FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

[baton100]

Widze ze bez KClO3 dobrej masy nie wykonam, niestety chloran mi sie skonczył...

Znacie dobry skład na swiece dymna nie posiadam atracenu a BT odpada

[GUN_1917]

Jak B%T odpada (dlaczego ?) antracenu nie ma , to może sprubój zamoczyć szmaty lniane w r-r NH4NO3 z niewielką domieszką KNO3 ? I to do jakiegoś pojemnika o stosunkowo dużej powierzchni ...

[baton100]

ponieważ BT wcale nie jest takie bardzo dobre, dym jest dość lekki co oznacza ze na wietrze zaraz go nie bedzie

[GUN_1917]

Dużo zależy od czynników zewnętrznych(zauważ że im wieksza wilgotność tym dym lepiej się trzyma) bardzo ciężko będzie zrobić dym dostatecznie chłodny i ciężki aby trzymał się dobrze nisko powierzchni gruntu myślę jednak że możesz spróbować BT ale konstrukcja świecy musi być dosyć zaawanowana - przedewszystkim podwójna siatka do tłumienia płomieni a i jakaś przestrzeń gdzie gazy mogły by się ochłodzić by się przydała ...

[Johnny Łódzki]

Czytam ten skład:

[pawcios123]

Uważam, że NH4ClO3 może powstać, jednak dbając o to by masa była sucha (do woreczka zawiązać i z woreczkiem do korpusu) i nie trzymając jej zbyt długo powstanie chloranu amonu nie powinno szybko nastąpić.
Pozdrawiam i WESOŁYCH SWIĄT

[Johnny Łódzki]

Nie mówię tu o nadchloranie, a o wyjątkowo niestabilnym chloranie.
Wszędzie trąbią że chloranów V nie wolno z amoniakiem mieszać...

[pawcios123]

Już poprawione
Chodziło mi o chloran tylko teraz o rakietkach czytam i mi sie pomyliło

[oktogenek]

[Johnny Łódzki]

[wiktor24]

Witam! chciałbym zrobić sobie świecę dymną. Mam pytanie: czy taki KNO3 w nawozie z 45% k20 się nadaje czy powinienem poszukać CzDA? Pytam bo taki mam w ogrodniczym

dziękuję za podpowiedź

[Ripper87]

Tutaj 3/4 ludzi jedzie na nawozach, bierz smialo

[ARKO]

Mocno się zastanawiam czy napisać to co napiszę. Co raz mniej tu pasonatów pirotechniki a co raz więcej frustratów, bezrobotnych piekarzy, szewców i spawaczy (z całym szacunkiem dla tych zawodów ponieważ w każdym z nich można odnieść gigantyczny sukces). Ale frustraci obrzucą błotem albo za jakiś czas popełnią samobójstwo (ok, żartowałem :])

Ale życie to ryzyko, więc zaryzykuję. W każdej branży nawet pisać o tym co jest interesujące może być tematem poufnym.

Na rynku nie ma antracenu i naftalenu i nie ściągnie się ich nawet z Chin. Trzeba coś innego znaleźć a na moje oko HCE, HCB odpadają bo trują. Inne związki chloroorganiczne w zasadzie też trują.

Widziałem przepisy z substancjami powszechnie dostępymi typu: trociny, węgiel, smoła ale ........... tylko jeden test zrobiłem i kicha. Na więcej nie było czasu i nie ma we mnie wiary, że coś z tego wyjdzie.

Trzeba przeszukać net, literaturę i poeksperymentować. Nie ma tu żadnego istotnego ryzyka. Można na tym zarobić o ile się coś znajdzie ale ciężko mi w to uwierzyć.

O piro wiem bardzo dużo ale ............ ale najwięcej nie wiem :]. Współpracuję z firma arko ale nie jestem jej właścicielem, współwłaścicielem ani pełnomocnikiem. Nie muszę trzymać fasonu i pilnować się bo coś ponoć mi nie wypada. Mogę więc pisać co chcę :]. Pierwszy który tu napisze będzie pewno sfustrowany i bezrobotny spawacz lahire albo ktoś inny z problemami.

Chce ktoś zarobić to już wie co mnie interesuje. Ja też będę szukał ale nie wiele mam na to czasu bo wdrażam dla arko kilka nowych produktów. Jestem pracą uwalony po łokcie.


Miłego dnia A

[v-21]

a czym rożni się pasta antracenowa od antracenu
poza tym to jest dostępny http://strzaly.pl/index.php?p32357,antracen-c14h10-worek-25kg-promocja

[ARKO]

[v-21]

A no właśnie jak niczym to chyba to ściągają bo w jakieś stalowni to widziałem do pokrywanie stali ale poco to juz nie pamiętam
Wiem ze to mieli bo na wejściu smród był niesamowity

[ARKO]

A jednak udało się zrobić czarny dym, oczywiście ze znakiem CE

https://www.youtube.com/watch?v=NS1FU_YdHfI

Swoją drogą uważam, że CE to kula u nogi na wolnym rynku. Znaczek pomaga i to bardzo gdy wyrób trafi w potrzeby rynku i będzie dopracowany. Przeszkadza mocno gdy chcemy zrobić jakiś wyrób a nie wszystkie informacje dostaniemy w "laboratorium". Część informacji powinna nadejść z rynku a jak tam wejść bez CE ???.

CE sankcjonuje marazm, wyjątkowo przeszkadza w byciu kreatywnym.

[Hack]

CE ma i swoje zalety. Nie trzeba już atestów PZH na przykład. Poza tym na niektóre wyroby wystarczy oświadczenie, że jest zgodne z wymogami CE, np. że nie sieje polem EM.

[ARKO]

Nie ma nic na temat oświadczeń.

Czy na wszystkich wyrobach musi znajdować się oznakowanie CE?
Nie. Oznakowanie CE dotyczy tylko niektórych grup wyrobów, których dotyczą przepisy wdrażające do polskiego prawa dyrektywy nowego podejścia. Dotyczą one m.in. maszyn, sprzętu elektrycznego, zabawek, urządzeń ciśnieniowych i gazowych, sprzętu ochrony indywidualnej. CE umieszcza się na przykład na sprzęcie RTV i AGD, zabawkach, telefonach komórkowych, kosiarkach do trawy i wiertarkach, komputerach, kaskach rowerowych oraz okularach przeciwsłonecznych itp.

Istnieją jednak dyrektywy nowego podejścia - dotyczące opakowań, kolei, wyrobów kwalifikowanych jako wyposażenie stosowane na statkach morskich - które nie przewidują obowiązku nanoszenia oznakowania CE. Tym samym nie umieszcza się go na opakowaniach, urządzeniach kolejowych (np. taborze kolejowym), a także na wyrobach objętych przepisami ustawy o wyposażeniu morskim. W przypadku tych ostatnich oznakowanie CE zastąpił inny znak zgodności - tzw. koło sterowe.

http://www.oznakowanie-ce.pl/dodatki/faq/23-faq-2.html

[Hack]

[quote="ARKO"]Nie ma nic na temat oświadczeń.

Widocznie nasz konsultant coś o tym wie, bo nie było problemów z importem z Chin oraz dozorem technicznym maszyn. Firma ze Szczecina, którą znam osobiście również wdraża swoje produkty na zasadzie dokumentacji odroczonej.
Powiem Ci, że są ludzie , którzy są profesjonalistami w swoich dziedzinach, warto korzystać z ich usług nie tylko dla tego że wiedzą co robią, ale również dla tego, że anarchia prawna w naszym kraju tworzy sytuacje, w których ważne są znajomości niestety...