| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| crave 
 
 
 Dołączył: 27 Wrz 2003
 Posty: 481
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 8:11 pm    Temat postu: Rakieta do silnika Nekrolog II |   |  
				| 
 |  
				| właśnie projektuje rakietę do silnika nerkolog II - rakieta wygląda tak: 
   Tu nasuwa mi się następujący problem - spadochron.
 Spadochron jest zrobiony z folii (konkretniej spodu 120l worka na śmieci), tak więc nie może być wyższych temperatur.
 
 Jak narazie wymyśliłem sobie następujący sposób wyrzucania go:
 
   ciemno niebieski - silnik
 ciemno zielony - lont
 czerwony - silikon - będzie mieć 3 cm wysokości
 czarne kropki - proch cz. - też z 3cm jego będzie
 jasno zielony - utwardzana modelina - 3 cm wysokości
 czarny - tekturowa obódowa spadochronu, sklejona tak, by odczepiła się od spadochronu gdy wyjdzie z korpusu
 różowy - wata szklana - 3 cm wysokości
 niebieski - spadochron - 9 cm wysokości po złożeniu
 
 Linek na rysunku nie pokazywałem, ale jedne będzie przyczepiona do korpusu rakiety, a druga do tej węższej części rakiety.
 
 Jak myślicie, czy spadochron wyleci - dać więcej prochu, coś grubiej zrobić?
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| dziadek kermit 
 
  
 Dołączył: 25 Kwi 2003
 Posty: 516
 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 8:32 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Kłaniam się pięknie     Co do ilości prochu to obawiam się ,że rozpetardzi, czyli należałoby dać mniej. W zupełności 1g wystarczy bo daje ok 70 dm3 gazów co i tak jest za dużo.
 Natomiasst co do cylindra, w którym masz umieszczony spadochron, to dobrze byłoby rozciąć go na połówki wzdłuź, wtedy nie będzie problemów z uwolnieniem spadochronu.
 Reszta wygląda całkiem logicznie
  _________________
 Dziadek Kermit
   "co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| crave 
 
 
 Dołączył: 27 Wrz 2003
 Posty: 481
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 8:49 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Cylinder oczywiście jest rozcięty (robiłem jego wg. strony ksarda) - nie ma problemu z odpadnięciem jego od spadochronu. |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| dziadek kermit 
 
  
 Dołączył: 25 Kwi 2003
 Posty: 516
 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 8:52 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| w takim razie wszystko w porządku i życzę udanych startów
  _________________
 Dziadek Kermit
   "co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| leszek 
 
 
 Dołączył: 27 Sty 2003
 Posty: 102
 Skąd: TORUŃ
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 9:08 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Jedno pytanie: czemu utrudniasz sobie pracę projektując korpus o zmiennej średnicy?
 Pozdr. L.
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| crave 
 
 
 Dołączył: 27 Wrz 2003
 Posty: 481
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 9:11 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| hmm. dobre pytanie czemu  . Tak poprostu sobie wymyśliłem - może dla tego że nie mam 2 rurek po ręcznika papierowch  |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| leszek 
 
 
 Dołączył: 27 Sty 2003
 Posty: 102
 Skąd: TORUŃ
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 9:28 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| No to idźmy dalej - nie lepiej modelinę zastąpić np. tłokiem styropianowym przecież jest lżejszy o przed płomieniem można go zabezpieczyć oklejając papierem Pozdr.L.
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| crave 
 
 
 Dołączył: 27 Wrz 2003
 Posty: 481
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 9:31 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Nie myślałem o styropianie, ale to może i dobry pomysł - użyć takiego zwykłego, czy rozpuścić i zrobić tłok w formie? |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| leszek 
 
 
 Dołączył: 27 Sty 2003
 Posty: 102
 Skąd: TORUŃ
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 9:38 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Zwykłego - ja do rur po ręcznikach (fi 50) wycinałem kółka wyrzynarką do otworów (fajna zabawa). A poza tym jak rozpuscisz to ne uzyskasz spowrotem spienionego. L.
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Tomash dostęp próbny do MW
 
  
 Dołączył: 27 Sty 2003
 Posty: 382
 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Gru 14, 2003 10:14 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| zwinięta w kulkę srajtaśma i spoko... p.s. powyższy do kasacji... _________________
 Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać
  |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| crave 
 
 
 Dołączył: 27 Wrz 2003
 Posty: 481
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Gru 15, 2003 8:52 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Rakiete już kończę - pozostało tylko dokleić stateczniki, pomalować, skończyć silnik (paliwa i zatyczki jeszcze nie ma) - a co za tym idzie dorobić częśc od silikonu do prochu w systemie wyrzucania spadochronu. Krótko mówiąc w weekend ją puszczę. 
 A oto zdjęcie:
 
   Sorry za b. słabą jakość zdjęcia (na dodatek składane z 2 zdjęć). To coś obok rakiety to 10 zł, dla porównania wielkości.
 
 Pojawia się jeszcze jeden problem - długość opóźniacza - czy około 4-5 sek. wystarczy?
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Paul S 
 
 
 Dołączył: 24 Lis 2003
 Posty: 252
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Gru 18, 2003 8:41 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Czas opoznienie zalezy od wielu czynnikow, a mianowicie: - ciezar rakiety
 - doskonalosc  rakiety,
 - uzyty silnik  ( stosunek ciagu do jej ciezaru)
 - wyzutnia
 Uwazam , ze 3 s. powinny w zupelnosci wystarczyc.
 
 Paul
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| crave 
 
 
 Dołączył: 27 Wrz 2003
 Posty: 481
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Gru 20, 2003 3:37 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Niestety, sposób modelowania dyszy nie sprawdził się - jej erozja była dużo za duża (około 2x). Rakieta poleciała, tylko nie był to bardzo udany lot:
 - stała na wyrzutni przez parę sekund
 - powoli wyleciała (metrowa prowadnica jest zdecydowanie za krótka)
 - poleciała szerokim na 50 metrów, a wysokim na 5 łukiem, poczym silnik odpadł od rakiety i wylądował parę metrów dalej.
 
 W związku z tym przygotowywuje do tejże rakiety kolejny silnik (tylko z czego zrobić dyszę?)
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		|  |