Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2003 5:02 pm Temat postu: Dysza z cegły szamotowej |
|
|
Czy ktoś wypróbowywał dyszę robioną z potłuczonej cegły szamotowej z wikolem? Czy powinien być to pył, przesiany przez pończochę, czy śmiało można używać większych kawałków cegły? W jakich proporcjach należy meiszać ze sobą 2 składniki? Jak sprawdza się taka dysza (stopień erozji)? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paul S
Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 252
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2003 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Hallo crave,
czegos takiego jeszcze nie probowalem ale o wiele lepszym sposobem- wydaje mi sie - jest pojsc do zduna albo murarzy ktorzy wakladaja piece wykladzina ogniotrwala ( cegla szamotowa albo magnezytowa) i poprosic o troche suchej zaprawy. Zaprawa ta jest rozrabiana z woda i szklem wodnym.
Dla poprawienia wytrzymalosci oraz wlasnosci wiazacych mozna dodac troche cementu ogniotrwalego( gurkal) Jezeli trafisz na odpowiednich ludzi to oni ci z pewnoscia pomoga i doradza.
Paul |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrew
Dołączył: 14 Wrz 2003 Posty: 26
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2003 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Czesc
A ja zamiast cegly stosuje piaseczek drobno krystaliczny i dziala jak nalezy. Zaprawiam z woda i szklem wodnym. Jest to tanie rozwiazanie (idziemy do piaskownicy i troche "porzyczamy" .
Pozdro |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wara

Dołączył: 06 Paź 2002 Posty: 30 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Wto Gru 23, 2003 8:11 pm Temat postu: |
|
|
A ja używam zaprawy szamotowej, lepie z niej dysze (fajne zajęcie )
i do pieca, leży sobie parę godzin, aż się zrobi żólta i jest nie do zniszczenia, niema problemu z pęknięciami, czy coś
wesołych świąt -Wara |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Gru 23, 2003 10:38 pm Temat postu: |
|
|
Wara napisał: | A ja używam zaprawy szamotowej.....
i do pieca, leży sobie parę godzin, aż się zrobi żólta i jest nie do zniszczenia, niema problemu z pęknięciami, czy coś |
To jest niezły pomysł - w końcu materiał żaroodporny ! Gdzie się coś takiego kupuje ? W sklepach z kominkami to sprzedają ? No i jak twardy, a własciwie ścieralny jest ten materiał ? Np. czy łatwo go wiercić ?
Ja lepie z glinki rzeźbiarskiej i też wypalam. Wychodzi coś w stylu "bezpieczników topikowych", tylko szare _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crave
Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 481
|
Wysłany: Wto Gru 23, 2003 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie zrobiłem dyszę z kleju Atlas - wygląda całkiem ładnie. Pomieszałem z szkłem wodnym, jest płynne (wlewam do formy). Niestety zmniejsza swoją objętość w trakcie schnięcia.
Jutro będzie startował silnik z dyszą z tej masy, opisze jak to wyszło. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leszek
Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 102 Skąd: TORUŃ
|
Wysłany: Wto Gru 23, 2003 11:20 pm Temat postu: |
|
|
Z braku czasu na próby praktyczne(przyczyny obiektywne) poświęciłem go na rozmyślania teoretyczne i poszukiwania w necie.
1. Najważniejsze jest oprzyrządowanie i stałe komponenty np.tulejki itp. (myslę tu głównie o dyszach bo można kupić najlepszy cement lub glinę a spieprzyć całą robote przez pośpiech lub lenistwo - przykładem może być stronka D.Wiliamsa opracowany silnik do tego matryca ,stempel i prasa ... i jazda wszyastko musi sie udać.
Na razie tyle.
Pozdrawiam. L. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|