Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teo
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 101 Skąd: 123456
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 8:53 am Temat postu: |
|
|
Piękne rurki, jestem pod wrażeniem..
Słuchaj, w jakiej cenie jest ten papier? _________________ Koniec z piro.. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 10:12 am Temat postu: |
|
|
max napisał: | ...aby osiągnąć identyczne wyniki podstawą do ich produkcji jest odpowiedni papier .....ja użyłem papieru kraft o gramaturze 140 czyli jakieś 82lb oraz roztworu wikolu z wodą 1:1. ..............Nie trzeba wtedy zostawiać żadnych nie posmarowanych warstw lub smarować np.woskiem czy innymi specyfikami aby zdjąć gotową rurkę. Rurki po wyschnięciu są dosłownie identyczne jak komercyjne z małą rużnicą bo w komercji wierzch jest jak by lakierowany ale to nie ma większego znaczenia. |
Sporo zrobiłem rurek na papierze pakowym z papierniczego. Papier na oko i w dotyku lekko "śliski". Rurki były bardzo wytrzymałe. Nie znam i nie wiem jaki stosowałem gatunek papieru. Wg mnie szkoda sobie głowy zawracać papierem KRAFT ( nie znam jego ) chyba ,że robisz lufę do jednostrzałowca ale i na innym papierze da radę to zrobić. Ilość wikolu i wody jak piszesz 1 do 1 jest bardzo dobra. Zapewni wysoką wytrzymałość rurki. Rurki wychodzą dość brzydkie. Trzeba je satynować i kalibrować aby te własne były w wyglądzie ładne ale czy warto to robić skoro na handel sie nie robi
Mnie ciekawi kompozyt celulozowo - pilioctanowinylowy ( czyli to co chcesz robić inaczej nazwane ). Można jego wzmocnić 2 wartstwami tkaniny agro. Potem całość nasączyć żywicą i powinna wyjść bardzo wytrzymała rurka. Ładnie piszesz, masz już 3 *.
Acha. Papier z rurki łatwo schodzi jeślit rurka jest minimalnie stożkowa i r-r kleju zawiera 1 % skrobi wprowadzonej w postaci kleiku. Czyli wikol rozcieńczać nie wodą a wodą z kleikiem skrobiowym.
Miłego dnia A |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achtung
Dołączył: 26 Lut 2003 Posty: 317 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 10:35 am Temat postu: |
|
|
ja używałem do klejenia rurek papieru którego używa się do produkcji tektury falistej. według mnie nadaje się on najlepiej, jest dosyć wytrzymały, i co najważniejsze bardzo łatwo nasiąka klejem. nawet przy bardzo mocnym prasowaniu rurki się nie odkształcały, były dosyć wytrzymałe na wilgoć. kleiłem wikolem. _________________ wierzący nie praktykujący |
|
|
Powrót do góry |
|
|
KYK
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 116
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 12:38 pm Temat postu: |
|
|
Ja wlaśnie ma problem z dostępem takiego papieru. Achtung gdzie można taki dostać? Bo w sklepie papierniczym papier pakowy jest strasznie cieniutki i na korpus np. 1" przy ściance 4mm trzeba go prawie 2 metry |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achtung
Dołączył: 26 Lut 2003 Posty: 317 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 2:40 pm Temat postu: |
|
|
przyznam się bez bicia:
w mojej okolicy był swego czasu zakład produkcji tektury i opakowań. zakład ten zbankrutował i został zamknięty. cały sprzęt który tam był ukradli złomiarze, jednak ze względu na niską cenę makulaturą nikt się nie zainteresował, wykorzystując sytuację ukradłem kilka prawie całkiem zużytych rolek po paręnaście metrów. leżały tam również 4 rolki o średnicy i wysokości około 1,5m ale ostatnio gdy tam byłem już ślad po nich zaginął. myślę że nie jest wielkim problemem rozejrzenie się za takim zakładem, a tam mają tego pod dostatkiem. rolki na których papieru jest tyle że przez kilka tygodni można kleić piro-rurki są po prostu wyrzucane.
jeśli znajdę chwilę czasu to skoczę poszukać jakichś resztek, które mogę wysłać na koszt odbiorcy. _________________ wierzący nie praktykujący |
|
|
Powrót do góry |
|
|
max
Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 11
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 6:42 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Cieszę się że udało mi się ożywić ten temat, oczywistym jest że każdy znas ma na to swoją koncepcję i wypróbowane materiały do ich produkcji tym bardziej że na rynku dostępnego jest bardzo dużo różnego rodzaju papieru. Ja tylko chciałem przedstawić swoją wypracowaną metodę. Chciałem też poruszyć kwestię przekroju w ten sposób otrzymanej rurki a co pominołem w poprzednim poście, zatem po jej przecięciu niezależnie od tego czy wykonamy to piłą czy nożem jej ścianki wyglądają jak by były wykonane z jenolitej masy lub tworzywa. Nie ma żadnego rozwarstwiania papieru czyli dokładnie jest tak samo jak w rurkach komercyjnych.
Arkadiusz napisał: | Rurki wychodzą dość brzydkie. Trzeba je satynować i kalibrować aby te własne były w wyglądzie ładne ale czy warto to robić skoro na handel sie nie robi ....... Papier z rurki łatwo schodzi jeślit rurka jest minimalnie stożkowa i r-r kleju zawiera 1 % skrobi wprowadzonej w postaci kleiku. Czyli wikol rozcieńczać nie wodą a wodą z kleikiem skrobiowym. |
Dla mnie Arku pirotechnika to też estetyka wykonania wyrobu, oczywiście nie mam tu na uwadze jakiś tam kolorowych etykiet i całej tej "otoczki" która widoczna jest w sklepach czy bazarach a jedynie podstawy konstukcji, może dla innych to błachostka ale ja przykładam do tego dużą wagę. Rureczki po wyschnięciu naprawdę wychodzą bardzo ładne, bez żadnych zmarszczek. Co do 1% dodatku skrobi to napewno będę o tym pamiętał i napewno sprawdzę to w praktyce.
Teo napisał: | Słuchaj, w jakiej cenie jest ten papier ? |
9,50/kg arkusze o wymiarze 1000x700mm lub 500x700mm gdyż niestety nie jest on dostępny z roli.
Achtung napisał: | ja używałem do klejenia rurek papieru którego używa się do produkcji tektury falistej |
Bardzo ładne rureczki, jaką miał gramaturę ten papier ?
Sensei napisał: | Co do papieru kraft mogę nabyć taki o gramaturze ok 40lb, 70lb aż do 100lb |
Czy możesz podać orientacyjne ceny tego papieru ? oraz czy są to arkusze czy papier w roli.
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achtung
Dołączył: 26 Lut 2003 Posty: 317 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 7:37 pm Temat postu: |
|
|
nie mam zielonego pojęcia. nie interesowałem się tym, po prostu stwierdziłem że papier darmowy, łatwo nasiąkliwy i do tego dosyć gruby(coś jak brystol) będzie dobry. okazało się że miałem rację. _________________ wierzący nie praktykujący |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 7:48 pm Temat postu: |
|
|
max napisał: | .... Rureczki po wyschnięciu naprawdę wychodzą bardzo ładne, bez żadnych zmarszczek. |
3 lata nadzorowałem m.in. pracę tulejarni ręcznej. Rurka jest błyszcząca i ma ustalony wymiar po satynowaniu wraz z kalibrowaniem ( obsypanie proszkiem parafiny z jednoczesnym kalibrowaniem). Kalibrownik jest gorący więc parafina ułatwia tą operację oraz nadaje rurce połysk oraz ustala ( i też w pewnych granicach ) wymiar tulei. Tuleja może nieznacznie zmieniać wymiar w zaleźności od wilgotności powietrza.
Rurka przed satynowaniem i kalibracją ma strukturę lekko chropowatą, na pewno nie błyszczy. Czasami można dostzreć mikro pęcherze, szczególnie jak rurka będzie grubsza.
Dawno temu gdy działałem na własny rachunek, kalibrownikiem była szyjka od butelki po AMOL-u :- ). Byla do tego celu bardzo dobra.
A. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DNF
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 141 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 8:17 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Czy ktos moglby pokazac mi swoje maszynki do nawijania rurek? Czy Wy moze tak poprostu rekoma na szablon to nawijacie?
Pozdrawiam
DNF _________________ "Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."
K. I. Gałczyński |
|
|
Powrót do góry |
|
|
IrkaceK
Dołączył: 23 Lip 2002 Posty: 214 Skąd: te piękne kolory ?
|
Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 4:04 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Ostatnio przy porzadkach znalazlem trzy rurki, ktore byly przeznaczone na pszczółki. Kolega Max pisal, ze mniejsze gramatury niz 140g sie nienadaja. Zgodze sie tylko po czesci. Faktycznie z tak grubym papierem pracowalo mi sie wprost rewelacyjnie jednak w zwiazku z jego ograniczona dostepnoscia zainterosowalem sie natronem 80g czyli 50lb ogrubosci 0,005". Stosowalem takze roztwor wikolu z woda 1:1 i jak widac rurki ktore ta metoda otrzymalem byly niczego sobie. Bija one na glowe te wykonane z papieru drukarkowego (on takze ma najczesciej 80g), ktore podczas prasowania w nich mieszanki lubialy sie zginac i rozwarstwiac, a w zwiazku z tym iz ten papier lubi pic wode, bardzo ciezko bylo uzyskac jednolity przekroj i estetyczny wyglad.
Papier, o ktorym wspomina Arkadiusz to najczesciej natron 50g (30lb, 0,003"). Nie powiem za duzo na temat produkcji z niego rurek, natomiast wiem iz bardzo dobrze nadaje sie on do pastowania cylindrow 2" i kulek 2" i 2,5".
Pozdrawiam
Irek _________________ Koniec z praktyka amatorska
www.PyroGarage.pl - Akcesoria pirotechniczne, odczynniki oraz lonty! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
max
Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 11
|
Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 5:14 pm Temat postu: |
|
|
IrkaceK napisał: | Witam
Kolega Max pisal, ze mniejsze gramatury niz 140g sie nienadaja. Zgodze sie tylko po czesci. |
Witam
Pisząc wcześniejsze posty na temat papierowych rurek, miałem na myśli rurki przeznaczone głównie do budowy silników rakietowych ( o czym niestety nie wspomniałem ), one muszą być bardzo mocne i wytrzymałe gdyż jak wiadomo siła zaprasowania w nich paliwa przez prasę hydrauliczną jest bardzo duża. Wiadomym jest że do mniejszych rurek można użyć słabszego papieru tak jak ty to wykonałeś do pszczółek, wszystko zależy od tego do czego chcemy zastosować rurki papierowe. Zresztą i tak większość osób wykonuje je poprostu z papieru jaki ma pod ręką czyli co jest łatwo dostepne i tanie, a tych którzy chcą osiągnąć coś ekstra bez względu na koszt i dostępność jest jedynie mała garstka.
Pozdrawiam _________________ Docendo discimus |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Dołączył: 17 Maj 2003 Posty: 180 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 11:21 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Kupowałem niedawno rolkę papieru od tego sprzedawcy i używam go do oklejania szelek kulistych. Jest całkiem dobry ale naprawdę solidnie wchłania wodę. Po posmarowaniu klejem (wikol/woda 1:1) niemal natychmiast przesiąka na wylot. Do zwijania rurek na klejach wodnych raczej się nie nadaje. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|