|
FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leszekx12
Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 13 Skąd: internet
|
Wysłany: Pon Sie 24, 2015 6:29 am Temat postu: Rozporządzenie UE nr 98/2013 , prekursory MW, konkluzje. |
|
|
Już gdzieś od roku w Polsce widać efekty ustawy-rozporządzenia Unii Europejskiej o prekursorach
materiałów wybuchowych ( rozporządzenie z dnia 15 stycznia 2013 nr 98/2013 ) narzucającej nam spore
ograniczenia w handlu chemią, odczynnikami chemicznymi. Decydenci , urzędasy , gryzipiórki z Unii boją
się terrorystów i ponoć dbają też o bezpieczeństwo ludzi. Tak naprawdę jednak to ludzi zwykłych mają
raczej gdzieś ale ta ustawa pewno zwiększa ich własne poczucie bezpieczeństwa.
Ustawa ta ogranicza wolność handlu, na pewno też wolność i swobody obywateli państw członkowskich.
Restrykcje i ograniczenia w handlu chemią są coraz większe, myślę, że już paranoiczne. Ustawa bowiem
narzuca kontrolę handlu pewnymi odczynnikami chemicznymi wymienionymi w załączniku do tej ustawy,
są to najważniejsze kwasy, utleniacze jak azotany, chlorany, nadchlorany, perhydrol, poza tym nitrometan.
Ustawa nakazuje kontrolować i rejestrować transakcje handlowe dotyczące wspomnianych odczynników,
nakazuje powołać krajowe centra kontrolne czyli właściwie dodatkową policję do transakcji odczynnikami.
Nabywcy muszą podawać swoje dane osobowe czy firmowe przy zakupie.
Oczywiście idzie za tym też dalszy rozrost biurokracji, organów kontrolno-rejestrujących. Ustawa też stwierdza,
że lista odczynników podlegających kontroli i rejestracji transakcji handlowych może być w razie potrzeby
zwiększana o dalsze pozycje. Co najważniejsze i cokolwiek szokujące to stwierdzenia w ustawie, że wszyscy
nabywcy ( prywatni a także prowadzący firmy ) odczynników podanych w ustawie stają się PODEJRZANI
i w związku z tym może ich najść Policja czy podobne służby.Obecnie już zakup popularnego azotanu
potasu, czy sodu czyni z nas podejrzanych. Azotan amonu, potasu zniknął ze sklepów ogrodniczych.
Może niedługo już połowa odczynników sprzedawanych w sklepach, firmach chemicznych będzie podlegać
kontroli, rejestracji, utrudnieniom sprzedaży. Najważniejsze kwasy sprzedaje się teraz tylko firmom albo na
oświadczenie z podaniem danych osobowych.
Podejrzewam, że ustawodawcy z Unii cierpią cokolwiek na manię prześladowczą albo i schizofrenię. Unia
narzuca nam kontrolę, restrykcje, biurokrację, często głupie i nieżyciowe przepisy w wielu innych dziedzinach
życia, w rolnictwie, handlu, przemyśle.
Znana była sprawa, że według Unii ogórki mają być proste, krowom na alpejskich łąkach nie wolno się
załatwiać ( więc chyba będzie im trzeba zakładać pieluchy, pampersy ) , Unia zajmuje się ponoć ostatnio
tak ważnym problemem jakim są rękawice kuchenne itp.
Polskie władze i policja też nam chcą coraz bardziej utrudniać życie, mamy własne krajowe ograniczenia
co do handlu, sprzedaży odczynnikami a jeszcze sprawa np. dostępu do broni, w Polsce szczególnie trudno
o to, trudno o pozwolenie nawet na broń sportową małego kalibru, policja bardzo to utrudnia.W stosunku
do naszych europejskich sąsiadów to mamy bardzo reżimowe przepisy i procedury.
Czytałem w internecie informacje, że jest projekt zmian w ustawie o broni przygotowany przez policję
dotyczący broni czarnoprochowej, którą obecnie osoba pełnoletnia może nabyć bez zezwolenia i rejestracji.
Już projekt przewiduje praktycznie wprowadzenie zezwoleń na broń czarnoprochową. Czytałem też o innym
świetnym pomyśle polskich ustawodawców czy policji, aby wprowadzić kontrolę broni hukowej, alarmowej
czyli straszaków, praktycznie też chyba oznacza to wprowadzenie pozwoleń na straszaki.
Jeszcze trochę o internecie, Internet z kolei jest świetnym narzędziem dla służb specjalnych czy policji
a także wielu firm szczególnie reklamowych do szpiegowania, śledzenia ludzi, tego co kupują jakie strony
internetowe odwiedzają. Internauci są obecnie powszechnie szpiegowani prze wiele witryn internetowych.
Nie ma obecnie w internecie prywatności, poufności, nie ma też praktycznie ochrony danych osobowych.
Hobbyści amatorzy pirotechnicy, chemicy już mocno odczuwają wprowadzone ograniczenia i mogą
być jeszcze represjonowani. Ja sam zaliczyłem nalot policji w grudniu zeszłego roku. Czy prześladowanie
amatorów pirotechników, chemików , którzy chcą tylko uprawiać swoje hobby, powiększać swą wiedzę, doświadczenie
jest właściwym rozwiązaniem?
Moim zdaniem na pewno nie, nie ma to sensu, każde hobby to jest hobby, jest wiele różnych
niebezpiecznych hobby oraz sportów, które ludzie uprawiają. Każdy kto nie jest terrorystą, gangsterem czyli nie zamierza
szkodzić innym powinien mieć swobodę, wolność w realizowaniu swych zainteresowań.
No cóż, do czego prowadzi ciągłe zwiększanie restrykcji, kontroli, śledzenia, ograniczeń dla obywateli?
Do jakiego typu Państwa w końcu możemy dojść?
Polecam zastanowienie się nad tematem. I nie śmiejcie się z tego bo nie z czego.
Ostatnio zmieniony przez leszekx12 dnia Sro Wrz 09, 2015 7:07 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foonthomas
Dołączył: 20 Lip 2014 Posty: 21 Skąd: takie coś
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 6:33 am Temat postu: |
|
|
Widocznie się czegoś obawiają... jeżeli potrafią człowieka (ludzi) całe życie na wariata (wariatów) wychowywać to czemu się dziwić |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKO
Dołączył: 17 Mar 2012 Posty: 286 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 9:17 pm Temat postu: |
|
|
Ostatnio wypowiedział się prof. Modzelewski
Przepisy prawa nie mają w praktyce większego znaczenia: liczy się tylko ICH URZĘDOWA INTERPRETACJA, która może być w rzeczywistości zupełnie dowolna, w tym skrajnie wroga
Życie to ryzyko więc weźcie je za rogi a dlaczego ?. Bo jest jedno. Miło się mi czyta co pisze leszek (ja fosfor dałbym tylko do masy potarkowej) szkoda, że więcej nie pisał 10 lat temu a może wtedy był za młody ?. Zamiast zgredzenia czekam na pomysły na granat na zawleczkę :]. Jak znajdę czas to i sam się za to wezmę. Pitolenie na temat policji i służb, władzy do niczego dobrego nie prowadzi. To temat do narzekań od ..... chyba tysięcy lat.
A. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firefighter
Dołączył: 26 Wrz 2002 Posty: 56 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Sie 26, 2015 3:17 am Temat postu: |
|
|
ARKO napisał: | Życie to ryzyko więc weźcie je za rogi a dlaczego ?. Bo jest jedno. |
A ja, im więcej przybywa mi lat, tym bardziej uczę się "zarządzać ryzykiem" (modne teraz określenie ) w życiu. W niektórych sytuacjach świadomie decyduję się na zwiększenie ryzyka (nie należy tracić szans, tutaj się zgadzam, życie jest jedno), ale w innych sytuacjach doświadczenie jednak uczy że ryzyko należy ograniczać. Oczywiście każdy te "suwaki" ustawia sobie indywidualnie. W przypadku pirotechniki dla niektórych ryzyko może być zbyt duże. Ale być może zgredzę, bo jest późno _________________ Pozdr., FF. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
v-21
Dołączył: 24 Lip 2002 Posty: 834 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Czw Sie 27, 2015 2:13 pm Temat postu: |
|
|
MW to materiały wybuchowe określone jako świece dymne rakiety petardy i inna pirotechnika albo tez twarde zabawki. Nie ma znaczenie czy to hobby jest bezpieczne fajne czy tez nie.
Posiadanie takiego hobby w praktyce określa Kodeks Karny w którym już od dawna była kara dla pasjonatów. Nikt nikomu nie broni założyć firmy zajmującej się chemia czy tez pirotechnika . Nikt nikomu niczego nie ogranicza rzekłbym nawet wraca nowe za dawnego systemu handel odczynnikami był jeszcze bardzie usankcjonowany i weryfikowany choćby przez sanepid ot dla przykładu po zakupie azotanu baru trzepała ww instytucja firmę czy poosiada ona stosowne zabezpieczenie do pracy z truciznami....etc wiec jaki problem mieć firmę i być legalnym hobbysta _________________ ....a reszta niech se jaja liże..... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszekx12
Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 13 Skąd: internet
|
Wysłany: Sro Wrz 09, 2015 6:53 am Temat postu: Rozporządzenie UE w sprawie prekursorów MW |
|
|
Przeczytałem sobie odpowiedzi kolegów na mój post i zastanawiam się nad nimi, nie ma w nich konkretów. W jednym z postów jest krytyka jakoby to moje pisanie to "pitolenie".
To nie pitolenie tylko zwrócenie uwagi na zmiany jakie ostatnio zaszły. Pitolenie na tym forum to teraz chyba będzie bo forum cokolwiek zamarło w dziedzinie pirotechniki i MW.
Nie widzę prawie nowych konkretnych postów postów w tych tematach, co się stało?
Ludzie boją się pisać, a czego lub kogo się boją, może właśnie tzw. służb i nowej sytuacji związanej z wprowadzeniem dość drastycznych ograniczeń i kontroli.
Pamiętam dawne czasy PRL-u, wtedy nie było problemów z nabyciem azotanów, kwasów, perhydrolu bo to można było kupić w hurtowniach a także w sklepach. Te substancje chemiczne mają różne i szerokie zastosowanie. Dawniej nie było tylko komputerów, internetu, telefonów komórkowych, wściekłych reklam w radiu i telewizji co 15 minut i było fajnie.
Co do prawa to prawo jest też rzeczą względną, jest różne w różnych krajach, a w USA każdy stan ma inne prawo niekiedy diametralnie się różniące w podejściu do wybranych zagadnień. Faktem jest, że prawo może być różnie interpretowane przez urzędy, sądy i konkretnych sędziów, policję. W Polsce tak jest często. Prawo jest stanowione generalnie przez elitę rządzącą , która przy tym dba o swoje interesy, dobra, wygodę, bezpieczeństwo itp.
No i tak krótko to było tytułem podsumowania, więcej się nie będę wypowiadać w tym temacie. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKO
Dołączył: 17 Mar 2012 Posty: 286 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sro Wrz 09, 2015 3:27 pm Temat postu: Re: Rozporządzenie UE w sprawie prekursorów MW |
|
|
leszekx12 napisał: | ...Pamiętam dawne czasy PRL-u, |
Ho ho, wtedy to i psy głośniej szczekały :]. Kijem wisły nie zawrócimy, jest jak jest i nie wiele na to poradzimy. Płyniesz z nurtem albo po prąd jak np. Lepper (to był ten z elit rządzących). Bohaterowie najczęściej leżą na cmentarzach albo mają krótki żywot.
Aby nie wciskać siana. Kilka zdań na temat tego prochu z fosforem red. Uważany jest za niebezpieczny surowiec, szczególnie w połączeniu z utleniaczem. Eksperymenty z red P można potraktować jako ciekawostkę choćby dlatego, że fosfor jest drogi a nawet bardzo drogi. Jak masz jakiś filmik to chętnie popatrzymy o ile się nie boisz :]. Ja miałem kilka przygód z red P i omijam jego szerokim łukiem. Wyjątek dotyczy masy potarkowej. Jest znana i dobrze opisana.
Fosfor red jest więc bardzo drogi, czasami zanieczyszczony wyjątkowo niebezpiecznym white P czyli i kwasem fosforowym, łatwo się utlenia i trzeba specjalnych zabiegów aby wykorzystać jego w pirotechnice. Amatorowi pozostaje tylko zabawa z drobnymi ilościami ale i to nie jest bezpieczne.
Miłego dnia A |
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszekx12
Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 13 Skąd: internet
|
Wysłany: Sro Wrz 09, 2015 11:20 pm Temat postu: odpowiedź do ARKO |
|
|
Nie jest tak źle z tym red P, nie jest aż taki niebezpieczny.
Co do tego prochu z fosforem czerwonym to się nim nie zajmuję już od dłuższego czasu. Filmików nie robię, nie zamieszczam, pisałem już że już mnie nawiedziła policja i też się boję a właściwie czuję się cokolwiek sterroryzowany...
Wracając do tematu prochu , może znaleźć zastosowanie myślę. Proch jest raczej stabilny, oczywiście potwierdzam, że fosfor czerwony musi być przynajmniej czysty ( pure ) lub cz.d.a. i pozostałe składniki też. Można użyć do niego trochę rozcieńczonego lakieru nitro, roztworu nitrocelulozy stabilizowanej, nic złego nie powinno się dziać. Nie dodajemy składników takich jak chlorany czy nadmanganian potasu bo nie należy, nie wolno ich łączyć z saletrą amonową, niebezpieczeństwo reakcji, powstania produktów wrażliwych, niebezpieczeństwo samozapłonu. Liczyłem, że może ktoś z forum podpowie, co by można dodać do tego prochu jeszcze aby go bardziej ożywić bo jest trochę za mało żywy ale nikt nie zainteresował się tym
! ( dodano 24.09.2015 ) Powyżej napisałem, że czuję się sterroryzowany, mam poważne powody. Z jednej strony Inwigilacja mnie przez policję czy bezpiekę ( względnie jest też możliwość, że przez bandytów co wyjaśnię dalej ) trwa chyba ciągle, od dłuższego czasu zauważam włamania na mój komputer, obserwuję dość często wysyłanie sporych strumieni danych z mojego komputera do sieci w czasie kiedy ja sam nie jestem aktywny, oczywiście staram się temu przeciwstawiać zabezpieczeniami itp. W dniu 22.05.2015 w czasie mojej nieobecności w domu prawdopodobnie ktoś włamał się do mojego mieszkania ale nie był to zwykły złodziej bo nic nie zginęło. Zostawiono jednak wyraźnie specjalnie i z premedytacją ślady swej obecności co jest podstawą do moich podejrzeń. Ktoś chyba zlustrował moje mieszkanie bez typowych śladów włamania. Zamki zostały otwarte i zamknięte z powrotem... Fachowcy potrafią to robić, mój znajomy miał parę lat temu taki przypadek. Włamanie tego rodzaju do mieszkania niesie z sobą niebezpieczeństwo podłożenia świni, że tak się wyrażę, to znaczy ktoś może coś podrzucić. Ciekawe czy ktoś z tego forum w ostatnich miesiącach miał również nalot policji czy podobne problemy??
Kiedyś dobre kilkanaście lat temu jak nie ze dwadzieścia miałem broń myśliwską oraz sportową. Dawno ją sprzedałem, dowody sprzedaży dostarczyłem policji tam gdzie trzeba. Jednak policja odwiedzała mnie już w ostatnich latach kilka razy i ciągle się pytają o tą broń, której już nie mam. Ciągle wyjaśniam, że broń na pozwolenie sprzedałem i powinni o tym dawno wiedzieć a oni ciągle znowu przyjeżdżają i się znowu pytają.
Sterroryzowany byłem tak naprawdę wiele lat przez jakąś zorganizowaną grupę przestępczą, bandziorów, gangsterów ponieważ dawno temu w 2000 roku oszukano mnie na giełdzie komputerowej przy zakupie podzespołów komputerowych i to oszustwo zgłosiłem na policję na komisariat Wrocław Śródmieście. Oszustem był dwudziestoparolatek wówczas, nijaki Skwieżawski ( nazwisko zmienione ). Po zgłoszeniu na policję zacząłem być zastraszany, nękany, szantażowany przez bandytów, oszust jak się okazało wynajął przeciwko mnie gangstera , bandytów lub sam miał silne związki z grupą przestępczą, gangiem, mafią. Zacząłem otrzymywać mnóstwo głuchych telefonów i innych dziwnych znaczących telefonów do domu a później także do pracy.
Nasyłano na mnie agresywnych młodych ludzi, miały miejsce znaczące podjazdy pod dom podejrzanych samochodów, śledzono mnie. Miały miejsce zakamuflowane groźby, grożono mi właściwie śmiercią, miałem "dostać w czapę" według bandyckiego żargonu. Później struto mi psa, używali trucizn. Zgłosiłem to wszystko na policję ale policja szybko umorzyła postępowanie. W roku 2000 zgłaszałem bandyckie, przestępcze działania wobec mnie chyba z sześć razy i za każdym razem policja nie chciała zająć się sprawą, szybko umarzano postępowanie. Złożyłem skargę na brak
postępowania policji, poszło to do sądu ale też bezskutecznie. Dalej nie było sensu zgłaszać. W ten sposób policja dała zielone światło bandytom do dalszego prześladowania, nękania, zastraszania mnie, mszczenia się za zgłoszenia na policję. Miało to też bardzo poważne skutki dla mojego zdrowia. Trwało to bardzo długo, całe lata, tak mniej więcej do 2010 roku ale i obecnie mogę się niestety spodziewać szykan , prób szkodzenia mi. Czemu policja nie chciała zająć się tą przecież bardzo poważną sprawą?
Do policji zaufanie straciłem całkowicie. Opisana sprawa jest prawdziwa jakby ktoś miał wątpliwości, miałem pecha dokonując zakupu podzespołów komputerowych u oszusta, który okazał się bandytą, spowodował mafijne szykany wobec mnie. Jednak nie jestem jedynym, który doznał tego rodzaju doświadczeń, podobnych przypadków jest sporo.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez leszekx12 dnia Nie Paź 04, 2015 7:27 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
lu_kasz2 Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 10, 2015 4:31 pm Temat postu: |
|
|
Tak patrze i wydaje mi się, że prawda to jest -'' czym bardziej stary tym głupszy'' je człowiek |
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanBezłapek
Dołączył: 28 Lut 2016 Posty: 1 Skąd: Chociebuż
|
Wysłany: Sro Mar 02, 2016 10:31 am Temat postu: |
|
|
na 100% dzięki tej ustawie w europie nie będzie żadnego terroryzmu
youtu.be/wJUXLqNHCaI
czasy prohibicji nadchodzo |
|
|
Powrót do góry |
|
|
B&G
Dołączył: 12 Wrz 2003 Posty: 275 Skąd: Uć
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2016 11:50 am Temat postu: |
|
|
To wszystko sama prawda.
Niestety inwestując w pomoc narkomanom wydaje się kasę , a nie zarabia.
A jak bandziory nie zarobią, to czym się podzielą z politykami?
GM
P.S.
Oczywiście wydając "państwową" kasę też można zarobić (np. budując ekrany dźwiękochłonne przy autostradach), ale niestety o wiele mniej i z większym ryzykiem. _________________ www.fabrykaognia.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników na tym forum Nie możesz pobierać plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|