 |
FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz Gość
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 10:41 am Temat postu: |
|
|
Panowie jak czytam o używaniu pras chydrałlicznych do prasowania PCZ to mnie aż boli ( NIEBEZPIECZNE !!! ) , wiem że teoretycznie to ma sens (URBAŃSKI i inne opracowania ) . Lecz kiedyś robiłem próby prasowanego prochu za pomocą lewarka samochodowego i grubościennej rury z PCV i plastikowy tłok (skąd wziąśc prasę chydrałliczno , lewarek do poloneza można kupić na szrocie lub porzycz ).Proch prasowany spalał się w papierowych rurkach o długości 45 cm może o 1s szybciej .Ważniejsza jest granulacja i przegryzanie a też ubicie w stanie wilgotnym .
Swój proch robie tak skład standardowy a zarazem najbardziej uniwersalny ( wagowo ) .
KNO3 – 75 %
SIARKA – 15 %
WĘGIEL – 10 %
Można dodać 1-2 % dekstryny ziarna będą twardsze i łatwiejsza granulacja .
Składniki zmielone oczywiście oddzielnie jak najdrobniej po wymieszani przegryzamy wodą następnie po odparowaniu części ( na grzejniku lub inne metody ) , wilgotny jeszcze proch ubijamy drewnianym lub plastikowym płasko zakończonym trzonkiem w pojemniku ( ja w 1.5 litra słoikach do przetworów ) w warstwę 4 – 6 cm . Po dni lub dwóch na grzejniku wykruszam to z naczyń tak aby zachowały się jak największe bryły ,bo jeśli całkowicie zaschnie w naczyniu to będziemy mieli problem ,,HIUSTON’’. Wysuszone bryłki prochu zgniatamy (ja używam do tego starych kombinerek szczypce lub jak kto to zwie nie domykając ich do końca ) są też inne metody ogólnie jak kto woli i jakie ma wyposażenie .Potem selekcjonuje przez przesiewanie ,granulacja największa około 1.5 – 3 mm do miotania szelek następna 0.8 – 1.5 mm do petard najdrobniejsza 0.2 – 0.8 mm do czarnoprochowcow jeśli była by taka potrzeba . Miał który pozostaje lub też niepotrzebne granulacje znowu zwilżamy jak najmniejszą ilością wody ubijamy i jak poprzednio , i tak do skutku .Do selekcjonowania używam sit z marketów ale można kupić
profesjonalne na necie . |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwek

Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 236
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 11:48 am Temat postu: |
|
|
Tomasz napisał: | Panowie jak czytam o używaniu pras chydrałlicznych do prasowania PCZ to mnie aż boli ( NIEBEZPIECZNE !!! ) , wiem że teoretycznie to ma sens (URBAŃSKI i inne opracowania ) . Lecz kiedyś robiłem próby prasowanego prochu za pomocą lewarka samochodowego i grubościennej rury z PCV i plastikowy tłok (skąd wziąśc prasę chydrałliczno , lewarek do poloneza można kupić na szrocie lub porzycz ).Proch prasowany spalał się w papierowych rurkach o długości 45 cm może o 1s szybciej .Ważniejsza jest granulacja i przegryzanie a też ubicie w stanie wilgotnym . |
Za przeproszeniem, co wy pitolicie panie, jakie granulowanie po prasowaniu. Powiem ci tak to, że prasowanie nic nie dało to wina twojego zmielenia gdyby było odpowiednie to suchy proch sprasowany powinien ci się zamienić w twardą bryłę, którą młotkiem ciężko było by pokruszyć. To, że nie zaprasował ci się to znaczy, że był kiepsko zmielony i być może ciśnie było zbyt małe i zbyt szybko odpuściłeś. Tak przygotowany proch po zmieleniu na drobny proszek poprzez np. wygniecenie w moździerzu kawałka spod prasy powinien spalić się jak FB. Gdzie tu miejsce na jakieś granulowanie na mokro i przegryzanie to technologie dla dzieciaków wyrób czekolado podobny z aromatami identycznymi z naturalnymi. Co do bezpieczeństwa to poniekąd racja produkcja prochu nie jest najbezpieczniejszym zajęciem pod słońcem, ale jak się prasuje 100g w prasie co waży kilkanaście ton z za osłony to nawet bardzo energiczne spalenie się nie jest w sanie zrobić wrażenia na takim siłowniku, co innego w przemyśle gdzie ekonomia zmusza do kompromisów. _________________ Zapraszam Single po 30 http://singlepotrzydziestce.pl/ |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomasz Gość
|
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 12:23 pm Temat postu: |
|
|
Nie krytykuj kolego jeśli czegoś nie wypróbowałeś i nie porównasz a radze wypróbuj . Morze i mój proch otrzymywany metodo przegryzania i ubijania lekkiego nie jest tak szybki jak MPF-42 lub chloran czy nadchloran z aluminium z tego co wiem to niemożliwe , to dobrze wysuszony mógłby konkurować z mieszanko nadmanganian + Alu .Do zastosowań pirotechnicznych jest idealny , nie rozsadzi moździerza a odpowiednia mieszanka kilku grubości granulacji jest świetna do czarnoprochowych zabawek . Jak niebezpieczne może być prasowanie proch przekonał się mój kolega obaj wtedy wykorzystywaliśmy do tego pompek z rozebranych agregatów chłodniczych ( mieliśmy po 12 lat ) , tłok pompy opuścił garaż przez dach kolega na szczęście osłonięty sklejko zyskał na pewien czas ksywkę ,, CO’’. Proch wybuchając faktycznie nie uszkodzi prasy ale morze rozerwać urządzenie w którym prasujesz a od huku czy odbitych odłamków też możesz zyskać nieciekawo ksywkę jak Farinelli czy coś . Także myśl chłopie bo jak ktoś mądrzejszy powiedział ,, Myślenie nie boli’’ a wybuch prochu może bardzo zaboleć . |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwek

Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 236
|
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Ależ mi poleciałeś po skarpetach hehe ale powiem ci że nie masz racji nie raz prasowałem i to nie w jakiś wynalazkach domowych tylko w przemysłowej prasie chyba nawet jest fotka na forum może i w tym temacie i wiem co to jest dobry proch a nie jakaś namiastka. Więc nie bądź taki do przodu bo żyję kilka lat dłużej od ciebie a tego jestem pewny na sto procent i nie wyjeżdżaj mi z myśleniem i boleniem bo sam zaprzeczasz istniejącej od wieków technologii gdzie proch jest mielony zagęszczany w gniotowalnikach obiegowych i prasowany. Przegryzanie po mieleniu powoduje tylko krystalizacje saletry i zniweczy cały proces mielenia. Ach co ja będę ci tłumaczył przecież wszystkie rozumki zjedliście. _________________ Zapraszam Single po 30 http://singlepotrzydziestce.pl/ |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Tomasz napisał: | .... Jak niebezpieczne może być prasowanie proch przekonał się mój kolega obaj wtedy wykorzystywaliśmy do tego pompek z rozebranych agregatów chłodniczych ( mieliśmy po 12 lat ) , tłok pompy opuścił garaż przez dach .... |
Dałem koledze dwie * a kolega zniknał ( kto jego usunął ? ) . Kilka razu usilnie chciałem "zatrzeć" czyli zapalić suchy proch czarny w możdzierzu i nigdy ta sztuczka mi się nie udała - jak bardzo bym się nie naprężył i nie nadął w swojej sile nad biednym tłuczkiem i możdzierzem
Wiem, w książkach tak pisze, że proch czarny może zapalić się trakcie opracji mechanicznych więc zakładam , że to jest prawda. Ciakawi mnie jednak czasami co z czym musi się się stuknąć ( w tej prasie co wyzej a ponoć była plastikowa ) aby p.cz. zaskoczył
Pozdr. A
Ja kasuję dość często konta ale zazwyczaj nie odznaczonych i brzmiących tak z polska jak Tomasz. Jakby to jakiś Adter czy podobnie to byłoby duże prawdopodobieństwo, że to moja sprawka ale Tomasz to nie. Pozdr. lamerwd |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beaker

Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Oto 0,5g mojego pcz, poprostu nasypane na kartkę, i podpalone. Składniki mielone w kulowcu, nie prasowany(niedlugo film z pcz prasowanego).
i film http://pl.youtube.com/watch?v=ai-0srUxtBc
widac zostalo troche syfu, ale do sie dopracuje.
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 8:56 pm Temat postu: |
|
|
Ciekawi mnie czy można zrobić dobry jakościwo proch dla czarnoprochowców bo Ci twierdzą ,że nie, że to syf, gó..o itd. . Ale podejrzewam, że obowiązuje ich zasada wzmacniacza
"jak na wejściu masz gówno to na wyjściu masz gówno do kwadratu".
Usiłowałem temat wybadać na forum http://bron.iweb.p/ ale widać i tam zagnieździło się TWA czyli Towarzystwo Wzajemnej Adoracji . Łatwo o zjebkę i to mnie starego wróbla
Kilka zasad produkcji prochu dla CP ( CzarnoProchowców )
1. proch w stanie miałkiem musi spalać się tak szybko jak na filmiku P2 ( nie mogę znaleźć linka ) czyli paląc się na kartce papieru - próbka np. 0,5 g - nie może jej zapalić i po spaleniu nie dawać "syfu" w postaci białych kulek..
2. Proch zwilżony należy sprasować tak jak pokazał Wiktor
3. Kruszymy ale nie młotem po czym sortujemy
4. Odsiewamy pył.
No i teraz sam nie wiem jaki będzie efekt . Tzn. wiem czego oczekuję ale pewności nie mam bo o tym rozstrzyga eksperyment.
Proch czarny jest bezpiecznym materiałem miotającym. O ile pamietam na kafarze ulega wyfuknięciu od 5 kG z 40 cm .
Amatorski proch może być co najwyżej tak dobry jak fabryczny więc nie ma obawy o zniszczenie broni. No i zawsze test mozna zacząć od połowy naważki.
Proch beaker92 - a hmm ............... całkiem, całkiem
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oktogenek
Dołączył: 15 Kwi 2002 Posty: 416
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 7:40 pm Temat postu: |
|
|
trzeba by wziąść karabinek czarnoprochowy i pociski do niego dla pewności trzeba je poważyć żeby miały tą sama wagę, 20 razy strzelić z fabrycznego prochu mierząc predkośc wylotową a potem czyszczenie karabinka i znowu ten sam test tyko z robionym, można przy okazji strzelać z stabilnej pozycji np. worka do tarczy z fabrycznego i robionego, na początek by starczyło mam jedną wątpliwość co do robienia prochu, chodzi o gęstość, z tego co pamiętam żeby spalał się warstawami równoległymi trzeba osiągnąć gęstość powyżej 1,85g/cm3 ktoś oriętuje się przy jakim ciśnieniu kg/cm2 otrzyma się taka gęstość przy niższych gęstościach otrzymujemy pcz spalający się w całej masie a więc tgz. górniczy 
Ostatnio zmieniony przez oktogenek dnia Sro Maj 28, 2008 7:58 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 9:00 pm Temat postu: |
|
|
Ja tam ze swojego navy strzelam tylko robionym i spisuje sie całkiem nieźle... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oktogenek
Dołączył: 15 Kwi 2002 Posty: 416
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 9:31 pm Temat postu: |
|
|
GUN_1917 napisał: | Ja tam ze swojego navy strzelam tylko robionym i spisuje sie całkiem nieźle... |
Co rozumiesz pod pojęciem całkiem nieźle jaki proch, jaki kaliber navy i jaka długość lufy, jaka naważka, jakie kule, jakie prędkości kul, jaki rozrzut na tarczy, jak nie potrafisz odpowiedzieć na te podstawowe pytania to w buty możesz sobie wsadzić swoje spostrzeżenia  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maciek888

Dołączył: 18 Cze 2007 Posty: 21
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 10:34 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Chciałbym przedstawić "swoje wyroby" odpowiednie do tego tematu.
Pierwszy pcz wykonany z użyciem węgla drzewnego z leszczyny, granulacja 2FA i 4FA.
Drugi pcz oparty na węglu drzewnym z wierzby, grnulacja jak wyżej.
Oba gatunki nie przegryzane, ale za to prasowane w stanie bardzo lekkiej wilgotność do gęstości 1,7-1,8 g/cm3.
Tak jak pisałem o węglu z leszczyny ten zdecydowanie lepiej się prasuje osiągając większą gęstość a podczas kruszenia powstają bardzo twarde ziarna o ostrym przełomie.
Filmik ze spalania dodam w późniejszym czasie.
Pozdrawiam,
Maciek
Arkadiusz --> Tylko wypolerować i pografitować i mamy profi proch o ile składniki były zmielone tak, że test "na papierze" wyszedł ok. Masz * więcej. Kopia www2, maciek888_1 do maciek888_5 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 3:31 pm Temat postu: |
|
|
maciek888 napisał: | ....Oba gatunki nie przegryzane, ale za to prasowane w stanie bardzo lekkiej wilgotność do gęstości 1,7-1,8 g/cm3.
|
Amatorowi ciężko będzie zrobić czarny proch zbliżony balistyką do prochu fabrycznego ze spełnieniem wymogów bhp. Ryzykiem jest operacja zaprasowania prochu. Wiele lat temu w Radomi wyleciał w powietrze - na tej operacji - młody człowiek ( wkrótce zmarł ). Do tego hedm mi opowiadał o przypadku smierci od explozji podczas wstrząsania puszki z czarnym prochem i elementami metalowymi ( coś jak młyn kulowy w wersji ręcznej ). Po prostu uprzedzam.
Uważam ,że czarny proch ( coś podobnego do niego ) moze być pomysłem na jakiś biznesik ponieważ rynek na czarny proch się rozwija. Stąd moje zainteresowania choć uruchomić tego nie jestem w stanie ponieważ za dużo w tym biurokracji. Gdy badałem flary dla tancerzy z ogniem udało mi się przypadkowo NC lakierniczą pozbawić strukury krystalicznej bez stosowania rozpuszczalnika. Czyli mozna by zaproponować polski "pyrodex" ( black more powder ). Takie prochy były robione od dawna i patentowane jak "Dense Powder" czy "Lesmok" Winchestera i inne.
Jak ktoś chce * albo i dwie prosze coś potlumaczyć z googli, wystarczy wklepać w nie : Black Powder, Dense Powder, Pyrodex, Colt Revolver Reproductions, itp.
Uważam ,że można dla drobnej firmy opracować tanią technologię na czarny proch i robić konkurencję prochowi z Pionek czy jak czasami czytam "szwajcarowi" - a wogóle co to jest ten proch "Szwajcar" i skąd
Ilość egzemplarzy CP szacuję na oko, na maks. 500 sztuk, każdy "łyknie" średnio 1 kg prochu czarnego i mamy 500 kg/rok. Dość mało ale dużo więcej mogą zużyć Ci od "rekonstrukcji" czyli strzelajacy z armat. No ale oni mają bardzo tani czarny proch z maszynki do mięsa .
Dopisane --> Juz wiem, że szwajcarski proch czarny to proch importowany przez FAM Pionki w ilości 1 tona ( na razie ). Ponoć cena 50 euro za 1 kg . Śmieszne, bo producent prochu czyli ZPS działa 500 m dalej .
Pozdr. A
Ostatnio zmieniony przez Arkadiusz dnia Sro Maj 28, 2008 10:14 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 5:09 pm Temat postu: |
|
|
Navy standardowy .36 dlugość lufy 5 cali ,naważka 1 gran , teraz co do porównania .. miałem kiedyś odrobine prochu czeskiego i różnica w rozrzucie pocisków jest niedostrzegalna ( przynajmniej na dystansie 20m ) Jedyne co to może ten domowej produkcji zostawia odrobinke wiecej zanieczyszczeń..
PS. Arku 500 sztuk to baaaardzo zaniżone dane ... zobacz ile schodzi tego sprzętu na allegro w ciągu miesiąca...Doliczając do tego giełdy staroci , bezpośredni import z niemiec .. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oktogenek
Dołączył: 15 Kwi 2002 Posty: 416
|
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 8:05 pm Temat postu: |
|
|
GUN_1917 napisał: | .......naważka 1 gran......
PS. Arku 500 sztuk to baaaardzo zaniżone dane ... zobacz ile schodzi tego sprzętu na allegro w ciągu miesiąca...Doliczając do tego giełdy staroci , bezpośredni import z niemiec .. |
1 gran to 0,06479891 grama, bardzo oszczędny ten twój rewolwer
Arek bardzo zaniżyłeś ilość cp w polskich domach, ja sam mam w sumie 5 sztuk tych co znam też mają w większości po kilka sztuk a są tacy co maja po kilkadziesiąt osób strzelających regularnie jest między 1000 a 2000 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 8:17 pm Temat postu: |
|
|
No dobra może troche popełniłem bład w każdym razie zawartość jednej łuski .32 wad cutter ... słyszałem na innym forum że jest to równowartość 1 grana ... noc cóż.. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aspiryna Gość
|
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 8:49 pm Temat postu: |
|
|
Trochę offtop:
Co daje dodatek cabosilu do mieszanin typu pyrodex? Wyczytałem w patencie taki skład
70% mixu KNO3/cabosil (2% cabosilu)
15% benzoesanu sodu
10 % siarki
Skład jest ale roli cabosilu nie wyjaśniono...
Zawsze myślałem że właśnie cała batalia o to by zwiększyć gestość mixu
www2
Ostatnio zmieniony przez aspiryna dnia Czw Maj 29, 2008 12:48 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oktogenek
Dołączył: 15 Kwi 2002 Posty: 416
|
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 9:03 pm Temat postu: |
|
|
cabosil obniża gęstość całej mieszanki, jednak nie strzelał bym z takiego pyrodexu z broni czarnoprochowej, wydaje Mi się że taki proch będzie miał niestabilną prędkość spalania |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Pią Sie 08, 2008 7:14 pm Temat postu: |
|
|
No Panie Prytul, piękna relacja ze zdjęciami dobrej jakości. Miło po patrzeć na mączke prochową, której już sam kolor mówi mi wszystko
Ładne także ciasteczka z tej tajemniczej czarnej masy, muszą być smaczne, zwłaszcza gdyby je jeszcze posypać wiórkami kokosowymi
W tym poście także pochwalę forme do półkul - prosta miła i przyjemna.. nie mogę więcej nic napisać, bo nie wiem co.
To są właśnie posty na poziomie, bez suchego gadania o niczym..
jeden obrazek = tysiąc słów.
oby tak dalej
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Firnow Dostęp próbny

Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 15
|
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Zrobiłem proch czarny wg 75/15/10 KNO3/C/S i w ogóle nic nie wyszło proch ledwo się zapala.Węgiel był przesiewany parę razy jest bardzo drobny i pylisty.40g zajmuje cały słoik 0.5l próbowałem z dwoma rodzajami węgli brykietem i kamiennym.Co robię źle?
Pozdrawiam Firnow _________________ __________________________
Bene vertat, quod agis! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spiker1974
Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 46 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 3:36 pm Temat postu: |
|
|
Węgiel właśnie nie może być kamienny ani brykiet. Musi być węgiel drzewny zwykły i to od biedy grillowy, ale najlepiej wypalić samemu leszczynowy lub wierzbowy.
Zresztą poczyta w tych tematach było to wałkowane niezliczoną ilość razy i zaraz pewnie zjedzie cię ktoś za takie pytanie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników na tym forum Nie możesz pobierać plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|