Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
caleb_ns

Dołączył: 13 Wrz 2003 Posty: 76
|
Wysłany: Sro Gru 17, 2003 10:03 am Temat postu: Tym razem udany start :))) |
|
|
Witam,
Pragnę się pochwalić, że odpaliłem swój pierwszy SR ) także dzisiaj będzie mój szczęśliwy dzień. Z racji tego że testowałem go w mieście na swoim ogródku - silnik był na uwięźi. Wzbił się na 2m i opadł zarywając w śnieg - ale i tak jestem zadowolony. Korpus zrobiłem z papieru + klej biurowy a dyszka była przewężeniem w korpusie. Paliwko karmelek (tak! już wymyśliłem jak go wlać do cienkich silniczków) i odpalanie przez cyfr. sieć strz. Zatyczkę zrobiłem z 10groszówki i poxipolu. Tylko troszkę za cienkie zrobi8łem ścianki korpusu bo przepaliły się, a dyszka po 6s odpadła.
Kurde.... już wiem czemu SR są takie wciągające ))) _________________ Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z
człowiekiem.
[you] |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TYmon
Dołączył: 03 Gru 2003 Posty: 61 Skąd: galaktyka
|
Wysłany: Sro Gru 17, 2003 3:49 pm Temat postu: Gratualcje!! |
|
|
Ja zrobiłem kilkanaście takich silniczków rużnych rozmiarów ale przyznam że ponad połowa była kiepska Miejmy nadzieje że następne dwa już będą całkiem ok  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eltopsj

Dołączył: 22 Cze 2003 Posty: 367
|
Wysłany: Wto Sty 13, 2004 4:59 pm Temat postu: Re: Tym razem udany start :))) |
|
|
Witam serdecznie!
caleb_ns napisał: | Kurde.... już wiem czemu SR są takie wciągające ))) |
... klawo jest "łyknąć" odrobinę adrenaliny, no nie? Kiedyś nasi przodkowie "w skórach" mieli na co dzień więcej możliwości "nachłeptania" się adrenaliną, np. "wiejąc" przed szablozębnym tygrysem . Teraz "kicha". Tylko ciągłe stresy. Dlatego co poniektórzy włażą na wysokie góry, a inni skaczą ze spadochronem z wieżowca...
Pozdr. J |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|