Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mały

Dołączył: 31 Sie 2002 Posty: 193 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie Wrz 07, 2003 11:46 am Temat postu: Re: z czego do cholerstwo zrobić? |
|
|
[Jest pewien rodzaj cementu, zwany cementem Sorela oparty na mieszaninie chlorku i tlenku magnezu. O ile mnie moje informacje nie mylą jest on odporny na temperatury do 1300 st C, co w zupełności powinno wystarczyć do naszych potrzeb.
Wykonanie jest bardzo proste, przez zmieszanie tlenku magnezu z chlorkiem magnezu, albo jego roztworem. Po wumieszaniu następuje szybka reakcja wiązania, powodująca twardnienie cementu.
Myślę, że połączenie cementu Sorela z masą szamotową mogłoby przynieść oczekiwane przez nas wszystkich efekty.
Witam --apropo ogniotrwałego cementu to jest handlowy produkt o nazwie "GÓRKAL" link http://www.gorka.com.pl/gorkal70.html
wykonałem z tego parę dyszek ale nie były jeszce testowane.
pozdrawiam _________________ Mały
..."Jak mam czas to siedzę i myślę jak nie mam czasu to tylko siedzę" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Nie Wrz 07, 2003 5:26 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam zaprawę szamotową do kominów, zachowuje się jak cement, ale jest ogniotrwałe. Mam palnicze wyciągający 1000 stopni i nie zrobił na tym cemencie najmniejszego wrażenia (nawet nie chciał zacząć świecić, co dowodzi, że ładnie rozprowadza ciepło po całej masie dyszki). Był potem tylko badzo gorący. A grzałem chyba z kilka minut. _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyberian

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 17 Skąd: PŁOCK
|
Wysłany: Nie Wrz 07, 2003 6:48 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Ale też trzeba pamiętać że w silniku panuje durze ciśnienie któremu musi oprzeć się dysza.
Dlatego ja jak robię dysze to prasuje ją na maksa aby pozbyć się wszystkich pęcherzyków powietrza które osłabiają strukturę.
Wiem ze nie jest to idealny sposób ( przydała by się komora próżniowa ) ale dobre i to.
Ostatnio zaczynam myśleć o robieniu dyszy z szczotek silnikowych gdyż są wykonane z grafitu i nadają się idealnie do tego, tylko pozostała mi kwestia mocowania dyszy w korpusie silnika. _________________ GG-1128152 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
v-21

Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Nie Wrz 07, 2003 7:32 pm Temat postu: |
|
|
cyberian napisał: | Ostatnio zaczynam myśleć o robieniu dyszy z szczotek silnikowych gdyż są wykonane z grafitu i nadają się idealnie do tego, tylko pozostała mi kwestia mocowania dyszy w korpusie silnika. |
ludzie to sa rakiety amatorkie jak masz za duze cisnienie i ostra prace silnika stosuj dysze metalowe zwykłaglina z szamotem wynosi chinskie gówniane fajerwerki wyzej niz wiekszosc waszych rakiet
nie chce sie ey,odrzac ale ten temat to wpływ siana na rozwuj barana
pirotechman napisał z czego robi dysze i sprawdzaja sie a wqy jakies mikro pecherze ( o wiele gorsze sa te co pozostaja w paliwie ) knod lata na metalowych
a was chyba klawitura swedzi...
bez przesady ilu z ws sprawdziłóo te dysze..  _________________ ....a reszta niech se jaja liże..... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyberian

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 17 Skąd: PŁOCK
|
Wysłany: Pon Wrz 08, 2003 10:06 am Temat postu: |
|
|
Witam.
Zgadzam się w zupełności że są to silniki amatorskie
Mam na swoim koncie kilkadziesiąt udanych silników (i mniej więcej tyle samo nieudanych ) i wiele godzin przegadanych na zawodach z człowiekiem który robi zawodowo modelarskie silniki rakietowe więc mogę powiedzieć że trochę się na nich znam.
Z tego co zauważyłem to większość robi silniki które muszą mieć jak największego kopa, ja podchodzę do tego trochę inaczej ja wole zrobić silnik który będzie pracował dłużej ale z mniejszym ciągiem i jak rakieta warzy trochę więcej to wkładam do niej 3 silniki a nie jeden wielki, a chińskie wynalazki to pracują nie dłużej jak 2-3 sekundy.
Dysze szamotowe mam sprawdzone nie powiem że się źle sprawowały ale zdarzało się że po dłuższej pracy silnika dysza się rozpadała nie wiem do końca co było tego powodem ale tak się działo.
Co do metalowych dysz i silników to pamiętam jak ktoś wspomniał o wykorzystaniu naboi od syfonu w których mieściło się parę gram paliwa i dostaj niezłe >uwagę< bo to niezły granat wychodzi a wy teraz sami robicie niezłe granaty w których się mieści kilkaset gram paliwa .
Pęcherze z paliwa łatwo uniknąć wystarczy paliwo powoli prasować i nie całe naraz tylko stopniowo wypełniać silnik(ja jako paliwo używam zwykły PCz).
Mnie klawiatura nie swędzi bo jej nie używam, a texty pisze telepatycznie .
Pozdrawiam.
PS. Z niecierpliwością czekam na tradycyjną krytykę. _________________ GG-1128152 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pawe
Dołączył: 11 Cze 2003 Posty: 8
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2003 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Witam !
Dla mniejszych silników (takich do 2 cm) dysze można robić z żywicy z piaskiem lub z sadzą. Sam takie ostatnio zrobiłem i z lotem nie ma problemu. Dysza sprawuje się nie gorzej niż z cementu. A rakiety leca do samego konca. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyberian

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 17 Skąd: PŁOCK
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2003 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
W końcu przeprowadziłem testy z dyszą wykonaną z grafitu.
Dysze zrobiłem poprzez stoczenie szczotki do silników elektrycznych (wielkość szczotki 20x20x50 m)
do średnicy 14 mm i skróciłem do długości 18 mm, średnica krytyczna dyszy 3.6 mm. Dysza została wklejona na klej cyjanokrylowy (kropelka , super glue, cyjanopan)
Całkowite parametry silnika:
średnica wew 14 mm,
średnica zew 20mm
długość 100 mm
masa paliwa 14 g
rodzaj paliwa PCz proporcje 75\15\10
kanał śr. 3.6 mm dł. 1/3 dł. Paliwa
Rakieta z tym silnikiem wystartowała powoli z równym przyspieszeniem, przez pierwsze 2 sekundy lot był stabilny, w pewnym momencie nastąpił spadek ciągu i rakieta powoli opadła na piasek, wyokość lotu około 10-15 metrów.
Po rozcięciu silnika i wyjęciu dyszy brak jakichkolwiek oznak zużycia. po umyciu dysze można spokojnie wklejać do następnego silnika.
Mały ciąg silnika był spowodowany zbyt durzą średnica dyszy lub za krótkim kanałem w paliwie.
Dalsze testy w toku.
Pozdrawiam i jak zwykle czekam na miłą krytykę. _________________ GG-1128152 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2003 7:34 pm Temat postu: |
|
|
ciekawe ile lotów taka dysza wytrzyma
planuje sobie zrobić taką dysze ale niewiem czy warto się męczyć ale warto sprubować jak myślicie |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KML

Dołączył: 02 Maj 2003 Posty: 73
|
Wysłany: Sro Wrz 24, 2003 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Witam... Jak ciężka była ta dyszka (grafit)? te szczotki były okrągłe w przekroju, czy prostokątne ?
Pozdrowienia... KML _________________ Take a look to the sky... just before you die! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyberian

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 17 Skąd: PŁOCK
|
Wysłany: Czw Paź 02, 2003 2:30 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Przeprowadziłem 3 kolejne testy dyszki grafitowej.
Silniki takiej samej konstrukcji jak poprzednio.
Paliwo PCz : 76(KNO3)\18(C)\6(S)
Tym razem testy były naziemne(szkoda rakiet na niepewne silniki).
Po testach nie widać jakichkolwiek śladów zużycia na dyszce, jedynie pojawiło się parę rys od rozcinania silnika aby wydostać dyszkę.
Co do mocowania dyszki to musze znaleźć inny sposób niż wklejanie gdyż podczas pracy dyszka bardzo szybko i mocno się nagrzewa przez co klej mocujący po prostu się gotuje.
Co do pytania KML dyszka warzy 4.8g a szczotka w przekroju poprzecznym jest kwadratem o długości ścianki 20mm, była to zużyta szczotka od przetwornicy spawalniczej EW23u lub EW32a.
Waga szczotki może być spokojnie dużo mniejsza jak się ją dobrze wyprofiluje.
Pod adresem poniżej można zobaczyć jakie wielkości szczotki można kupić i moim zdaniem cena jest naprawdę śmieszna zwarzywszy ze można sobie łatwo zrobić prawie wieczystą dyszkę.
http://www.grafit.konin.lm.pl/
Mam pytanie czy ktoś się spotkał z darmowym programem(może być płatny z odpowiednim patchem) do projektowania dyszek?
Dalsze testy w toku.
Pozdrawiam i jak zwykle czekam na miłą krytykę. _________________ GG-1128152 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mały

Dołączył: 31 Sie 2002 Posty: 193 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw Paź 02, 2003 5:22 pm Temat postu: |
|
|
[quote="cyberian"]Witam.
W końcu przeprowadziłem testy z dyszą wykonaną z grafitu.
Dysze zrobiłem poprzez stoczenie szczotki do silników elektrycznych (wielkość szczotki 20x20x50 m)
do średnicy 14 mm i skróciłem do długości 18 mm, ............
Witaj !
A nie lepiej -zamiast staczać kanciaste szczotki od razu użyć okrągłych.
Są elektrody grafitowe coś koło 1,5 cm dł.20 cm. Z jednej takiej miałbyś 10 dyszek.Używane chyba do jakiś pieców elektrycznych --bo do mnie trafiły z hartowni .Mam z 10 "lasek" w pracy. _________________ Mały
..."Jak mam czas to siedzę i myślę jak nie mam czasu to tylko siedzę" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Czw Paź 02, 2003 7:59 pm Temat postu: |
|
|
a ja mam pytanie do cyberiana czym profilujesz szczotki i jak wiercisz otwór w dyszce |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyberian

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 17 Skąd: PŁOCK
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2003 7:41 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
A wiec po kolei, zgadza się lepiej by było mieć pręty grafitowe ale niczego innego nie miałem pod ręka. Z jakiej hurtowni masz te „laski” i czy maja oni w tej hurtowni „laski” o innej średnicy.
A co do profilowania to może opowiem dokładnie jak ta dyszkę robiłem.
Najpierw odpiłowałem cześć z linkami miedzianymi które służą do doprowadzenia napięcia.
Następnie przez środek szczotki przewierciłem otwór wiertłem następnie w otwór wkleiłem uchwyt wiertła którym wywierciłem za pomocą malutkiej kropeleczki kleju cyjanokrylowego po to aby się nie ślizgała po wklejeniu włożyłem wystającą cześć wiertła do wiertarki i na wolnych obrotach zacząłem zbierać nadmiar grafitu za pomocą papieru ściernego najpierw o grubości 40 następnie 100 a wykończyłem 500’ką.
Wyklejenie wiertła polegało na nagrzaniu go zapalniczka i wyjęciu go za pomocą kombinerek.
Co do papieru ściernego to trzeba uważać bo się potrafi szybko zapychać.
Pozdrawiam. _________________ GG-1128152 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2003 8:28 pm Temat postu: |
|
|
kupiłem sobie rakiete z 4 silnikiem 2.5 i popdkusiło mnie żeby rozebrać jeden co się okazało w środku była jakaś mieszanka bardzo twarda młotkem było trudno skruszyć. Wyciągnięte pakiwo i podpaliłem fajny efakt latało po całym podwórku. Dysza oraz zatyczka były wykonane z tego samegi materiału:kolor rużowy iednolity i nic więcej nie można się do do patrzeć młotkiem rozbić to trzeba wiele trudu włożycz a i była bardzo leka moje skromne pytanie to z czego ta dysza jest i co to za paliwo całe czarne podejrzewam że to proch czarny prasowany a co do dyszy to niemam zielonrgo pojęcia a i kiepskie lonty dają do tych silniczków.Firmową rakietkęznalażłem 1.5 km od miejsca startu za miast spadochronu miała tasiemke chamującąz bibuły |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zbig-zbig

Dołączył: 09 Paź 2003 Posty: 15 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Czw Paź 16, 2003 9:46 am Temat postu: Dysze z roznych materialow |
|
|
Trapi mnie taki temat czy mozna wykonac dysze z aluninium, jako material jest on stosunkowo lekki i latey w obrobce. Czy ktos cos takiego probowal robic i z jakim efektem? Co prawda temp.top AL to okolo 650st C.ale?
I jeszcze cos ostatnio wpadl mi w rece ( tylko sie nie lejcie ze smiechu)
silikon ale taki specjalny tzw uszczelniacz kominkowy Tytan. Pisze ze spoko wytrzymuje temp 1250 st C. Co wy na to moze ktos juz sie tym bawil. Ja mam gotowe dyszki aluminiowe, silikonowe to no problem ,ale chwilowo zabraklo mi paliwka, wiec prob nie moge wykonac.
A tak wogule to sory za te lamerskie pytania  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pietruszkin

Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 188 Skąd: /dev/null
|
Wysłany: Czw Paź 16, 2003 5:07 pm Temat postu: |
|
|
Nic z tego, zbig-zbig. _________________ ﺖ |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
knod
Dołączył: 16 Wrz 2002 Posty: 195 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pią Paź 17, 2003 2:06 pm Temat postu: Re: Dysze z roznych materialow |
|
|
zbig-zbig napisał: | ...czy mozna wykonac dysze z aluninium, jako material jest on stosunkowo lekki i latey w obrobce. Czy ktos cos takiego probowal robic i z jakim efektem? Co prawda temp.top AL to okolo 650st C.ale?... |
Mozna ale dla paliw "zimnych" (o niskiej temp spalania - bez dodatkow proszkow metali) oraz "szybkich" (duza szybkosc spalania) jak "karmelek". Taka dyszka wytrzymuje mi w zaleznosci od rodzaju silnika od 2 do 5 startow. Optymalnym rozwiazaniem jest wykonanie aluminiowej dyszki ze stalowym stozkiem wewnetrznym. Taka juz 10 startow zaliczyla i dalej sie trzyma
pozdrawiam
knod |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2003 8:22 am Temat postu: |
|
|
A co do silikonu, to ja próbowalem, podobno się rozszerza, żeby wypełnić dziury w kominku, a to mogłoby spowodować zmniejszenie śr krytycznej i wybuch silnika. Spróbuj z uszczelniaczem do tłumików. _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MICHAŁ
Dołączył: 22 Lip 2003 Posty: 283 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2003 6:10 pm Temat postu: |
|
|
gnębi mnie taki problem jak wykonać równy otwór w dyszy jesli dysza wysycha w korpusie sr czy robić to za nim masa wyschnie jakimś drutem czy wiercić ale jak wykonać otwór aby wszystko było idealnie na środku dyszy???? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pietruszkin

Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 188 Skąd: /dev/null
|
Wysłany: Wto Paź 21, 2003 7:27 pm Temat postu: Re: Dysze z roznych materialow |
|
|
knod napisał: | zbig-zbig napisał: | ...czy mozna wykonac dysze z aluninium, jako material jest on stosunkowo lekki i latey w obrobce. Czy ktos cos takiego probowal robic i z jakim efektem? Co prawda temp.top AL to okolo 650st C.ale?... |
Mozna ale dla paliw "zimnych" (o niskiej temp spalania - bez dodatkow proszkow metali) oraz "szybkich" (duza szybkosc spalania) jak "karmelek". Taka dyszka wytrzymuje mi w zaleznosci od rodzaju silnika od 2 do 5 startow. Optymalnym rozwiazaniem jest wykonanie aluminiowej dyszki ze stalowym stozkiem wewnetrznym. Taka juz 10 startow zaliczyla i dalej sie trzyma
pozdrawiam
knod |
A czy ten silikon nie "utwardza się" (czyt. osiąga swoją pełną wytrzymałość termiczną) w czasie ogrzewania? Powiedz jak robisz taką dyszę... Zalewasz i wygrzewasz ją powoli, czy po odlaniu jest "gotowa do użytku" [/b] _________________ ﺖ |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|