Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SILNIKI HYBRYDOWE
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Silniki Rakietowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eltopsj



Dołączył: 22 Cze 2003
Posty: 367

PostWysłany: Sro Sie 06, 2003 2:44 pm    Temat postu: SILNIKI HYBRYDOWE Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie!

Aż dziw bierze, że NIKT dotychczas nie poruszył tego tematu. Na FORUM rozważaliście różne paliwa ciekłe i stałe, ale o hybrydach nie było jeszcze mowy (może się mylę i nie zauważyłem postu na ten temat - to wyprowdźcie mnie z błędu). Silniki hybrydowe to obecnie HIT poza granicami naszego kraju. Już od dłuższego czasu swędzą mnie palce, aby coś takiego zmajstrować. W naszym rodzimym NECIE nie znalazłem jak dotychczas żadnych opracowań na ten temat. Pora więc coś zdziałać w tej materii.

Konstrukcja silnika jest stosunkowo prosta i możliwa do wykonania w warunkach amatorskich. Utleniaczem w silniku hybrydowym jest podtlenek azotu N2O (czy jak kto woli tlenek azotu (I) ). Paliwem może być dosłownie wszystko co się pali: papier, drewno, tworzywa sztuczne (ktoś nawet testował salami Surprised takie do jedzenia Very Happy ). Do konstrukcji silnika można wykorzystać rurki PCV, lub aluminiowe. Silnik składa się z dwóch zasadniczych zespołów: w górnej części zbiornika na N2O i w dolnej komory spalania, czyli zasadniczego silnika. Zbiornik z zasadniczym silnikiem łączy prosta dyszka metalowa z otworem, przez który N2O trafia do komory spalania. W pobliżu dyszy N2O znajduje się odrobina klasycznego paliwa stałego odpalanego zapalnikiem elektrycznym, niezbędna do zainicjowania pracy silnika. Silnik zasadniczy to klasyczny silnik z dyszą DeLavala (amerykanie używają dyszy grafitowej, ale myślę, że w naszych pierwszych konstrukcjach można by użyć dyszy np. cementowej - będzie wprawdzię cięższa, ale dużo tańsza i łatwiejsza do wykonania). Zbiornik z N2O napełnia się tuż przed startem z butli ze spręzonym podtlenkiem, przez cienką rurkę polietylenową (osadzoną na dyszce metalowej w czasie składania silnika - rurka ta spala się po uruchomieniu silnika). Tu podaję link do strony, gdzie dokładnie (obrazowo) wyjaśniono działanie silnika hybrydowego:

http://www.aeroconsystems.com/motors/ratt-tutorial.htm

A to link do jednej ze stron, gdzie pokazano amatorską konstrukcję takiego silnika:

http://www.geocities.com/jpadfield13/hybrid.html

Jak widać konstrukcja silnika jest banalnie prosta - jedyny problem to odnawialne i niedrogie źródło podtlenku azotu. Sam N2O otrzymać można w prosty sposób - poprzez termiczny rozkład (170-200 stopni C) azotanu amonu, ale już sprężenie tego gazu może nastręczać problemy amatorom.
I tu zadanie i pytanie do wszystkich FORUMOWICZÓW, szczególnie chemików i mechaników. Czy da się opracować jakąś nieskomplikowaną metodę otrzymywania i sprężania w niewielkich pojemnikach podtlenku azotu. Myślę, że temat jest ciekawy i wart pogłówkowania Wink .
Inne źródła podtlenku azotu:

- szpitale: używany w anestezjologii do znieczulania pacjentów w czasie operacji - wydaje mi się, że może to być niebawem ciekawe źródło N2O, gdyż podtlenek ma być wycofany z użycia w anestezjologii (jak się okazuje nie jest taki zupełnie nieszkodliwy) do 2005 roku.

- gabinety stomatologiczne - używany do uspokajania co bardziej nerwowych Very Happy pacjentów - może KTOŚ wie w jakich pojemnikach używają go stomatolodzy (gdzie można kupić, ceny) ?

- sklepy spożywcze - podtlenek azotu (oznaczenie: E942) używany jest jako substancja spieniająca śmietankę w sprayu - okazuje się, że podtlenek azotu lepiej robi krem ze śmietanki, niż inne gazy. W innych krajach dostępne są w handlu specjalne naboje z N2O - coś jak naboje do autosyfonów z CO2 (nawet chyba podobne wymiary). Używa się ich w automatach do robienia kremów. Byłoby to doskonałe źródło podtlenku azotu - po prostu gotowy zbiornik z N2O. Gdzieś miałem Confused link do strony, na której autor opisuje wykonanie mikrosilnika hybrydowego ze zbiornikiem N2O w postaci takiego naboju (jak odszukam to zamieszczę). Jeżeli KTOŚ wie, gdzie u nas w karaju można kupić takie naboje, to niech się odezwie.

- sklepy motoryzacyjne (i to raczej dla rajdowców) - N2O użuwany jest w systemie NOS do tunningu silników (zwiększanie mocy). System taki zawiera niewielki (czasem bardzo lekki - wykonany z materiałów kompozytowych) zbiornik z podtlenkiem azotu - byłby idealny do naszych potrzeb - tylko ceny są POWALAJĄCE.

- ostatnie źródło, chyba najbardziej oczywiste to centrale z gazami technicznymi. Niestety jest to spora butla. Podtlenek azotu produkowany jest w kraju, w butlach 10 l (masa 25 kg) zawierających 7 kg N2O pod ciśnieniem 150 barów. W moim rodzimym mieście ceny są następujące: jednorazowa kaucja za butlę (jeżeli chcemy kupić prywatnie) 300,-zł, dzierżawa butli 0,60 zł/dobę, N2O - 30,- zł/kg. Wszystkie ceny netto. Butla taka wystarczy na wiele startów i to rakiet ze sporymi silnikami. Oczywiście, że ceny te są do łyknięcia tylko dla zespołu konstruktorów (np. ELTKNOPIR, jeżeli KTOŚ jeszcze zechce się przyłączyć i pomysł spodoba się pirotechmmanowi i knodowi to moglibyśmy ruszyć z tym tematem w przyszłym roku).

Zapraszam do dyskusji na temat silników hybrydowych.

PS Jeśli KTOŚ jest zainteresowany, to posiadam rysunki wykonawcze takich silników, które zassałem zapobiegawczo Very Happy z AEROCONU. Z oczywistych względów nie mogę ich zamieścić na forum. Plany te zniknęły ze strony AEROCONU od kiedy firma produkuje silniki hybrydowe i komponenty do nich. Chyba nieżle na nich zarabia (kosztują do kilkuset $).

Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
dziadek kermit



Dołączył: 25 Kwi 2003
Posty: 516
Skąd: z okolicy "Żabidołka"

PostWysłany: Czw Sie 07, 2003 9:25 am    Temat postu: N2O czy NO2 ?? Odpowiedz z cytatem

Kłaniam się pięknie Very Happy Exclamation
O ile dobrze pamiętam z praktyk w szkolnym kółku chemicznym to N2O otrzymyje się z Azotyny amonowego ( azotan III amonu ) a nie azotanu (azotan V amonu).
Cholera z tą nową nomenklaturą w sumie masz rację i to azotan i to azotan tylko w jednym azot jest na +3cim, a w drugim +5tym, stopniu utlenienia.
Co do samej idei silnika Hybrydowego to już była mowa o tym w temacie płynne paliwa. Po mojemu zastosowanie gazów nie bardzo ma sens chyba, że w instalacjach stacjonarnych, gdzie ciężar układu zasilania utleniaczem nie odgrywa roli. Natomiast dla konstrukcji latających gazy muszą być skroplone. Zresztą z tego właśnie silnik hybrydowy, gdzie paliwo jest stałe a utleniacz ciekły Very Happy
Od strony konstrukcyjnej samo zagadnienie jest ciekawe, zwłaszcza powtórny zapłon Wink

_________________
Dziadek Kermit Smile
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
julex



Dołączył: 16 Lis 2002
Posty: 174
Skąd: tu ten smród?

PostWysłany: Czw Sie 07, 2003 10:02 am    Temat postu: hm? Odpowiedz z cytatem

kermit napisał:
N2O otrzymyje się z Azotyny amonowego ( azotan III amonu ) a nie azotanu (azotan V amonu)


Nie, nie. Z azotanu (V) czyli zwykłej AA. Wychodzi dużo i tanio, tylko... czy ja wiem? Taki silnik to chyba trudne zagadnienie. W praktyce pojawi się 1000000 problemów.
Ale jak ktoś chce, to niech próbuje.

Pozdro
juleks

PS. Metalowe naboje z N2O można kupić w hurtowniach spożywczych.

_________________
Zapraszam:
http://temptonik.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
dziadek kermit



Dołączył: 25 Kwi 2003
Posty: 516
Skąd: z okolicy "Żabidołka"

PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 10:27 am    Temat postu: W czym problem?? Odpowiedz z cytatem

Temat jest rozwojowy.
Nasuwa się jednak zasadnicze pytanie jakie korzyści będą z zasatosowania silnika hybrydowego?
Czy przypadkiem nie chodzi tutaj o zwiększenie impulsu silnika?
Silniki na paliwo stałe mają dość ograniczony czas działania wynikający z geometrii ziarna paliwa i po zapłonie nic się z tym nie da zrobić aż do końca spalania.
Myślę, że główny problem leży w takim zaprojektowaniu silnika aby miał nie tylko wystarczającą do uniesienia rakiety siłę ciągu, lecz aby takie działanie utrzymać jak najdłużej.
W silnikach karmelkowych czasy działania są dość krótkie rzędu 1,5 - 2 s i silnik robi impuls głównie siłą ciągu. Dla podniesienia jednak obiektu maksymalnie wysoko lepsze byłoby wydłużenie czasu działania siły ( czyli spalania paliwa) niż zwiększanie siły ciągu.
Zwiększanie siły ciągu przy tej samej masie rakiety powoduje proporcjonalny wzrost przyśpieszeń,co samo w sobie już nastręcza problemów konstrukcyjnych.
Silnik hybrydowy mógłby rozwiązać parę z tych problemów, ale dopuki się nie spróbuje to nie będzie wiadomo co z tego wyjdzie.

_________________
Dziadek Kermit Smile
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
KML



Dołączył: 02 Maj 2003
Posty: 73

PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 2:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam... Pomysł mi się zajeb...e podoba.. najiekszy problem to N2O , chociaz widzialem ostatnio w Macro 12 nobojów za 9zika Smile mozna byloy wyczaić, tylko tu jest nastepny problem... jak to przelać do czgo innego :/ ??bo reszta to chyba nie problem... a nie moze byc sprezone poweitrze Smile ? lub inne gówno ?
Pozdrowienia. KML

_________________
Take a look to the sky... just before you die!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
eltopsj



Dołączył: 22 Cze 2003
Posty: 367

PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 3:33 pm    Temat postu: SILNIKI HYBRYDOWE Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie!

Zgadzam się z tobą kermit, że temat jest rozwojowy. Wystarczy zajrzeć do NETU, aby zobaczyć, że coraz więcej amatorów buduje silniki hybrydowe, tylko nie u nas - aż wstyd. Tu "piję" do juleksa, który jeszcze dobrze nie "ugryzł" tematu (może się mylę?), a już wynajduje "milion problemów". Chłopie (mam nadzieję, że pod tą ksywką nie ukrywa się dziewczyna Laughing - bez obrazy he, he) gdyby wszyscy na każdym kroku wynajdowali problemy to nie mielibyśmy w ogóle POSTĘPU.
Na pewno nie jest to konstrukcja dla tych, co nie chcą ruszyć d... z domu i tylko zwijają rurki z paieru, leją do nich karmelek, i twierdzą, że zrobili silnik rakietowy Wink . Specjalnie ruszyłem ten temat nie po to, żeby zrobić zamieszanie, ale po to, aby dać alternatywę wszystkim tym "DOCIEKLIWCOM", którzy w innych postach rozważali możliwość użucia w warunkach amatorskich hydrazyny, wodoru itp. (zrobienie w warunkach amatorskich, bez odpowiedniego zaplecza, silnika na paliwa ciekłe, jest cholernie trudne i niebezpieczne, więc jak chcecie mieć wszystkie kończyny to nie ruszajcie tych rzeczy Twisted Evil ). Natomiast silnik hybrydowy to jest właśnie to, z czym możecie poeksperymentować. N2O jest w miarę bezpiecznym i nieszkodliwym utleniaczem (wcale nie takim trudnym do zdobycia) i wszystkim zapaleńcom spragnionym nowinek, daje dobre pole do popisów i eksperymentów. Dla miłośników miniaturyzacji podaję niżej linki do stron (o czym wspominałem we wcześniejszym poście), gdzie autorzy opisują mikrosilniki hybrydowe z wykorzystaniem naboi do robienia kremów (tu pytanie do juleksa, w jakiej hurtowni spożywczej widziałeś naboje z N2O i ile kosztowały?).
Naboje takie zawierają 8 g N2O (i wcale nie musi być N2O ciekły, kermit, aby rakieta latała, silnik po prostu będzie krócej pracował --- a propos --- pytanie do chemików: przy jakich ciśnieniach i w jakiej temeraturze skrapla się N2O? Jakoś nie mogłem nic znaleźć na ten temat).
Z testów wynika, że z takim nabojem mikrosilnik pracuje ok 1 s i uzyskuje 15 Ns. Nic się nie przelewa (to do KMLa), taki nabój to gotowy zbiornik z N2O do mikrosilnika. Nie jest to wprawdzie rewelacja, ale na początek do pierwszych prób dla wszystkich WYCZYNOWCÓW Wink - jak w sam raz.

Zalety hybrydowców są niezaprzeczalne:

- po zrobieniu całkowicie nieszkodliwy (można go przewożić, przesyłać bez żadnego ryzyka,
- możliwość uzyskania długich czasów pracy - oczywiście z dyszą grafitową,
- no i ten łyk adrenaliny Very Happy Very Happy Very Happy chyba trochę większy niż z karmelkiem - prawdziwa procedura tankowania przed startem, i ten płomień z dyszy jak w autentycznej rakiecie - BAJKA Exclamation Exclamation Exclamation

wady:

- troszkę bardziej skomplikowany - wymagany dostęp do tokarki (parę elementów trzeba wytoczyć), ale chyba to nie jest jakiś wielki problem ( juleks) - ja pod nosem mam niewielki warsztat ślusarski, gdzie pan Franio, za parę groszy, wytoczy w pół godziny wszystko, co potrzeba Wink
- N2O - tu mogą być schodki (nie mam na myśli naboi z N2O, bo to tylko zabawa), ale coś większego (koszty Crying or Very sad patrz mój tytułowy post) - dlatego warto myśleć o wykorzystaniu hybrydów w jakimś poważniejszym projekcie, realizowanym przez zespół np.

Rakieta dwustopniowa tak coś koło 5m wysokości. W pierwszym stopniu trzy silniki o masie startowej 3 kg każdy, w drugim stopniu jeden hybryd 2 kg. W głowicy komputer pokładowy z altimetrem, akcelerometrem i układem radiowej pelengacji - trzeba będzie ją odszukać po wylądowaniu. Ciekawi jesteście, jak wysoko poleci? To zbudujmy ją! Wink Wink Wink

Oto przykładowe linki:

http://www.hpr.org.uk

http://www.microhybrid.com

http://mywebpages.comcast.net/seanmca79/hybrid/

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
pirotechmaan
Gość





PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 4:04 pm    Temat postu: Prędzej ................ Odpowiedz z cytatem

Prędzej ja swojego psa ( waży 6 kg ) wystrzelę w swojej rakiecie i bezpiecznie sprowadzę na spadochronie niż Wy zrobicie hybrydowy SR Wink . No ale aby dorzucic trzy grosze to proponuje nitrometan. Stosowany w SR na jednokomponentowe paliwo ciekłe ( czyli bez utleniacza ). Impuls ok. 170 s. Albo proponuję ciekly N2O4.


Pozdr. A

PS. Mam sporo o N20 i N204 Wink . A żeby eltopsji mi nie dokopał to robię palio rakietowe o lepszych parametrach niż balistyt ( mam taka nadzieję Wink ).
Powrót do góry
 
eltopsj



Dołączył: 22 Cze 2003
Posty: 367

PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 6:03 pm    Temat postu: SILNKI HYBRYDOWE Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie!

pirotechmaan napisał:
Prędzej ja swojego psa ( waży 6 kg ) wystrzelę w swojej rakiecie... A żeby eltopsji mi nie dokopał to robię palio rakietowe o lepszych parametrach niż balistyt ( mam taka nadzieję Wink ).


Widzę, że temat hybrydowców nie przydadł do gustu pirotechmaanowi Confused Confused Confused , a więc w zespole ELTKNOPIR nie będzie pierwszego, polskiego silnika hybrydowego... , a może się mylę Question Question Question

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
pirotechmaan
Gość





PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 6:19 pm    Temat postu: Re: SILNKI HYBRYDOWE Odpowiedz z cytatem

eltopsj napisał:
...Widzę, że temat hybrydowców nie przydadł do gustu pirotechmaanowi Confused Confused Confused , a więc w zespole ELTKNOPIR nie będzie pierwszego, polskiego silnika hybrydowego... , a może się mylę Question Question Question



Jak przez komorę spalania przepuścisz gaz ( N20 albo inny ) to - co to za silnik hybrydowy Question . Reakcja odrzutu , jej siła jest m. in. funkcją dM/dt. Jak zwiekszysz dM to zwiększysz siłę ciagu. Czyli nawet jak wodę przepuścisz przez silnik ( tak aby paliwo nie zgasło ) to też masz silnik hybrydowy ( wzrost dM/dt ) Wink .
Jak zrobimy film "oddalająca się ziemia" to ............ hm ............... może większy silnik Question . Albo większy SR i z nowym paliwem ( znacznie większy Iwl. ). No i powtarzalność. A może ktoś to kupi Shocked Question Razz , te rakiety , wyglądają pięknie. No i mają pewnie "działać". A to sporo roboty. A przeciez jeszcze trzeba kumać aby z głodu nie zdechnąć Razz


Pozdr. A
Powrót do góry
 
julex



Dołączył: 16 Lis 2002
Posty: 174
Skąd: tu ten smród?

PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 6:52 pm    Temat postu: szczypta soli Odpowiedz z cytatem

No... Eltopsji - masz trochę racji. Moja postawa hamuje postęp ludzkości i pewnie gdybym urodził się 500 lat temu zostałbym inkwizytorem Very Happy . Niemniej jednak mam kilka konstruktywnych argumentów na nie.

1. Ile prób zwykle trzeba aby konwencjonalny silnik osiągnął maksymalny ciąg i przy tym nie eksplodował? Przy małych silniczkach 2-3 wystarczają Wink , ale przy większych sztukach ważna jest powtarzalość wyników. Połowa z testowanych SR pewnie rozleci się na kawałki. Nie szkoda tyle pracy z toczeniem, gwintowaniem... itd.?

2. Dużo wysiłku Razz

3. Potrzebny jest dobry warsztat. Dla Ciebie to nie problem, jak pisałeś. Ale dla mnie i 90% użytkowników...

Tak czy inaczej: Powodzenia Razz Wink
juleks

PS. Naboje - do kupienia w zwykłych hurtowniach spożywczych. Ja o takiej możliwości słyszałem od "wciągaczy" Razz . Sam nie kupowałem.
KML zaś mówi, że widział je w makro. Niewykluczone.

PPS. Długość ciągu można przecież zwiększyć wydłużając silnik. Oczywiście do pewnego stopnia...

_________________
Zapraszam:
http://temptonik.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
eltopsj



Dołączył: 22 Cze 2003
Posty: 367

PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 7:33 pm    Temat postu: SILNIKI HYBRYDOWE Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie!

Jak wiesz pirotechmaan jestem elektronikiem, a nie chemikiem, ale coś niecoś z chemii kumam. Otóż jak twierdzisz, że gdyby H2O była taka dobra, to nie stosowano by w tunningu silników samochodów rajdowych N2O tylko tanszą wodę he, he, he. Jak się okazuje, powstający przy termicznym rozkładzie N2O azot jest chłodziwem dla tlenu i ten prawdopodobnie jest wtedy lepszym utleniaczem (moc silników samochodowych rośnie prawdopodobnie o 35%, bo coś tyle mniej więcej tlenu zawiera N2O, a powietrze tylko 21, jak wszyscy wiedzą).

Sorry Embarassed juleks! Wcale nie chciałem Ci "dokopać" jak twierdzi pirotechmaan, ale jakoś tak Wink Wink wyszło Very Happy Very Happy Very Happy . No, ale mamy trochę ubawu przy tym temacie. Cholera nudna i popieprzona jest ta RZECZYWISTOŚĆ, jak flaki z olejem, no nie?

Pozdrawiam

PS dla pirotechmaana: widzę, że jesteś na forum - zajrzyj do poczty. Czekam na wiadomość-siedzę jeszcze w robocie. Paweł już się odezwał. Pocztę będę mógł odczytać dopiero w poniedziałek gdyż w domu mam rozpieprzony komputerek.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
pirotechmaan
Gość





PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 9:03 pm    Temat postu: Re: SILNIKI HYBRYDOWE Odpowiedz z cytatem

eltopsj napisał:
.....Otóż jak twierdzisz, że gdyby H2O była taka dobra, to nie stosowano by w tunningu silników samochodów rajdowych N2O tylko tanszą wodę he, he, he. Jak się okazuje, powstający przy termicznym rozkładzie N2O azot jest chłodziwem dla tlenu i ten prawdopodobnie jest wtedy lepszym utleniaczem (moc silników samochodowych rośnie prawdopodobnie o 35%, bo coś tyle mniej więcej tlenu zawiera N2O, a powietrze tylko 21, jak wszyscy wiedzą).

Sorry Embarassed juleks! Wcale nie chciałem Ci "dokopać" jak twierdzi [b]pirotechmaan[/b.



1. Wodę ot tak wrzuciłem. O tuningu milczę bo nie wiem. Ostatnio w TV mówili o wstrzykiwanym azocie. Może to o N20 chodziło ?.

Na podanych linkach o hybryd. SR są filmy ale wg mnie jakoś słabo to wygląda Rolling Eyes . Wodę można dać pod dyszę a jak wiemy SR "odpycha" sie od własnych produktów i też zwiększymy SR ciąg Wink . Jedno jest pewno. To nie takie proste jak herbatka u cioci , a pewno trudniejsze niż bezpieczne wystrzelenie ( i "odzysk" ) mojego psa Wink .

2 . No tak Rolling Eyes . Słowo "dokopanie" proszę przyjąć w wersji żartobliwej Embarassed Embarassed Razz .




Pozdr. A


Ostatnio zmieniony przez pirotechmaan dnia Sob Sie 09, 2003 9:22 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
 
pablo



Dołączył: 06 Gru 2002
Posty: 154
Skąd: łódzkie

PostWysłany: Pią Sie 08, 2003 11:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Własności N2O,
hybrid.xls - arkusz kalkulacyjny ułatwiający projektowanie silników hybrydowych z ruchomym tłokiem/wtryskiwaczem autorstwa Paul Kelly
(nie moge znaleźć jego stronki, a było tam dużo ciekawych rzeczy o hybrydowcach).
Jeżeli już bawić się N2O to proponuje zastanowić się nad budową równie prostego jak hybrydowy silnika ciekłopaliwowego. Wystarczyłoby do zbiornika z N2O wstawić jakiś elastyczny zbiorniczek - taki żeby dało się z niego wszystko wycisnąć (foliowy woreczek Question) - wypelniony paliwem np. benzyną, naftą itp. Zbiorniczek z paliwem połączyć z wtryskiwaczem i gotowe. Cisnienie par N2O wtłaczałoby obie substancje do komory spalania.
Albo inna konstrukcja: dwa ruchome tloki - jeden jako wtryskiwacz, drugi rozdzielający utleniacz i paliwo, od niego poprowadzony jakiś elastyczny wężyk do wtryskiwacza, benzyna u góry, N2O na dole - voilà! Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
KML



Dołączył: 02 Maj 2003
Posty: 73

PostWysłany: Sob Sie 09, 2003 12:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam.. Przelać to byla przenośnia Smile.. Pirotechmanie!: w jakim pojemniku trzymasz N2O i w jakich ilościach i czy mozna od ciebie odkupic ten rozweselacz i ile bys za to chciał Smile
Pozdrowienia, KML
PS: do Eltopsj'a jak nie chcą to nie... ja jusz zaczynam powaznie myśleć o zbudowaniu...może pogadamy na gg ? moj nr: 509790

_________________
Take a look to the sky... just before you die!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
pirotechmaan
Gość





PostWysłany: Sob Sie 09, 2003 7:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KML napisał:
...........Przelać to byla przenośnia . Wink ........................ Pirotechmanie!: w jakim pojemniku trzymasz N2O i w jakich ilościach i czy mozna od ciebie odkupic ten rozweselacz i ile bys za to chciał Smile....



Pogięło Was Shocked Wink Question . A gdzie ja dalem ofertę na N20 Question Shocked . I jakie "przelać" Question Rolling Eyes


Pozdr. A Wink

PS. SR Hybrydowy - za dużo pracy , za mało efektów. Ponadto sprężony N20 to juz w ogóle "kicha". Policzcie sobie wagowo jaką masę N20 macie do dyspozycji .
Powrót do góry
 
pirotechmaan
Gość





PostWysłany: Sob Sie 09, 2003 9:48 am    Temat postu: N20 Odpowiedz z cytatem

A więc kiepsko.

N20 jest inertnym utleniaczem. Łatwo utlenia związki o wysokiej reaktywności ( związki krzemo, boro, seleno - organiczne ). Przy braku katalizatora N20 nie reaguje z alkenami, arenami , aminami i alifatycznymi alkoholami - nawet przy temp. 200 - 300 C i ciśnieniu 100 - 500 atm.

Wniosek :

Wg mnie przepuszczenie sprężonego N20 przez SR powoduje to samo co wtryśnięcie w średnicę krytyczna dyszy - wody. A to ostatnie jest ciekawe Wink .



Pozdr. A
Powrót do góry
 
dziadek kermit



Dołączył: 25 Kwi 2003
Posty: 516
Skąd: z okolicy "Żabidołka"

PostWysłany: Sob Sie 09, 2003 9:59 am    Temat postu: Coście się uparli?? Odpowiedz z cytatem

Kłaniam się pięknie Very Happy Exclamation
Coście się uparli na ten rozweselacz ( N2O ) Question
O ile w silnikach samochodowych wprowadzenie N2O do komory spalania, zamiast powietrza może przynieść wzrost mocy, o tyle do SR nie bardzo się to nadaje ze wzgłędu na niskie własności utleniające.
A tak z innej beczki to HNO3 wcale nie tlen jest utleniaczem a azot Exclamation Very Happy
Po mojemu byłby sens zastosowania np kwasu azotowego jako utleniacza, albo wręcz ciekłego tlenu,lub nadtlenku wodoru.
Wubór utleniacza to nie sprawa widzimisię ale kilku różnych czynników m. innymi ekonomicznych i logistycznych.
Po mojemu najłatwiej zdobyć, najmniej kosztuje,najłatywiej zastosować i zabezpieczyć się przed wypadkami, stosując HNO3 Exclamation

_________________
Dziadek Kermit Smile
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
dziadek kermit



Dołączył: 25 Kwi 2003
Posty: 516
Skąd: z okolicy "Żabidołka"

PostWysłany: Sob Sie 09, 2003 10:06 am    Temat postu: Re: N20 Odpowiedz z cytatem

To znowu ja Very Happy

pirotechmaan napisał:

Wg mnie przepuszczenie sprężonego N20 przez SR powoduje to samo co wtryśnięcie w średnicę krytyczna dyszy - wody. A to ostatnie jest ciekawe Wink .
Pozdr. A

Pomysł niezły z tą wodą ale widziałbym to przed A* wtedy można zabezpieczyć gardło dyszy przed nadmiernym wpływem ciepła produktów spalania.
Widziałbym to jako wtryśnięcie wody przy samej ściance w zwężającej się części dyszy. Wówczas gardło dyszy mogłoby być chronione przed nadmiernym nagrzewaniem przez odparowanie wody.

_________________
Dziadek Kermit Smile
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
pirotechmaan
Gość





PostWysłany: Sob Sie 09, 2003 10:08 am    Temat postu: Re: Coście się uparli?? Odpowiedz z cytatem

kermit napisał:
.......Po mojemu najłatwiej zdobyć, najmniej kosztuje,najłatywiej zastosować i zabezpieczyć się przed wypadkami, stosując HNO3 Exclamation



Wg mnie N203 ( t.wrzenia 20 C ) albo N204 . N203 otrz. w wyniku prażenia Pb(NO3)2. A najlepiej jako paliwo nitrometan. Jest najlepszy z najlepszych do tego bezpieczny niczym mleko Wink . No i nie udaje, że jest paliwem bo nim jest. Ale i tak zrobić SR Hybrydowy to kilka miesięcy pracy.


Pozdr. A
Powrót do góry
 
pirotechmaan
Gość





PostWysłany: Sob Sie 09, 2003 10:10 am    Temat postu: Re: N20 Odpowiedz z cytatem

kermit napisał:
...................
Widziałbym to jako wtryśnięcie wody przy samej ściance w zwężającej się części dyszy. Wówczas gardło dyszy mogłoby być chronione przed nadmiernym nagrzewaniem przez odparowanie wody.



Tak samo "widzę" to Wink . Wtrysnięcie w środek dyszy ( na jej wejściu ) Mamy też wzrost dM/dt a to oznacza, że rośnie ciąg Wink . I można dać silnie egzotermiczne paliwo. A w SR z NM - wtrysko do komory silnika. Ale to już wyższa szkoła Wink


Pozdr. A
Powrót do góry
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Silniki Rakietowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP