Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokal
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 5:57 pm Temat postu: Gwiazdki - toczenie |
|
|
Cześć,
Kolejne pytanie z serii 'lamer'. Zbudowałem sobie star rollera (na bazie młyna kulowego; spora doniczka i kąt 30*) i aby go wypróbować wrzuciłem jedną czwartą mieszanki TT jaką przygotowałem aby utoczyły się rdzenie. Spryskiwałem to wodą (nie miałem pod ręką alkoholu). Na początku jakoś to szło. Tworzyły się bardzo drobne granulki ale po minucie nic się nie działo więc spryskałem mieszanke wodą (1 psiknięcie). Mieszanka zaczęła się przyklejać do bębna i nic z tego nie wyszło.
Pomyślałem, że praktyka czyni mistrza, więc wrzucam 1/4 pozostałem mieszanki i próbuje zmniejszyć ilość wody. Efekt końcowy? Utoczyła się wielka kulka (ale taka bardzo nieregularna).
Aby nie tracić niepotrzebnie odczynników, proszę was o wskazówki. Ogólnie niewiele jest o tym na necie.
- United Nuclear radzi toczyć na śrucie. Ale jakoś mi się to nie widzi.
- W temacie 'gwiazdki' ktoś pisze aby toczyć na gorczycy, kiedyś tego próbowałem z inną mieszanką ('toczyłem' w woku), ale gorczyca zaczęła się do siebie kleić.
- W temacie 'gwiazdki' pisał ktoś aby toczyć bez rdzeni (właśnie tego próbowałem)
Jak wy toczycie gwiazdki? Jakby ktoś miał czas, doświadczenie w tym temacie i mógłby napisać jak toczyć gwiazdki (w miare dokładnie) i podać praktyczne rady to byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MnichU

Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 82 Skąd: Z klasztoru
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 1:55 am Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o toczenie gwiazdek to sprawdzałem już dosyć dużo różnych rodzajów rdzeni od spożyczych pierdułek przez śrut aż do idealnego rdzenia. Najlepsze do toczenia gwiazdek są kulki ASG 0,12g zółte bądz białe.
http://www.allegro.pl/item407339210_asg_kulki_0_12g_1500szt_bardzo_duzy_granat.html
Najtrudniej jest tylko nałożyć pierwsza warstwe ale jak juz nałożymy to później idzie sprawnie toczenie gwiazdek 1500gwiazdek za 6zł osobiście polecam sprawdzona metoda _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majeranekk

Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 21
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 12:25 pm Temat postu: |
|
|
Polecam kasze jeczmienna ma bardzo dobre granulki okolo 2-3mm. Wedlug kulki do asg sa za duze bo niekiedy gwiazdki powinny miec 6mm... _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MnichU

Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 82 Skąd: Z klasztoru
|
Wysłany: Sro Sie 06, 2008 9:54 am Temat postu: |
|
|
Majeranekk napisał: | Polecam kasze jeczmienna ma bardzo dobre granulki okolo 2-3mm. Wedlug kulki do asg sa za duze bo niekiedy gwiazdki powinny miec 6mm... |
A tak kasza jeczmienna po zmoczeniu przypadkiem nie staje sie strasznie kleista i nie przylega do bębna ? A co do wielkości czasami wystarczy z 6 mm kulki zrobic 8-9 mm gwiazdkę i efekt będzie dobry, tyle że wtedy trzeba pokombinować nad mieszanką by się nie spalała zbyt szybko i też nie zbyt wolno przykładowo gwiazdki TT trzeba dawać średnio rozdrobniony węgiel i bardzo mocno rozdrobniony węgiel w proporcjach :
Pył: 11g
Słabo rozdrobniony 33g
mieszanka powinna spalać się z dobrą prędkością wtedy.  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
IrkaceK

Dołączył: 23 Lip 2002 Posty: 215 Skąd: te piękne kolory ?
|
Wysłany: Nie Sie 10, 2008 10:25 am Temat postu: |
|
|
Witam
Temat toczenia gwiazd to tak naprawde temat rzeka, wiec postaram odniejsc sie tylko to wypowiedzi zawartych w tym topicu.
Cytat: | wrzuciłem jedną czwartą mieszanki TT jaką przygotowałem aby utoczyły się rdzenie |
NIE! Toczenie gwiazd nie polega na 'wsypaniu pol kg masy i spryskania woda'. Toczenie gwiazd to trudna sztuka, ktorej opanowanie wymaga troszke cierpliwosci i czasu. Na dodatek toczenie gwiazd 'bezrdzeniowych' to jeszcze wyzsza szkola jazdy choc takze do opanowania. Na poczatek jednak polecam zastosowanie jakis rdzenii. Moga to byc jakiekolwiek nasionka pod warunkiem, ze sa w miare jednakowej wielkosci i po namoczeniu nie pecznieja - powoduje to peknie gwiazd. Najtrudniejszym etapem toczenia jest sam poczatek gdy mokre rdzenie maja tendencje do przyklejania sie do bebna i sklejania ze soba. Wazne jest aby na samym poczatku dodawac BARDZO malo wody! Po utoczeniu do jakis 3-4mm dobrze jest zatrzymac rollera (oczywiscie gwiazdy wtedy nie moga byc mokre bo wszystko sie poskleja) i rozbic zlepki za pomoca np. reki czy lyzki. Jezeli uzywamy do toczenia miski musimy pamietac aby caly czas (podczas zraszania jak i dosypywania masy zwlaszcza!) byla ona w ruchu! Jezeli gwiazdy beda juz mialy te pare milimetrow to dalszy proces toczenia to sama przyjemnosc . Jezeli zalezy nam nad uzyskaniem jednorodnych, kulistych gwiazd nie nalezy sie spieszyc i trzeba dodawac niewielkie ilosci wody i masy.
Co do rdzenii to moim skromnym zdaniem moze i kulki 6mm sa bardzo wygodne do toczenia (toczylem na nich gwiazdy do atrap szelek, ktore sa w innym temacie) to sa zdecydowanie za DUZE a kombinowanie, ze zwalnianiem masy jest wybitnie bez sensu.
Jezeli kogos interesuja moge wywody to moge potem temat pociagnac dalej.
Pozdrawiam
Irek _________________ Koniec z praktyka amatorska
www.PyroGarage.pl - Akcesoria pirotechniczne, odczynniki oraz lonty! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KYK

Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 116
|
Wysłany: Nie Sie 10, 2008 11:27 am Temat postu: |
|
|
MnichU napisał: | A tak kasza jeczmienna po zmoczeniu przypadkiem nie staje sie strasznie kleista i nie przylega do bębna ? |
Dlatego posypuje sie ja oddzielnie sucha mieszanka gwiazdkowa. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MnichU

Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 82 Skąd: Z klasztoru
|
Wysłany: Nie Sie 10, 2008 10:17 pm Temat postu: |
|
|
KYK napisał: | MnichU napisał: | A tak kasza jeczmienna po zmoczeniu przypadkiem nie staje sie strasznie kleista i nie przylega do bębna ? |
Dlatego posypuje sie ja oddzielnie sucha mieszanka gwiazdkowa. |
Ale mi chodzilo że pod wpływem wody ta kasza staje sie kleista i przywiera do siebie i do bębna w sensie robi sie jak jeden wielki glut i to mnie zastanawialo czy pod wpływem wody tak sie czasem nie dzieje ?
Bo jeśli robią sie gluty z tej kaszy to nawet posypywanie nie zdziała zbyt wiele.
IrkaceK napisał: | Jezeli kogos interesuja moge wywody to moge potem temat pociagnac dalej. |
Bardzo proszę o kontynułowanie  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KYK

Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 116
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 12:20 pm Temat postu: |
|
|
MnichU napisał: | Ale mi chodzilo że pod wpływem wody ta kasza staje sie kleista i przywiera do siebie i do bębna w sensie robi sie jak jeden wielki glut i to mnie zastanawialo czy pod wpływem wody tak sie czasem nie dzieje ?
Bo jeśli robią sie gluty z tej kaszy to nawet posypywanie nie zdziała zbyt wiele |
To sie leje tyle wody zeby byly wilgotne bo przecdiez lejace sie woda nie wsadzisz do bebna Jak posypiesz mieszanka i wsadzisz do wlaczonego SR to samo sie poodziela a jak nie to zawsze mozna wcos to wsadzic i potrzachac ale niewiem chyba by nikt nie wsadzil lejacej sie woda kaszy  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sokal
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 11:02 am Temat postu: |
|
|
IrkaceK napisał: |
Cytat: | wrzuciłem jedną czwartą mieszanki TT jaką przygotowałem aby utoczyły się rdzenie |
NIE! Toczenie gwiazd nie polega na 'wsypaniu pol kg masy i spryskania woda'. Toczenie gwiazd to trudna sztuka, ktorej opanowanie wymaga troszke cierpliwosci i czasu. |
Dlatego założyłem ten temat. Informacje o toczeniu gwiazdek w internecie kończą się na tym, że przygotowujemy mieszankę gwiazdkową, wsypujemy troche mieszanki do star rollera i kręcimy, spryskując wodą (ew. wodnym roztworem alkoholu) i dosypując mieszanki. Ci co opanowali tą sztukę jakoś się nie chcą dzielić swoją wiedzą. A po co nam profi, którzy nie uczą ?
Pozdrawiam. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szwedziu2 & ( 1-wsze ostrzeżenie )
Dołączył: 18 Lip 2008 Posty: 2
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dubielak
Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 18
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 7:45 pm Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze gwiazdki toczone były właśnie na kulkach od asg Paliły się wolno i słaby warkocz ;/ Zostawały po nich takie twarde "grudki"
Foty:
Sory za jakośc, lecz zdjęcia robiłem telefonem xD
Pzdro |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Achtung

Dołączył: 26 Lut 2003 Posty: 317 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią Maj 29, 2009 2:51 pm Temat postu: |
|
|
na mikro-rdzenie do toczonych polecam:
1. masa najlepiej w miarę wolno schnąca, tzn za binder wodę/wódę, wszystko idealnie zmielone, polecam kulowy.
2. rozwałkowujemy na grubość jaką nam pasuje, np crackling na 1mm (wiem wiem, na lakierze nitro ale można się uwinąć)
3. szpachelką tniemy na kawałki długości i szerokości równej wysokości
4. posypujemy masą/primerem i do star rollera. ten krok można pominąć, wysuszyć na tym gdzie cieliśmy, chyba że przeszkadza kształt sześcianu. _________________ wierzący nie praktykujący  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MeHow

Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 131 Skąd: ze wsząd
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 8:57 pm Temat postu: |
|
|
troche odgrzeje temat ale cóż. mam pytanie do wszystkich mianowicie jakie macie sposoby na robienie dobrych ładnych gwiazdek silver wave. bardzo lubie ten efekt aczkolwiek dobija mnie strasznie myśl je*ania się Al bright. próbowałem je zarówno toczyć jak i pompować ze strzykawki i przez to że te Al zajmuje bardzo dużą objętość to wszystko "pływa". co prawda z tej strzykawki od biedy mogły by być ale mnie to nie satysfakcjonuje. czekam na pomysły. _________________ po ulicy szedł pies i wydalał H2S |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SZYSZKA901202

Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 39 Skąd: Z wybuchu
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 9:33 pm Temat postu: |
|
|
Witam do tych gwiazdek używa się lakieru nitrocelulozowego który załatwia sprawę wycisnąć możesz taką masę przez strzykawkę albo odrazu uformować z niej kulkę. _________________ Zapraszam do oglądania moich filmów na YouTube
www.youtube.com/user/parkourlja |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MeHow

Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 131 Skąd: ze wsząd
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 10:06 pm Temat postu: |
|
|
kombinowałem już z różnymi lepiszczami i efekt ciągle jak dlamnie jest mizerny _________________ po ulicy szedł pies i wydalał H2S |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malutki .45
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 96 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 2:06 pm Temat postu: |
|
|
Zrobiłem sobie mieszankę KClO3 20% sacharoza 25% SrNO3 55% i paliło się to bardzo ładnie ale jak dodałem wody i ulepiłem z tego gwiazdki to to sie ledwo jara. Zostawia tylko pełno białego syfu i nie ma koloru. W czym jest problem? Może trzeba użyć innego bindera tylko jakiego? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xts Dostęp próbny
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 15
|
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 3:20 pm Temat postu: |
|
|
Wysysz dokładnie. Najlepiej to przekrój gwiazdkę na pół i zobacz czy dobrze wyschła |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KYK

Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 116
|
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Do mieszanek z azotanem strontu albo amonu nie dodaje sie wody bo ci nie wyschnie chyba ze bedziesz prażył w piekarniku. Zlep to lakierem NC, a zbindowane wodą poprostu wywal. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kwiecia

Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 72
|
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 7:55 pm Temat postu: |
|
|
KYK - z AA może i racja, ale strontowe gwiazdki na wodzie bez problemu schną mi w parę dni na półce. Z tym że to zależy od wilgotności powietrza, wentylacji, czy wody było trochę, czy trochę za dużo. Jednak wywalać nie ma po co, kilka dni gdzieś obok kaloryfera i powinno być ok.
Malutki - bindera innego od jakiego? Bo z tego co piszesz, wynika że bindera nie dodałeś. Woda nim nie jest. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malutki .45
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 96 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 10:40 am Temat postu: |
|
|
Schły 3 dni aż się same zapaliły od tego schnięcia i zostało mnóstwo syfu. Problem jest taki że to wolno się pali a jak dodam NC to będzie jeszcze wolniejsze ale spróbuje.
Dzięki |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|