Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy robienie petard na PC ma sens? |
Tak. Nic lepszego niema |
|
37% |
[ 26 ] |
Nie. Są lepsze mieszanki. |
|
62% |
[ 44 ] |
|
Wszystkich Głosów : 70 |
|
Autor |
Wiadomość |
B@rtek
Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 6 Skąd: z TG
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 9:34 pm Temat postu: |
|
|
Rasti, po prostu zostaw to zalewanie, na nic to sie nie zda,
musisz miec podstawowe narzędzia jak młyn kulowy bo to podstawą jest .. jak zalejesz to wodą to krystalizujesz całą saletrę i to pogarsza prędkość
Majeranek... cos mi sie zdaje ze ten twoj proch zabardzo iskrzy...
PS: cos odbiega to od tematu ta rozmowa...  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ghonox

Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 18
|
Wysłany: Pią Gru 14, 2007 3:49 pm Temat postu: |
|
|
Z tym zalewaniem to można powiedzieć mit, który ludzie powtarzają.
KNO3 + C + S mieszasz, zalewasz wodą co powoduje "wtopienie" się saletry w węgiel, ale w małym stopniu, większość się normalnie wykrystalizuje. Potem taki proch do młyna kulowego, aż zmieli się na mąkę. Mąkę taką lekko zwilżasz acetonem, tak żeby powstało wilgotne, bardzo kruche (piasek) ciasto, ale żeby nie latał pyłek. Takie coś do prasy, ściskasz ile wlezie, a potem suszysz. Jak wysuszysz to granulujesz (nie wiem tylko jak taką skałę zgranulować) i masz proch czarny 1m/s lub więcej. Sam tylko znam to z teorii ; < Ale właśnie mam przerwę w budowie młyna kulowego ;] a prasę zbuduję w ten weekend ;d _________________ Legalize it! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek

Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 23 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 11:52 am Temat postu: |
|
|
to jest coś ciekawego, tylko co jest nie tak? mieszanka lift (74/14/12) 5g, przegryzana dzień, granulat o śr. ~0.1 mm, składniki w młynku elektrycznym, oprócz węgla (grillowy) rozdrabniany w moździerzu,
http://pl.youtube.com/watch?v=9eucYv9C_6A _________________ ... nic wielkiego nie przychodzi mi do głowy... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lampek

Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 67 Skąd: wiedziec wszystko
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 12:09 pm Temat postu: |
|
|
słabe zmielenie i przydały by się większe ziarenka ;/ takie gdzieś 1mm |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek

Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 23 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 1:08 pm Temat postu: |
|
|
czytałem trochę o granulacie że jest lepszy itp, ale dlaczego? czy sprawia to dość duża powierzchnia granulatu ponieważ jest nierówny? dlaczego tak naprawe jest lepszy większy, przecież proch zbity wolniej się pali? _________________ ... nic wielkiego nie przychodzi mi do głowy... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Macex111

Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 76 Skąd: się tu wziąłem ??
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 2:03 pm Temat postu: |
|
|
Krzysiek troszkę słaby masz ten proch . Zbuduj Kulowca i zmiel bo ten daje za dużo iskier. A ja do swojego p.cz używam węgla aktywnego i ma bardzo dobre osiagi |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek

Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 23 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 2:37 pm Temat postu: |
|
|
zależy mi dokładnie na osiągnięciu lifta dobrego, ponieważ swoje poczynania kierunkuje w stronę fascynujących mnie szelek, kulowiec jest w trakcie tylko mam problem z przekładnią pasową, nie mam tokarki, pracuje na zrobieniem tego na wiertarce ale to już inna historia, nad visco maszynerią też, ale to już totalnie inna bajka,
węgiel aktywny (*może bardziej leczniczy+.... hmmmm próbowałem na malutkich ilościach rzędu 1-5g
całkiem ciekawie, ale poszukuje sposobu dość taniego ponieważ nie posiadam za dużo kapitału w tej chwili, dlatego kombinuje na tym co mam i co mam dostępne (moje miasto to dziura), ale na pewno postaram się zwrócić większą uwagę na jakośc węgla jak i w prochu i w moich gwiazdkach, gdzie węgiel ma spore znaczenie, ucze się dopiero ale już wiem, że większa gęstość węgla a więc gęstrze drewno w co poniektórych gwiazdkach daje ciekawsze i długotrwałe efekty _________________ ... nic wielkiego nie przychodzi mi do głowy... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rex123

Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 53
|
Wysłany: Pon Cze 02, 2008 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Ja tez się czymś "pochwalę". Proch wykonany z węgla z wierzby płaczącej (czas wypalania ok. 80 minut + 20 na niższej temperaturze (dopalanie się węgielków z paleniska). Wydajność koszmarna (z ~250 gram suszonego przez ok 6 godzin na słońcu drewna otrzymałem 46 gram węgla).
1.Pierwszy proch (10 gramowa próbka mielona intesywnie w moździerzu przez 20 minut, mielona na wilgotno. Suszenie w promykach słońca przez 2 godzinki. Ilość około 0,7-0,8 grama, w formie pyłku. Kartka ksero nie nadpalona przez proch.
http://rapidshare.de/files/39596066/MVI_8355.AVI.html
2.Drugi proch (10 gramowa próbka mielona intensywnie przez 40 minut w moździerzu, mielona na mokro, "zgranulkowana" przez przecieranie wilgotnej masy prochowej przez sitko. Suszone w słoneczku przez 3 godzinki. Ilość równo 0,5 grama.
http://rapidshare.de/files/39596102/MVI_8472.AVI.html
Kolejna próba, znowu 0,5 grama pcz. granulowanego, zapłon od zarzącej się wykałaczki. Dzięki temu uniknąłem nadpaleń od lontu visco.
Próba prędkości:
http://rapidshare.de/files/39596877/MVI_8492.AVI.html
Około 80 cm/s, ścieżka miała 30 cm, spaliła się w czasie poniżej 0,4s. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Achtung

Dołączył: 26 Lut 2003 Posty: 317 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 3:01 pm Temat postu: |
|
|
Konkretny proch czarny powinien po odpaleniu robić "PUFF", robić trochę światła, zero iskier i porządny obłoczek białego dymu. to z filmiku to jak nędznej jakości H3. _________________ wierzący nie praktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MnichU

Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 82 Skąd: Z klasztoru
|
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | mnichu myslimy troche, nie powiedziałem ze ten wegiel jest czarniejszy od drzewnego... ja pier**** chodzi mi o mielenie Pcz w kulkowcu
jak dajesz inny wegiel to wychodzi inny proch równie dobrze |
... robiłem na drzewnym i aktywowanym jakoś różnicy zero może tylko w jakości
P.cz. w kulowcu ? jeśli się nie mylę to chyba nie bardzo można mielić
P.s. to ty w tym śmietniku ?  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lampek

Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 67 Skąd: wiedziec wszystko
|
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 9:02 pm Temat postu: |
|
|
MnichU napisał: |
P.cz. w kulowcu ? jeśli się nie mylę to chyba nie bardzo można mielić |
zamiast czytać głupoty i potem je powtarzać poczytaj, to naprawdę nie boli  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante91 & ( 1-wsze ostrzeżenie )
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 2:29 pm Temat postu: |
|
|
A ja mam też problem z Pcz, nie mam za bardzo warunków a młynek zrobiłem dopiero teraz.
Nie wychodzi mi jakiś super szybki i powiedzcie czy to co teraz robię to błędy:
-daję wody aż jest takie wodniste błoto
-woda jest niedestylowana (niedługo skombinuję destylowaną)
Co robię źle?
Proporcje gramowo na wadze, czy to przegięcie z wodą ma jakiś udział w tym osłabieniu (np. wytrącanie się saletry) i czy woda destylowana poprawi rezultat?
A i jeszcze jedno - dodawać jakiegoś alkoholu jakiegoś?
Bo co widzę filmik to taki czysty czerwony dają, a ja myślę nad przezroczystym denaturatem.
Udzielcie rad, bo na razie jestem totalnym noobkiem w tych tematach.
Z góry dzięki
Pozdro |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
takado123

Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Witaj
Składniki zmielone na pył to podstawa. dobrze jest przetrzeć przez np. pończochę.
Woda lepsza destylowana, z odrobiną płynu do mycia naczyń.
błotko niezbyt wodniste ma być.
Ja używam acetonu - efekt bez zauważalnej różnicy, a szybciej i wygodniej.
Pozdro
PS: poczytaj działy o Pcz jest tamna pewno wszystko co o Pcz mozna powiedziec. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ripper87

Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 205 Skąd: z czwartej gęstości
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Zmiel wszysto nieiskrzacymi kulami, do powstalej maczki prochowej 10, max 15 g wody na 100g pcz, mieszasz zeby calosc byla zamoczona i prasujesz. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
takado123

Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 6:14 pm Temat postu: |
|
|
mozna jeszcze powiedziec zeby dodac dekstryny lub lakieru nc ale to juz wszystko bylo. po prostu poczytaj i wydedukuj co robisz inaczej  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante91 & ( 1-wsze ostrzeżenie )
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 4:34 pm Temat postu: |
|
|
Edukować się edukuję z minuty na minutę
Być może wrzucę filmik z ostatniego prochu (chyba jakoś 30cm/s wyszło - nie mierzyłem).
Więc mówicie że aceton to szybkie i dobre rozwiązanie? Ok.
Ale po kiego diabła płyn do mycia naczyń?xD
A i dekstrynę robicie sami, czy kupujecie gdzieś?
Sorry za dużo pytań, ale to by było wszystko jak na razie.
Młynek kulowy muszę nowy zrobić, bo mam taki lipny na 6V i mi chodzić to to nie chce...
Pozdro i dzięki  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
takado123

Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 4:41 pm Temat postu: |
|
|
płyn do mycia naczyń w wodzie zmniejsza napięcie powierzchniowe wody co ułatwia przegryzanie. Dekstryna jest tania więc nie opłaca się robić samemu. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pawelyoy
Dołączył: 30 Kwi 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Sob Kwi 30, 2011 8:49 am Temat postu: |
|
|
Witam nie będę zakładać specjalnie nowego tematu więc spytam się tutaj. Jest to zdjęcie ze spalania się prochu, wagowo odmierzone w dobrych proporcjach (składniki kupione na aukcji),zmieszane ręcznie na sucho po czym zalane wodą destylowaną i dostawienie go na dzień
Po podpaleniu pozostaje dziwny niebieski osad który przywiera do każdego rodzaju tworzywa. Ktoś wie co to i w czym robię błąd ?
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lahire22
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 42
|
Wysłany: Sob Kwi 30, 2011 11:46 am Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie jest wilgotny i masz nadmiar siarki. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
takado123

Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Sob Kwi 30, 2011 2:29 pm Temat postu: |
|
|
takie cos zostaje po spaleniu np. saletry z cukrem. mysle ze chodzi raczej o rozdrobnienie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|