości. Żadnej rakiety nie odważyłem sie puścić z metalowym SR . Jedynie ma sens myślenie o wzmocnieniu korpusu cienką taśmą metalową czy stop a Al. Ponadto ja łączę hobby z myśleniem biznesmeńskim . Nawet gdyby biznes miał się z tego "urodzić" po latach. SR metalowego nigdy nikomu nie sprzedacie. Chyba, że palestyńczykom
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 10:32 am Temat postu: |
|
|
Mysle ,ze ta idea zbudowania silnika WU nie jest niczym nowym. Czy sie znajda chetni do jego zakupu ( oprocz palestynczykow)- mysle ,ze tak.
Na zachodzie istnieja dwa takie silniki-z aluminium- BC 360 oraz BC125.
Te cyfry koncowe oznaczaja Ic - impuls calkowity. W Ameryce firma AEROTECH produkuje cala game silnikow z aluminium i nie wydaje mi sie by narzekali na problemy ze zbytem.
Oczywiscie sa duzo niebezpieczniejsze od jednorazowych,papierowych dlatego nie wyobrazam sobie tych silnikow w wolnej sprzedazy. Na zachodzie jest ten problem rozwiazany w ten sposob , ze zainteresowani musza uczestniczyc w dwudniowym kursie ( szkolenie-obsluga oraz ich ponowne napelnianie) po ktorym -jezeli zdadza-otrzymuja upowaznienie do ich zakupu oraz uzytkowania-T 2 .
Co jest ale bardzo wazne to to , ze te silniki MUSZA BYC BESPIECZNE!!!!!!
Silniki te przed wejsciem na rynek sa testowane przez BAM i otrzymuja Numer dopuszczenia do sprzedazy.
Oczywiscie co jest rowniez b. wazne to cena oraz ich jakosc.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 10:45 am Temat postu: Re: SR WU |
|
|
Pyrotechman napisał: |
Piszę krytycznie ale bierze się to stąd, że SR metalowy dla mnie zupełnie nie nadaje się dla modelarzy rakiet. Można się w niego pobawić ale na zasadzie ciekawości. Żadnej rakiety nie odważyłem sie puścić z metalowym SR |
Witam !
No to odpowiedz mi na pytanie - dlaczego na świecie tak powszechnie używane są przez amatorów rakiet tego typu silniki?
Myślę, że widziałeś w internecie dziesiątki stron poświęconych tej tematyce.
Bardzo jestem ciekawy jakich argumentów użyjesz tym razem (tylko nie pisz, że musisz z bliska filmować bo to już wiem ).
Pozdrawiam
PS.
Paul - Dzięki za wsparcie i rzeczowe argumenty
KSARD
Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Sob Lut 21, 2004 3:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 1:53 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Paul za info. Moje zastrzeżenia dotyczą SR na bazie toczonych czy ciągniąnych rur żelaznych . Do Al się nie czepiam. Nie czepiam sie też gdy blacha jest tak cienka jak ta na piwo w opakowaniu Fe.
Pamiętajcie też, że to kapitał ustala prawo. Kapitał przepchnie takie prawo jakie zechce. Na magazynowanie piro trzeba kosztownych magazynów a przed Sylwestrem tej piro jest naje..e w hipermarketach , że ho ho.
U nas to samo. Jako "mały producent" dajmy na to dużych SR ( masa paliwa ponad 500 gram ) jeszcze przepchniesz swój produkt a z metalem kicha. Ponadto mam za soba wiele wdrozeń ( i w wojsku jako odbiorca wyrobów dla wojska ) i jako samodzielny, drobny producent. Jeśli znajdę kapitał to 1 kompletny , duży SR robię w 15 minut ( nie liczę wykonania paliwa ). 1 RBh robotnika brutto w Polsce dajmy wynosi 30 zeta. Czyli koszt robocizny na 1 SR to ok. 8 zeta czyli tyle co nic . Nic, ponieważ duże SR są drogie.
Myślę, że metalowe SR w Polsce są dobre tylko do testów paliw. W Polsce metal na SR - jako rynkowy wyrób - nie ma szans. Chyba, że drut, cienka blacha, Al. A i tu były by problemy. Kiedyś policja nie chciała 300 milgramowego , metalowego opóźniacza w wyrobie GROM kal 26 ( petarda do rozpędzania demonstracji ). Dlatego do metalu ustawiam się "okoniem". Ale jeśli ktoś robi coś dla siebie to jego sprawa. Byle by zadbał o bhp.
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 2:32 pm Temat postu: |
|
|
O ile sie nie myle- a wiadomosc mam z pewnego zrodla- to te silniki z obudowa aluminiowa sa robione ze stopu - AlCuMgPb F 37 lub AlCuMgPb F38. Nie wiem czy to jest oznaczenie miedzynarodowe ale zaleta tych stopow jest to , ze w przypadku rozerwania silnika nie powstaja odlamki. Ma to mniej wiecej wygladac jak rozerwana rura przez mroz- bez gwarancji,nie widzialem tylko slyszalem.
Moim zdaniem jezeli ma taki silnik ( WU ) powstac to tylko z w/w stopow,albo o podobnych wlasciwosciach.
Co do gwintu to sie troche obawiam ( wielokrotne uzycie) bo gwint musi byc drobnozwojowy.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 3:51 pm Temat postu: |
|
|
Paul S napisał: | ....ale zaleta tych stopow jest to , ze w przypadku rozerwania silnika nie powstaja odlamki |
Czyli musi być kruchy. Albo plastyczny albo kruchy. Dwa w jednym nie ma . Wkrótce zamawiam po 200 kompletów tekturowych rur na duże SR ( 0,5 kg paliwa ). Zaczynać będę partię informyjną 10 sztuk. Wczesniej 10 przetestuję. A potem trzeba czekać , jak na rybach. Na "branie" . Dla reklamy nakręcę kilka filmików. 1 SR planuję robić w ciągu 45 minut - na razie tak dlugo . A Ty Paul już kumaj jak by to "cuś" wcisnąć w Deutschland . Tylko nie pisz mi o paragrafach. Albo ktoś chce mieć tani SR albo paragrafy .
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|