Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pomiar mocy mieszanek pirotechnicznych.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Pirotechniczne Przedszkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartek9209



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 7
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob Lip 16, 2011 6:44 pm    Temat postu: Pomiar mocy mieszanek pirotechnicznych. Odpowiedz z cytatem

Witam.
Od jakiegos czasu interesuje mnie kwestia mierzenia siły z jaką wybucha dana mieszanka (głownie chodzi mi o proch czarny). Zastanawiając się nad tym chwile wpadłęm na prostą i chyba poprawną metodę prowadzenia badań, a mianowicie :
Skrzynke o ustalonych wymiarach (powiedzmy 30x30x30cm) napełnić piaskiem równo z krawędziami (tak aby powstałą płaska powierzchnia piasku) a następnie w punkcie przecięcia się przekątnych podstawy skrzynki umieścić porcje łądunku pirotechnicznego. Podczas detonacji takiego ładunku powstawał by "krater" a jego wielkość byłaby zależna od mocy ładunku.

Dobrze kombinuje czy to nie zda egzaminu ? A może znacie inne proste metody wykonywania takich pomiarów ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Numer ICQ
GUN_1917
Gość





PostWysłany: Sob Lip 16, 2011 7:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak będziesz używał stale piasku o tych samych parametrach to będzie miało jakiś sens- lepiej było by obliczać ubytek masy tego piasku - i używać zawsze jednakowych korpusów zatyczek itp no i podstawowe - musi być zawsze taki sam łądunek - masa MP - Nie będzie to dokładna miara - bo zagłebienie tez będzie ważnym czynnkiem - ale zawsze coś na tej podstawie oszacujesz...
Powrót do góry
 
bartek9209



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 7
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob Lip 16, 2011 8:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatnio zakupiłem wagę elektroniczną (max 100g co 0.01g), sprawdziłem ją jeszcze w szkole na odważnikach wzorcowych i mogę powiedzieć że waga nie przekłamuje i pomiar jest rzetelny więc masa ładunków będzie identyczna (planuje ładunki 5g). Co do budowy tych ładunków to chcę użyć fiolek z tworzywa sztucznego (coś podobnedo do plastiku) zalewanych gipsem. Sądze że uda mi się robić dość powtarzalne ładunki.

Ale pozostaje jeszcze kwestia samej mieszaniny. Na początku myślałem nad sprawdzaniem samego stosunku utleniacza do reszty mieszaniny , ale teraz myśle aby utleniacza było stale 70% masy całej mieszanki a zmieniać tylko proporcje C i S , ewentualnie próbować z innymi odczynnikami.

Jak sądzicie? Co będzie miało większy wpływ na siłę eksplozji : ilość utleniacza czy skład pozostałej części mieszanki ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Numer ICQ
Achtung



Dołączył: 26 Lut 2003
Posty: 317
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob Lip 16, 2011 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

skład ma dużo do gadania. ilość gazów, temperatura wybuchu, prędkość spalania. najpierw poczytaj teorię, później bierz się za praktykę. musisz wiedzieć na czym Ci konkretnie zależy. Twoje podejście, to jak sprawdzać osiągi auta na hamowni, nie wiedząc co to koń mechaniczny, niutonometr i nigdy do niego nie wsiadając.
_________________
wierzący nie praktykujący Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
malutki .45



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 96
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Sob Lip 16, 2011 9:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Urządzenia do pomiaru jakości prochu były już w epoce zamków skałkowych. Wyglądało to jak malutki pistolecik ale nie wiem do końca jak to ustrojstwo działało. Przypuszczam, że w komorze spalania która miała imitować lufę znajdował się tłok do którego mocowało się jednym końcem kawałek wygiętego płaskownika. Drugi jego koniec był przytwierdzony do obrotowej tarczy ze wskazówką i w zależności jak bardzo przy strzale wygiął się płaskownik, wskazówka przekręcała się o odpowiedni kąt. Możliwe, że mówię brednie ale tyle udało mi się wywnioskować z tego co zobaczyłem. W każdym bądź razie mierzenie mocy prochu za pomocą ugięcia się elementu metalowego powinno dać dość rzetelne wyniki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
GUN_1917
Gość





PostWysłany: Nie Lip 17, 2011 2:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To o czym piszesz to działało trochę inaczej - z tego co kojarze tam był element sprężynujący- sęk w tym że to nadaje się tylko do słabych prochów jak czarny np - jak nasypiesz Fbeka , albo ssa to niewiele z tego urządzenia zostanie - przynajmniej w takiej podstawowej formie...
Powrót do góry
 
pan_kracy



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 78
Skąd: zachód

PostWysłany: Nie Lip 17, 2011 8:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a może blaszka 10cm na 10 cm, najlepiej aluminiowa 1 mm na taka ilość PCz, na śródku petarda i mierzyc wygięcie, tylko to niedokładna metoda, bo trzeba mierzyć na oko
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
GUN_1917
Gość





PostWysłany: Nie Lip 17, 2011 10:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczerze mówiąc to wątpie że petarda na prochu czarnym wygnie taką blache..
Powrót do góry
 
bartek9209



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 7
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie Lip 17, 2011 11:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wygnie, czy nie wygnie.... to jest nie wazne. Z tego czo czytałem w internecie to te urządzenie służy do obliczania energii ładunku a nie jego "właściwości wybuchowych". Mi zależy na zmierzeniu siły destrukcyjnej (kruszącej) danego ładunku (w moim przypadku proch czarny) tak aby móc wykonać petardy które są równie bezpieczne co te dostępne w handlu (chodzi mi o te znane pod nazwą korsarz gdzie jest około 0,8g ładunku (taki biały proszek... nie wiem co to jest) i podczas wybuchu można to trzymać w ręku .... co najwyżej będzie się brudnym) ,a celem pobocznie jest stworzenie tablicy ilustrującej zmiany siły ładunku o stałej masie względem proporcji jego składników (takie pseudo-naukowe opracowanie).

Niestety metoda którą wymyśliłem ma jedną poważną wade: Większość fali uderzeniowej pójdzie w powietrze a na piasku ciężko będzie zauważyć kilkuprocentową różnice siły eksplozji.

Po jeszcze dłuższym szperaniu w internecie znalazłem opis jak doświadczalnie badane są materiały wybuchowe - pomiędzy 2 płyty stalowe wkłada się ładunek o ustalonej wadze oraz walec ołowiany (chyba była stalowa przekładka między walcem i ładunkiem) o ustalonych wymiarach.
Po detonacji mierzy się stopień deformacji walca i na tej podstawie określa się siłę eksplozji.

Niestety w czeluściach internetu nie znalazłem już nic innego a wszystkie wymienione do tej pory metody nie zadadzą egzaminu przy ładunku 5g P.Cz.

Wygląda na to że chyba z realizacji mojego pomysłu nic nie będzie, chyba że ktoś z forumowiczów zechciałby podzielić się swoją wiedzą lub doświadczeniem w tej dziedzinie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Numer ICQ
manin88



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 29

PostWysłany: Pon Lip 18, 2011 6:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,

Generalnie trzeba zacząć od tego że napisałeś że P.Cz 'detonuje' Embarassed
Jeżeli chcesz bawić się w badanie zależności składu do 'mocy' to proponuję zajrzeć wpierw do literatury. Co do ładunku jaki jest w komercyjnych petardach to jest już taki temat na forum więc możesz sobie zerknąć.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
bartek9209



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 7
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon Lip 18, 2011 7:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No z detonacją to rzeczywiście przesadziłem (proch chyba nie da rady spalać się tak szybko żeby nazwać to detonacją?) ale jako że nikt nie wyrywa się z opisem poprawnych metod badania skutków wybuchu ładunków prochowych to pozostaje mi opisywana wyżej próba z piaskiem (oby były jakieś zauważalne różnice w "lejach"). Może w weekend uda mi się przeprowadzić jakieś próby.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Numer ICQ
GUN_1917
Gość





PostWysłany: Pon Lip 18, 2011 9:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie ma sensu badać głebokości leja bo jak to niby zbadasz - zrób powiedzmy pojemnik kwadratowy o boku 10cm głebokości 10cm - I petardy powiedzmy po 5cm długie szerokie na 1cm - Potem poprzez ważenie pojemnika przed strzełem i po strzale będziesz wiedział ile piasku ubyło , i w ten sposób będziesz mógł już jakieś tam procentowe dane wyciągnąć ... Lepszej metody raczej nie znajdziesz - chyba że jakaś elektroniczna.
Powrót do góry
 
pan_kracy



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 78
Skąd: zachód

PostWysłany: Pon Lip 18, 2011 10:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no tak, ta blaszka musiałaby być cieńsza niż 1 mm dla 5 g prochu czarnego, FB, albo SSA takie rozrywają. A może jakaś metalowa płytka na prowadnicach, pod którą kładłoby sie petarde i mierzyłoby się podskok samej płytki, albo coś podobnego do wahadła balistycznego, tylko dużo delikatniejsze
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
malutki .45



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 96
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Pon Lip 18, 2011 10:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Huk na którym koledze zapewne zależy jest wynikiem gwałtownego skoku ciśnienia czyli potrzeba dużo gazów uwolnionych w bardzo krótkim czasie, a jeśli chcemy coś zniszczyć to potrzeba dużej objętości gazów. Najlepsza więc będzie mieszanka jak najszybsza ale w minimalnych ilościach lecz ma to pewną wadę - będzie brakować "basu". Czarny proch raczej słabo się nadaje na petardy ale (przynajmniej jak dla mnie) jest bardzo przyjemny dla ucha. Można oczywiście robić większe petardy z CP ale wtedy trzeba uważać na palce.
Cytat:
No z detonacją to rzeczywiście przesadziłem

CP pewnie zdetonuje ale ciężko wyobrazić sobie taką ilość prochu aby to było możliwe.
Inna metoda na jaką wpadłem to użycie metalowego wózka z zamocowaną krótką lufka skierowaną do dołu. wózek umieszczony by był na pionowej prowadnicy, do lufki sypało by się MP i zatykało za każdym razem taką samą zatyczką aby efekt był powtarzalny. Po odpaleniu proch w zależności od swojej mocy wyrzucał by go na odpowiednią wysokość, która wystarczyłoby zanotować. Wyciągnięcie średniej z kilku prób mogło by dać jakieś sensowne wyniki. W zależności od mocy mieszanki którą byśmy badali wystarczyło by dodać odpowiednie obciążenie. Teoretycznie powinno działać na zarówno na CP jak i na MPF itp.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
GUN_1917
Gość





PostWysłany: Sro Lip 20, 2011 2:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z wózkiem bardzo fajny pomysł ! można by też taką lufkę wsadzić na coś w rodzaju wahadła i wtedy notować odchylenie - oczywiście potrzebna by byłą jakaś skala - martwi mnie tylko taki mankament że taka lufka może zmienić się w granat - lepiej było by utoczyć jakiś walec powiedzmy z wałka 5cm w środku wytoczyć na 1cm lufę ...
Powrót do góry
 
bartek9209



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 7
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sro Lip 20, 2011 2:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W programie "pogromcy mitów" było prezentowane urządzenie podobne do tego jakie opisujecie. Chyba było to w odcinku o badaniu mitów związanych z czarnym prochem. Jak znajdę odcinek to może dodam klatki z tym urządzeniem - pewnie ukaże to wiele rozwiązań technicznych Very Happy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Numer ICQ
malutki .45



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 96
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Czw Lip 21, 2011 3:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
lepiej było by utoczyć jakiś walec powiedzmy z wałka 5cm w środku wytoczyć na 1cm lufę ...

Oczywiście, że nie inaczej. Kaliber takiej lufki to ja bym dał 12-16mm i długości z 5cm, a średnica zewnętrzna to co będzie pod ręką ale ścianki nie mniejsze niż kaliber jeśli ma w to też FB wchodzić. Takie coś to na wiertarce stołowej zrobi z palcem w du**e. Na prowadnicy zamontowało by się suwak, który jechałby razem z wózkiem i zatrzymywał się w najwyższym położeniu, a wózek by z powrotem spadał na dół. Potem miarka do ręki i mierzymy na jakiej wysokości jest znacznik względem początkowego położenia. Takie coś to spokojnie w jeden dzień zrobi jak sie ma potrzebne materiały pod ręką.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Spanner



Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 240

PostWysłany: Czw Lip 21, 2011 6:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zamiast zatyczki w lufie proponuję wytoczony walec pasujący do otworu w walcu wózka - zawsze da to większą powtarzalność niż zatyczki.
_________________
Niebo to płótno ja trzymam pędzel ale nie umiem malować wiec i tak gówno wyjdzie..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
GUN_1917
Gość





PostWysłany: Czw Lip 21, 2011 10:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolejny dobry pomysł - zatyczkę można przymocować linką stalową co by za daleko nie poleciała
Powrót do góry
 
malutki .45



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 96
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Czw Lip 21, 2011 10:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli ten walec miałby być metalowy to wymagało by to wręcz nieziemskiej precyzji aby to poprawnie działało, już lepiej jeśli miał by kształt lekko stożkowy i lufa tak samo ale to też wymaga sporej precyzji i przede wszystkim odpowiednich narzędzi. Poza tym po każdym strzale musielibyśmy niezwykle dokładnie czyścić oba elementy a w przypadku niektórych mieszanek zwłaszcza z metalami w składzie jest to bardzo trudne. Jeśli miałby to być jakiś inny bardziej elastyczny materiał to pojawiłby się problem z jego odpornością na temperaturę, wysokie ciśnienia i tarcie. Kolejna sprawa tyczy się bezwładności takiego walca. Powinien on mieć jak najmniejszą masę. Jeśli już to można by to zrobić inaczej: zatyczka byłaby walcem dopasowanym do lufy wózka ale przymocowana na stale do podstawy tak aby w pierwszej fazie ruchu(jakieś 3cm) te elementy tworzyły układ cylinder-tłok.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Pirotechniczne Przedszkole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP