Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2003 8:44 pm Temat postu: Re: witam jeszcze raz |
|
|
PINOT napisał: | .....Mówiłeś, że do zlepienia AA użyłes żywicy epoksydowej. Ha, mówimy o epoxy, ale nie pamietamy o małym, podstępnym Z-1. A jest to poliamina alifatyczna...hmmm...aminy alifatyczne są silniejszymi zasadami niz amoniak. Co się więc stało - wyparła amoniak z AN. Czy miesznka nie cuchneła końskim moczem? Jeśli tak, to sądzę, że powstał azotan Z-1 , który |
Pisałem o tym . O tym, że do AA nie dajemy ŻE ( bo Z1 jej nie utwardzi tylko przereaguje z AA ). I o tym ,że Z1 reaguje z AA ( mój post "zamiana wody w wino" i inne ) . No ale , piszesz prawdę . Dziś tylko zabiło mi ćwieka bo mieszanina AA/ Mg / zywica poliestrowa / utwardzacz ( z nadtlenku benzoilu ) - nie utwardziło mi paliwa
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2003 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Z góry przepraszam, jestem nowy i nie byłem w stanie "przewalić" wszystkich postów. I tak spędzam na tym forum bardzo duzo czasu....
Co do nadtlenku benzoilu...coś wymiotło wolne rodniki...lub zredukowało grupę nadtlenkową. Magnez - to silny reduktor.
hmmm - jaka może być tutaj rola AN ? Bo jakaś jest...muszę poszperać. Bo się rzeczywiście z tym spotkałem. Nie zastanawiałem się nad tym z ponizszych powodów:
omawiany - Trudności z utwardzaniem (choć czasem się udawało)
główny - Duża zawartość styrenu (kupa węgla/mało wodoru)
Ale jest świetny do paliw o niskim ISP, kopcących na czarno. Są bardzo widowiskowe  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2003 9:39 pm Temat postu: Jeszcze w sprawie żywic. |
|
|
Po przeczytaniu Waszych uwag sięgnąłem do mojego archiwum, aby odnaleźć przykłady różnych kompozycji paliw.
I potwierdza się to o czym pisaliście.
Nie znalazłem paliwa z AN (lub jak kto woli z AA) aby substancją scalającą była żywica epoksydowa.
Zazwyczaj stosuje się żywice poliestrowe.
Dla odmiany paliwa na bazie PP (nadchloranu potasu) mają w swym składzie żywice epoksydowe.
Teraz wydaje się to takie oczywiste ( - ale tylko dzięki naukowej analizie PINOT’a).
Może znajdziesz odpowiedź na problem Pyrotechman’a?
Pozdrowienia
Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Nie Kwi 10, 2005 1:41 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2003 9:51 pm Temat postu: Re: Jeszcze w sprawie żywic. |
|
|
ksard napisał: | .....Może znajdziesz odpowiedź na problem Pyrotechman’a?
|
No to pirotechman wini wodę . Tym razem AA była lekko zawilgocona ( ok. 1.5 - 2 % wody ). Dalszy mechanizm reakcji przypomina wróżenie z fusów ale wg mnie woda z Mg reaguje do wodoru instatu nascendi. To on połknał mi rodniki nadtlenkowe. Przy suchej AA mialem dość dobre utwardzenie ( choć nie do końca ). Nastepnym razem dobrze wysuszę AA i dam znać
Pozdr. A
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw Lis 27, 2003 9:54 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ku ku
Dołączył: 29 Wrz 2002 Posty: 72 Skąd: łódż
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2003 9:53 pm Temat postu: |
|
|
ale tak ogólnie rzecz biorąc to bardzo fajnie mi się czyta wasze wszystkie posty
wreszcie coś zabłysło na tym forum i powiało trochę nauką a nie samą demagogią
piszcie i piszcie a się nadal od was uczę |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksard
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 442
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2003 7:18 pm Temat postu: Żywice i lepiszcza |
|
|
Jaka jest Wasza opinia o możliwości zastosowania silikonów jako lepiszcza w paliwach opartych na AN?
Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Nie Kwi 10, 2005 1:40 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Sob Lis 29, 2003 1:07 am Temat postu: |
|
|
Też mam takie podejrzenia
A co do Ślubu to z serca gratuluję  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Nie Lis 30, 2003 11:44 pm Temat postu: |
|
|
Kłaniam się puęknie
tnt napisał: | słyszeliście o paliwie z saletry potasowej,siarki i cukru bo własnie je testuje.ma przewage nad zwykłym karmelkowym bo zawartosc siarki powoduje reakcje z saletrą 2KNO3+S->K2S+N2+3O2 a wiec utleniacz dostarcza wiecej tlenu |
a czytać umiesz
VIDE ALTUM  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miqs
Dołączył: 01 Mar 2003 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Gru 09, 2003 3:01 pm Temat postu: cynk z siarką |
|
|
Jakie macie wnioski po zrobieniu paliwa cynku z siarką. Elsztein w swojej książce (IV wyd) strasznie się nim zachwycał. MOje paliwo nawet nie chciało się zapalić? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GM

Dołączył: 30 Lis 2003 Posty: 73 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Gru 09, 2003 4:58 pm Temat postu: |
|
|
Bawiłem się kiedyś tym paliwkiem pali się bardzo szybko i strasznie oślepia ale bardzo musialem dostarczyć dużo ciepła żeby odpalilo! _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miqs
Dołączył: 01 Mar 2003 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Gru 09, 2003 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Jak dużo? Czy odpalałeś latem czy elektrycznie. Jakiej siarki używałeś? Ja swoją kupiłem przez internet w małych granuklach i po rozdrobnieniu i dodaniu Zn nie chciało się zapalić, tylko siarka się topiła. Czy masz może odpowiedz na moją niedolę? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miqs
Dołączył: 01 Mar 2003 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Gru 12, 2003 10:10 pm Temat postu: |
|
|
Niw wiem czy dobrze myślę ale chyba stałe paliwa rakietowe-zbiór przepisów to nie tylko post o "NOWYCH" paliwach robionych przez nas. Sądzę że mogę tutaj poruszyć temat Zn+S , którym tak zachwycał się Elsztein. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Gru 12, 2003 10:15 pm Temat postu: |
|
|
To podasz przepis, czy mamy przepisać z Elsztajna - bo jak sądzę podano tam "konsystencję" składników?
Na twoje problemy mogę odpowiedzieć jedno: spróbuj szczęścia w pirotechnicznym przedszkolu. Tam z pewnością ktoś udzieli ci odpowiedzi na takie pytania. Dopóki nie zmielisz siarki na pył i nie zmieszasz z PYŁEM cynkowym tam mieszanka ci sie nie zapali. Paliwo będzie dobre, jeśli uda ci się je w całości przesiać przez pończoche.
Nawiasem, Elsztajn słusznie zachwycał się tym paliwem bo młodzi ludzie jak ty nie maja wielkich szans stracić przy zabawie z nim oka lub palców. Oprócz tego jest bardzo widowiskowe.
ten sposób obróbki tak samo dotyczy wszystkich paliw stałych - odpowiadam awansem, gdybyś chciał zapytać z osobna o saletrę z cukrem, proch czarny i inne.... _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
knod
Dołączył: 16 Wrz 2002 Posty: 195 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pią Gru 12, 2003 10:30 pm Temat postu: |
|
|
mikusmodelarz napisał: | ...Zn nie chciało się zapalić, tylko siarka się topiła. Czy masz może odpowiedz na moją niedolę?... |
Widocznie bylo niedostateczne rozdrobnieinie skladnikow badz/i tez ich niewystarczajace wymieszanie (o ile dawales proporcje jak w ksiazce). Prawidlowo sporzadzona mieszanka nadaje sie na petardy a nie na rakiety (to moja subiektywna opinia). Temat Zn/S byl juz kilkukrotnie poruszany tak ze wystarczy tylko poszukac...
Pozdry
knod |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miqs
Dołączył: 01 Mar 2003 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 10:30 pm Temat postu: |
|
|
A myślicie że co zupełnie nie rozdrobniłem siarki, że pchałem grube wióry do silnika. Siarka była mielona w młynku do kawy na bardzo drobny proszek a cynk już kupiłem rozdrobniony do iluś tam mikronów. Po dokładnym zmieszaniu próbowałem zapalić ale >tyłek<. Siarka tak jak zawsze topiła się bez żadnego efektu. Moja babka od chemi powiedziała mi że nie może mi tego wytłumaczyć. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomash dostęp próbny do MW

Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 382 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2003 1:17 am Temat postu: |
|
|
Może siarka wilgotna albo składniki trefne???
--p.s. paliwa z aa i silikonu sprawdzają się tak sobie prawdę mówiąc... Ja dawałem AA ze styropianem i paliło się trochę gorzej niż kno3 z cukrem ... ale w przestrzeni zamkniętej bo na powietrzu gaśnie ;( aa + Styropian + węgiel drzewny to jest już spoko paliwo, lata w miarę dobrze. A i proporcji nie podam bo nie pamiętam. Liczyłem stechiometrycznie + 5% paliwa więcej. Pozdro i miłych testów.
P.S. żeczywiście wilgotna aa nie chce odpalać, detonować ani się... kleić do lepiszczy, woda spieprza silniki ale pracujmy bo warto! _________________ Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morpiel

Dołączył: 26 Paź 2003 Posty: 104 Skąd: lądek, lądek zdrój
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2003 2:16 am Temat postu: |
|
|
Może troche nie na temat (a może i tak). Dostałem od rodziców zlecenia na... gwiazdę-piro betlejemską... Poważnie!
Robią "jasełka z jajem" i ma ona lecieć powoli, poziomo, dając dużo iskier i ognia z dyszy. Oczywiście niemożliwością jest aby sama leciała wolno i pooziomo (c0 najwyżej w dół ze skarpyale szybko )
Na początku dysza niewytrzymywała temp. (gips) i zacząłem kombinować i albo mi się zdaje albo dodatek do gipsu zwykłego węgla podnosi jego wytrzymałośc i dużej zastyga. Sama z gipsu nie wytrzymała połowy "lotu" (nadrucie ) a z węglem 3 raz nabiłem i poszła
Węgla dodałem tak ze 40%/60% C/Caso4. Może macie jakieś paliwa z iskrami i wolno palące się (wskazany długi czas palenia). Jak na rzie używam słabego prochu czarnego bez kanału, lekko zgranulowany (małe granulki). Będzie filmik, ale nie mam dośw. jak obrobić go z taśmy na plika. O cyfrówce marzyć moge...
Pozdro.
Maciej |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GM

Dołączył: 30 Lis 2003 Posty: 73 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2003 2:17 am Temat postu: |
|
|
A może ten twój pył Zn się utlenił i masz ZnO [/list] _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aspiryna Gość
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2005 7:02 pm Temat postu: odległa analogia |
|
|
Pirotechman z powodzeniem stosuje paliwa na KNO3, Mg i ŻE. Podobna mieszanina w której Mg zastąpiono glinem nie "zadziała", dopiero dodatek siarki sprawia, że Al się pali - jest to opisane na forum. Analogia jest taka: istnieją fotobłyski KNO3/Mg, KNO3/Al/S, nie istnieją natomiast KNO3/Al. Czy zadziałałoby paliwo Ba(NO3)2/Al/ŻE skoro istnieje fotobłysk Ba(NO3)2/Al? Pytam dlatego, że proszek Mg jest dużo trudniej dostępny niż Al (w każdym razie ja go nie posiadam), a z kolei nadchloran potasu - choć sprawdza się jako utleniacz z ŻE i Al - trochę jednak zbyt drogi. Zanim wypróbuję paliwo z azotanem baru, chciałbym poznać zdanie forumowiczów. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PINOT

Dołączył: 25 Lis 2003 Posty: 428 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2005 7:37 pm Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem powinieneś wypróbować. Jeżeli nikt do tej pory takiego paliwa nie robił - ty bedziesz pierwszy. Jedyna wada być może duża masa atomowa baru, co spowoduje, że średnia masa cząsteczkowa gazu spalinowego będzie stosunkowo wysoka.
Wiem z doświadczenia że również NaNO3 spala się dość miło w obecności Al, ale paliwo bazujące na tych składnikach nie jest nazbyt szybkie.
Wadą tych i podobnych paliw jest stosunkowo wysoka temp. spalania, co niekorzystnie wpływa na dyszę i powoduje szybką jej erozję.... _________________ Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|