Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hydrex
Dołączył: 07 Gru 2013 Posty: 6 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob Gru 07, 2013 10:54 am Temat postu: Octan oraz azotan miedzi- otrzymywanie |
|
|
Witam
Mam pytanie odnośnie wytwarzania octanu oraz azotanu miedzi.
Chodzi o to że sole te ładnie barwią płomień i wpadłem na pomysł aby zmieszać je z czarnym prochem w celu uzyskania ciekawego efektu.
Wyczytałem że octan miedzi można otrzymać:
1. Poprzez elektrolizę octu przy użyciu miedzianych elektrod.
2. Poprzez rozpuszczenie miedzi w mieszance octu z perhydrolem.
Problem w tym że nie posiadam perhydrolu a elektroliza wolno mi idzie i tworzą się jakieś osady na jednej z elektrod które "wędrują" do drugiej elektrody (jeśli elektrody są bliżej to osady tworzą "most" miedzy nimi a miejsce przyczepienia się tego mostu na czystej elektrodzie silnie pokrywa się jonami miedzi przebarwiając to miejsce na taki ala morski kolor. Jeśli zaś elektrody są dalej od siebie osady "wędrują" po dnie słoika tworząc wzór przypominający błyskawicę albo szron na szybie) Nie mam też pojęcia jakiej barwy ma być sam roztwór (jak bardzo nasycony jonami miedzi),z drugiej strony roztwór nie zmienia już barwy (nie ciemnieje) mimo ciągłej elektrolizy a osady ciągle rosną tak jak by ocet nie chciał już przyjmować więcej jonów miedzi. Osad na mokro ma barwę brązową ale po wyschnięciu przypomina bardziej mocno pokrytą tlenkami miedź,wie ktoś o co tu chodzi?
Jeśli zaś chodzi o azotan miedzi to wyczytałem że można go uzyskać poprzez elektrolizę azotanu amonu przy użyciu miedzianych elektrod oraz rozpuszczając miedź w kwasie azotowym. Kwasu azotowego nie posiadam więc spróbowałem elektrolizy.
Roztwór azotanu amonu z wodą dość szybko i zachłannie pochłaniał jony miedzi przez co roztwór bardzo szybko zabarwił się na ciemno niebieski kolor (osad był znikomy o ile w ogóle był,nie to co podczas elektrolizy octu) Zauważyłem jednak że otrzymany roztwór jest dwuwarstwowy,na górze pływała warstwa ciemnoniebieskiej cieczy a przy dnie zgromadziła się warstwa cieczy w kolorze morskim której wcześniej nie zauważyłem,czym są te ciecze? Dodam jeszcze że jednej jak i drugiej cieczy było mniej więcej tyle samo.
Pozdrawiam i liczę na pomoc  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ripper87

Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 205 Skąd: z czwartej gęstości
|
Wysłany: Sob Gru 07, 2013 12:36 pm Temat postu: |
|
|
Solami miedzi nie zabarwisz płomienia czarnego prochu. Jedynie mieszanki oparte na kclo3/kclo4. _________________ www.youtube.com/watch?v=L9401w2CqI4 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hydrex
Dołączył: 07 Gru 2013 Posty: 6 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob Gru 07, 2013 12:59 pm Temat postu: |
|
|
Hmm.. a gdyby zrobić przekładańca? tzn. proch,sól,proch,sól i tak aż do zapełnienia korpusu? nie wiem tylko czy owe sole się palą Na Wikipedii pisze że azotan miedzi jest utleniaczem czyli coś powinno się stać ale pewności nie mam  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
antyvlad
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 83 Skąd: to wiesz?
|
Wysłany: Sob Gru 07, 2013 2:22 pm Temat postu: |
|
|
Od kiedy to sole się palą?
Utleniacz/reduktor - azotany baru, strontu, sodu/ magnez, PAM itp.
Azotan miedzi nie przejdzie, na niebiesko barwi chlorek miedzi ale to tylko jako dodatek do masy, nie obejdzie się bez chloru np. PCV.
Do prochu dodaj opiłki żelaza albo jak masz tytanu - o barwieniu płomienia P.Cz. nie słyszałem. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MeHow

Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 131 Skąd: ze wsząd
|
Wysłany: Sob Gru 07, 2013 3:48 pm Temat postu: |
|
|
oho widzę że sezon ogórkowy wel przed sylwestrowy się zaczyna, założycielowi tematu proponuję niech poczyta wpierw, a temat zamykam.
pozdro _________________ po ulicy szedł pies i wydalał H2S |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|